dusia2006 13.03.2010 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2010 a ja dzisiaj podlałam rh letnią wodą naprawdę Śniegu u mnie prawie nie ma, ale ziemia pod krzewami zamarznięta na kość i coś im zaczęły podejrzanie liście omdlewać. Nic nie pomagało opryskanie to wymyśliłam, że trochę tą ziemię rozmrożę. I od razu stał się cud http://images36.fotosik.pl/158/e4cf0d9974a44f6dmed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 27.03.2010 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 przeniosłam część postu tu, bo może Zygmor się wypowie, chyba czas obudzić wątek różanecznikowy Jeśli rh mają mocno zniszczone mrozem liście i łodygi to ja bym już teraz obcięła nad tymi mikropąkami - tymi kropkami u nasady liścia widocznymi na zdjęciu http://images49.fotosik.pl/277/263139d3d8273948m.jpg Ja u swojego rh Balalaika oberwałam tylko przemarznięte liście, bo pąki kwiatowe chyba żyją, ale to trzeba zrobić bardzo ostrożnie, bo można oberwać liść razem z maciupeńkim pąkiem śpiącym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarkotowa 29.03.2010 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 A moje rododendrony nie były zimą niczym osłonięte, ale były calutkie pod śniegiem. I teraz są całkiem brązowe. Gdzieś nad ziemią jest kilka zielonych liści. Umarły z głodu? Zmarzły? Mają malutkie pączki (zawiązane przed zimą). Co robić? Szkoda mi ich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 29.03.2010 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 A po czym poznać, ze rh zmarzły? Niektóre z nich mają liscie takie "opadnięte" w dół, ale zielone, inne znowu lekko zbrązowiałe..największy ma od dołu ciemnozielone a na górze jaśniejsze, ale wyglądają w miarę zdrowo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.03.2010 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 po pączkach - nie powinny być brązowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 29.03.2010 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 po pączkach - nie powinny być brązowe. No to nie jest źle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarkotowa 29.03.2010 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 Pączki w moim są brązowe.Nie żyje? Wywalić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 29.03.2010 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 Czekać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarkotowa 29.03.2010 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 Czekać! Tylko? Może nakarmić? Podlać? Powiedzieć kilka ciepłych słów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 29.03.2010 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 Zdechłego nie wskrzesisz, żywe sobie poradzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 31.03.2010 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 żona kazała mi wyzbierać opadłe liście azalii i rh, niektóre azalie dopadł w ub. roku mączniak muszę wyzbierać czy to ciemiężenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 31.03.2010 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 azalii też? coś przeskrobałeś ja nie zbieram, już dałam nawóz i ściółkę bo u mnie co miało zlecieć to zleciało, no trochę pomogłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 03.04.2010 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2010 Podsypać nawozem r-h żeby je wspomóc przy rozpoczęciu wegetacji ?? Mamy dwa wielkokwiatowe katawbijskie i dwa red dżeki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radek-10 06.04.2010 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 (edytowane) Witam Czy ktoś mi podpowie co dolega moim Rh?,rosną w kwaśnej ziemi,są osypane korą sosnową.Czy to pozostałości po zimie ? choroba grzybowa ? pozdrawiam Radek Edytowane 6 Kwietnia 2010 przez Radek-10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radek-10 09.04.2010 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 Szkoda że wszyscy forumowi specjaliści byli zajęci i nikt się nie wypowiedział,poprosiłem w związku z tym o opinię na innym forum Pana Jana C.-są to uszkodzenia spowodowane mrozempozdrawiam Radek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 29.04.2010 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 Mam pytanie do naszych fachowców od r-h - dzisiaj mnie naszło na mycie elewacji - po dwóch latach stwierdziłem że trzeba odpalić Karchera i przemyć elewację przyziemną - chałupa przy drodze - sąsiad się buduje i często ciężkie auta jeżdżą - mnóstwo kurzu i pyły - no i kur@#@$a m#$%^@@#ć zahaczyłem przewodem ciśnieniowym od myjki o jednego mojego r-h - tak nieszczęśliwie że nadłamałem częściowo jeden piękny pęd z pięknym pąkiem Myślałem że mnie trafi jasny szlag ... Od razu podwiązałem nadłamany pęd tak że zetknął się z miejscem odłamania i zasmarowałem nadłamane miejsce maścią do szczepienia drzewek . Będzie coś z tego pędu ? - uschnie czy zrośnie się z łodygą ? Nadłamałem tak z 1/3 pędu - reszta pięknie się trzyma ... Ekhhh - jestem taki zły ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 10.05.2010 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2010 Raczej się nie zrośnie o ile to miejsce długo wystawione na działanie powietrza, to miejsce jest wyschnięte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 10.05.2010 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2010 Raczej się nie zrośnie o ile to miejsce długo wystawione na działanie powietrza, to miejsce jest wyschnięte. Zaraz jak nadłamałem pęd to go docisnąłem do łodygi i przywiązałem sznurkiem i zasmarowałem maścią - kwestia 5 minut . No ciekawe - zobaczymy - juz tydzień mija - na razie pęd nie usycha ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 10.05.2010 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2010 Zygmor serdecznie witamy po długiej nieobecności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 16.05.2010 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 witam, mam pytanko... w ubiegłym roku miałam pięknie kwitnące rh, po skończonym kwitnieniu oberwałam wszystkie martwe kwiatostany, bo czytałam, ze tak trzeba. W zimie było z nimi ciężko, ale wszystkie przeżyły - jednak mam pytanko.. moje rh w tym roku prawie wcale nie bedą kwitły, za to bardzo poszły w rozwój pędów i liści... to dobrze? w sumie to młode i małe jeszcze rośłiny, ale kwiaty by nas bardzo cieszyły... czy np zbyt mała kwasowość ziemi albo zbyt duża wilgoć by mogła mieć takie skutki? jak "nakłonić" rośłine do kwitnienia... dodam, że nawóz wiosenny już był, ale jesiennego niesety nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.