Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bogusław_58

Recommended Posts

...

 

Ja14, to spalanie i czystą szybę uzyskałeś tylko dzięki temu ułożeniu drewna?

 

Pozdrawiam

 

Wojtku = przecież napisałem, że dzięki profilowi stalowemu dostarczającemu powietrze nad szybę. Profil prawie taki (trochę brzydszy) jak na zdjęciu Anbuda.

 

Anbud - to wersja robocza, prototypowa :wink: Docelowo też sobie zrobię tak ładnie jak Ty.

Próbowałem zasłonić ruszt tak aby całe powietrze dostawało się profilem i nawiewem na dół szyby ale niestety nie chciało się palić. To znaczy drobne patyczki się paliły ale grubsze polana tylko tliły. Być może, że to wina zbyt mokrego drewna ale suche mi się już skończyło (kto to widział takie zimy :o ).

Tak, że na teraz mam zablokowane tylko pół rusztu co niestety zmniejsza nadmuch przez profil. Nie bardzo łapię jak przesuwasz to powietrze na tylnią ściankę ale przejżę ten wątek z linku to może zrozumiem.

 

W ogóle jak widzicie mam zdecydowanie zbyt niskie temperatury w palenisku bo nawet płytki szamotowe nie chcą się wypalić "do białego" :( .

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

Mogłaby być to oczywiście rura o odpowiedniej długości ze stali żaroodpornej oczywiście (przecież takie kominy się robi).

Po pożarze sadzy mógłby być to jednak małowartościowy przedmiot

 

Witam.

Znęcałem się w warsztacie kilka sezonów nad kominem tzn. rurą ( kwasiak cieńszy od rury żaroodpornej, wcześniej był 10 lat wkładką kominową do pieca gazowego) Pożar sadzy dwa razy dziennie bywał, rura czerwona na wysokość 3 metrów czasem efekt świetlny 0,5 m nad kominem.

Mam ją teraz w garażu, robi jako komin do kozy, od stropodachu drewnianego obudowana płytą silki kominkowej :wink:

Zmieniła tylko kollor :lol:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Anbud - to wersja robocza, prototypowa :wink: Docelowo też sobie zrobię tak ładnie jak Ty.

Próbowałem zasłonić ruszt tak aby całe powietrze dostawało się profilem i nawiewem na dół szyby ale niestety nie chciało się palić. To znaczy drobne patyczki się paliły ale grubsze polana tylko tliły. Być może, że to wina zbyt mokrego drewna ale suche mi się już skończyło (kto to widział takie zimy :o ).

Tak, że na teraz mam zablokowane tylko pół rusztu co niestety zmniejsza nadmuch przez profil. Nie bardzo łapię jak przesuwasz to powietrze na tylnią ściankę ale przejżę ten wątek z linku to może zrozumiem.

 

W ogóle jak widzicie mam zdecydowanie zbyt niskie temperatury w palenisku bo nawet płytki szamotowe nie chcą się wypalić "do białego" :( .

 

Pozdrawiam.

 

Witam

Do rozpalania wystarczy uchylić na kilka mm drzwiczki :wink: przy mniejszym przekroju profila stalowego można polepszyć efekt robiąc to samo na dole drzwiczek :wink:

Źle się wyraziłem tym "przesuwaniem" Następnym profilem osobne powietrze na wysokość stojącej płytki szamotowej (efekt prawie jak w palniku gazowym)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witam.

Znęcałem się w warsztacie kilka sezonów nad kominem tzn. rurą ( kwasiak cieńszy od rury żaroodpornej, wcześniej był 10 lat wkładką kominową do pieca gazowego) Pożar sadzy dwa razy dziennie bywał, rura czerwona na wysokość 3 metrów czasem efekt świetlny 0,5 m nad kominem.

Mam ją teraz w garażu, robi jako komin do kozy, od stropodachu drewnianego obudowana płytą silki kominkowej :wink:

Zmieniła tylko kollor :lol:

Pozdrawiam

 

Czerwone rury widziałem już kilka razy i po wystygnięciu nie było na nich znaku.

Nie wiem jednak, co by z nimi było,gdyby posiadały wtedy ocieplenie np. z wełny mineralnej.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Bogusław mnie ubiegł.

Dokładnie to samo miałem na myśli pisząc o tej rurze żaroodpornej.

Nikt przecież nie zamontuje takiej rury w budynku mieszkalnym bez izolacji.

 

Mając bezpośredni kontakt z powietrzem stal będzie miała temperaturę pośrednią pomiędzy tą w środku, a tą zewnętrzną. Po zaizolowaniu, a nawet umieszczeniu w kanale ceramicznym, temperatura płaszcza rury będzie raczej prawie równa wewnętrznej.

Jeżeli wierzyć publikacjom temperatura płonącej sadzy w kominie to około 1400st. (zależy na pewno od wielu czynników), a tego nie wytrzyma żadna stal, nawet przez chwilę.

 

Blaszany wkład kominkowy ma się świetnie z ogniem w środku, ale niech ktoś spróbuje go zaizolować, albo obudować ściśle cegłą.

 

J14, moje pytanie o Twój kominek było zadane po przeczytaniu pierwszej wersji Twojego postu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nagrzewnica wielkopiecowa jest potężnym blokiem ceramicznym, pewnie spaliny z takiego domowego "górniaka" też powinny być spalone w takiej gorącej komorze. Tutaj wracamy do dopalacza.

 

 

Piec Szrajbera z dopalaczem przeciw zwrotnym jest konstrukcją nastawioną na maksymalne dopalenie spalin.Wzór na "wytwornicę ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....

Do rozpalania wystarczy uchylić na kilka mm drzwiczki :wink: ...

Znam i czasami stosuje. Ale tu problem jest nie tylko przy rozpalaniu. Nawet w trakcie palenia jak sie ruszt zapcha popiolem (mam taki dziwny ruszt z 1cm okraglymi otworami) to musze przerusztowac bo przestaje sie palic.

Musze sprobowac tego "palnika". Masz moze zdjecie? To kolejna "ramka" tylko nizsza i nawiercana od gory?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Bogusław, myślę, że do wątku o tuningowaniu kaset kominkowych trzebaby mieć zagwarantowane fachowe posiłki. Ja przynajmniej nie czuję się w tym mocny.

Co do wymurówek ceramicznych, to już bardziej.

 

Na razie spełniam groźbę :D.

 

Zgodnie z nią, przedstawiam komin ogniotrwały v.2.1.

 

Ma nieco mniejsze wymiary zewnętrzne korpusu ceglanego. Wewnątrz posiada betonowy kanał dymowy o przekroju okrągłym i średnicy 160 mm (dlaczego tyle wyjaśnię niżej).

 

Ogniotrwały rdzeń komina można zrobić z betonu kwasoodpornego (żaroodpornego) o dużej gęstości.

Taki rdzeń można odizolować od korpusu płytami perlitowymi lub wermikulitowymi, tutaj akurat płyty o wymiarach 300x400x20.

Zewnętrzny korpus to tradycyjny szyb z cegły budowlanej.

 

http://images48.fotosik.pl/256/a37327f370875c8d.jpg

 

Jak go wykonać?

 

Potrzebujemy odcinek rury kanalizacyjnej fi 160 (stąd średnica kanału :wink:), który trzeba zakupić oraz wibrator zanurzeniowy, który można wypożyczyć.

Budujemy odcinek korpusu i wykładamy go płytami perlitowymi bez kleju (ciasno na wcisk). Po ułożeniu warstwy płyt umieszczamy wewnątrz szalunek z rury i zalewamy powstałą przestrzeń betonem wibrując go.

Po upływie około 30 minut rurę wysuwamy ku górze pozostawiając jednak jej koniec w otworze. Tworzymy w ten sposób rasowy szalunek ślizgowy i zapewniamy brak uskoków pomiędzy odcinkami kanału.

„Podjeżdżamy” znów do góry z korpusem, układamy następną warstwę z płyt i znów betonujemy.

I tak do końca komina.

Dobrze byłoby, gdyby miejsca, w których przerywamy betonowanie, nie pokrywały się z łączeniami płyt.

 

Trójnik także formujemy z pomocą odpowiednio dociętego odcinka rury o żądanej średnicy.

 

Beton kwasoodporny – ca. 60 kg na mb komina, cena takiego betonu to około 2500-3000 zł/t.

 

Ceny pozostałych materiałów każdy może ustalić sam.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

A czy taki np 10 m betonowy monolit nie wymaga dylatacji?

 

Boguslaw - moim zdaniem to dobry pomysl. W Polsce sprzedano setki tys bubli, ktorych producenci nie zrobili nic zeby dzialaly w miare poprawnie. Gdyby nie to, ze moj wklad stoi na stropie to dolozylbym jeszcze jakas forme akumulacji.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

A czy taki np 10 m betonowy monolit nie wymaga dylatacji? [...]

 

Witam!

 

Wymaga, oczywiście, że tak. Nie pisałem o dylatacji, bo jeszcze parę szczegółów byłoby tam do zaznaczenia.

Ten komin, to tak jak poprzednio, jedynie pokazanie, jak można wykorzystać dostępne na rynku materiały. Czasem idzie się uparcie raz obraną ścieżką zamiast szukać nowych dróg, które wcale takie nowe nie są.

 

Dylatacja potrzebna będzie przy zwieńczeniu komina, ewentualnie rdzeń może być swobodnie "wypuszczony" z korpusu i uszczelniony suwliwie za pomocą obróbek blacharskich. Problem techniczny żaden.

 

O rozszerzalności betonów ogniotrwałych już pisałem, czasem jest ona zerowa lub wręcz ujemna.

 

Nowy wątek to oczywiście dobry pomysł. Tylko co zrobić by nie zamienił się w nieco zbyt "ożywioną" dyskusję jak inne podobne?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dylatacjami chodzilo mi o to, ze rdzen betonowy na dole bedzie mial ze 200 stopni a na gorze z 50. Ale rozumiem, ze ze wzgledu na niska rozszerzalnosc nie widzisz potrzeby?

A ozywione dyskusje? Nie ma co sie tak przejmowac chociaz czasem rzeczywiscie moderator by sie przydal;-)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o komin,to trafiłem w Niemczech na pierwowzór komina systemowego,zbudowanego z odlewanych części o wysokości ok 30 cm.

Można więc, mając formę zrobić rdzeń,a później zmontować go na miejscu.

Oba kominy Wojtka podobają mi się a poza tym, coraz bardziej rozumiem tą "ceramikę".

Nowy wątek,jeśli ktoś tego wcześniej nie zrobi, założę za rok,gdy wyczerpie się nam już temat.Rok jeszcze pociągniemy na "luziku".

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak napisałeś ja14, różnica temperatur rzędu 200 st. nie jest znaczącą różnicą.

Oczywiście możnaby tutaj dla całkowitego bezpieczeństwa podzielić cały rdzeń na kilka odcinków poprzez przekładni z tektury ogniotrwałej.

 

Sama różnica temperatur nie jest tak groźna co tempo zmian temperatury. Jednak tzw. szok termiczny w przypadku materiałów ogniotrwałych, na którego odporność się je bada, to rozgrzanie do temp. 950 st. i wrzucenie badanej próbki do wody.

Szamot produkowany z mas sypkich wytrzymuje około 20 takich cykli (mierzy się to do utraty przez cegłę 20% masy).

 

Pozdrawiam

 

P.S.

Ja14, rzeczywiście jak odpalisz piec, to się dopiero rozpęta dyskusja :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o komin,to trafiłem w Niemczech na pierwowzór komina systemowego,zbudowanego z odlewanych części o wysokości ok 30 cm.

Można więc, mając formę zrobić rdzeń,a później zmontować go na miejscu..

 

Tak też można to zrobić, czyli zbudować komin z wcześniej przygotowanych prefabrykatów. Byłoby to jednak wg mnie bardziej kłopotliwe, bo taka kształtka musiałaby być wyposażona w system kielichowy, a to jest dość trudne do uformowania z obu stron - potrzebny byłby stempel do formy.

 

Jeszcze jedno.

Wylanie betonu bezpośrednio w kominie spowoduje brak jakichkolwiek pustek powietrznych, a to zapewnia lepszą szczelność i brak ew. przedmuchów.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komin narażony jest na zapalenie się w nim sadzy lub na puszczenie do niego zbyt wysokiej temperatury nie schłodzonych gazów.Z informacji,które można znaleźć o wkładach ceramicznych kominowych(komin systemowy),to temperatura spalin nie powinna przekraczać w nich 500*C.

Wkłady kominowe(rdzenie) można byłoby podzielić na trzy grupy:

1 do 250*C

2 do 500*C

3 po wyżej

Trzecia grupa,to kominy(nazwijmy je) wysokotemperaturowe,a te można też zbudować w różnych"klasach" wytrzymałości na temperaturę.Można je wykonać samemu,jak pokazał Wojtek,lub kupić gotowe.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Mam jeszcze jeden szalony pomysł dotyczący komina.

 

Miałem nadzieję, że ktoś to zahaczy, wtedy nie byłoby na mnie :wink:.

 

Chodzi o to, że istnieje możliwość wykonania takiego ogniotrwałego betonowego rdzenia w już istniejącym kominie ceglanym.

 

Jeżeli byłby to uszkodzony komin lub komin o zbyt dużym przekroju, możnaby wykonać w nim rdzeń o przekroju kołowym. Byłoby to jego wzmocnienie, zabezpieczenie i uszczelnienie zamiast instalowania wkładu stalowego.

 

Trzebaby się wyposażyć w długą rurę stanowiącą szablon. Musiałaby ona mieć wewnątrz w dolnym końcu zainstalowany wibrator elektryczny. Potem pozostawałoby już tylko wtłoczenie betonu przez wylot komina za pomocą pompy, torkretnicy lub po prostu wiaderkowania.

Beton upadając z dużej wysokości zagęszczałby się, a jego ostateczne upakowanie zapewniałby wibrator.

Rurę oczywiście trzebaby stopniowo i w odpowiednim tempie unosić do góry. Takiej operacji nie trzebaby nawet przerywać. Mniej więcej tempo zalewania mogłoby wynosić około 1-2 m/h.

 

Jeżeli komin byłby bardzo wysoki, pracę możnaby podzielić na dwa lub więcej etapów. Po prostu w kominie musiałby być na odpowiedniej wysokości wybity otwór do wlewania betonu – potem do zamurowania.

 

Wysuwana ruchem śrubowym rura zacierałaby wewnętrzną powierzchnię kanału.

 

Może taka metoda naprawy kominów jest stosowana, nie słyszałem jednak o czymś takim.

 

Tutaj znów nie wymyśliłem czegoś nowego, bo tak naprawiane są obmurzą pieców szybowych.

Jest to tzw. metoda szalunku ślizgowego, w budownictwie też zresztą stosowana.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Minimum 25 mm.

 

To wszystko to na razie teoria i wymagałby dopracowania szczegółów, ale dobrze byłoby też, żeby nie było dużych różnic w grubości ścianek. Mile widziany więc pierwotny przekrój kwadratowy.

 

Trzpień formujący kanał nie musi mieć oczywiście przekroju kołowego, lecz taki najłatwiej pozyskać - mam na myśli plastikowe rury kanalizacyjne (wiem, że są 5-metrowe, nie wiem jak z dłuższymi). Kołowy przekrój ma jeszcze jedną zaletę, mianowicie trzpień taki można wysuwać ruchem śrubowym, co da lepsze zatarcie powierzchni.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...