hlasco 31.01.2009 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 "Fachowcy" zamontowali mi drzwi i było wszystko ok. Po około 3 tygodniach nie da się zamknąć niektórych z nich. "Wybuliło" ościeżnicę w jej środkowej części. Regulowałem już zawiasy ale nic nie pomogło. Co moge zrobić? Brakuje mi max 2 mm aby się zamknęły. Dlaczego się odkształciły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miciu 31.01.2009 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Nie znam się zabardzo ale sądzę, że nawalili za dużo pianki montażowej Jak się dobrze " rozrosła" to się wybuliło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 31.01.2009 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Złożyć reklamację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 31.01.2009 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Nie znam się zabardzo ale sądzę, że nawalili za dużo pianki montażowej Jak się dobrze " rozrosła" to się wybuliło. Po 3 tygodniach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miciu 31.01.2009 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 No właśnie - po 3 tygodniach to chyba niemożliwe zbigmor masz rację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hlasco 31.01.2009 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Macie rację. Pewnie stało się to wcześniej ale dopiero po 3 tygodniach mojej nieobecności zostało to zauważone. Reklamacja z pewnych względów odpada. Co robić? Zeszlifować trochę drzwi i okleić okleiną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ddoommiinniikk 31.01.2009 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Szlfowanie drzwi okleinowanych jest bez sensu - nowy kawałek okleiny będzie wyglądał jak łatka na dętce rowerowej. Najlepiej zdjąć opaskę ruchomą (jeśli ościeżnica opaskowa) i wyskubać piankę. Jak w domu było dość sucho, to nie powinna się ona trwale odkształcić. Potem robić montaz od nowa i założyć więcej rozpórek w świetle ościeżnicy i trzymać je tam dużo dłużej niż czas wiązania piany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszko 01.02.2009 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Jezeli trzeba było dać dużo pianki bo była duża szczelina ościeżnica-otwór a było trochę wilgoci to może przez jakiś czas jeszcze rozprężać piankę, zależy jaki rodzaj pianki został zastosowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 01.02.2009 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 A może by tak (jeśli głupoty pisze, to krytykujcie ) Wstawić w futrynę, coby jej nie uszkodzić dwa gładkie baliki i rozeprzeć delikatnie bodaj podnośnikiem samochodowym. To tylko, jak piszesz, 2mm. Rozeprzeć ciut szerzej. Zostawić na 24 g, żeby się "przyzwyczaiło". Mniej to inwazyjne chyba, niż skrobanie okleinowanych drzwi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 01.02.2009 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 spróbuj tak jak mówi Marek - może uda się odkształcić na stalePoza tym po 3 tygodniach? Piana rozpręża się i utwardza w maksimum 24 godziny (im więcej wilgoci tym szybciej) wiec to mnie najbardziej dziwi - wcześniej nic się nie działo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ma 01.02.2009 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Nie znam się zabardzo ale sądzę, że nawalili za dużo pianki montażowej Jak się dobrze " rozrosła" to się wybuliło. Mialam podobnie z oknem. Przyszedl gosciu, wyciął plaaski pasek pianki i rozparl - po sprawie. potem nie bylo juz zadnych klopotow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hlasco 01.02.2009 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Ościeżnica jest niestety stała z opaską przyklejoną klejem montażowym. Jak piszecie: dali za dużo piany, a że było dużo wilgoci no to wybuliło. Spróbuję po stronie gdzie nie ma opaski wydłubać trochę pianki nożem, rozeprzeć na 24 godziny i zobaczę. Jak nie pomoże to zdemontuję i zamontuję poprawnie. Chyba, że można zrobić jeszcze coś innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
synkopa 01.02.2009 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Powodem "wybulenia" może być również rozszerzalność wilgotnościowo-temperaturowa drewna. Drewno zaczęło się rozpierać, nie mogąc rozeprzeć w dół ani w górę, zaczęło się wybrzuszać jak parkiet po namoczeniu. Wyglada na brak dylatacji, pomóc może kotwienie do ścian, ale czy na 100% trudno powiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.