Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Test - ile kosztuje nas wentylacja grawitacyjna


Recommended Posts

Jeśli chodzi o test, to najłatwiej mogą go zrobić właściciele ... wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła. Jeden warunek - centrala wyposażona w bypass lub wymiennik letni. Wystarczy na kilka dni włączyć ten bypass (ominięcie wymiennika ciepła, normalnie używane latem) lub założyć zamiast wymiennika ciepła kasetę letnią i możemy robić pomiary.

Taki test przeprowadził Lookita i opisał go w wątku :

http://forum.muratordom.pl/post3053962.htm#3053962

Zapraszam do dyskusji :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 69
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

tylko jeszcze jedna rzecz - wentylacje mechaniczną ustawiasz sobie dośc precyzyjnie. Grawitacyjna jest małosterowalna. U mnie w bloku przy rozszczelnieniu okien, przez kratke w kuchni wypada mi w tej chwili około 250m3 powietrza. Przez kratke w łazience pewnie drugie tyle. Razem 500m3/h. i tyle musimy dogrzać.

Przy wentylacji mechanicznej nikt przy zdrowych zmysłach tyle nie pusci. I juz tutaj jest oszczędność. Nawet bez rekuperacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w went. grawitacyjnej należy zadbać aby kontrolować ilość m3 powietrza jakie dostarcza się do domu i tym samym wypuszcza z domu. Tylko jak najlepiej to zrobić? Nawiewniki ciśnieniowe w oknach pełniące f. nawiewu powietrza do domu. A co w kratkach wywiewnych (kratki wywiewne higrosterowalne?). W łazience dodatkowo wentylatorek lub na kominie nasada wspomagająca ciąg kominowy? W kratkach wywiewnych zastosować klapki zwrotne? Czy ktoś robił projekt wentylacji mechanicznej tylko wywiewnej do swojego domu?

Z tego co przeczytałem to od 1.01.2009(Dz. U. z 2008 r. Nr 201, Poz. 1238) w przypadku went. grawitacyjnej w oknach muszą być urządzenia nawiewne powietrza (czyli rozszczelnienie okna odpada)? Czy ktoś to weryfikował?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coulington, ja też właśnie pomierzyłem ilość uciekającego powietrza (oprócz tego co opisałem wyżej w moim budowanym domu), 15 min temu u teściów i:

 

1. Okna pozamykane niby szczelne

Kratka- kuchnia- ok. 30 m3/h

Kratka- łązienka- ok. 0 m3/h

razem ok. 30 m3/h

 

2. jedno okno rozszczelnione (1,3 mx1,3,m)

Kratka- kuchnia- ok. 50 m3/h

Kratka- łazienka- ok. 10 m3/h

razem ok. 60 m3/h

 

3. jedno okno uchylone (1,3 mx1,3,m)

Kratka- kuchnia- ok. 100 m3/h

Kratka- łazienka- ok. 10 m3/h

tu dodatkowo pojawił sie wywiew górą okna- ok. 110m3/h

razem daje to ok. 220m3/h

Pomierzyłem też naiwew bokami okien i wyszło ok 250m3/h.

 

Z tego co widzę mieszkając u tesciów to okna mają rzadko porozszzcelniane, raczej zamknięte szczelnie.

Częściej raczej tak na ok 1,0 h (sumując wszystko) uchylają.

 

Średnio może zużywają wg powyższego ok.:

220m3/h*1h+30m3/h*18h+60m3/h*5h=44,0 m3/h przez cały dzień.

 

Nie umierają na brak powietrza i jest wg nich niby OK jeśli chodzi o samopoczucie (ale nie wiedzą jak mogloby być z mechaniczną :) ), pomijając wychodzące grzyby (poważnie).

 

W każdym razie z taką wymianą to reku sie nigdy nie zwróci ;), a % strat ciepla będzie raczej mizerny aniżeli wynoszący 50% tak więc wszystko zależy od nas samych.

 

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co przeczytałem to od 1.01.2009(Dz. U. z 2008 r. Nr 201, Poz. 1238) w przypadku went. grawitacyjnej w oknach muszą być urządzenia nawiewne powietrza (czyli rozszczelnienie okna odpada)? Czy ktoś to weryfikował?

Przepis ten brzmi :

W przypadku zastosowania w pomieszczeniach innego rodzaju wentylacji niż wentylacja mechaniczna nawiewna lub nawiewno-wywiewna, dopływ powietrza zewnętrznego, w ilości niezbędnej dla potrzeb wentylacyjnych, należy zapewnić przez urządzenia nawiewne umieszczane w oknach, drzwiach balkonowych lub w innych częściach przegród zewnętrznych.

Nie ma w nim żadnych konkretów :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...
Wietrzny dzień może bardzo zafałszować wyniki, nasz dom jest ocieplony, nie jest niestety wyposażony grawitacyjne czy rekuperator i przy ogrzewaniu gazowym temperatura jest łatwa do zmierzenia i na piecu i w pomieszczeniach, w wietrzny dzień temperatura potrafi spaść nawet o 5 stopni. Dlatego teraz mierzymy temp. realną i czujnik wysyła sygnał do pieca ale widać od razu różnice w rachunkach przy zastosowaniu tego rozwiązania. Chce przez to powiedzieć ze o 5 stopni może się pomiar zmienić, w zależności od wiatru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...
Ja przy wentylacji grawitacyjnej przy dużych mrozach miałem podobną wilgotność - w okolicy 30 % a nawet i mniej więc to nie jest wina samej rekuperacji tylko po prostu zbyt dużej wentylacji i niskiej zawartości wilgoci w powietrzu z zewnątrz. Centrale można ustawić na minimum ale przecież można jeszcze sprawdzić rozpływy powietrza w poszczególnych pomieszczeniach być może są źle dobrane i łazienka ma zbyt dużą krotność wymiany. Czy w takiej centrali można wyłączyć jeden z wentylatorów ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- przesuszone powietrze pomimo że rekuperator chodzi na najwolniejszym biegu ( i kupiłem najmniejszą jednostkę tej firmy jaka była dostępna ),

 

Tu zasada jest prosta - ogrzane powietrze zewnętrzne ma drastycznie niższą wilgotność (100% wilgotności względnej przy 0* = 25%@22*).

Nie zależy to od rodzaju wentylacji, a od faktycznej wymiany powietrza. Pozostaje wyłączyć rekuperator/zatkać kratki/nawiewniki albo nawilżać.

A tak razem z innymi objawami - to nie masz za mocnego rekuperatora?

 

No ja osobiście mam zamkniętą kratkę na zimę.

 

To co Ci zabrania wyłączyć rekuperator i cieszyć się wilgotnym, nieświeżym powietrzem?

 

A latem, po co mi wentylacja jak prawie cały czas można mieć otwarte okna.

 

Żeby nie wpuszczać smrodów, komarów, upału. Do tego jak nie ma wiatru, to otwarte okna nie pomogą. W lecie chcę mieć dużą wymianę późna nocą, gdy jest chłodno a minimalną w upały. A w mrozy chcę minimalną. Chyba, że akurat robię imprezę albo gotuję dania na Wigilię.

Chcę, żeby wentylacja działała tak jak ja chcę, a nie jak ona chce. Do tego wystarczy mechaniczna.

A dlaczego chcę rekuperator? Nawet nie dla oszczędności - głównie po to, żeby zimne powietrze w mrozy mnie po plecach nie smerało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz coś więcej o swojej wentylacji i domu (liczba mieszkańców) bo z opisu wnioskuję, że twoja wentylacja jest źle wykonana.

 

Możesz powiedzieć gdzie szukać przyczyny niskiej wilgotności w domach z WM.

Błąd instalacyjny, błedny projekt, zbyt mocne reku, czy może jeszcze inny czynnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz powiedzieć gdzie szukać przyczyny niskiej wilgotności w domach z WM.

Błąd instalacyjny, błedny projekt, zbyt mocne reku, czy może jeszcze inny czynnik?

Najczęściej błędny projekt, założenie - ludzie chcą wentylować każdy zakamarek domu, bez zastanowienia że to ma pracować prawidłowo cały rok i przy okazji zapewnić komfortowy byt mieszkańcom.

Zbyt mocne reku to tak jakby pochodna błędnego projektu i równie często chciwości instalatora.

 

Wentylacja ma usunąć nadmiar wilgoci z domu, a nie przesuszać go na wiór.

 

Nie ma sensu pisać co można popsuć.

Mnogość rozpoczętych tematów w tym dziale świadczy o tym, że spieprzyć można wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz 80m3/h i taka małą wilgotność przy tej ilości mieszkańców, to oznacza, że masz jakąś "lewą" wymianę powietrza - nieszczelność w domu.

Ja mam jakies 90-100 m3/h dla trzech osób i psa i aktualnie mam 46%.

 

Od ilu sezonów masz zainstalowaną rekuperację ?

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zaraz zaraz, przecież wszyscy na forach zachwalacie rekuperacje że jest tak wspaniała i że można sobie wyregulować przepływy, dzięki temu opanujecie wilgotność, smrodki itp.

 

Możesz zacytować, że rekuperacją (czy jakąkolwiek inną wentylacją) można przy mrozach podnieść wilgotność?

 

Jak nie masz możliwości regulacji przepływu - zmień sterownik a w razie potrzeby również wentylatory.

 

A powiedz mi jeszcze, jak uruchomiłeś rekuperację, to wymieniłeś okna? Czy tylko nawiewniki taśmą zakleiłeś i masz mostki cieplne?

A kominy wentylacyjne jak zaślepiłeś? Zasypałeś jakimś izolatorem, czy też są mostkiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wiem że jak wychodziłem z wanny gdy jeszcze nie miałem wentylacji mechanicznej było bardzo fajnie ciepło ( nigdy nie mierzyłem ale czułem dużą różnicę pomiędzy łazienką i korytarzem ).

Tak jak już wcześniej pisałem, mieszkamy w 3 osoby + 2 psy.

Jednostkę mam Nikola 320. Teraz mam ustawione na 25% mocy tj. jakieś 80m3/h

Nawiewniki mam w 3 pokojach plus salonie. Wywiewniki w pralni, łazience, wc i kuchni.

Wygląda na to, że to Ty masz inne preferencje komfortu niż pozostali.

Fajnie ciepło jest również, gdy mamy wysoką wilgotność.

Inni nazywają to "duszno"

Jeśli dla ciebie przyjemna jest duża wilgotność powietrza, to jedynym ratunkiem jest montaż recyrkulacji i dalsze zmniejszenie udziału powietrza świeżego.

Trzeba było powiedzieć o tym instalatorowi, to by ci nie montował rekuperatora o tak dużej wydajności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...