Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ogrodowe rozterki tsunami


Recommended Posts

on był naprawdę mini - dla dzieci inwestora. Cięzko stwierdzić ile miejsca, bo trasa piłeczki była wkomponowana w ogród (brzegi rabat) a nie jakieś osobne wydzielone miejsce. Technicznej strony nie opracowywałam (bo nie mam pojęcia prawdę mówiąc o rozwiązaniach technicznych w nawierzchniach sportowych) - zrobiła to firma zajmująca się zakładaniem takich pól.

Tor piłeczki był na pewno węższy niż w publicznych placach do mini golfa, bo i działeczka niewielka.

Inwestor pokazywał mi zdjęcia zrobione w Niemczech ("Tropical Islands"), co mniej więcej miał na myśli (brzegi toru piłeczki wykładane były otoczakami i wkomponowane w zieleń a nie standartowo otoczone prostym, gładkim obrzezeniem).

I ja i inwestor wiedzieliśmy, ze tor wygodny nie był z braku miejsca (uderzenia piłeczki w wiekszosci wypadków mozna bylo robic tylko z jednej strony toru). Ale to była zabawka dla dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję i Elfir, i dorkasz1

 

Cały czas mam wrażenie, że w skutek braku doświadczenia pominę jakiś „bardzo ważny ogrodowy składnik” i będę rujnować ogród aby go wkomponować. Wasze listy nieco mnie uspokajają. Mało tego – bez większości tych rzecz mogę żyć – co jest wiadomością pozytywną, bo miejsca na ogród nie mam zbyt wiele.

 

Elfir - dziękuję za przykład podstawowego ogrodu.

 

- Jeśli chodzi o torii, to ja się boję takich dużych konstrukcji. Boję się, że w swoim europejskim otoczeniu mogą wyglądać kuriozalnie. Z jednej strony sąsiad już postawił dom – bryła w miarę neutralna. Z drugiej jednak strony wciąż mam pusty kawałek pola… I jeśli stanie tam gigantyczny staropolski dworek, to z tym torii będzie stanowił mieszankę iście wybuchową. Oczywiście można się odgrodzić, jednak domu sąsiada się niestety, do końca nie zasłoni.

- Tez myślałam o ogromnym stawie. W kształcie litery L (tylko oba boki równe) Byłby równoległy do granic działki. W narożniku można wtedy postawić altanę/ zrobić miejsce wypoczynkowe. Drewnianym podestem można by manipulować wielkością zbiorników wodnych. Co do ewentualnej "budowli" to kusi aby zrobić coś stylizowanego delikatnie na domek herbaciany. Tak jak w tym projekcie. Oczywiście bez kanapowych siedzeń. Projekt tego typu byłby bardziej "kanoniczny", jednak przy europejskiej bryle domu chyba by wyglądał dziwnie. No i nie wiem, kto by mi coś takiego zrobił ;)

- „Ogródek bagienny” zlokalizowałaś za mostkiem. A czy aby taki filtr był skuteczny nie musi przez niego przepływać woda? Pytam się, bo się nie znam. Na przedstawionym rysunku chyba nie byłoby cyrkulacji.

 

Chwilowo debatuję nad dwiema rzeczami.

 

- Jak w ogród japoński wkomponować grill? Bo grill wolno stojący jest chyba dużo wygodniejszy niż taki noszony. I gdzie taki grill powinien być zlokalizowany? Przy „miejscu do biesiadowania” aby było blisko i wygodnie, czy gdzieś z boku, w krzakach aby dym nikomu nie przeszkadzał?

 

- Na ile uprawnione jest wprowadzenie do ogrodu prostokątnych kształtów. Kształt ten czasami występuje w kamieniach na ścieżce lub pośród roślinności. Czy można by więc zaryzykować i zrobić w tym kształcie zbiornik wodny? (a w zasadzie w kształcie dwóch prostokątów)

 

Co do idei suchego krajobrazu to wolę jednak wodę. Ogród Zen tez mnie nie przekonuje. Cudnie byłoby mieć coś takiego, na „oko” koszty nie powinny być zbyt wielkie. Wydaje mi się jednak, że pielęgnacja takiego ogrodu i utrzymanie żwiru w kolorze białym – byłaby ponad moje siły.

 

I chyba powoli w siną dal odchodzi opcja strumienia wzdłuż dłuższej granicy działki.Wydaje mi się, że byłaby to zabawka bardzo droga w eksploatacji.

 

i na koniec jeszcze jedno pytanie. Czy mech tego typu trzeba koniecznie sprowadzać z Japonii? Nie mamy rodzimych odpowiedników? Trochę nieswojo bym się czuła, wiedząc, że ściągnęłam do ogrodu obcy gatunek i nie jestem w stanie kontrolować, czy nie robi "inwazji" na nasz ekosystem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brama tori moze byc mała - da złudzenie dłuższej perspektywy - oczywiscie nie mam pojecia jakie masz warunki w ogrodzie, wiec to tylko teoria.

 

Grill moze byc obok miejsca wypoczynkowego, na uboczu - w koncu nie robisz klasycznego japonskiego ogrodu, tylko stylizowany.

Dlatego tez nie ma problemu z prostymi brylami geometrycznymi. Wspolczesna architektura z oszczedna japonska stylistyka dobrze sie komponuje.

 

Ogrodek bagienny krylby filtr i pompę do przepompowywania wody w stawie, dlatego moze byc z boku, bo prąd wody wywoływalaby pompa.

 

Mchu nie trzeba sprowadzac aż z Japonii. Ale w Polsce nie znam producenta mchu, a niszczyc naturalnych stanowisk w Polsce nie wolno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...