mikolekklusek 01.10.2015 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2015 Czasem faktycznie nie idzie. Jeśli chodzi o takie typowo prace ogrodowe to sobie radziłem, ale problem miałem z doborem roślinności. Tu mi pomogła szkółka końca, gdzie po prostu osoba doradziła, co jest odpowiednie do 150 metrowego ogrodu. Teraz jest już na szczęście wszystko ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulinica 11.12.2015 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2015 Odświeżam wątek! Szukałam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie, ale nigdzie nie znalazłam. Potrzebuję porady. Kupiłam działkę - dużą, ponad 1ha. Połowa terenu to takie ładne zadrzewienie, druga połowa to ziemia rolna V. Ten teren niezadrzewiony, gdzie za kilka lat powstanie dom, jest oczywiście cały porośnięty przeróżnymi chwastami. Co najmniej pół hektara "dżungli" wysokiej na ok. 1m, miejscami wyżej. Zastanawia mnie, co z tym zrobić? Czy już teraz warto się za to brać? Jak do tego w ogóle podejść? Czy jakiś sprzęt tam w ogóle wjedzie? Czy na razie zostawić jak jest i zająć się tym dopiero przy rozpoczęciu budowy?Tu też kolejna zagwostka, bo chciałabym obsadzić północną granicę działki świerkami. W sumie dobrze by było posadzić je już najbliższej wiosny, żeby zdążyły urosnąć zanim powstanie dom i się tam wprowadzimy... Jak się za to zabrać? Na wiosnę cała ta chwastowa dżungla powinna być klapnięta. Czy wystarczy to spryskać randupem, poczekać z miesiąc, przekopać i sadzić świerki? Czy może pryskać jeszcze teraz? Tak się zastanawiam, czy w tym pasie świerków kłaść agrowłókninę? Bo jak nic nie położę, to chwasty pojawią się wokół świerków, przerosną je, zakryją i może być już po świerkach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 14.12.2015 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2015 W tej chwili nie ma sensu pryskać bo rośliny pobierają "randap" poprzez liście a teraz jest zima i teoretycznie rośliny powinny przechodzić stan spoczynku. U siebie też miałam jedno wielkie chwaszczowisko, może nie tak wielkie jak Twoje ale 2,5tys m2 to też sporo. Jeśli nie zależy Ci na angielskim wypielęgnowanym trawniku to wystarczy kosić i zbierać pokos, np.traktorkiem z koszem. U mnie po kilku koszeniach gdy słońce dotarło do ziemi wyrosła trawa i koniczyna! A wcześniej dominowały wielkie osty i szczawie... Na wykoszonym możesz wsadzić świerki. Początkowo pod nimi też trzeba regularnie kosić np. podkaszarką albo przekopać i wyściółkować grubo korą wysypaną na gazety czy tektury ( nie dawaj agrowłókniny! ) a z czasem świerki zdominują zielsko i pod nimi wytworzy się zupełnie inne podłożeTu gdzie ma byc dom to nie będzie problemu bo koparka zbierze wierzchnią warstwę humusu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 17.12.2015 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2015 skosić na wiosnę. Potem kosić raz w miesiącu. Albo zaorać i zielony nawóz kilka razy w roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pahlavi 21.03.2016 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2016 Dołączam się do tematu. Nie mam pojęcia, jak się zabrać do tego, co ma być w przyszłości ogrodem. Kwestia jest taka, że mam kawałek ubitej ziemi z marną trawą po budowie (pod spodem jest straszliwa glina). Wiem, że trzeba to przekopać i użyźnić i pewnie jeszcze przemieszać tę glinę pod spodem z jakimś piachem, ale muszę też podnieść teren. Od czego zacząć? Trzeba najpierw zebrać humus z wierzchu, potem przekopujemy glinę i dokładamy piachu, potem czarnoziem, a na wierzch ten humus zebrany wcześniej? Czy nadmiernie komplikuję sobie życie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 22.03.2016 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2016 (edytowane) jeśli rzeczywiście na wierzchu jest humus (bo nie został zniszczony w czasie budowy) to warto go zebrać.Potem najlepsza byłaby orka z głęboszowaniem - aby rozluźnić ubitą glebę jak najgłębiej. Można domieszać piasek gruboziarnisty, drobny żwir ale zawsze z jakimś próchnicznym dodatkiem np. obornikiem (także sieczka słomiana, kora, wióry drzewne, kompost, torf odkwaszony). Glina tylko z piaskiem ubije się ponownie na "beton". Zamiast piasku można użyć tylko próchnicy. Zebrany humus wymieszać z nawiezioną ziemią (niekoniecznie czarnoziem, ja bym raczej stawiała na lekką ziemię z pola uprawnego) i rozplantować O ile chcesz ponieść teren? Nawożenie mas ziemi to duże koszty. Może wystarczy ponieść tylko na fragmencie i uformować działkę z łagodnym spadkiem? Pamiętaj aby nie nawozić żyznej ziemi w miejscu gdzie będziesz miał podjazd do samochodów Edytowane 22 Marca 2016 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pahlavi 22.03.2016 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2016 Dzięki za odpowiedź, Elfir! Teren pewnie trzeba by było podnieść o jakieś pół metra, ale zdaję sobie sprawę z tego, że to nierealne. Opcja ze spadkiem budzi sprzeciw mojej drugiej połowy, niestety, chociaż pewnie na tym właśnie się skończy. Orka z głęboszowaniem jest do samodzielnego wykonania? Czy muszę pogadać z sąsiadem-rolnikiem? Kolejny problem jest taki, że wracam do Polski dopiero w maju, do tego czasu pewnie już wszystko zacznie żyć własnym życiem Czy ja w tym maju (zakładając, że doprowadzę ziemię do porządku) mogę tam jeszcze cokolwiek robić? Czy obsiać łąką / łubinem i czekać na następną wiosnę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 22.03.2016 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2016 do orki potrzebujesz ciągnika Ogród możesz zakładać cały rok. Kwestia technologii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pahlavi 23.03.2016 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2016 To pozytywna wiadomość Chociaż pewnie drzewka odpadają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.03.2016 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2016 dlaczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pahlavi 30.03.2016 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 No bo drzewka owocowe w maju? Nigdzie pewnie już nie dostanę. Chyba że jakieś chaszcze iglaste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 30.03.2016 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 sadzę, że dostaniesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 31.03.2016 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Szkółki drzew pracują "cały rok" .... W dniach 15 -17.04.2016 będą targi ogrodnicze w Nadarzynie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malyniak 29.05.2016 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 itam. Mam nadziej, że ktoś mi tu pomoże, podpowie co mam zrobić. Mam działkę gdzie buduje dom (aktualnie wykańczanie wnętrz-zdjęcia trochę nieaktualne). Podłoże na działce to generalnie zielsko, przypominające łąkę z różnymi chwastami co trochę widać na zdjęciach. Działka w większości zostanie podsypana (ok 30-40 cm) żeby wyrównać teren do budynku i tu nasuwa się pytanie czy aktualne podłoże trzeba jakoś usunąć, zaorać i wybrać chwasty, chemia odpada z przyczyn moralnych czy można bezpośrednio na to sypać ziemię bez obaw czy się nie przebiją roślinki z dolnej warstwy. Nasypana ziemia będzie jakoś później przygotowana do założenia ogrodu, ale czy skutecznie ukryje aktualne podłoże???? Może pojawi się jakaś przyjazna dusza z mojej okolicy, co by na działce podpowiedziała co trzeba zrobić (dolnyśląsk, okolice głogowa) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.05.2016 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 itam. Mam nadziej, że ktoś mi tu pomoże, podpowie co mam zrobić. ] Połączyłam z wątkiem, w który znajdziesz odpowiedzi. Dodatkowo warto poczytać: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?61662-Klub-przekształcających-ugory-w-piękne-ogrody&highlight=ugory Chcesz podsypać bardzo dużo ziemi. 40 cm do działki 700 m2 to 280 m3 Kamaz ma ładowność do 8 m3., Tatra do 10 m3. Zamówisz 25-30 wywrotek ziemi? Rosliny niektóre mogą sie przebić. dodatkowo wykiełkują nasiona z nawiezionej ziemi. Ale nie zaleca się nawozić ziemi o odmiennych parametrach od tej, która jest pod spodem, bez wymieszania, z powodu problemów z prawidłową gospodarką wodną na działce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
symultana 17.06.2016 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2016 Witam wszystkich,Przepraszam, że akurat na tym wątku... Ale mam pytanie odnośnie rabat, na których w zeszłym tygodniu posadziłam krzewy i byliny. Podlewam wszystko codziennie, żeby się dobrze przyjęło, a po wierzchu posypałam całość korą przekompostowaną, bez folii od chwastów, bo wtedy woda by nie dotarła w głąb ziemi i moje roślinki by padły. Przynajmniej tak to sobie wyobrażam. Czy dobrze zrobiłam? Czy lepiej było z korą poczekać, podlewać codziennie ze 2 tygodnie, a potem położyć jakąś agrowłókninę, czy coś podobnego i dopiero korę? Nie mam czasu na pielenie chwastów, a ogródek będzie wcale nie mały, więc z góry zakładam, że ciężko mi będzie poświęcić dużo czasu na wyciąganie zielska,Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 17.06.2016 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2016 U was nie pada? Bo u nas leje tak, że dodatkowe nawadnianie tylko utopiłoby rośliny. Nie ma IMHO sensu podlewać codziennie. Gleba musi być lekko wilgotna ale nie mokra! Zamiast włókniny można pod korą położyć gazety i tekturę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
symultana 17.06.2016 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2016 U nas lało ale dość krótko, za to w Wawie nie było widać budynków po drugiej stronie ulicy .... Jeśli to odpowiedź na moje rozkminianie rabat - to dziękuję bardzo Zastosuje się do wskazówek. W każdym razie chociaż dobrze, że dzisiaj nie trzeba podlewać.... U was nie pada? Bo u nas leje tak, że dodatkowe nawadnianie tylko utopiłoby rośliny. Nie ma IMHO sensu podlewać codziennie. Gleba musi być lekko wilgotna ale nie mokra! Zamiast włókniny można pod korą położyć gazety i tekturę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 20.06.2016 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2016 Nie ma IMHO sensu a jaki ma sens wstawka IMHO? forum polskie, inwestorzy głównie Polacy... po to nasi przodkowie walczyli i ginęli o polskość żeby teraz "szczycić" się znajomością obcych zwrotów? "A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają" Mikołaj Rej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
symultana 20.06.2016 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2016 a jaki ma sens wstawka IMHO? forum polskie, inwestorzy głównie Polacy... po to nasi przodkowie walczyli i ginęli o polskość żeby teraz "szczycić" się znajomością obcych zwrotów? "A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają" Mikołaj Rej Niby Polacy, ale na takim forum ogrodniczym można też liznąć obcego języka.... zwłaszcza, że się biega z wywieszonym całą budowę, a potem w ogrodzie też sprawa nie wygląda lepiej Mam jeszcze inne pytanie, pewnie dość głupie, ale co tam.... Zakładam rabaty wokół domu, gdzie przed chwilą jeszcze dzielnie walczyli budowlańcy. Gleba wokół, że szkoda gadać: gliniasta (warstwa nawieziona, która miała podnieść teren) z licznymi "wykopaliskami", czyli kamieniami, kawałkami cegieł, bryłami betonu.... Jak człek pokopie, to i buta znajdzie Szkoda, że nie ma parami:rotfl: Przywiozłam teraz taki przepuszczalny czarnoziem i zamierzam wymieszać to razem. No i tu zaczynam mieć wątpliwości: czy najpierw przekopać ubitą glinę, powyjmować wszystkie "skarby", potem nawieźć taczkami wspomniany czarnoziem i jeszcze raz wszystko przekopać, żeby tą glinę rozluźnić? A potem pod iglaczki dosypać jeszcze torfu zakwaszonego? Czy zrobić to inaczej....? Pomóżcie:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.