Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

STROP ŻELBETOWY CZY TERIVA ?


Recommended Posts

A czy widać jakieś pęknięcia na suficie?

Zadaje te pytanie ponieważ muszę wybrać jakiś strop (w projekcie mam możliwość wyboru między monolitycznym a terivą) a ostatnio słyszałem, że dość często rysują się pęknięcia na terivach.

Tynk na 100% będzie cementowo wapienny, największe pomieszczenie to salon 7,6x5,6 gdzie belki mają mieć 5,6m.

Poddasze będzie jako strych bez ścianek działowych a jeżeli to z płyt K-G

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Włączę się, choć nie pytany-m.

U mnie belki mają długość 4,26m i 4,56m od ściany do ściany.

Nic nie klawiszuje, ...

a ile lat sobie liczy Twój strop /od otynkowania - jesli tynkowany / ?

i czy ewentualne rysy moga być widoczne ? /tzn czy sufit nie jest zabudowany gips kartonami. podwieszany itp/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strop jest jednym z najodpowiedzialniejszych elementów budynku, a ty dyskusja momentami przypomina wybór koloru samochodu.

Kier. bud. jest od tego by dopilnować , żeby budynek wykonano zgodnie z projektem, zwłaszcza elementy konstrukcyjne.

Rzeczywistość na budowie jest dzisiaj taka, że konstrukcja stropu jest najczęściej wybierana na placu budowy (bo akurat nasz wykonawca takie lubi i umie) a projektowany jest przez niewykwalifikowaną do tego ekipę budującą.

Widziałem budowy gdzie murarze wymyślali ułożenia prętów na tzw. "czuja".

Nie jest to takie trudne jak się zna zasady i domy stoją, ale nie o to chyba chodzi, żeby piekarz robił buty a szewc piekł chleb.

Wydaje mi się , że konstruktorzy z jakiś przyczyn studiują pięć lat, żeby móc wykonywać projekty i nie chciałbym mieć projektowanego stropu na placu budowy.

Jeśli wybieramy projekt to musimy wybrać strop na etapie jego adaptacji, a zmiana może kosztować dodatkowe pieniądze dla projektanta i może z tego powodu przestać być opłacalna.

Pamiętajcie, że projektant główny i adaptujący są właścicielami projektu i nie można zmieniać rzeczy na które nie wyrazili zgody (chyba nikt nie ma w projekcie, ze może zrobić dowolny strop). Mają oni nawet prawo (w zasadzie nie korzystają z niego) wejść na plac budowy i skontrolować, czy jest prowadzona zgodnie z projektem.

PS:

Osobiście uważam, że cała wznawiana co jakiś czas "wojna stropowa" jest bezsensowna, bo koszty wykonania są podobne, wytrzymałość i inne parametry też.

Różnica polega na szybkości wykonania, grubości i dźwiękochłonności, ale nie są to różnice kolosalne. Sprawna ekipa nie wiąże zbrojenia lanego aż tak długo a wiązanie betonu trwa tyle samo. Z drugiej strony pożądany lany strop ma izolację i wylewkę bo inaczej jest bardzo "głośny" a wtedy nie jest już taki cienki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włączę się, choć nie pytany-m.

U mnie belki mają długość 4,26m i 4,56m od ściany do ściany.

Nic nie klawiszuje, ...

a ile lat sobie liczy Twój strop /od otynkowania - jesli tynkowany / ?

i czy ewentualne rysy moga być widoczne ? /tzn czy sufit nie jest zabudowany gips kartonami. podwieszany itp/

 

Mój strop ma 2,5 roku.

1,5 roku temu został otynkowany - tynk cem-wap.

Sufit nie jest zabudowany. Nic nie pęka. Sam go układałem.

Rozpiętość największej płyty to 8,04x4,56 (salon z kuchnią)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana rodzaju stropu, to jedno z największych odstępstw od projektu jaką możecie zrobić przy budowie domu. Nie wiem zresztą jaki inny element konstrukcyjny mógłby być istotniejszy od stropu. Jeśli nie zaakceptował tej zmiany projektant (pewnie musiałby zrobić ponowne obliczenia) to na prawdę gratuluję wam dobrego samopoczucia i odwagi. Ja bym w takim domu nie zamieszkał.

 

Taaaa. Jeszcze 20 lat temu ludzie rzucali na strop trochę stali, na to szedł beton ukręcony w lichej betoniarce i chałupy stoją do dziś i dobrze się mają. Dziś na strop 160 m2 wrzuciłem 3 tony stali i beton b20 z dobrej betoniarni. Co ma się z takim stropem stać?

Po co bawić się w projektanta przy tak małych rozpiętościach jak w typowym domu? Za tę kasę wolałbym dorzucić np. trochę stali.

 

Ja zrobiłem monolit, bo kasa ta sama jak za terivę. Deski z szalowania poszły na deskowanie dachu.

 

Pozdr

DJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamieniłem strop teriva na monolityczny. Jestem z tego rozwiązania bardzo zadowolony. Oczywiście projektant adaptujący projekt gotowy domu wykonał projekt stropu. Dzięki szalunkom systemowym przygotowanie nie było bardzo czasochłonne. Wykonawca stanu surowego stwierdził że monolit wykona w tej samej cenie co terivę. Koszty materiałowe są zbliżone. Strop ma 18 cm grubości i został wylany razem z wieńcem i podciągami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie (tzn projektant) przerabiam projekt z terrivy na monolit.

 

Dlaczego? Po pierwsze dlatego, że mój wykonawiec ma opinie speca od monolitów i dysponuje własnymi szalunkami systemowymi przez co monolit wyjdzie mnie taniej niż Tervia (powierzchnia nieduża bo coś koło 100m2).

 

Tervia nie ma żadnych (nawet tych nieznacznych) zalet poza szybkością i łątwością wykonania, a to mnie zgrzewa bo to kłopot wykonawcy. Strop lany jest potencjalnie bardziej cichy, nie ma ryzyka "kalwiszowania" i jest też (w moim przypadku) 8 cm cieńszy. Dlatego poważnie zastanawiam sie na podniesienie kolanka o jeden pustak bo w ostatecznym rachunku wyjdzie mi tylko 16cm różnicy na wysokości domu... chyba to nie zaburzy proporcji, co?

 

PS. Też spotkałem się z wieloma opiniami wykonawców i inwestorów, ze nic nie trzeba zmieniać w projekcie... żal słuchać. Przeprojaktowanie i przeliczenie obciążeń, napięć czy czegoś tam to koszt 500 zł. To chyba niska cena za uniknięcie ryzyka nieodebrania domu lub (co ważniejsze) bezpieczeństwa mieszkania w nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też spotkałem się z wieloma opiniami wykonawców i inwestorów, ze nic nie trzeba zmieniać w projekcie... żal słuchać.

 

Cóż niektórzy zbyt dosłownie wzięli słowa naszego wieszcza : "róbta co chceta".

Też byłem na budowach (najczęściej na wsiach), gdzie lano stropy byle jak, z byle jakiego betonu i kawałkami drutu i co z tego, niektóre stoją niektóre się puginały, a czasem słyszy się nawet o katastrofach.

Pewnie, ze jak damy dużo stali to nic się nie stanie, ale ja bym wolał dać tyle ile potrzeba po przeliczeniu przez uprawnioną osobę.

 

PS:

Nie rozumiem skąd się bierze opinia, że monolit jest cichszy?

Z doświadczenia wiem, ze trzeba go wyciszać warstwą styropianu i wywleką, bo inaczej dzwięki niosą się po całym domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
mam terivę, 2 lata mieszkam i nic nie pęka

nie był specjalnie dozbrajany, ponad to, co w projekcie

 

Po otynkowaniu Terivy (tynk gipsowy) przez pól roku nie było nic widać... Jak zacząłem w listopdzie grzać to się zaczęło...Siatka pęknięć na suficie.. Rysy na wzdłuz belek i pustaków... W marcu wkleiłem w te większe rysy taśmę i zagipsowałem, mniejsze po prostu zagipsowałem i pomalowałem sufit...no i znowu wylazło... Jak przestałem grzać na początku kwietnia zaczęły sie pokazywać rysy.. No fakt że mi temp spadła w domu do ok 15 stC.... Teraz robię inny numer... naklejam na cały sufit tapetę z włokna szklanego... No i zobaczę... Echhhhh... Rozwiązanie ostateczne - sufit podwieszany.. 20 m2..kasa :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Witam

Polecam stropy NORDSTROP dostępne w firmie Granord w Jaworze koło Legnicy. Jest podobny do Rectora tylko troszke lepszej jakości. Belki, które oferuja są do 9,6m rozpiętości, pustaki z betonu sprężonego nie sypiace się jak teriva. Firma wchodzi dopiero na Polski rynek. Polecam serdecznie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Polecam stropy NORDSTROP dostępne w firmie Granord w Jaworze koło Legnicy. Jest podobny do Rectora tylko troszke lepszej jakości. Belki, które oferuja są do 9,6m rozpiętości, pustaki z betonu sprężonego nie sypiace się jak teriva. Firma wchodzi dopiero na Polski rynek. Polecam serdecznie ;)

 

Aż dziw bierze, że przy tak nachalnej reklamie w różnych watkach nie został autor wysłany na ban nany. Czyżby admin przysnął?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Polecam stropy NORDSTROP dostępne w firmie Granord w Jaworze koło Legnicy. Jest podobny do Rectora tylko troszke lepszej jakości. Belki, które oferuja są do 9,6m rozpiętości, pustaki z betonu sprężonego nie sypiace się jak teriva. Firma wchodzi dopiero na Polski rynek. Polecam serdecznie ;)

 

Jestem ogromnie ciekaw tych pustaków z betonu sprężonego, toż to przełom jakiś w budownictwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...