Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bogusław_58

Recommended Posts

Dzien dobry.
Witaj !!!

A to Ty z małopolskiego jesteś – to Ci się upiekło, bo jak raz popuścili na ten stan wyjątkowy postanowienia antysmogowej – jak popatrzysz do góry między innymi od czasu jakiego właśnie się o to tu przekomarzamy a w tym nie tylko idzie o piece szamotowe ale i kominki oraz kozy do tego jeszcze powinny dojść piece kaflowe i piece kuchenne.

 

Zaprawą szamotową (taką gotową z marketu) to murowałeś czy masz jakiś swój na to patent – coś szepnie o tym łaskawie czy raczej dla siebie to zachowasz ?

Bez problemu do ceramiki glinę jak glinkę szamotową kupić można ale jak wiadomo bez receptury to robota daremna.

Patrzyłem kiedyś za tym ale cholery nigdy podejrzeć nie dali jak glinę z piachem mieszali (proporcje) i jeszcze powiedzieć nie chcieli ile tej soli do tego dawali.

 

Twój sposób rozruchu ciekawy ale czy nie lepiej byś skorzystał z mojego rozwiązania – w okresach przejściowych lub jak ciąg jest strasznie podły używam mini paleniska z dyszą coś 50 mm średnicy – od puszka z blachy tak z dysza w środku (płytka szamotowa z dziurą) przykrywana z wierzchu pokrywą by to było szczelne w miarę. Podłączone jest to do wyczystki w kotle przed czopuchem – płomień fest z tego daje ale nie tak by rozgrzać sadzę do czerwoności a że smoły w tym nie ma, to i nie ma co się od tego zajarać a nawet gdyby co to nie problem by szczelnie to zamknąć – odciąć tlen i co niby bez tlenu mogło by się palić.

Działa to tak, że na ruszcie przed palnikiem układam z porąbanego drewna podłogę – na to piłkę z kartek papieru którą obkładam rozpałką – wzór ognisko harcerskie czyli taki stożek – do mini paleniska kilka piłek z papieru wkładam i zapaloną piłkę dokładam a na to drobną rozpałkę i przykrywam „pokrywką” tak by powietrza nie brakowało – rozpałka złapie – trochę grubszego dokładam tak by płomienia nie zerwało – jak chwyci, to jeszcze dokładam i nakrywam jak poprzednio by się jarało.

Jak już dobrze się w mini palenisku jara, to „ognisko harcerskie” przed palnikiem zapalam - czekam chwilę by złapało i grubszym drewnem obkładam – tak jak do nimi paleniska (by płomienia nie zerwało) – się rozpali, to drewna dokładam i jak chwytać zaczyna paliwo ładuję – powietrze ustawiam – mini palenisko zamykam – palenisko robocze ustawiam na pracę i po robocie.

 

Z komina jak u Ciebie – nie ma być prawa dymu, bo non stop w palniku musi się jarać a jak płomień zerwie, to jest lokomotywa i kupa dymu w kotłowni dlatego pilnuję se tak tego i problemów żadnych z tym nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czesc. Mieszkam na wsi granicy Dolnego Slaska i Wielkopolski.

Uwazam ze te wszystkie uchwaly antysmogowe i programy typu zmien piec, to na prowincji myslenie zyczeniowe. 90% budynkow tutaj nie ma ocieplenia i ma stary piec na wegiel/drewno, a ludzi reczej nie stac na ocieplenie i pompe ciepla.

Tak wyglada tutaj prowincja, wsie, miasteczka gminne i powoatowe. Moze sie to zmieni jesli pokolenie sie zmieni. Ale to moja opinia.

 

Co do zaprawy, uzywalem zaprawy marketowej bo byla tania a ja pojecia o murowaniu ani zdunstwie nie mialem.

 

Co do rozpalania, to tylko przy pierwszym rozpaleniu nie mialem ciagu. Teraz od 2 miesiecy piec jest ciagle cieply i problemu nie ma. Pale od gory. Ukladam grube drewno na dole a na wiezchu patyczki, kostke rozpalki, zapalam, zamykam drzwiczki i zapominam. Podglad temperatury mam na telefonie dzieki czujnikowi temperatury Sonoff i aplikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zaprawy, uzywalem zaprawy marketowej bo byla tania a ja pojecia o murowaniu ani zdunstwie nie mialem.

Dzięki.

 

Witaj.

Z tym paleniem mokry drewnem, to tylko chyba tak z ramach eksperymentu, bo raczej wiesz o tym :

asset.php?fid=366144&uid=251732&d=1568136035

Jak idzie Ci spalanie drewna sosnowego – też tak jak pisałeś o tym, że bez zapachu ?

Nic z tego się gdzieś tam w zakamarkach nie odkłada czarnego ?

Jak daleko wszedłeś w Kuzniecowa – czytałem jego artykuł, że z drewna można wyciągnąć więcej niż 110% czy może nawet 120% można (już dobrze nie pamiętam tego).

Do małopolskiej przyłączyła się łódzka – ciekawe jak to dalej będzie postępować a może jeszcze słyszałeś o jakichś które zielonemu ładowi wymówiły posłuszeństwo i czasowo swa działalność zawiesiły.

https://dzienniklodzki.pl/odraczaja-uchwale-antysmogowa-w-wojewodztwie-lodzkim-radni-sejmiku-chca-przelozyc-zakaz-uzywania-kopciuchow/ar/c9-17064259

Odraczają uchwałę antysmogową w województwie łódzkim. Radni Sejmiku chcą przełożyć zakaz używania kopciuchów

4.jpg.d88dad5336ef72c03434b8b1e9e12d01.jpg

Edytowane przez samsu
Rysunek - raz jest raz go nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry. Minęło 7 lat odkad zaczalem budowac piec Kuzniecowa. Dopiero teraz cena ekogroszku zmusila mnie by go skonczyc iuruchomic. Od 2 miesiecy dziala. ...

Chetnie odpowiem na pytania. Kokosz

Gratuluje uruchomienia tej konstrukcji.

Tak właśnie głoszą że każdy kryzy wywołuje skok technologiczny :)

Połączenie ceglanego klocka ze zbiornikiem wody nie jest łatwe ze względu na proporcje które trzeba zachować czyli ile tego klocka z cegieł , jak duża wężownica i jak duży ma być zbiornik. No i element , który kokoszbudowniczy zastosowałeś czyli ocieplenie, tez wymaga najczęściej prób i błędów no stwarza problem czy zbyt ciepłe spaliny nie pójdą na komin. Ogólnie założenia projektu są bardzo zaawansowane technologicznie, więc ciekaw jestem które proporcje się udały a jakie nie ?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kociol budowalem wedlug projektu ze strony http://www.stove.ru.

Zmodyfikowalem go samodzielnie dodajac druga komore opadowa jak na tym filmiku.

Wyglada na to ze nie tylko ja mialem taki pomysl.

Co do proporcji, powiezchni wezownicy i pojemnosci zbiornika to wszystko bylo opisane przez p. Kuzniecowa w projekcie. http://eng.stove.ru/products/kotlyi/kik_34_kvt

1 m kw powiezchni wezownicy daje 10KW energii cieplnej. Wystarczy obliczyc powierzchnię rur.

Ocieplenie dalem tylko po to by nie tracic ciepla bo kociol stoi w budynku gospodarczym i jest podlaczony do budynku mieszkalnego podziemna rura.

Z perspektywy czasu moge powiedziec ze budowa byla naprawde prosta. Nawet dla osoby bez pojecia o budowlance jak ja. Kazda warstwe cegiel murowalem do sznurka naciegnietego na 4 tyczki, wezownice zamowilem u spawacza a rury nagwintowalem sobie sam chinska reczna gwintownica i skrecilem na pakuly. Bufor przywiozlem ze zlomu i dospawalem 4 krocce.

Czopuch jest zrobiony z blaszanych rur kominowych(takich cienkich po 10 zl szt).

 

Wyglada wiec na to ze pan Igor Kuzniecow to prawdziwy geniusz ze zaprojektowal tak prosta a jednoczesnie doskonała maszy e.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbieram wlasnie materialy do budowy drugiego pieca.

Ma to byc piec wg tego projektu, ma ogrzewac drugi warsztat.

http://eng.stove.ru/products/ptik_1

Nie ma juz dostepnych tanich cegiel szamotowych w okolicy, piec bedzie zbudowany z cegly, tylko palenisko z szamotu. Chce tez uzuc gliny do murowania zamiast zaprawy szamotowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projekt znam przynajmniej od dekady. Był prezentowany pierwszy raz chyba w USA jako doładowanie zbiornika, stąd miał jedną wężownicę. Przynajmniej tak to wtedy zrozumiałem. Dwie wężownice są lepsze jeśli w założeniu jest jak najwięcej ciepła wrzucić do zbiornika. Można też zastosować TRZY lub dwie + PŁASZCZ wodny, nawet taki co nie ma styku z ogniem To wszystko zależy, w którym miejscu domu potrzeba ile ciepła.

Nawet na standardowym układzie kocioł + kaloryfery, dochodzi do dokręca żeberek czy ich ujmowania lub blokowania zaworem przepływu, by lepiej dystrybucję ciepła wyregulować.

Wynalazek oparty o tonę, dwie cegieł i współpracujący ze zbiornikiem jest prawie niesterowny. Dlatego TRAFNE proporcje mile widziane. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projekt znam przynajmniej od dekady. Był prezentowany pierwszy raz chyba w USA jako doładowanie zbiornika, stąd miał jedną wężownicę. Przynajmniej tak to wtedy zrozumiałem. Dwie wężownice są lepsze jeśli w założeniu jest jak najwięcej ciepła wrzucić do zbiornika. Można też zastosować TRZY lub dwie + PŁASZCZ wodny, nawet taki co nie ma styku z ogniem To wszystko zależy, w którym miejscu domu potrzeba ile ciepła.

Nawet na standardowym układzie kocioł + kaloryfery, dochodzi do dokręca żeberek czy ich ujmowania lub blokowania zaworem przepływu, by lepiej dystrybucję ciepła wyregulować.

Wynalazek oparty o tonę, dwie cegieł i współpracujący ze zbiornikiem jest prawie niesterowny. Dlatego TRAFNE proporcje mile widziane. :)

 

Dlaczego niesterowalny wystarczy to troszkę przebudować i sterować otwarciem kanalu opadowego z wężownicą np.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 2 miesiacach używania, moge powiedziec ze jedyne potrzebne sterowanie to zmiana ilosci wsadu drewna.

Przy -8 nalezy spalic taczke drewna (pol rano pol wieczorem) a przy temp 0 st polowe tei ilosci.

Na nioecieplony dom 140m i warsztat 20m.

Po spaleniu pelnego paleniska drewna temperatura wody na wyjsciu nie przekracza 65 st. Wiec aby przegrzac kociol nalezaloby dokladac drewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po spaleniu pelnego paleniska drewna temperatura wody na wyjsciu nie przekracza 65 st. Wiec aby przegrzac kociol nalezaloby dokladac drewna.

Dzięki Kokoszbudowniczy, bo właśnie chodziło mi o pojemność zbiornika jaki należy zastosować do układu z dwoma takimi wężownicami by go grzać do 90 *C.

Pytanie zadałem właściwie na własny użytek, bo być może coś działającego na podobnej zasadzie zbuduję w przyszłości. Taka realizacja przynajmniej jest od dawna w planie, jeśli uda mi się zaadoptować dawny chlew na mieszkalny budynek. Miałem już własne wyliczenia a Twoje dane je potwierdzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co byś chcial sterowac? Np. cztery kanały w tym trzy z wężownicą, odcinając przeplyw spalin z tych trzech dowolnie można sterowac odbiorem do wody ot taki pomysł;-)

 

To prawda, że można jakąś stronę pieca przyblokować na żądanie, ale w przypadku z wężownicami chodzi o ich aktywniejsza pracę a nie spowolnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, że można jakąś stronę pieca przyblokować na żądanie, ale w przypadku z wężownicami chodzi o ich aktywniejsza pracę a nie spowolnienie.

 

Chcesz aktywniej odbierać ciepło to może zmienić umiejscowienie wężownicy, np na początku drogi spalin czyli za wyjściem z paleniska. Osobiście mam nad paleniskiem komorę piekarnika, tam spaliny wpadają pierwsze a dalej do odbiorników. Temperatura w piekarniku grubo ponad 200 stopni więc było by z czego odbierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]462533[/ATTACH]

Pomyslalem ze najprosrszym sterowaniem byloby otwieranie szybra. Przy otwartym tylko cieplo zgromadzone przez scianki paleniska grzaloby rury w komorach opadowych.

 

W tej konstrukcji zawsze jest szyber tylko on jak i krótka droga spalin służy tylko do rozpalania a nie do palenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często pokazują, że można szyber dać tu i ówdzie. Dać oczywiście można ale trzeba wiedzieć, że jak będzie miał za ciepło, to po jakimś czasie temperatura go powykręca i straci szczelność. Korzystam z szybrów, ale umieszczam je zawsze jak najdalej od głównej temperatury w dopalaczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Torsji od tego biadolenia dostać można a to dla tego, że skoro niejako odchodzicie od ciepła zakumulowanego w ok. tonie cegieł na rzecz grzania wody do układu przez wymienniki które zarastają wam smołą i sadzą w tych waszych niby cud piecach ruska tego, to jaki sens jest w tym by tak energię marnotrawić i do tego się w absurdalne koszta ładować nie wspominając tu już przy tem o ochronie środowiska.

@Bogusław_58- wspominasz o : „Korzystam z szybrów, ale umieszczam je zawsze jak najdalej od głównej temperatury w dopalaczu. „ - A gdzie Ty to masz u siebie ?

No do czego się idea dopalenia sprowadza i o co w niej chodzi ?

No jak chcecie dopalać i jak najwięcej w wymiennik władować ?

Że bo może niby wymiennik zamiast czopucha będzie tylko co on sobie z tego wszystkiego weźmie, co z tego wszystkiego dla niego zostanie ?

Tego ruska – kormosła wielkie i okrutnie ciężkie – jesteście w tej wymarzonej sytuacji, że nie mieszkacie w rejonie gdzie przez wzgląd na putin propagrandę trzymają was za twarz antysmogowymi których zgodnie z putin porpagrandą nie da się zmienić czy ograniczyć z uwagi na ten stan wyjątkowy jak se to nazywają lub gdzie czasowo ograniczone to zostało, bo jeszcze w państwie polskim u władzy są jacyś ludzie – WY tak – ja nie, bo Warszawa miasto krwawe (Powstanie Warszawskie i mafia mieszkaniowa a do tego CEEB – prawo wspólne dla wszystkich), więc dlaczego nie chcecie stworzyć czegoś dla siebie i swojego – jako bazy wyjściowej możecie użyć tego :

attachment.php?attachmentid=462556&d=1669974706&thumb=1&stc=1

To załatwia problemy związane z odgazowaniem i ze zgazowaniem – tak @Bogusław_58 - rzecz z dopaleniem jest tematem otwartym i to musi być komora a nie jak to se w czerwonym pudle określają, że bo palnik wirowy i do wymiennika, że oni tym utylizatorem opał zgazowywują jak w HG jakimś choć i HG też tylko ma to tak z nazewnictwa.

Reasumując :

1.) Komora odgazowania.

2.) Komora dopalenia.

3.) Wymiennik (może być i ze starego żeliwnego kaloryfera)

Skoro wiemy, że możemy, to dlaczego nie mamy spróbować o tym pogadać wbrew putin propagrandzie i między innymi stanowisku FM-u do tego w kilku lub nawet w kilkunastu wątkach wyrażonemu.

Piec Franka.jpg

Edytowane przez samsu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój tekst samsu zrozumiałem, że my tu pracujemy dla Ministerstwa Klimatu tylko że nie doceniamy Twoich projektów a zajmujemy się jakimś badziewem . Ty zaś chcesz uratować planetę przed kondensatem :)

Piece ceramiczne współpracujące ze zbiornikiem wody - to wyższa półka.

Oczywiście można to zrobić na różne sposoby i warianty, ale ogólnie mało jest takich realizacji zaś dokumentacji z eksploatacji raczej nie ma, poza jakimś zdawkowym opisem.

Jak wymieni się nazwisko KUZNIECOW, to najczęściej jest znane ale jak ktoś powie samsu, to nikt nie wie o kogo chodzi.

Musisz wiec się zabrać do roboty jak chcesz być rozpoznawalny w branży.

Osobiście mam własny wzór, który zbudowałem kierując się kompromisami i ideą wysokiej sprawności. W sprawie szybrów pytasz samsu" gdzie ja to mam"

Odpowiadam wiec : "mam to w du*ie"

Na ceramicznym zamieściłem ok 50 rysunków wykonanych własnoręcznie, na których było zaznaczone gdzie te szybry mają być. Myślę , że przynajmniej jeden się zachował publikowany w tamtym roku + seria zdjęć robionego przeze mnie szybra z tarcz hamulcowych od osobówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...