Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do efektu motyla czyli Batuta


Recommended Posts

Wiolasz to masz szczęście - właśnie poczytałam ulotkę - Szkodliwe dla zwierząt domowych ! Okres karencji nie dotyczy, co znaczy, że preparat nie traci swoich trucicielskich własności do czasu gdy zje go ślimak :jawdrop:

 

znalazłam też to :(

 

http://forum.posokowiec.cal.pl/viewtopic.php?t=996

 

 

a zawsze unikałam stosowania chemii na ogródku :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

tu można przeczytać ,,etykieta - instrukcja stosowania" z pewnością drobnym druczkiem na opakowaniu można też to przeczytać, a powinni być DUŻYMI LITERAMI i na czerwono, że jest trutką. W polu gdy rozsypią trutkę i potrują się dzikie zwierzęta mało kto o tym wie, gdy trują się nasi mniejsi bracia dopiero się o tym przekonujemy :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?70362-Komentarze-do-dziennika-Truskawek/page123

 

Ja już to przeszłam, wysypuję na swoim podwórku, wiec innych nie otruję raczej. Wysypuję przy samym brzegu przy ogrodzeniu, tam gdzie mam wysokie trawy a nie wjadę kosiarką. Najnormalniej gdzie mam zielsko. Ale Luna tego nie tyka. Ma zakaz wejścia na ogródek i wiem że nie wchodzi, mam nieogrodzony ten fragment ale ona tam nie wchodzi. Sąsiedzi mają to po polach rozsypane i to od samej wiosny, a pies nadal żyje. Wiec chyba zapach tego pamieta. Moze zapach nie jest odstraszajacy, ale jakiś swój ma i pies zapamiętał przygodę, szczególnie że jej koleżanka tego nie przeżyła. Stosuję wiec na swoją odpowiedzialność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
To fakt - ślimaki nas zjedzą tego lata - czytałam gdzieś, że żrą całą Europę. Pisali też, że te potwory ( biedne ślimaczki) lubią piwo i topią się w pojemnikach tym piwem wypełnionych. Nie wiem czy tak jest ale jeżeli to prawda, to nasze psiejskie pociechy co najwyżej będą na rauszu stale.;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:wiggle:fajne te Twoje progi i chętnie zajrzałam - robiłabym to częściej ale chyba jestem źle zorganizowana bo stale brakuje mi czasu.

 

Osy zwabiam do butelek z wodą i cukrem - w ubiegłym roku wypełniły się 4 wiszące na dwóch jabłonkach - o zgrozo. Też miałam jakąś plagę a w efekcie może 6 - 8 jabłek. Reszta zżarta . Chyba wywalę te jabłonki, bo więcej chodzenia koło tego niż pożytku.

Pięknie się robi u Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Dzień dobry....

 

ależ zmiany w domku... gratuluje :)

 

U nas też są ślimaki, ale takie wielkie i czarne bez skorupek... ohyda !!! wrrr.... zbieram to to i wyrzucam na pola...licząc na to, że więcej nie wrócą...

 

Witaj Nitu :) te czarne, bez skorupek to najgorsze dranie pomrów wielki na ten przykład i ciężki do zwalczenia, niestety też takie znajduję :( Mam nadzieję, że wyrzuconie nie wrócą albo nie założą w pobliżu kolonii i ze zdwojoną siłą na rok nas napadną :jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry....

 

ależ zmiany w domku... gratuluje :)

 

U nas też są ślimaki, ale takie wielkie i czarne bez skorupek... ohyda !!! wrrr.... zbieram to to i wyrzucam na pola...licząc na to, że więcej nie wrócą...

 

CześćGosiu!!!

 

Nitka ha ha ha do takiej trawy sama bym przypełzła :)

 

Hejka Monika, u mnie trawy nie ma jeno mchy i drobniutka koniczynka - aż ugina się toto pod nogą, zupełnie jak gruby dywan :wiggle: a śliamrów i tak pełno a najgorzej ają się funkie :( Za to widzę, że Ty sama osobiście styropian układasz - pełna jestem podziwu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...