Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bogusław_58

Recommended Posts

W sprawie rur lub innych materiałów izolacyjnych zadzwoń np do IZO i wypytaj jak się to sprawdza i w jakich warunkach.

Swego czasu wypytywałem ich o takie sprawy i w końcu poległem, bo albo za drogo albo co kilka lat jakaś wymiana.Najpewniej jest robić takie rzeczy z gotowych kształtek andaluzytowych lub odlewać samemu z betonu andaluzytowego. Jeśli samemu robić takie odlewy, to trzeba się do tego najpierw dobrze przygotować, bo wyjdzie lipa. Suma smaru warto sprawdzić na tulejach, bo jakby co, jest to taniocha. Próby najlepiej robić na podwórku, czyli skrzynka np murowana i zakończona kanałem w górę. Podczas testów samo wyjdzie jak długi ten kanał wznośny. No i można go potem jeszcze byle czym zwężać, by zobaczyć jak będzie działać jako ten odwrócony lejek, czyli z dyszą.

Można więc tak: murujemy skrzynkę o wymiarach przyszłego paleniska. Stawiamy rurę jako kanał dopalający, Wsuwamy na nią dużą szerszą rurę z jakiejś blachy(od wentylacji) i po między nie, wsypujemy "cos" Można zobaczyć jak jest na piasku co będzie stymulować warunki podobne do ceramiki, a można też popiół lub keramzyt, jako ocieplenie.

Pozdrawiam.

 

Cześć po latach!!!

 

MIło widzieć że dalej mocno uczestniczysz w ceramicznych piecach.

Twój ostatni piec robi wrażenie, wielki szacunek.

W najbliższym czasie muszę postawić coś zamiast pieca CO który był w instalacji otwartej i łączył mi się z piecem gazowym (inst zamknięta) za pomocą wymiennika. Myślałem o czymś w stylu pieca rakietowego z płaszczem, bądz wężownicą. Założenie jest takie by zbudować to z materiałów dost ze złomu,( mam jeszcze trochę magnezytu i szamotu, palenie w tym raczej okazjonalne. Piec ma ogrzewać garaż i przy okazji dom.

 

Ps.Miałem pewne obawy czy jeszcze temat istnieje ale widzę że ma się dobrze:)

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj Pit.

Miedziany się rozpisuje co pewien czas o swoim piecu rakietopodobnym do CO, no i ma ciepło w kotłowni :), być może to, co szukasz :)

Złom obecnie, to często kraina szczęścia:) Szczególnie ciekawe może być oglądanie na nim stali nierdzewnej. W jednym takim punkcie w "dużym mieście" właściciel powiedział mi , że miesięcznie przywożą mu kilkanaście ton takiej stali. Dobrze się komponuje jako wykończenie a nawet lico pieca.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Witam ja to palę w piecu kaflowym od góry od końca, na końcu paleniska stoi przegroda aby gazy z zimnego opału poszły do góry i przeszły przez żar. Ostatnio jak paliłem u siąmsiada to poszło 20 l zrębek i paliło się od góry 4h a piec grzał 6 godzin, zero dymu z komina. Mam pytanie czy można przerobić piec kaflowy na dolne spalanie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Mam pytanie czy można przerobić piec kaflowy na dolne spalanie?

 

Jeżeli to z linku można nazwać piecem kaflowym (chociaż raczej trochę dziwnym kotłem CO jak najbardziej dolnego spalania) to można przerobić piec kaflowy na dolne spalanie...

 

http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/5859-nowe-stare-palenisko/page-9#entry170360

 

(siąmsiada ?)

Edytowane przez hes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...

Witam,wklejam kilka zdjęć mojego pieca kuchennego. Lat temu kilka omawialiśmy mój słaby projekt kuchni, do realizacji którego nie doszło z przyczyn niezaleznych. Po kilku latach wróciłem do projektu, który okroiłem tylko do funkcji gotowania i pieczenia.

 

Nowy projekt zawierał się w kilku punktach:

 

1. Piec miał być budżetowy z samego założenia - nie z braku środków. Piec kuchenny miał powstać za jak najmniejsze pieniądze,nie tracąc nic z funkcjonalności i w miarę możliwości wyglądać akceptowalnie,koszty zostały ograniczone także poprzez to,iż budowałem go sam.

2.Funkcje ograniczyłem do gotowania i pieczenia,piec chlebowy nie byłby wykorzystywany,podobnie jak w starym trzonie,który został zburzony.

3.Piec kuchenny ma służyć okazjonalnie,kilka razy na miesiąc, tak jak kuchnia, w której został wybudowany. To właśnie główny powód,że nie zainwestowałem większych pieniedzy w jego budowę.

 

Do budowy pieca posłużyły

- stare cegły szamotowe ,

-stare czerwone przedwojenne cegły,

-nowe,okazyjnie kupione cegły klinkierowe [różniły sie kolorem\deseniem,były z róznych partii),kilka nowych płytek parapetowych szkliwionych

- kilka blach ze złomu, bodajże 3 mm, do wnętrza pieca

-stary osprzęt czyli drzwiczki,rama,ruszt, jedyna nowa rzecz to piekarnik wysuwany i jedna połowka blatu żeliwnego.

-kilka starych kafli

-perlit,zaprawa szamotowa i trochę cementu z tego zrobiłem mieszankę,którą zalałem powierzchnię nad piekarnikiem i kanałem odprowadzajacym spaliny

 

Piec posiada szyber gotowanie/pieczenie, gotowanie jako krótki obieg,przy czym nie ma znaczenia do rozpalania z uwagi na silny ciąg.

 

http://images78.fotosik.pl/453/74cfcff044a2fe24med.jpg

 

http://images75.fotosik.pl/452/2b52953c35ece981med.jpg

 

http://images76.fotosik.pl/453/928184d399bf6842med.jpg

 

 

Piec stoi już miesiąc więc trochę został przetestowany. Gotowanie super, blachy gorące po kilku/kilkunastu minutach,wszystko pieknie się gotuje. Drzwiczki typowe,łączone,co wymusza niejako wysokość od rusztu do blatu -19 cm, troche duzo,ale nie korygowałem tego,nie chciałem upychać drewna na siłę. Piekarnik osiąga temperaturę 180 st po 20 minutach,ale utrzymanie jej jest sztuką wymagającą dalszych prób [chodzi o częstotliwość podkładania], ale to chyba nic nowego.

Edytowane przez Panstan1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Podoba mi się Twój pomysł na te ciepłe wymieszane kolory. Nigdy nie budowałem z klinkieru, wiec nie mam tu doświadczenia. Ciekawy jestem czym to lepiłeś ? No i podobno klinkier nie "rośnie" podczas nagrzewania, więc czy możesz to potwierdzić ?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusławie,chciałem na początku podziękowac Tobie i wielu innym kolegom z tego forum za inspiracje i oczywiście pomoc w postaci wielu postów,dzięki którym wiele dowiedziałem sie o zduństwie.Dzieki temu stałem się niejako zakręcony na tym punkcie ;).

 

Sam klinkier murowany jest na zaprawie wapiennej z minimalną ilością cementu. Wapno jest gaszone metodą średniowieczną ;) czyli w ziemnym dole -,takie zapasy z przeszłości. Wg mnie to zaprawa wapienna jest najlepsza do klinkieru,nawet jak w niektórych miejscach popęka,to po wystygnięciu wróci do poprzedniej postaci ( chodzi o małe pęknięcia,wielkości włosa). Jako oblicowanie pieca kuchennego klinkier sprawdza sie dobrze.

Klinkier oddylatowałem od szamotu kilkoma warstwami gazet lub w niektórych miejscach kartonem, bez tego na pewno by popękały fugi - przynajmniej w miejscach gdzie jest wysoka temperatura.

pozdrawiam

Edytowane przez Panstan1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • 1 month później...

Szanowni Koledzy,

Mam pytanie z innej beczki, może ktoś będzie w stanie mi odpowiedzieć lub pokierować na inne forum lub do jakiegoś speca.

Otóż marzy mi się otwarty, wielki kominek. Coś jak na załączonym zdjęciu,

11.jpg

Wymiary paleniska szer 1,1,m, gł 0,6, wys,1,5.

Podstawa paleniska równa z poziomem podłogi.

Oczywiście nie będe w tym palił na maksa, tylko w żeliwnym koszu na srodku paleniska.

Prosze mnie nie odwodzić od pomysłu, bo zbuduję to tak czy owak.

Moje pytanie dotyczy komina.

Spotkałem sięz wzrem na wielkość otworu paleniska i przekrój komina ( wielkość paleniska : 10 = przekrój komina, wychodzi 40x40), ale nie mam zamiaru nigdy palić z pełną mocą.

Czy mogę zastosować komin systemowy 20x20 lub okrągły 25 cm, taki sam jak używam w kominku z wkładem?

Pozdrawiam, Kokosz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wzór Kokosz jest prawidłowy i należy się go trzymać.

No ale wyliczano to głównie "kiedyś", gdy kominy były zimne i chropowate od środka. Jeśli by zrobić ciepły i bardzo gładki, to ten wymiar można trochę zmniejszyć. Gładki kojarzy się z systemowym, ale ten nie zawsze się nada do otwartego kominka, ponieważ bywa, że w takim urządzeniu spaliny dostają samozapłonu kilka metrów wyżej i może wtedy komin pęknąć. Dlatego warto wygładzać kominy z cegły a nawet słyszałem o farbie, na której ewentualna sadza się nie trzyma.

Jakby więc nie próbować, to koszty będą takie same tego wg wyliczeń i tego podrasowanego, ale o mniejszej średnicy.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...