Elektryczne ogrzewanie podłogowe - za i przeciw.

[spamstopper]

Witam Forumowiczów.

 

Jestem w trakcie wybierania projektu domu i zaczynam rozważać sposób ogrzania domu. Będzie to dom o powierzchni około 80m2.

 

Zaczynam poważnie myśleć o podłogowym ogrzewaniu elektryczym, ponieważ:

- domy o małej powierzchni zwykle nie przewidują oddzielnej kotłowni (co uniemożliwia użycie wękla, czy oleju opałowego), a nie chcę za bardzo zmieniać takich projektów

- nie chcę mieć kotłowni w salonie, więc odrzucam ogrzewanie kominkiem

- ogrzewanie elektryczne wydaje się być bardzo wygodne w obsłudze, a tym bardziej że przez minimum 10h dziennie nikogo w domu nie będzie (praca), więc nawet gdyby był piec na węgiel, to nie ma go kto dopilnować

 

Jedyną wadą jaką widzę w ogrzewaniu elektrycznym to, jak sądzę, wysokie koszty za energię elektryczną.

 

Co radzicie? Czy ktoś z Was używa/używał ogrzewania elektrycznego? Jakie macie doświadczenia z tym ogrzewaniem?

 

Z góry dziękuję za Wasze opinie.

Spamstopper

[coulignon]

poczytaj tutaj:

http://forum.muratordom.pl/ogrzewajacy-elektrycznoscia-wystap,t14712.htm

[mxxxx]

w 2013 wchodzi nowy podatek narzucony przez UE który prawdopodobnie podwoi cenę prądu, przez eko-terrorystów nazywany limit CO2

 

musisz mieć bardzo dobrze docieplony domek żeby optymistycznie patrzeć w przyszłość

[katrina78]

Nie jestem pewna co do ogrzewania podłogowego. Po pierwsze - drogie to a pewnie wkrótce będzie jeszcze drożej. Druga sprawa - ciepło od dołu nie jest naturalne dla człowieka. Gdy jestem u sąsiada który ma ogrzewanie podłogowe nogi puchną mi jak banie. Jest jednak sens zakładać ogrzew.pod.w łazience, wtedy szybciej paruje woda z kafelków i jest b.przyjemnie stać na takiej podłodze.

[coulignon]

jest jak najbardziej naturalne ponieważ zapewnia odpowiedni rozkład temperatur.

 

Tylko musi byc dobrze zrobione a dom odpowiedno docieplony. Przy spełnieniu tych warunków podłoga nawet nie jest ciepła (jest "niezimna") i nie ma mowy o puchnieciu nóg.

[gosciu01]

w 2013 wchodzi nowy podatek narzucony przez UE który prawdopodobnie podwoi cenę prądu...

 

... coś więcej na ten temat, źródło... ?

[ma]

ogrzewanie podlogowe jest super. nie dossc, ze latwo odczuwasz cieplo, to unikasz szpecacych i zagracajacych pokoje kaloryferow... Jak sie boisz podnoszenia cen elektrycznosci, to na wszelki wypadek daj podlogowke wodna, a nie elektryczne maty i wtedy mozesz zmienic piec w dowolnym momencie.

[mxxxx]

... coś więcej na ten temat, źródło... ?

http://www.ure.gov.pl/portal/pl/383/2829/Parlament_Europejski_zatwierdzil_pakiet_klimatyczny.html

jest też wypowiedź Gwiazdowskiego z C.A.Smitha

http://pl.youtube.com/watch?v=Ipjes8DCPB4&feature=related

[spamstopper]

... Jak sie boisz podnoszenia cen elektrycznosci, to na wszelki wypadek daj podlogowke wodna, a nie elektryczne maty i wtedy mozesz zmienic piec w dowolnym momencie.

 

To nie wchodzi w grę, bo podnosi koszty budowy i podwaja szansę na błąd przy instalacji, a także ryzyku awarii. Myślę o elektrycznym właśnie z tego powodu, że jak napisałem chcę zbudowć stosunkowo mały domek (ok 80m2 pow. użytk.), a w projektach takich domów architekci raczej nie przewidują kotłowni, a jeśli jest to w skali mikro. Ogrzewanie węglem wymaga stosunkowo dużej kotłowni i miejsca na skład opału. W tym problem i z tego powodu zacząłem szukać alternatywy.

[ma]

a gaz? piecce gazowe sa teraz minimini przeciez.

[spamstopper]

a gaz? piecce gazowe sa teraz minimini przeciez.

 

Gazu nie mam (teren wiejski). Butla z gazem, to jednak kiepska ozdoba i ryzyko wybuchu. Muszę jeszcze sprawdzić żywotność takiej butli i sprawy dotyczące przedłużania homologacji.

[ma]

elektrycznosc to czystosc itp, ale pomysl, ze w terenie wiejskim sa czasem wylaczenia pradu - zostaniesz bez swiatla, ogrzewania, pewnie bez wody itp. Srednia perspektywa. warto pomyslec o czyms dodatkowym. Moze koza? sa teraz ladne nieduze, malo miejsca zajmuja, a zawsze mozna do takiej jakis ziemniak wrzucic czy kielbaske upiec...

[spamstopper]

elektrycznosc to czystosc itp, ale pomysl, ze w terenie wiejskim sa czasem wylaczenia pradu - zostaniesz bez swiatla, ogrzewania, pewnie bez wody itp. Srednia perspektywa. warto pomyslec o czyms dodatkowym. Moze koza? sa teraz ladne nieduze, malo miejsca zajmuja, a zawsze mozna do takiej jakis ziemniak wrzucic czy kielbaske upiec...

 

Co do wyłączenia prądu, to albo mam szczęście, albo nie jest tak źle. W minionym 2008 roku tylko raz byłem jakieś 8h bez prądu (była jakaś grubsza awaria). Do tego kilka (około 5) wyłączeń w okresie większych burz. Tym więc się nie przejmuję. Zresztą czy to piec na ekogroszek z podajnikiem, czy to olej lub gaz, to też są uzależnione od prądu w mniejszym lub większym stopniu. Ten dom, o którym myślę ma w standardzie kominek, więc w ostateczności wrzucę drewna i upiekę kiełbaski .

[ma]

no to spoko

[zbigmor]

jest jak najbardziej naturalne ponieważ zapewnia odpowiedni rozkład temperatur.

 

Tylko musi byc dobrze zrobione a dom odpowiedno docieplony. Przy spełnieniu tych warunków podłoga nawet nie jest ciepła (jest "niezimna") i nie ma mowy o puchnieciu nóg.

 

Nie wnikając w sens montowania podłogówki mam poważne wątpliwości dotyczące jej naturalności. Na mojej planecie ciepło idzie od słońca, które mam nad głową. Jest go znacznie więcej niż ciepła z wnętrza ziemii, którą mam pod nogami. Nie wiem na której planecie jest inaczej.

[asz]

jest jak najbardziej naturalne ponieważ zapewnia odpowiedni rozkład temperatur.

 

Tylko musi byc dobrze zrobione a dom odpowiedno docieplony. Przy spełnieniu tych warunków podłoga nawet nie jest ciepła (jest "niezimna") i nie ma mowy o puchnieciu nóg.

 

Nie wnikając w sens montowania podłogówki mam poważne wątpliwości dotyczące jej naturalności. Na mojej planecie ciepło idzie od słońca, które mam nad głową. Jest go znacznie więcej niż ciepła z wnętrza ziemii, którą mam pod nogami. Nie wiem na której planecie jest inaczej.

 

 

No i wyszło, że trzeba sufitowe zrobić

[coulignon]

Nie wnikając w sens montowania podłogówki mam poważne wątpliwości dotyczące jej naturalności. Na mojej planecie ciepło idzie od słońca, które mam nad głową. Jest go znacznie więcej niż ciepła z wnętrza ziemii, którą mam pod nogami. Nie wiem na której planecie jest inaczej.

 

to proponuje krótkie ćwiczenie - akurat pogoda odpowiednia. A w zasadzie dwa ćwieczenia.

1. jak masz samochód to proponuje pojeżdzić tydzień z nawiewem tylko na głowę a nie na nogi.

2. drugi test - godzina spaceru bez czapki kontra godzina spaceru bez butów.

 

Opowiedz jak było.

[zbigmor]

Nie wnikając w sens montowania podłogówki mam poważne wątpliwości dotyczące jej naturalności. Na mojej planecie ciepło idzie od słońca, które mam nad głową. Jest go znacznie więcej niż ciepła z wnętrza ziemii, którą mam pod nogami. Nie wiem na której planecie jest inaczej.

 

to proponuje krótkie ćwiczenie - akurat pogoda odpowiednia. A w zasadzie dwa ćwieczenia.

1. jak masz samochód to proponuje pojeżdzić tydzień z nawiewem tylko na głowę a nie na nogi.

 

 

Zimą nawiewam prawie tyko na szybę

 

 

2. drugi test - godzina spaceru bez czapki kontra godzina spaceru bez butów.

 

 

W zasadzie chodzę w butach i czapce. Bez butów jakoś tak niewygodnie. Widać nie mam przodków z Afryki.

W domu zaś (ogrzewanie kolega chce mieć w domu, przynajmniej tak wywnioskowałem) chodzę bez butów i czapki.

 

Nie pisałem że jest złe, a tylko, że nie jest naturalne.

[Margoth1719503976]

Ale ciepłe powietrze ucieka do góry - naturalnie...

[zbigmor]

Ale ciepłe powietrze ucieka do góry - naturalnie...

 

 

Naturalnie jak jest na dole. Naturalnie na dole go nie ma (poza wnętrzem Ziemii).