Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bogusław_58

Recommended Posts

Piotr powiedz Ty boki tych kafli szlifujesz ręcznie czy mechanicznie czy może fugujesz? są dopasowane idealnie jak płytki łazienkowe, nie robisz 1mm szczeliny między nimi, tak ma być, nie rozchodzą się podczas nagrzewania. Pytam bo coś tam wiem ale tak naprawdę niewiele nigdy pieca kaflowego nie stawiałem a może bym się pokusił dla siebie. Ile czasu zajmuje Ci postawienie takiego pieca?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Chciałbym uzupełnić post nr 3391 ze strony 170. Nie oczekuję dyskusji na temat zamieszczonego rysunku, więc tym samym nie przerywam tematu obecnych rozmów :).

Rysunek pokazuje termos z paleniskiem i ciężarem "1", który odbiera ciepło od paleniska i który można rozładowywać wodą lub powietrzem, oraz odbiornikiem "2". W górze tego odbiornika jest możliwe umieszczenie piekarnika lub podgrzewacza do potraw. W planie jest umieszczenie tam bębna hamulcowego od ciężarówki.

Planowana długość termosu 2m, wiec jest raczej z tych "małych" :). Termos będzie się rozładowywał "stratą", która daje ocieplenie i odbiornikiem "za ścianą".Można również wyprowadzać ciepło przez "1" lub umieścić w termosie dodatkowy "wyprowadzacz" :).

 

http://img717.imageshack.us/img717/5292/001zql.jpg

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Bogusław_58
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr powiedz Ty boki tych kafli szlifujesz ręcznie czy mechanicznie czy może fugujesz? są dopasowane idealnie jak płytki łazienkowe, nie robisz 1mm szczeliny między nimi, tak ma być, nie rozchodzą się podczas nagrzewania. Pytam bo coś tam wiem ale tak naprawdę niewiele nigdy pieca kaflowego nie stawiałem a może bym się pokusił dla siebie. Ile czasu zajmuje Ci postawienie takiego pieca?

 

W Stalowej Woli masz wytwórnię kafli Kulig. Są to kafle zarówno na tanie, jak i bardziej wyszukane piece. Powinieneś jednak zacząć ćwiczyć od starego pieca. Coś z rozbiórki, najlepiej za darmo. Tradycyjne zduństwo, to kafle spasowane bez fugi, Współcześnie, w nowoczesnym zduństwie, stosuje się raczej kafle kalibrowane, i łączy stosując fugi. Szerokość fug zależy od jakości kafli (kalibracji). Czas budowy pieca bywa różny. Przestawienie / remont, to zwykle co najmniej dwa dni. Budowa nowego, to spora zależność od gatunku kafli i pracy jaką trzeba włożyć na ich dopasowanie. To raczej trudne do określenia. Są piece które robimy nawet dwa tygodnie. Ale w moim warsztacie powstaje czasem nie jeden piec. Rożnica miedzy zduństwem tradycyjnym a nowoczesnym to przepaść. I nie chodzi tu o przepaść, która decyduje o hierarchii lub wyższości którejś z technik. To dwa inne światy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przetestowałem i dzielę się spostrzeżeniami. Musiałem przyśpieszyć testy bo codziennie wyłączają prąd a prawie nowy akumulator wytrzymuje dobrą godzinę (pompka na minimalnym biegu, mocniejsza ) obieg ciśnieniowy wymuszony, 10 min bez pompki i temperatura w żeberkach z 40 na 80C tak więc dwa razy musiałem wyjmować żar z paleniska i to długą szufelką i się wczoraj wkurzyłem i dokończyłem to com zaczął a więc odcinając CO, bezpośrednio z pieca do bojlera 150 l (bez wężownicy). Wczoraj nie paliłem w murowanym, dzisiaj o 16 (piec prawie zimny) jak zwykle 5 krótkich gałęzi na sztorc i 15 łopat zrąbków z trociną ( z 10 min trwało zanim to się w miarę dobrze zaczęło palić). Po godzinie przy grawitacyjnym obiegu temperatura w zimnym bojlerze 70 C, teraz bojler odcięty a grzeje wodę w CO a zrąbki zaczęły się dopiero dobrze palić, kopuła pieca nie widzę różnicy jak przed rozpalaniem jedynie przód pieca już nieźle grzeje ale to raczej drzwiczki. Tak więc jak teraz wyłączą mi prąd żona będzie zmuszona brać gorącą kąpiel aby mi nie zagotowało w bojlerze:rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Piotr za informacje o, tych w Stalowej słyszałem ale to i tak parę tysięcy a robota i nie jestem pewien swoich umiejętności w łączeniu tych kafli, chyba jednak zrobię środek z szamotu (w sąsiedniej wiosce gościu po 1zł ma ich kilkadziesiąt tysięcy i przy uderzeniu żelaznym młotkiem dźwięczą) a na zewnątrz mam ten odpadowy cięty na jednakową grubość piaskowiec to sobie ten szamot z dyletacją ułożę najwyżej kawałek środkowej ścianki w kanale powrotnym sobie ułożę mam nie cały rozebrany stary kaflowy piec kafle duże brązowe we wzorki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym uzupełnić post nr 3391 ze strony 170. Nie oczekuję dyskusji na temat zamieszczonego rysunku, więc tym samym nie przerywam tematu obecnych rozmów :).

Rysunek pokazuje termos z paleniskiem i ciężarem "1", który odbiera ciepło od paleniska i który można rozładowywać wodą lub powietrzem, oraz odbiornikiem "2". W górze tego odbiornika jest możliwe umieszczenie piekarnika lub podgrzewacza do potraw. W planie jest umieszczenie tam bębna hamulcowego od ciężarówki.

Planowana długość termosu 2m, wiec jest raczej z tych "małych" :). Termos będzie się rozładowywał "stratą", która daje ocieplenie i odbiornikiem "za ścianą".Można również wyprowadzać ciepło przez "1" lub umieścić w termosie dodatkowy "wyprowadzacz" :).

 

http://img717.imageshack.us/img717/5292/001zql.jpg

 

Pozdrawiam.

Interesujący rysunek i opis zwłaszcza opcja piekarnika (podgrzewacza). W kilku fotkach z rosyjskich czy amerykańskich stron spotkałem się z takim piekarnikiem nad paleniskiem z bezpośrednim przepływem przez niego spalin w innych (w większości) jest całkowicie od nich izolowany, co sądzisz o takim rozwiązaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica między piekarnikiem a podgrzewaczem jest banalna:), podgrzewacz to piekarnik ,który źle piecze :(. Dlatego ustawienie piekarnika musi być precyzyjne na podstawie wcześniejszych prób i błędów. Najlepiej więc korzystać z precyzyjnej instrukcji pieca już przetestowanego i gwarantowanego. Podgrzewacz zaś zawsze wyjdzie:), ale to też jest coś.

Jak wkleisz jakiś przykład, to może uda się zrobić burzę mózgów:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica między piekarnikiem a podgrzewaczem jest banalna:), podgrzewacz to piekarnik ,który źle piecze :(. Dlatego ustawienie piekarnika musi być precyzyjne na podstawie wcześniejszych prób i błędów. Najlepiej więc korzystać z precyzyjnej instrukcji pieca już przetestowanego i gwarantowanego. Podgrzewacz zaś zawsze wyjdzie:), ale to też jest coś.

Jak wkleisz jakiś przykład, to może uda się zrobić burzę mózgów:).

Na przykładowej fotce widać taki piekarnik w miejscu Twojej komory "dopalania", co sądzisz o takim rozwiązaniu?

p2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przykładowej fotce widać taki piekarnik w miejscu Twojej komory "dopalania", co sądzisz o takim rozwiązaniu?

[ATTACH=CONFIG]167373[/ATTACH]

 

 

To może być piekarnik pędzony dymem z paleniska na dole, ale może też być urządzeniem odrębnie podłączonym do (choćby tego samego) komina.

Wtedy zmienia nazwę na piec chlebowy lub do pizzy.:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak sugeruje Piotr, że z obrazka trudno wycenić osiągi tego piekarnika.

Gdy pali się w palenisku, to na pewno piekarnik się sprawdzi jako podgrzewacz, nawet wiele godzin po napaleniu.

Widziałem podobną konstrukcje w Tulikivi, gdzie palenie w palenisku ogrzewało piekarnik tak, że można było w nim piec pizzę lub ciasto. Jednak na upieczenie chleba miał za małą temperaturę, ale konstrukcja piekarnika zapewniała rozpalanie w nim, więc do czegoś większego trzeba w nim dodatkowo rozpalać.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol2: Piotrze zaskoczyłeś mnie trafnością rozpoznania :cool: (tylko się nie obraź). Może bardziej konkretnie, interesuje mnie piekarnik pędzony dymem tylko nie wiem jak to się sprawdza w praktyce, czy warto toto budować. Jeśli spotkaliście takie cudo w swojej praktyce to będę wdzięczny za uwagi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol2: Piotrze zaskoczyłeś mnie trafnością rozpoznania :cool: (tylko się nie obraź). Może bardziej konkretnie, interesuje mnie piekarnik pędzony dymem tylko nie wiem jak to się sprawdza w praktyce, czy warto toto budować. Jeśli spotkaliście takie cudo w swojej praktyce to będę wdzięczny za uwagi.

Remiks -nie spotkałem takiego cuda w praktyce ,ale mam schemat budowy takiego zespołu kominko-piekarnika.. Schemat ten przedstawię Piotrowi B. -do konsultacji i On nam powie ile jest wart.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuźwa nie kumam za co mam się obrazić:( Starość czy cóś.

 

Z tym piekarnikiem to w sumie przegwizdane. Szkół pewnie więcej, niż czynnych duchówek w tym elektronicznym współczesnym świecie. WIESŁAW piecze pizzę przy 600 stopniach, ja przy 300. Chleb piekę miedzy 200 a 240, dla Bogusława to z kolei za mało. I każdemu wychodzi, każdemu smakuje. Jeden zrobi piekarnik z blachy, drugi z żeliwa, trzeci blachę obłoży dachówkami, jeszcze inny płytkami szamotowymi. Zwolennicy pieczenia w nagrzanych cegłach, budują grube ściany by trzymały ciepło i tu już pędzenie dymem nic nie da. Trza napalić. Można na blaszce, można w foremce. Mozna bezpośrednio na cegłach. Cegły z szamotu, ale czerwone dla kogoś lepsze. A z gliny tez można

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuźwa nie kumam za co mam się obrazić:( Starość czy cóś.

 

Z tym piekarnikiem to w sumie przegwizdane. Szkół pewnie więcej, niż czynnych duchówek w tym elektronicznym współczesnym świecie. WIESŁAW piecze pizzę przy 600 stopniach, ja przy 300. Chleb piekę miedzy 200 a 240, dla Bogusława to z kolei za mało. I każdemu wychodzi, każdemu smakuje. Jeden zrobi piekarnik z blachy, drugi z żeliwa, trzeci blachę obłoży dachówkami, jeszcze inny płytkami szamotowymi. Zwolennicy pieczenia w nagrzanych cegłach, budują grube ściany by trzymały ciepło i tu już pędzenie dymem nic nie da. Trza napalić. Można na blaszce, można w foremce. Mozna bezpośrednio na cegłach. Cegły z szamotu, ale czerwone dla kogoś lepsze. A z gliny tez można

 

Oj tam zaraz Musisz wypominać mi wiek :)

No to przegwizdane trzeba będzie poeksperymentować sprawdzi się albo nie. Szkoda, że tak mało ludzi ma takie cudeńka.

Co do pizzy i chleba to jak smakuje to jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie zaciekawił mnie ten piekarnik, ponieważ postanowiłem sobie wybudować ten piecokominek i taki piekarnik niezaszkodziło by mieć. Nie chce mi się dodatkowo rozpalać w tym piekarniku i zastanawiam się czy nie udałoby się go umieścić bezpośrednio na dyszą, zwłaszcza, że mam jeszcze jedną płytę szamotową 60X60x10 cm i ją wykorzystać budując na niej pozostałą część piekarnika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiemy nie było kiedyś innych piekarników jak w piecach, wiec ich dokładna konstrukcja wynikała z użytkowania przez Panie Gospodynie. Trzeba zrobić tak samo do centymetra, łącznie z zachowaniem tych samych grubości ścianek , boków i kopuły.

Można jednak próbować rzeźbić wg własnego pomysłu ale trzeba się liczyć z niepowodzeniem.

Również przygotowuję się zmontowania dwóch piekarników(podgrzewaczy) w dwóch innych piecach, ale przyznam że na razie mam sporą pustkę w głowie i wolałbym skorzystać z projektów gotowych. Jedyną rzecz do której jestem pewny, to to że cegła licowa będzie izolacyjna:). Da to zaletę długiego utrzymania ciepła przez piekarnik :).

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
piecokominel.JPG Piotr albo Bogumił co wy sądzicie o takim rozwiązaniu gdzie sklepienie paleniska jest zarówno blatem(podłogą) piekarnika a dysza dopalająca znajduje się za tylną ścianką piekarnika. Tak sobie myślę, że jak akurat nie będę coś piekł to sobie uchyle drzwiczki od piekarnika i będzie mi grzało pomieszczenie.

piecokominel.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś podobnie umieszczano "kawiarki" czyli podgrzewacze w piecach kaflowych. Na piekarnik raczej nie będzie się nadawać ze względu na bardzo nierównomierne nagrzewanie wszystkich ścianek. W zdjęciu Remiksa dno piekarnika jest podgrzewane prawdopodobnie od paleniska, tylna ścianka od kanału wznośnego, góra od zakręcenia gazów i boki od kanałów opadowych.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...