dom pasywny 12.02.2009 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Chociaż jestem daleki od poglądów promujących "niemiecką markę", "niemiecką precyzję" lub "irlandzki cud", jednak w dziedzinie domów pasywnych znowu musimy uczyć od naszych sąsiadów w Europie. Krótka prezentacja (1,15 MB) http://www.warsawgolf.info/wp-content/uploads/2009/02/wph-parameter-for-as-passive-house.pdf Czekam na kontynuację dyskusji. Czy podobne technologie wykorzystywane są w inwestycjach polskich? Jakie są atuty domu pasywnego a jakie niedogodności? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 16.02.2009 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 Ale kolega nie pyta. On sonduje albo promuje. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenkapp 09.03.2009 23:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2009 Jedynym atutem domu pasywnego, stawianego w Polsce jest jego koszt( dla wykonawcy)Bylam na otwarciu takiego pasywniaka w Zaborówku pod Lesznem i totalna siara.Dom niewykończony, źle wykonany i został zaprezentowany ew klientom. Brak wentylacji w domu omurowanym szczelnie styropianem spowodował 92% wilgotność w środku-woda na oknach i na ścianach.Brak koncepcji ogrzewania- pompa wodna czy kolektory. Brak koncepcji zrzutu ciepłego powietrza do wymienników. To kilka dość istotnych wad tego cudu techniki.W każdym razie, ja sobie bym nigdy czegoś tak tragicznego nie postawiła.Bylo tam małżeństwo namówione przez polskich propagatorów domów pasywnych do pobudowania takiego domu dla siebie. Pobudowali i w lutym 2009 poskarżyli sie ze płacą za ogrzewanie domu 200 m kw ponad 1000 zl miesięcznie.A miało byc pasywnie z wydatkami:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michcio0711 10.03.2009 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Dziwna ta wilgotność. Przecież w pasywniakach stosuje się wentylację mechaniczną z rekuperacją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenkapp 10.03.2009 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 hehe...pod warunkiem ,ze ona jest w takim domu. Jesli jej nie ma, to jest tak jak w tym pasywniaku w Zaborówku...woda leje sie po ścianach i oknach. I za cholerę nikt nie przekona potencjalnego klienta ,ze taki dom będzie i suchy i oszczędny. To tak jak z komunizmem, miało byc cudnie...skończyło sie na obietnicach i wyszło jak wyszło:). Nie jestem gołosłowna, taki dom stoi w Zaborówku pod Lesznem. Bylo wielkie otwarcie i byla wielka klapa moim zdaniem, bo byla tez firma konkurencyjna, ktora oferowala domy z bala litego za cene 1/3 ceny pasywniaka. I mieli klientów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenkapp 11.03.2009 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Sama poczułam sie wkręcana w takim domu.Jesli ktos mi oferuje dom pasywny i do takiego domu mnie zaprasza to albo pokazuje dom wykończony pod względem rozwiązań, albo nie pokazuje wcale. Tłumaczenie ludziom, ze bedzie to, ze bedzie tamto to sa gruszki na wierzbie. Wybaczcie, za cholere nie uwierzę,ze jakakolwiek wentylacja i rekuperacja ciepla jest w stanie osuszyc ten budynek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michcio0711 11.03.2009 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Ta wilgoć jest spowodowana brakiem wentylacji. Gdyby ona tam była, to wilgoci by nie było. Mechaniczna ma tą zaletę, że odzyskuje sporo ciepła (więc idealna do domu pasywnego, z resztą tylko taką się tam instaluje), działa nieprzerwania a nie okresowo jak grawitacyjna, nie "pizga" chłodem i można ją kontrolować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenkapp 11.03.2009 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 michcio, wbrew temu co sadzisz, ja to doskonale rozumiem. Rozumiem konieczność stosowania materiałów nieekologicznych (styropian, pianka krylaminowa, czy inne cuda) , rozumiem konieczność rozwiązań typu Solary i takie tam, ale nie rozumiem idei prezentowania domu, nie posiadajacego takiego wykończenia i wciskania ludzom ciemnoty, ze to dom pasywny. Z równym skutkiem moge i ja zaprosić do siebie do domu( z gipsu) ludzi i powiedzieć im ze to dom pasywny. No a ze nie mam wentylacji/ no to co......kiedys bedzie......że nie mam solarów na dachu? no to co.....kiedys beda. jak mnie bedzie stac. Chodzi mi o zasade i odpowiedzialnośc. Jesli mówie,ze cos jest domem pasywnym, to niech bedzie a nie ..ze kiedys bedzie.a to co tu widze to dom.......przygotowany pod pasywny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.