Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Założyłeś temat z złym dziale i stad brak odpowiedzi. Poza tym takie tematy były już poruszane i mozna poszukac w wyszukiwarce.

 

Kolejnośc prac

1. nawożenie ziemi, piasku (tutaj też wykupy ziemne np. stawy)

2. instalacje podziemne

3. wyrównywanie terenu i wytyczanie kształtów nawierzchni, rabat, trawników

4. sadzenie dużych drzew, które trzeba przywieźć samochodem

5. budowa elementów architektury ogrodowej (murki, altany, nawierzchnie). Poziom docelowy trawnika musi być równo z kostką. To samo obrzeza z kostki. Poziom rabat kilka cm niżej, by się kora nie wysypywała.

6. sadzenie

7. trawnik

 

IMHO na 65 m2 wogóle nie robiłabym trawnika. Przerost formy nad treścią. Musisz kupic kosiarkę i się bawić w koszenie, nawożenie, podlewanie, wertykulację.

 

Wółknina - też bez sensu na tak małej powierzchni.

Ale jak musisz ją kłaśc, to najpierw posadź rośliny a potem połóż na nie włókinę i ponacinaj krzyżyki nad roślinami i je przełóż na wierzch.

System nawadniający - linia kroplujaca może być pod włókniną.

 

Co to jest kora skalna? Skały nie mają kory :) Może chodzi ci o pokruszone łupki? Ściółką mogą być nawet trociny. Kwestia estetyczna.

 

Jak położysz trawę z rolki na folii, to jak ma się ukorzenić?

Siatka p.kretom - a będa krety w zwartym osiedlu szeregowców? Możesz poożyć. 10 pod powierzchnią.

 

Oświetlenie solarne to po prostu punkty w ciemności a nie światło w ogrodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
  • Odpowiedzi 690
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam. Pora na ogarnięcie terenu wokół domu. Jak spojrzę dookoła to pełno błota i trochę chaszczy. Dobrze by było powoli się za to zabierać. Analizując koszty, dochodzę do wniosku że muszę to zrobić etapami. A do zrobienia jest sporo bo ogrodzenie działki czyli 120mb w tym połowa to ładny płot na zamówienie z bramą suwaną i furtką , a druga połowa to systemowy. Trzeba by wyrównać cały teren, rozplantować tą ziemię co jest i nawieźć żyznej gleby, należy też zaplanować ścieżki, podjazdy i trakty komunikacyjne. Należy też wykonać taras na gruncie ok 45 m2. Od czego zacząć, jak się do tego zabrać, jaka kolejność robót, zlecić wszystko jednej firmie czy może wszystko robić osobno? Jest ktoś mądrzejszy ode mnie i wskaże właściwą drogę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Czy na pewno trzeba nawieźć żyznej ziemi? Jaka jest obecnie gleba na działce? Jaki ma odczyn?

2. czy konieczne jest wyrównywanie całego terenu? Ogród z dolinkami, z niewielkimi wzniesieniami może być bardziej malowniczy od płaskiego jak stoł.

 

Przede wszytskim trzeba zrobić dwie rzeczy:

1. Uporządkowac teren ze śmieci, usunąc najuciązliwsze chwasty kosą spalinową

2. zastanowić się jaki ma być ogród? Jakie rośliny mają w nim rosnąc? Jakie elementy architektoniczne mają sie znaleźć (altana, pergola, ścieżki, tarasy, miejsce na ognisko, itd)? Jakie elementy podświetlić? Jaki ma być duży trawnik? Innymi słowy zrobić sobie (lub zlecić) projekt ogrodu

 

A potem:

3. Wstępnie rozplantowac ziemię zebraną spod terenu budowy

4. wykonać zaplanowane elementy architektury - tarasy, ścieżki. Rozprowadzić instalacje (woda, prąd, system nawadniający)

5. Odchwaścić teren dokładnie z chwastów wieloletnich (głównie perz, szczaw i skrzyp) - ale po odchwaszczeniu trzeba zacząc zaraz urzadzac ogród, inaczej chwasty na powrót się wysieją i praca pójdzie na marne

6. Nawieźć ziemi, jeśli jest konieczne. Zwapnować istniejąca ziemię, jeśli jest to konieczne. Nawieźć próchnicy (obornik, kompost) - i to w zasadzie zawsze jest konieczne :) Wszystko, co zostanie nawiezione, przekopać z glebą.

7. Zbudowac ogrodzenie, kiedy cały cięzki sprzęt nie będzie już konieczny

8. Wytyczyć rabaty, trawnik, zagrabić ziemię na równo, usunąc resztki chwastów, kamieni.

9. Sprawdzić czy instalację działają poprawnie (np. zraszacz trawnikowy zrasza trawnik a nie dom)

10. Posadzić roślin a na końcu założyć trawnik.

 

Od ciebie zalezy czy masz na to siły i czas, czy zlecisz te prace komuś innemu.

Możesz rozbić prace na etapy, bo zagospodarowanie działki to spory wydatek. Ale większosc dużych firm ogrodniczych zrobi ci "pod klucz" - od projektu, poprzez nawierzchnie, ogrodzenie, aż do pierwszego koszenia trawnika.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witam wszystkich ! Od kilku dni mam za sobą ważny krok - wybór projektu domu. Na wstępie pochwalę się swoim przyszłym domem http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.domdlaciebie.com.pl%2Fprojekty-domow-parterowych-z-poddaszem-uzytkowym%2Fabigail-ii-blizniak%2C414.html,

Mając na uwadze fakt, iż mam tzw. "bzika" na punkcie ogrodów, już teraz myślę jak zaaranżować teren zielony za domem. Od razu dodam, iż działka jest dość spora, zmieściłyby się na niej dwa takie bliźniaki. Bardzo podobają mi się drewniane altanki, brukowane dróżki... Macie jakieś nieszablonowe pomysły ?

Edytowane przez lena_89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. czy jesteś w stanie zabezpieczyć działke przed kradzieża posadzonych roślin?

2. Czy jesteś w stanie pielęgnowac posadzone rośliny w czasie budowy?

3. Czy jesteś w stanie zabezpieczyć rośliny przez zniszczeniem przez budowlańców oraz przed zawaleniem ich materiałami budowlanymi i resztkami pobudowlanymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir ma w 100% rację

samo posadzenie i zaaranżowanie ogrodu przed rozpoczęciem prac budowlanych to ogromne ryzyko zniszczenie i zniweczenia naszej pracy

mam doświadczenie w tym względzie i powiem ,że zacząłem zakładać ogród po zakończeniu prac nad stanem surowym otwartym

przyjąłem jednak pewną zasadę i zakładałem i organizowałem miejsca z dala od domu i ewentualnych miejsc newralgicznych

wyznaczyłem nawet te miejsca taśmą i wielokrotnie o tym mówiłem ekipom

ale.... jak to bywa nie zawsze się to udawało

a to pomimo wyznaczonego miejsca na ognisko panowie budowlańcy rozpalili sobie na środku już istniejącego trawnika

a to zbudowali sobie prysznic w innym jego końcu

a to w końcu urządzili takie śmietnisko że koniec końców koparka musiała to ładować do kontenera

 

innym ważnym aspektem to ochrona przed złodziejami

u mnie akurat wystarczyło bezpośrednie sąsiedztwo i tymczasowe ogrodzenie

nie wiem jak jest u Ciebie

 

no i jak często możesz odwiedzać działkę - bo o rośliny , szczególnie w suche dni, trzeba zadbać i dostarczyć im wody

 

ja bywałem prawie codziennie , a niekiedy i dwa razy dziennie mając to szczęście że działkę mieliśmy 15 min drogi od miejsca zamieszkania

ale nawet to jak wcześniej pisałem nie uchroniło mnie od "Hunów" robotników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mam żadnych nieszablonowych zabezpieczeń przed kradzieżą, działka jest ogrodzona, nieopodal mieszkają już sąsiedzi. Odnosząc się do dbania o rośliny - tak jak pisałam - jestem fanką zieleni, grzebanie w ziemi itd. sprawia mi niemałą radość.

Myślicie, że budowlańcy mogliby uszkodzić cokolwiek ? Zwrócilibyśmy im uwagę, że należy uważać, w końcu w tym wypadku to my będziemy pracodawcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lena - nie miej złudzeń co do podejścia budowlańców. Dużą masz tę działkę? Bo musisz też przewidzieć miejsca na składowanie materiałów budowlanych, przejazd maszyn (gruszka, koparka). I wreszcie czas - prowadzenie budowy pochłania go sporo i może się okazać, że na wypielenie tego, co zasadziłaś itd. nie zostanie Ci dużo czasu (pisałam o tym ostatnio w swoim dzienniku budowy i wszyscy inwestorzy "po przejsciach" przyznali mi rację).

też uwielbiam grzebać w ziemi i w ogóle dom wybudowałam głównie dlatego, że chciałam mieć dużą działkę na ogród. też byłam niecierpliwa i dużo roślin sadziłam na różnych etapach budowy. te, które ją przeżyły można policzyć na palcach jednej ręki :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym co piszecie nabieram wątpliwości :(

 

Jestem osobą, która ceni sobie ład i porządek, zdaję sobie sprawę z tego jak wyglądają realia na budowie, niemniej jednak sądzę, że uda mi się nad tym chaosem zapanować. Chciałabym aby wszystko na działce miało swoje miejsce. Specjalne miejsce miejsce na materiały budowlane, inne na odpadki - szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, aby ekipa budowlana wpadła na mój teren i zaniedbała całą posesję. Tak jak już pisałam, dołożę wszelkich starań by budowa domu nie wyglądała jak pobojowisko.\

 

Tatarak wezmę sobie Twoje rady do serca, nie będę inwestować dużej gotówki w ogród na ten moment, nie sztuką jest wyrzucić pieniądze w błoto.

 

Wracając do mojego pierwszego pytania: Macie jakieś innowacyjne pomysły na ogród za domem? Altanki, brukowe ścieżki, fontanny itp ? Przypominam projekt, który wybrałam http://www.domdlaciebie.com.pl/projekty-domow-parterowych-z-poddaszem-uzytkowym/abigail-ii-blizniak,414.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lena - gdzieś w dzienniku mam wyszukane na forum rady, jak organizować plac budowy i dbać o działkę w tym czasie. mogą Ci się przydać.

 

co do pomysłów na ogród, to nie pomogę, bo Twój projekt to zupełnie nie moja bajka :), ale przejrzyj w ogóle wątki ogrodowe na forum, bo tam ludzie masę fajnych rzeczy piszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale altanka czy bruk to nie jest nic "nieszablonowego" :D

No, może kopia "fontanna di Trevi" na elewacji byłaby oryginalna :)

 

Zacznij od ustalenia sobie w jakim stylu chcesz mieć ogród. Jakie elementy mają się znaleźć, jakie widoki ukryć a jakie wyeksponować. Jakie rośliny preferujesz, kolory.

 

Narysuj sobie działkę z naniesionym domem i przyłączami mediów w skali 1:100 i zacznij rysować.

 

Tutaj rady dla samodzielnie projektujących:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?160091-Jak-zaprojektowa%C4%87-ogr%C3%B3d-w%C4%85tek-zbiorczy

 

Poza tym w tym wątku masz zestawinie najbardziej popularnych tematów ogrodowych:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?199288-Najcz%C4%99%C5%9Bciej-szukane-tematy-oraz-instrukcja-jak-wklei%C4%87-zdj%C4%99cia-na-forum

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym co piszecie nabieram wątpliwości :(

 

Jestem osobą, która ceni sobie ład i porządek, zdaję sobie sprawę z tego jak wyglądają realia na budowie, niemniej jednak sądzę, że uda mi się nad tym chaosem zapanować. Tak jak już pisałam, dołożę wszelkich starań by budowa domu nie wyglądała jak pobojowisko.\

 

jak już pisałem ja prawie codziennie byłem na budowie - a czasami dwa razy dziennie i to nas jednak nie uchroniło od takich wątpliwych przyjemności

 

20120815114.jpg

 

tutaj widzisz założoną w czasie budowy rabatę

 

20120807029.jpg

 

serce mnie bolało , ale to minęło !! bezpowrotnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasami miałem wrażenie że mówię do ludzi niespełna rozumu ... dopiero jak odliczałem od zapłaty kwoty szkód które powodowali to było zdziwienie

i stękanie !

podczas budowy wiele by wymieniać takich sytuacji - ale dla nich nic nie było ważne i zawsze potem się posprząta , potem się naprawi

ale jak naprawić wyjałowioną glebę ?

trzeba ją wybrać i wymienić , ale czegoś takiego to oni nigdy nie słyszeli

 

innym razem tak zakręcili wodę że urwali zawór w studzience kilka metrów pod ziemią i ...pojechali

a była to sobota...

traf chciał że przyjechaliśmy zobaczyć co tam na budowie ,a tu z ziemi gejzer...

szybkie wezwanie koparki, hydraulika z zaworami bo woda lała się po ulicy

pamiętam jak dziś 700 złotych nas to kosztowało , nas, a właściwie ekipę ;)

 

i tak dalej i dalej.....

każdego transportu trzeba było pilnować bo rozładunek odbywał się byle jak i byle łatwiej

nie ważne że rośnie drzewo , można przecież połamać gałęzie bo przeszkadzają ...

 

to nie są strachy :) tylko przestroga ,że warto uważać , a może zrobić dokumentację foto przed pracami i potem ekipy rozliczać

ale jak zniszczą i nawet zapłacą to i tak nam nikt nie zwróci zniszczonych roślin czy ziemi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie rekord głupoty pobił pomocnik malarza. po jednej stronie od wyjścia z domu leżała kupa gruzu, po drugiej ogród był już zaorany po pierwszym poplonie - normalnie czarne "poletko". gamoń wynosił z domu wiadra z taką gęstą "wodą" po myciu wałków", i chociaż do gruzu miał bliżej, szedł ją wylewać na ogródek. nie wiem, ile zdążył wylać, zanim go złapałam i obsobaczyłam. ale faktycznie - czasami można mieć wrażenie, że się ma do czynienia z ludźmi niespełna rozumu. u mnie najlepiej porządku pilnowali murarze. i drzewek nie niszczyli i w ogóle, a potem... ech :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...