Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

i na koniec trawnik kiedy już wiemy że nie bedziemy mieli nadwyżek ziemi która "wychodzi" z dołków po sadzeniu.

 

Bardzo słusznie i logicznie, ale jak sadzenie roślinek będzie trwało kilka sezonów :( ? Cały czas bez trawnika :( ?

 

Chyba trzeba będzie wprowadzić jakieś "wyjście awaryjne": może policzę sobie ile mniej więcej ziemi "wyjdzie" mi z dołków i zostawię troszkę niższy poziom na całym obszarze nasadzeń i potem będę sobie rozsypywać tę ziemię wokół już posadzonych roślinek..... Chyba nie powinno to bardzo podnieść poziomu.....

 

Maria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...
  • Odpowiedzi 690
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

witam wszystkich, na jesieni pewnie bede mieszkac w swoim domu- jesli sie nic zlego po drodze nie stanie. czy ktos moze mi pomoc - jak zalozyc ogrod na mojej dzielce? czy mozecie polecic jakiegos architekta zieleni czy cos takiego??????? dzialka 800m, gleba piach ,piach i piach , na dzialce rosna sobie trzy swierki 5 m i 4 sosny. co z tym zrobic dalej? dom ma powierzchnie zab 220 m, podjazd 8 m. szykam ciejawych pomyslow? pomozcie, kkk :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rynek usług ogrodniczych jest zróżnicowany.

Jest taka zasada: im młodsza firma co idze za tym że posiada mniejsze doświadczenie jest tańsza. Firmy z dużym doświadczeniem są drogie ale mamy gwarancje, że praca zostanie dobrze wykonana i nie bedziemy mieli pozniej problemów z ogrodem.

800m. tonie dużo wiec podzwon po firmach i popytaj o ceny projektów.

Niekture firmy mowia ze maja projekty GRATIS. Niestety nic nie ma za darmo i taki projekt muszą ukryć w realizacjach. To doprowadza czesto do nieporozumien. Czesto tez nowo powstale firmy za wszelka cene chca pozyskac jakiegos klienta dlatego robia projekt gratis. Na tym nie ma co oszczedzac bo to wlasnie od projektu zalezy jak ogod bedzie wygladal a od odpowiedniego doboru roslin zalezy czy one wogole moga w danum miejscu rosnac czy nie...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Kończę budowę domu, pozostaje urządzenie obejścia tj. podjazdy i ogród. Nie wiem od czego zacząć. Trzeba na pewno nawieść ziemi, wyrównać spadki itp. Od czego powinnam zacząć jeśli chce sama urządzić ogród (nie angażować specjlanej firmy). Czy np. ułożyć chodniczki i podjazdy (z czego to się robi?) a później myśleć o roślinach. Ale przecież trzeba nawieść ziemi i nie dobrze aby później ciężkie samochody jeździły po nowych "chodniczkach".

Proszę o radę jak się do tego zabrać bo się trochę zapętlam. :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw trzeba się dowiedzieć od siebie co się chce mieć :D - brzmi absurdalnie, ale zawsze sprawia to najwięcej trudności. Niestety ogród nie salon - rośliny nie meble. Potem trzeba to narysować - nie potrzeba do tego ani geodety ani artysty malarza. Na papierze można przewidzieć m.in. co się zmieści a co nie, ponadto baaardzo usprawnia to późniejszą robotę. Przy wykonaniu pierwszą, najważniejszą sprawą jest ukształtowanie terenu - usunięcie co jest do usunięcia i nawiezienie co trzeba. Najlepiej robić to przed zimą (chociaż nie zawsze tak się uda) a to dlatego, aby grunt "ułożył" się - zwłaszcza kiedy dużo ziemi nasypano. Pod komunikację trzeba zagęścić - ale pod rośliny najlepiej jak sam ulegnie. Na tym etapie trzeba dobrze przemyśleć i wykonać spadki - później zwykle nie da się już skorygować lub efekty ewentualnej korekty są z natury brzydkie.

Następnie komunikacja i mała architektura - bo jest to z reguły robota "brudna" dla ogrodu - łatwo niechcący zniszczyć coś wcześniej posadzonego.

Póżniej konsekwentnie wg rysunku roślina po roślinie. I radzę nie ulegać emocjom i nie wprowadzać na tym etapie rewolucji. Grozi to pstrokacizną i zupełnym brakiem zamierzonego efektu. W skrajnym przypadku prowadzi do sytuacji z reklamy - trzeba kupować samochód, który pasowałby do butów, które podobały się pani domu... :D :(

Na koniec jeden wyjątek: warto pomyśleć o wcześniejszym posadzeniu roślin wolnorosnących (drzewa!), na jakimkolwiek etapie prac o ile wiadomo, że w tym miejscu nie będzie zmiany gruntu i nie będzie przeszkadzać w pracy. Dla drzewa każdy miesiąc wegetacji wcześniej to dla nas szybciej uzyskany zakładany efekt.

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem z tego co zrozumiałam kolejność taka:

projekt - co gdzie ma być (ewentualnie międzyczasie rośliny tzw długo rosnące)

nawiezienie ziemi i wyrównanie spadków

chodniczki itp

rośliny

 

A może ktoś mi polecić firmę, która to za mnie wkona kompleksowo i za przyzwoite pieniądze. Szczególnie jeśli chodzi o zaplanowanie ogrodu, to nawiezienie ziemi i chodniczki bo w sadzenie i dobór roślin chciałabym się sama pobawić.

 

Z czego teraz robi się chodniczki, podjazdy itp.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest ich zatrzęsienie, użyj wyszukiwarki albo otwórz byle jaki numer "Muratora". Wszystko zależy od tego co dla ciebie znaczy "przyzwoite pieniądze". Np. dla mnie ceny za projekt i urządzenie ogrodu są wyjątkowo nieprzyzwoite - może dlatego że wiele rzeczy umiem i lubię robić samodzielnie... :-?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich firm jest dużo, to wiem - aż za dużo, ale sądziłąm, że ktoś kto maiał do czynienia z kompleksowym urządzaniem ogrodu coś mi poleci. Ja chętnie bym to wszystko zrobiła sama ale np. nawiezienie ziemi, gdzie, ile, ubicie pod chodniki itp., ułożenie i kupienie tych chodniczków chyba raczej trudno samemu zrobić. Rośliny zamierzam sadzić sama po przestudiowaniu kilku pism i książek oraz dzięki radom forumowiczów.

 

A co z tymi "chodniczkami". Może ktoś mi doradzi z czego się to teraz robi: kostka betonowa czy kamień a może coś zupełnie innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj spokój modzie, jest i przemija. Chodnik to nie stara szafa, którą jak ci się znudzi wywalasz na śmietnik. Jeśli masz dostęp do literatury, linków do firm, katalogów itp. to wybieraj to co ci się podoba. Potem drąż temat - ale już konkretny. A jak nie wiesz co ci się podoba - to raczej trudno będzie ci pomóc... :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A co z tymi "chodniczkami". Może ktoś mi doradzi z czego się to teraz robi: kostka betonowa czy kamień a może coś zupełnie innego?

Jeśli nie jesteś jeszcze pewna, w który miejscu chcesz poprowadzić ścieżki - zostaw tam pusty teren lub posiej trawę. Potem z łatwością będziesz mogła zrobić nawierzchnię jaka Ci się spodoba - od żwirowej, po klinkierową czy drewniane, ryflowane palety.

andk ma rację, moda na rodzaj wykończenia ciągów pieszych, mija, zmienia się, a po co wydawać pieniądze na coś, co ma być prowizorką. Lepiej za te pieniądze kupić duże, kilkuletnie rośliny w donicach, zasadzić i już będzie " widać" ogródek.

A , że generalnie "ogród zaczyna być widać" po 10 latach od nasadzeń, może opcja priorytetu dla roslin, u Ciebie zwycięży.

Co do charakteru ogrodu, to polecałabym się tylko zastanowić jaki ma mieć charakter?

Klasycystyczny, formalny, czy stylowo nieuporządkowany, angielski?

I gdzie rozmieścisz w nim " funkcjonalne pomieszczenia" takie jak :

- kompostownik

- kącik do podaduszek i czytania

- kącik roboczy ( rozsady, oranżeria, etc.)

- może altana

- częśc sprzętowo- narzedziowa

A to wyznaczy Ci zarys planu głównego ogrodu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam już część narzędziową - blaszak po budowie, którego mój mąż nie chciał się pozbyć. Obsadzę go pnączem (może winogrona) i jakoś zniosę. Przed blaszakime rośnie chyba z 5 brzózek samosiejek i kilka "choinek" - przesadziliśmy z terenu, na którym stanął dom.

 

Czy przed wsadzeniem roślin powinnam spulchnić glebę i zasadzić rośliny takie jak łubin aby przygotować podłoże? Gdzie zwrócić się o nawiezienie odpowiedniej ziemi (sklepów ogrodniczych? żwirowni - ale tam jest żwir) - tak jak pisałam musimy podnieść teren. Odpada podniesienie terenu we własnym zakresie bo nie mamy takich możliwości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jolsta,

Nie bój się skłonów górek czy wzniesień, one świadczą o ogrodzie i jego charakterze, broń Boże nie rób lotniska. Skłony to urozmaicenie krajobrazu możesz je połączyć z dużymi kamieniami, grupami niskich roślin, pamiętaj, każda górka czy skłon to dodatkowa powierzchnia ogródka, która go urozmaica i do obsadzenia. Pomyśl i o tym już teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My zaczęliśmy od kilkakrotnego oprysku roundupem w zeszłym roku - wszystko wypalił. Uporządkowanie, sprzątanie, wyniesienie śmieci, desek, etc. W tym roku - 20 wywrotek ziemi po 13 ton - sporo, ale też musieliśmy podnieśc nieco teren.

W tym roku po zimie - ponowne odchwaszczanie - ręcznie - po nawiezieniu tej ziemi, która okazała się gliniasta i zachwaszczona perzem :evil: Nawieźliśmy azofoską i w części siejemy trawę a w części łubin - tam gdzie ziemia jest beznadziejna, wymieszna z piachem.

Od frontu z jednej strony skalniaczek a z drugiej jakieś krzewy - może tawuły, berberysy, może trzmielina i jałowce płożące - nie wiem. Wygląda dekoracyjnie a rośliny te nie mają specjalnych wymagań.

 

Wszystko robimy sami. Mieliśmy projekt ogrodu, ale uległ zmianie - np. od północnego zachodu w projekcie mieliśmy magnolię, a tam akurat wieje, więc pole magnoliowo-rododendronowe jest od południowego wschodu, gdzie zimą jest spokój, a generalnie to prawie cały dzień jest cień. I tak dalej.

Zresztą urządzanie ogrodu, wymyślanie co w nim ma być, to taka przyjemność, że nie chciałabym oddać tego jakiejś firmie czy innej osobie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My zaczęliśmy od kilkakrotnego oprysku roundupem w zeszłym roku - wszystko wypalił. Uporządkowanie, sprzątanie, wyniesienie śmieci, desek, etc. W tym roku - 20 wywrotek ziemi po 13 ton - sporo, ale też musieliśmy podnieśc nieco teren.

W tym roku po zimie - ponowne odchwaszczanie - ręcznie - po nawiezieniu tej ziemi, która okazała się gliniasta i zachwaszczona perzem :evil: Nawieźliśmy azofoską i w części siejemy trawę a w części łubin - tam gdzie ziemia jest beznadziejna, wymieszna z piachem.

Od frontu z jednej strony skalniaczek a z drugiej jakieś krzewy - może tawuły, berberysy, może trzmielina i jałowce płożące - nie wiem. Wygląda dekoracyjnie a rośliny te nie mają specjalnych wymagań.

 

Wszystko robimy sami. Mieliśmy projekt ogrodu, ale uległ zmianie - np. od północnego zachodu w projekcie mieliśmy magnolię, a tam akurat wieje, więc pole magnoliowo-rododendronowe jest od południowego wschodu, gdzie zimą jest spokój, a generalnie to prawie cały dzień jest cień. I tak dalej.

Zresztą urządzanie ogrodu, wymyślanie co w nim ma być, to taka przyjemność, że nie chciałabym oddać tego jakiejś firmie czy innej osobie ...

Ja wlasnie dzisiaj robilam opryski roundupem a w czesci, gdzie pryskalam tydzien temu, juz chwasty byly pożółkłe :) Wybieralam dzis deski, wieksze suche chwasty i zrobilam wieelkie ognisko. Tez zamierzam nasz ogrod robic sama, choc pracy jest naprawde duzo i czasu mam niewiele - tylko jeden dzien w tygodniu. Ale frajda jest niesamowita, gdy sie widzi efekty wlasnej pracy! :p

Czy po roundupie zostaje sama ziemia czy jakies resztki roslin?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...