Kominki Piotr Batura 08.04.2017 05:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2017 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?336886-Szkolenie-KAFLOWYM-SZLAKIEM&p=7450760&viewfull=1#post7450760 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 08.04.2017 14:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2017 Fajna imprezka, tylko za daleko.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerry-Mc 18.09.2017 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2017 Odświeżam. Jest tu masa ciekawych informacji. żal żeby ten temat był gdzieś głęboko schowany. Zabieram się do czytania od początku . Szczególne pozdrowienia dla weterana i autora tego tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 18.09.2017 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2017 Fajny ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greg_81 25.10.2017 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2017 zwykly kominek wywaliłem na etapie adaptacji , ale o piecokominkach to chyba zbyt mało wiedziałem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 27.10.2017 05:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2017 Witaj. Karol Szrajber w książce "Nowoczesne piece mieszkaniowe" wydanej jeszcze przed wojną, prezentował też piecokominek Idea nie jest więc młoda. Chodzi głównie o masę, która skumuluje ciepło. Nigdy nie budowałem piecokominka w żadnym z jego typów, choć nie mam nic przeciwko. Potrzebowałem urządzenia spalającego szybko, z dużą sprawnością i mogącego dużo skumulować ciepła. Dobrym rozwiązaniem jest też grzanie równocześnie zbiornika z wodą. Główne zalety takich ceramicznych "domowych klomotów", to możliwość pracy bez prądu, dające bezpieczeństwo na wypadek braku dostaw i bezawaryjność nawet przez długie dziesięciolecia. Obecnie buduję swój pierwszy "tandyr", czyli chodzi o super jedzonko z podgrzanej ceramiki. Może w przyszłości pociągnę nowy wątek dla "jedzerów". Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greg_81 27.10.2017 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2017 (edytowane) Długo myślałem o systemie ogrzewania przed rozpoczęciem budowy, rożne systemy analizowałem ostatecznie stanęło na kablach w podłodze ale muszę mieć coś co mi zapewni ogrzanie domu w przypadku braku prądu lub gdy cena prądu poszybuje w kosmos.i tu taki kominek który wolno oddaje ciepło wydaje mi się rozsądnym wariantem, nie wykluczam grzania kominkiem równocześnie z kablami w pomieszczeniach np łazienka lub pokoje najbardziej oddalone od kominka kable, a w pozostałych kominek. Chciałbym wszystko zgrać z wentylacją mechaniczną. Ściany domu są z cegły silikatowej wiec to chyba na plus Ciekawi mnie jak w praktyce da się ogrzać pomieszczania które nie są bezpośrednio przy kominku? Trochę żałuje że wywaliłem komin z salonu bo taki ceramiczny to chyba jest lepszy ... Mam w garażu Fi 200 systemowy ceramiczny bo tam miała być kotłownia około 10m2 (garaż wydłużony) https://zapodaj.net/60b9fa5f6b558.gif.html Bogusław_58 ja spodziewałem się iż ta technologia nie jest młoda większość w domach instaluje tradycyjne kominki które mają według mnie wiele wad, dlatego takie z miejsca odrzuciłem. Edytowane 27 Października 2017 przez Greg_81 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 27.10.2017 13:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2017 Rzuć okiem Grzesiulla na strony Temp-Czast.Prosty system: rurki w podłodze i klomot do paru ton w salonie.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greg_81 27.10.2017 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2017 Rzuć okiem Grzesiulla na strony Temp-Czast. Prosty system: rurki w podłodze i klomot do paru ton w salonie. Pozdrawiam. Pisząc o rurkach Masz na myśli wodne podłogowe, ale to wtedy szybko stygnie, jesli bym myśłał o wodnej podłogowce podłączonej do pieca na drewno to już chyba zgazowujący typowy byłby lepszy ma dużą sprawność. Jęsli się mylę to chętnie uzyskam wskazówki od bardziej doświadczonych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 27.10.2017 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2017 Jak cena prądu poszybuje w kosmos, to najmniejszy problem to będzie ogrzewanie. Bo to pociągnie gospodarkę i koszty życia i ludzie ze skansenu kosy na sztorc pokradną. I ten problem w domu akurat łatwo rozwiązać montując PV które wreszcie się będą opłacały. Realne zagrożenie w wielu miejscach to awarie. I do tego IMO kominek to dobre wyjście. Ale też warto pomyśleć o możliwości podpięcia agregatu. Kupowanie IMO ma sens jak ktoś ma regularne awarie. A w razie W to trzeba mieć obczajone wypożyczalnie w bliższej i dalszej okolicy. Może się przyda raz na pięć lat, może na dziesięć, a może nigdy. Jeszcze co do kominka. Długo kombinowałem jakby to zrobić, żeby się nie narobić a awaryjnie rozprowadzić ciepło z kominka i chyba dam tylko anemostat wywiewny nad kominkiem. Normalnie ręcznie zakręcony - a jak zechcę rozprowadzić ciepło to ręcznie otworzę (ewentualnie inne wywiewne przykręcę, żeby tym jak najwięcej szło ogrzanego kominkiem powietrza do rekuperatora). Resztę powinien załatwić rekuperator. Jakbym tego często używał, to pokombinuję z jakąś przepustnicą z siłownikiem.Wrzucanie rurek oprócz kabli w wylewkę to IMO przerost formy nad treścią. Nawet DGP IMO to zbędna plątanina przewodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 27.10.2017 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2017 Nie bardzo pomysł.. musi być nadciśnienie w salonie, a nie robienie pod ciśnienia .. miej to na uwadze.abyś dymu nie pociągnął do reku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 27.10.2017 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2017 Nie bardzo pomysł.. musi być nadciśnienie w salonie, a nie robienie pod ciśnienia .. miej to na uwadze. abyś dymu nie pociągnął do reku. Jak się nie sprawdzi, to nie będę używał. Z wielu pomysłów ten jest najbliższy realizacji, bo jest tani (skrzynka rozprężna, anemostat, kilka metrów rury i dwa dodatkowe króćce w skrzynce rozdzielczej - ze 100 zł) i prosty. I można z niego korzystać potem, albo nie. Jakby się sprawdził, to można rozbudować i dołożyć automatykę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 28.10.2017 05:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2017 Pisząc o rurkach Masz na myśli wodne podłogowe, ale to wtedy szybko stygnie, jesli bym myśłał o wodnej podłogowce podłączonej do pieca na drewno to już chyba zgazowujący typowy byłby lepszy ma dużą sprawność. Jęsli się mylę to chętnie uzyskam wskazówki od bardziej doświadczonych Z tymi rurkami ,to wyszło nieprecyzyjnie. Miałem na myśli podłogówkę"jaka by nie była" Piec jest tam drugim źródłem energii. Nie tylko by mieć bezpieczeństwo, ale by nie podnosić temperatury podłogi przy większych mrozach. Prawdopodobnie istnieje możliwość dla "posiadaczy drewna", by mieć ciężki piec ceramiczny "w salonie"grzejący zbiornik np 600 l, który zasila podłogówką w innych pomieszczeniach. Nie wiem jednak, czy w takiej skali ktoś to już ćwiczył. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Peteross 31.10.2017 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2017 Witam Czy jest tu jakiś zdun z Lubelszczyzny, ewentualnie możecie kogoś polecić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 20.01.2018 12:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2018 Miedziany. Wiadomo, że nie powinno się palić mokrym drewnem Od jesieni palę mokrym świerkiem w "batmanie" i dziś czyściłem. Piec nie zauważył, że drewno było mokre, bo nie było nigdzie sadzy Udało się to z dwóch powodów: drewno było drobne i powietrze do spalania podawane z "pogłosem husarii". No wiadomo, że sprawność ogólna spada, ze względu dużą ilość wody, którą trzeba zamienić w parę. No ale DASIE więc jest furtka. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 26.12.2018 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2018 (edytowane) Ps.Witam.Do spisu lektury dołączam pracę, która wyszła kilka lat po napisaniu pierwszego postu:Jarosław Szewczyk "Piec ceglano-kaflowy we współczesnym domu"https://docplayer.pl/48854188-Piec-ceglano-kaflowy-we-wspolczesnym-domu-jaroslaw-szewczyk-oficyna-wydawnicza-politechniki-bialostockiej.htmlPozdrawiam. Edytowane 26 Grudnia 2018 przez Bogusław_58 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 09.01.2019 18:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2019 Witam. Piec kuchenny w dzisiejszych czasach został wyparty przez szybsze i precyzyjne urządzenia grzewcze na gaz i prąd. Sprawdza się jednak nadal jako uzupełnienie funkcji podgrzewania, pieczenia na gorącym blacie i pieczenia w ogniu i żarze piekarnika. Uzyskanych smaków nie da się osiągnąć na nowoczesnych urządzeniach. Inną zaletą trzonu kuchennego jest dodatkowe ogrzewanie domu. Prezentuję schemat projektu pieca kuchennego wielozadaniowego, który powstał głównie na bazie analizy ruskiego pieca. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Superior 09.10.2019 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2019 No to zle Cie zrozumialem. Naprawde myslisz, ze kogos w ten sposob powstrzymasz? Sa tacy osobnicy, ktorzy robia wiele rzeczy sami bo to po prostu lubia. Wylewaja sami stropy (chociaz moze sie zawalic), robia sami hydraulike (chociaz moze sie zalac), buduja kominki (choc moze sie zapalic) a nawet robia sami dzieci (choc moga byc obciazone dziedzicznie ta samoobsluga). Nic na to nie poradzisz. W ten sposob nie poprawisz ich bezpieczenstwa. To juz predzej dobra rada. Pozdrawiam. Czasami też sami muszą coś zrobić, z powodu braku fachowców, tak jak ja. Zbudowałem kominek rumforda, ściśle według zaleceń. Jest to kominek otwarty. Kominek nie dymi i daje przyjemne ciepło. Ściany i dno paleniska są z cegieł szamotowych 65mm. Gardło, tzw półka dymowa i kształtka łącząca półkę z kominem, wykonane są z szamotu odlewanego z górkalem. Kształtka łączy się z kominem 25x25 cm pod kątem jakichś 27 stopni. Ostatnio założyłem do niego drzwi i sytuacja całkowicie zmieniła się. Dom jest jeszcze nie ocieplony, tyle że okna są trójszybowe. Połacie dachowe póki co, to tylko deska i papa. Strop jest ocieplony dobrej klasy wełną 150mm. Po założeniu drzwi praktycznie cała obudowa nagrzewa się. Jej front nad drzwiami,- prawie do sufitu - jest tak ciepły, że nie można dotykać bez bólu dłużej niż sekundę. Narożniki są "letnie", a dolne i górne boki wyczuwalnie ciepłe. Wyraźnie grzeje się też podłoga przed kominkiem. Termometr w salonie (kubatura 108 m2), który połączony jest z przedpokojem i kuchnią (dodatkowe 68 m3), w tej chwili wskazuje 18,8 st. W przedpokoju pokazuje 18,3, a w kuchni 17,8. Termometr w kuchni oddalony jest od kominka o jakieś 7 metrów. W tej chwili siedzę w podkoszulku jakieś 3,5 m od kominka i jest mi ciepło. W ubiegłym roku nie było tak odczuwalnie subiektywnie ciepło, pomimo chodzącej podłogówki. Wtedy temperatura na termometrze wynosiła do 21 stopni. Co jest grane? Dlaczego mimo niższej temperatury powietrza, odczuwamy większe ciepło niż przy podłogówce? Jedyne co mnie martwi, to zakopcone szyby. Obawiam się jednak zwiększyć temperaturę, bo już jest jakby trochę zbyt ciepło. Drzwiczki, a raczej ich rama, posiadają cztery otwory wlotowe powietrza 8x100mm. Jak w tym palić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 09.10.2019 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2019 Witaj. Może to efekt szyby. Sprawdzić to można otwierając drzwiczki na oścież jednego dnia a drugiego przy zamkniętych. Wygląda na staranne murowanie, więc pogratuluję pracy Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 09.10.2019 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2019 Termometr w salonie (kubatura 108 m2), który połączony jest z przedpokojem i kuchnią (dodatkowe 68 m3), w tej chwili wskazuje 18,8 st. W przedpokoju pokazuje 18,3, a w kuchni 17,8. Termometr w kuchni oddalony jest od kominka o jakieś 7 metrów. W tej chwili siedzę w podkoszulku jakieś 3,5 m od kominka i jest mi ciepło. W ubiegłym roku nie było tak odczuwalnie subiektywnie ciepło, pomimo chodzącej podłogówki. Wtedy temperatura na termometrze wynosiła do 21 stopni. Co jest grane? Dlaczego mimo niższej temperatury powietrza, odczuwamy większe ciepło niż przy podłogówce? Ogrzewając przez promieniowanie, promienie cieplne przenikają przez powietrze nagrzewając je w niewielkim stopniu, dopiero w wyniku bezpośredniego kontaktu z innymi obiektami energia jest pochłaniana i przeobrażana w ciepło (wzrasta energia wewnętrzna tych przedmiotów, dlatego też nie są one zimne, lecz odczuwamy przyjemne ciepło przy dotyku). Samo powietrze pozostaje jednak chłodne i nie jest zjonizowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.