duduś 24.01.2014 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 dziękuję Elfir , ale właśnie taki efekt chciałam osiągnąć z tego zdjęcia(http://www.e-ogrodek.pl/zdjecia-ogrodow/3094,krzewy-zimozielone/16681,rozaneczniki-w-ogrodzie ) - żeby kwitły w jednym czasie , bo potem ten zakątek będą zdobić inne rośliny, może rzeczywiście pomyślę o niższej azalii , dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 26.01.2014 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Kochani jak teraz wyglądają Wasze rh i azalie - czy opuszczone i zamarznięte liście o czymś świadczą? Czy to zamrożenie wiosną odpuści , i liście będą miękkie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yaa 26.01.2014 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 U mnie tez tak wyglądają, chociaż okryte agrowlokninaSadzilam jesienią i nie mam żadnego doświadczeniaMam nadzieje ze przetrwaja bo starałam się wybierać odmiany ze strefy 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 28.01.2014 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 Kochani jak teraz wyglądają Wasze rh i azalie - czy opuszczone i zamarznięte liście o czymś świadczą? Czy to zamrożenie wiosną odpuści , i liście będą miękkie? Nie martw się - będą na pewno. Właściwie powinnaś się cieszyć...jeśli rododendron zwija liście, to znaczy, że dobrze rozumie co się dookoła dzieje i potrafi na to odpowiednio zareagować ograniczając transpirację. Najbardziej odporne gatunki rosnące na dalekim wschodzie np. rh. brachycarpum robią to rutynowo nawet przy niewielkich mrozach. Natomiast głuptasy np. rh. scyphocalyx nie zwijają liści i cierpią na odmrożenia, czego byłem świadkiem w zeszłym roku. Ciekawe, czy w tym się nauczą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 28.01.2014 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 Udało mi się skomponować taką rabatkę z tyłu 3 rh Album Nova, Catavbianse Grandiflorum , catavbianse Boursalut z przodu przed nimi Nova Zembla i Catarine van Tol a całkiem z przodu azalie perkfeuer, Canon double, Sarina i Sunte Nectarine całkiem przed nimi Golteria Pełzająca . To jedyna rabata której nie zaprojektowała mi projektantka więc jeszcze z nią walczę . Myślę że będzie dobrze , zwłaszcza po kilku latach . Myślę, że grupowanie jaskrawo kwitnących odmian to zły pomysł, bo dostajesz kolorystyczny koktajl nie do wytrzymania. Ja stosuję następujące zasady: 1. grupuję odmiany zbliżone kolorem 2. "rozrzedzam" innymi roślinami: cis, albo inne niewysokie iglaki, trawy (byle nie miskanty), paprocie, liriope 3. dodaję inne wrzosowate (niskie gatunkowe odmiany kalmii, modrzewnice) o drobnej fakturze i nieco innej porze kwitnienia. I jednak wolę, żeby kwitnienie było rozłożone w czasie. I nie tylko kwitnienie - przyrost młodych pędów też bywa bardzo atrakcyjny, zwłaszcza u rh. gatunkowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 28.01.2014 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 (edytowane) Myślisz Uszatku że to zły pomysł a ja pomyślałam że ta rabata jest dosyć daleko i jest tam dosyć " ciemno " , więc nie będzie bardzo razić po oczach , a który wg Ciebie rh tam zdecydowanie nie pasuje ( pamiętaj o zdjęciach rh , które dodałam a które mi się bardzo podobają) - http://www.e-ogrodek.pl/zdjecia-ogro...iki-w-ogrodzie http://www.mowimyjak.pl/dom/rosliny-...,12_56197.html Edytowane 28 Stycznia 2014 przez duduś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 28.01.2014 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 (edytowane) na zdjęciach, które podałaś rh wyglądają prześlicznie - w naturze zresztą też. Mam dwie rabatki z udziałem azalii i rh na jeden już wiem, że razi mnie kolor kwiatów - jeden jest ceglasty, drugi różowy (trzeci biały) wszystkie kolory zjawiskowe, ale nie obok siebie (biały oczywiście w kazdym zestawieniu pasuje). Dość duża kolorowa plama... nie znamy Twojego ogrodu - wiec trudno ocenić - jak to bedzie sie komponowac w całości. Dobrze radzi Mis Uszatek - rozrzedzenie innymi gatunkami - paprocie czy liriope - które kwitnie jesienią- jak najbardziej. bezpiecznie kompozycyjnie i kolorystycznie. PS i na zdjęciach przez Ciebie dodanych te azalie sa na jakimś tle- wtopione wśród zieleni i klonów chyba japońskich- w czasie kwitnienia nie widać zieleni na samych azaliach ale tło, moim zdaniem jest konieczne (np siatka ogrodzeniowa nie bedzie dobrym tłem) Edytowane 28 Stycznia 2014 przez ave! ps Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 28.01.2014 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 (edytowane) przypomniałam sobie że już kiedyś pytałam o tą rabatę ( takie jest tło - teraz już wyższe ) i nie ma tam już burgunduli Poszukuję ciekawego zestawienia rododendronów ( podsadzonych czymś o podobnych właściwościach ale wokół sosen - sucho ! ) na powierzchni 8m na 6 m ( z przodu więcej słońca ). W jakim układzie to zrobić - różne pory kwitnienia ? , rózne wielkości ? . Tego drzewa - tej sosny po lewej nie będzie . http://img651.imageshack.us/img651/4213/img1596gq.jpg Edytowane 28 Stycznia 2014 przez duduś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 28.01.2014 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 Udało mi się skomponować taką rabatkę z tyłu 3 rh Album Nova, Catavbianse Grandiflorum , catavbianse Boursalut z przodu przed nimi Nova Zembla i Catarine van Tol a całkiem z przodu azalie perkfeuer, Canon double, Sarina i Sunte Nectarine całkiem przed nimi Golteria Pełzająca . To jedyna rabata której nie zaprojektowała mi projektantka więc jeszcze z nią walczę . Myślę że będzie dobrze , zwłaszcza po kilku latach . Myślisz Uszatku że to zły pomysł a ja pomyślałam że ta rabata jest dosyć daleko i jest tam dosyć " ciemno " , więc nie będzie bardzo razić po oczach , a który wg Ciebie rh tam zdecydowanie nie pasuje ( pamiętaj o zdjęciach rh , które dodałam a które mi się bardzo podobają) - http://www.e-ogrodek.pl/zdjecia-ogro...iki-w-ogrodzie to się w ogóle nie otwiera http://www.mowimyjak.pl/dom/rosliny-...,12_56197.html a to jest... hmm... coś jakby Disnayland? Tymi kolorami można obdzielić pół ogrodu! Jeśli musiałbym tylko usunąć jeden z Twojego zestawu, to Nova Zembla - czerwony. Ale zaraz potem poszłyby catawbijskie, z tym kłopotliwym lekko liliowym odcieniem. Nie znam tych odmian azalii, ale na pewno są wśród nich żółcie-pomarańcze, więc podążasz w stronę pełnej palety na jednym klombie. Naprawdę trudno doradzić, bo jeśli są wszystkie kolory, to usunięcie jednego niewiele zmieni. Patrząc z drugiej strony - jeśliby zostawić tylko Album Novum albo Cat.val Tol, to możesz się rozwinąć w kierunku biało-różowym następującymi odmianami: * Madame Masson, Gomer Waterer - mocno rosnące, kw. biało-troszkę różowe, drugi ma duże, mocne liście * Cunninghams White - średnio rośnie, niezawodny, kw. białe + troszkę zielonkawe * Jacksonii - rzadko spotykany, średnio rośnie, gładki delikatny róż * białe mieszańce jakuszimańskie np. Schneekrone (jeszcze lepiej gatunkowe, ale raczej nie do kupienia w kraju) - to znaczy one są białe po rozwinięciu, ale pąki są zawsze różowe, co daje świetny efekt w zestawieniu. Są małe. Sprawdzone i dające 3 piętra. ps. a skoro ciemno, to jak tam sobie radzą azalie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 29.01.2014 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2014 raz - jeśli ciemno to azalie nie bedą zjawiskowedwa - przy tych sosnach i patrząc na trawę (jakość)... nie zagłodzą sie Ci te rosliny? Bezpieczniejsze będą bylinowe, które od czasu do czasu będzie trzeba/można przesadzić dać świeżej ziemi np. kompostu.... Nie pasują mi rh na tle sosen... To co pokazywałaś wyżej pięknie wygląda na dużej przestrzeni i rozrzedzone drzewkami - stąd ta mozaika kolorystyczna jest - moim zdaniem- do przyjęcia. I w ogrodzie stylistycznie zgodnym - japońskim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.01.2014 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2014 Różaneczniki rosną w naturze lasach m.in. sosnowych (chociaż innego gatunku, poza tym daglezje, żywotniki olbrzymie i jodły). Ale jak dla mnie ogród duduś jest po prostu za suchy na te rośliny. Co innego, gdyby było regularne nawożenie materią organiczną w dużych ilościach + system automatycznego nawadniania. Różaneczniki rosną w pacyficznych lub zwrotnikowych górach granitowych, gdzie jest stale mokro - mgła, deszcze, ale woda nie stoi przy korzeniach, bo spływa po stoku. Towarzyszą im wielkie połaci mchów, paproci, czasem trafi się ośnieża, oczar, magnolia. Różaneczniki wielkokwiatowe pochodzą z Ameryki Północnej., więc nie jest konieczne posiadanie ogrodu azjatyckiego Tutaj wśród żywotników: http://freethoughtblogs.com/pharyngula/files/2013/03/Pacific_Rhododendron.jpg Świerki i sosny: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/17/Nehantic_Trail_-_Rhododendron_Sanctuary_Trail_planked_wooden_boardwalk_section.jpg/448px-Nehantic_Trail_-_Rhododendron_Sanctuary_Trail_planked_wooden_boardwalk_section.jpg A tu w lesie sosnowym na Śląsku przedwojenna uprawa szkółkarska: http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,187748,20110611,rododendrony-widok-z-gory.jpg Na susze bardziej beda odporne azalie z grupy pontyjskich, które rosną u nas w stanie naturalnym w rezerwacjie pod Leżajskiem. Pochodzą z dośc suchego klimatu, rosną na piaszczystej wydmie śródlądowej i na zimę zrzucają liście (bo zimą różanecznikom grozi głównie susza a nie zimno). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 29.01.2014 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2014 (edytowane) dudusiowe sosny maja dla mnie odcień niebieski - więc mi nie pasują do rh a jej propozycje w linkach... trochę odbiegają od tego sosnowego tła. a azalie pontyjskie nie sa żółte? i nie potrzebują więcej światła niż miałyby w cieniu drzew? Edytowane 29 Stycznia 2014 przez ave! zd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.01.2014 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2014 dudusiowe sosny maja dla mnie odcień niebieski - więc mi nie pasują do rh a jej propozycje w linkach... trochę odbiegają od tego sosnowego tła. a azalie pontyjskie nie sa żółte? i nie potrzebują więcej światła niż miałyby w cieniu drzew? Sosny duduś to zwykłe sosny pospolite. Niebieski odcień nadaje warstwa wosku na igłach oraz przeswietlone zdjęcie . Azalia pontyjska jest żółta. Potrzebuje rozproszonego cienia. W sumie nie wiadomo jak cienisty jest ten kąt. Równie dobrze sosny mogą być od północy rabaty i może tam być całkiem sporo słońca. Tak wygląda azalia w rezerwacie: http://2.bp.blogspot.com/-54FQsRm4T0g/UZx3D4l7XJI/AAAAAAAAF9o/9ltll6r5UYY/s1600/IMG_0380.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 29.01.2014 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2014 Ogólnie to muszę napisać że jestem nastawiona na podlewanie , a jeżeli chodzi o mikroklimat to mieszkam w otoczeniu lasów i u nas jest b. wilgotne powietrze , latem rano jest wręcz mokro w powietrzu i na trawie więc wilgotność otoczenia jest wystarczająca a resztę muszę podlewać , dziękuję za wszelkie sugestie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 29.01.2014 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2014 Wilgotne powietrze to duży bonus dla różaneczników. Widzisz - zawsze się znajdzie jakiś pozytyw.Sąsiedztwo sosen, moim zdaniem też w porządku i estetycznie i siedliskowo. Trzeba zobaczyć ten kąt ogrodu oczami wyobraźni - za 10-15 lat. Sosny nie będą już kudłatymi krzaczkami i z roku na rok będą dawały coraz lepszą namiastkę lasu z wysokim przesianym światłem, które tak lubią rh. Do tego jakieś drobnolistne drzewko o delikatnej fakturze i będzie ślicznie.Tylko jeszcze ta woda i humus w glebie... Zachęcam do rododendronów, bo zrobiły się trochę passe, a szkoda. Wciąż uważam, że można z ich udziałem stworzyć nowoczesny ogród. Trzeba zobaczyć w nich bardziej liście i masę zieleni, a nie tylko kwiaty. powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 30.01.2014 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2014 kochani b. dziękuję za pomoc, poprubuję jeszcze zmniejszyć ilość kolorów, może stonowana kompozycja będzie lepsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yaa 30.01.2014 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2014 pod wplywem impulsu zakupilam na jesieni 4 krzaki calsap, winterpurpur i catawbience grandiflorum i cos jeszcze...zapomnialam czy to dobre odmiany ? niestety ziemie mam gliniastą, wiec wykoplalam duze doly, do kazdego wsypalam po 2 worki 80l torfu czy to powinno wystarczyc ? czy cos jeszcze powinnam zrobic zeby dobrze rosly ? posadzilam je przy polnocnej scianie, troche slonca zaglada rano i sporo po poludniu, od zachodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 31.01.2014 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 różaneczniki nie tolerują wody stagnującej przy korzeniach. Zwróć uwagę, czy po deszczach i roztopach te wykopane dołki nie zamieniają się w jeziorka wypełnione torfem. Zasadniczo na glinach wykonuje się pod różanecznikami drenaż, jeśli woda szybko nie schodzi.W tym celu po deszczach lub wiosną, po roztopach, wykopuje się dołek, napełnia się do pełna wodą i sprawdza jak szybko woda wsiąka. Jeśli poniżej godziny, to jest to do przezycia. Jeśli woda stoi dłużej drenaż jest niezbędny. Albo sadzi się na podwyższonych rabatach względem poziomu działki (np. łagodnych pagórkach). Ponieważ różaneczniki płytko się korzenią, starczy by poziom sadzenia był o 0,5 m nad poziomem gliny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yaa 31.01.2014 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 ok, dziekitak wlasnie czytalam ze nie lubia wody w korzeniachdlatego wykopalam im duze doly, a torf jest chyba dobrze przepuszczalny ?na wiosne posprawdzam jak jest z tą woda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 31.01.2014 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Yaa - na niektórych glebach gliastych w takim dołku wypełnionym torfem może się zbierać woda, to jest to po prostu najnizszy punkt ogrodu i cała woda opadowa tam się zbiera. I co z tego, że torf jest przepuszczalny, jak woda sięga górnej krawedzi dołka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.