Gosiek33 27.07.2010 06:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Wiolasz to masz szczęście - właśnie poczytałam ulotkę - Szkodliwe dla zwierząt domowych ! Okres karencji nie dotyczy, co znaczy, że preparat nie traci swoich trucicielskich własności do czasu gdy zje go ślimak znalazłam też to http://forum.posokowiec.cal.pl/viewtopic.php?t=996 a zawsze unikałam stosowania chemii na ogródku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 27.07.2010 06:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 tu można przeczytać ,,etykieta - instrukcja stosowania" z pewnością drobnym druczkiem na opakowaniu można też to przeczytać, a powinni być DUŻYMI LITERAMI i na czerwono, że jest trutką. W polu gdy rozsypią trutkę i potrują się dzikie zwierzęta mało kto o tym wie, gdy trują się nasi mniejsi bracia dopiero się o tym przekonujemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 27.07.2010 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?70362-Komentarze-do-dziennika-Truskawek/page123 Ja już to przeszłam, wysypuję na swoim podwórku, wiec innych nie otruję raczej. Wysypuję przy samym brzegu przy ogrodzeniu, tam gdzie mam wysokie trawy a nie wjadę kosiarką. Najnormalniej gdzie mam zielsko. Ale Luna tego nie tyka. Ma zakaz wejścia na ogródek i wiem że nie wchodzi, mam nieogrodzony ten fragment ale ona tam nie wchodzi. Sąsiedzi mają to po polach rozsypane i to od samej wiosny, a pies nadal żyje. Wiec chyba zapach tego pamieta. Moze zapach nie jest odstraszajacy, ale jakiś swój ma i pies zapamiętał przygodę, szczególnie że jej koleżanka tego nie przeżyła. Stosuję wiec na swoją odpowiedzialność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 27.07.2010 21:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Mamma mija tego nie wiedziałam dobrze, że Twoja suka nie łazi tam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 11.08.2010 00:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 To fakt - ślimaki nas zjedzą tego lata - czytałam gdzieś, że żrą całą Europę. Pisali też, że te potwory ( biedne ślimaczki) lubią piwo i topią się w pojemnikach tym piwem wypełnionych. Nie wiem czy tak jest ale jeżeli to prawda, to nasze psiejskie pociechy co najwyżej będą na rauszu stale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 11.08.2010 04:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 Ho, ho witaj an.i w moich progach a ślimaki i piwo - czy ja wiem, jak będę mieć trochę piwa to wypróbuję, piwo na pewno nęci osy pijaczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 11.08.2010 05:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 CześćGosiek Ha ha no jeszcze mi nawalonych ślimaczorów tylko brakuje - przyjdzie zima i je wytępi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 11.08.2010 17:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 Cześć tynkowana Panienko , zimą te draństwa chowają się pod ziemią a wiosną znów do roboty się biorą - pożerać moje roślinki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an.i 11.08.2010 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 :wiggle:fajne te Twoje progi i chętnie zajrzałam - robiłabym to częściej ale chyba jestem źle zorganizowana bo stale brakuje mi czasu. Osy zwabiam do butelek z wodą i cukrem - w ubiegłym roku wypełniły się 4 wiszące na dwóch jabłonkach - o zgrozo. Też miałam jakąś plagę a w efekcie może 6 - 8 jabłek. Reszta zżarta . Chyba wywalę te jabłonki, bo więcej chodzenia koło tego niż pożytku.Pięknie się robi u Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 24.08.2010 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 Dzień dobry.... ależ zmiany w domku... gratuluje U nas też są ślimaki, ale takie wielkie i czarne bez skorupek... ohyda !!! wrrr.... zbieram to to i wyrzucam na pola...licząc na to, że więcej nie wrócą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 24.08.2010 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 CześćGosiu!!! Nitka ha ha ha do takiej trawy sama bym przypełzła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 24.08.2010 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 za trawe dziękuje, ale ślimarom mówimy zdecydowane nieeeee.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 24.08.2010 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 Te parapety co nie dojechały, to rozumiem że zewnętrzne? Ciekawa jestem jakie wybraliście, a na pierwszy obiad chętnie się wpraszam;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 25.08.2010 08:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 Dzień dobry.... ależ zmiany w domku... gratuluje U nas też są ślimaki, ale takie wielkie i czarne bez skorupek... ohyda !!! wrrr.... zbieram to to i wyrzucam na pola...licząc na to, że więcej nie wrócą... Witaj Nitu te czarne, bez skorupek to najgorsze dranie pomrów wielki na ten przykład i ciężki do zwalczenia, niestety też takie znajduję Mam nadzieję, że wyrzuconie nie wrócą albo nie założą w pobliżu kolonii i ze zdwojoną siłą na rok nas napadną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 25.08.2010 08:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 Dzień dobry.... ależ zmiany w domku... gratuluje U nas też są ślimaki, ale takie wielkie i czarne bez skorupek... ohyda !!! wrrr.... zbieram to to i wyrzucam na pola...licząc na to, że więcej nie wrócą... CześćGosiu!!! Nitka ha ha ha do takiej trawy sama bym przypełzła Hejka Monika, u mnie trawy nie ma jeno mchy i drobniutka koniczynka - aż ugina się toto pod nogą, zupełnie jak gruby dywan a śliamrów i tak pełno a najgorzej ają się funkie Za to widzę, że Ty sama osobiście styropian układasz - pełna jestem podziwu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 25.08.2010 08:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 Te parapety co nie dojechały, to rozumiem że zewnętrzne? Ciekawa jestem jakie wybraliście, a na pierwszy obiad chętnie się wpraszam;) Amelio sama jestem ciekawa jak wyjdą (oczywiście zewnętrzne). Na obiad zapraszam... za jakiś tydzień - dwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 27.08.2010 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 hej Gosiek, podbitka śliczna, ile pracy włożyliśie to sami wiecie ale jaki efekt. gratuluje.po prostu piekna. pozdrawiam serdecznie, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 27.08.2010 15:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 Witaj edytko dzięki za miłe słowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 02.09.2010 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Hej Gosiaczku znalazłam kwilkę, żeby wszystko nadrobić i WOW zmiany są a najbardziej to chyba z gazu się cieszysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 03.09.2010 06:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2010 Cześć Pasiu, czekam właśnie na serwisanta by podłączył piec i abym w końcu mogła wykąpać się we własnym domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.