Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kołdra ale jaka - wymiar ?


aglig

Jaką kołdrę posiadacie na łożu małżeńskim  

98 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaką kołdrę posiadacie na łożu małżeńskim



Recommended Posts

Po latach spania na rozkładanych wersalkach dorobilismy się łoża małżeńskiego o wymiarach materaca 160x200. Połowa szczęścia za nami i tu pojawił się problem. Nowe łoże - nowa pościel ale jaka ?. Czy jedna kołdra o szerokości 160 cm czy może dwie po 160 cm czy lepiej kupic taką o wymiarach 200x220. Pod jedną jesteśmy przyzwyczajeni spac, dwie byłyby wygodne ale czy romantyczne ? A jedna duża ? Czy nie za duża na taki materac czy nie będzie problemów ze zmianą poszewki ? Czy nie będzie zwisac po bokach ? Co wybrac ? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 80
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

mamy dwie 135*200. Na początku małżeństwa małżonek protestował :) , ale później okazało sie to wygodne. Szczególnie gdy pojawiły się dzieci i zaczęły do nas przychodzić w nocy i kłaść się między nami. Pod jedną wspólną kołdrą mogłoby być ciężko 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co za nasze łoże małżeńskie robią dwie jedynki złączone razem. Daje nam to dużo miejsca. No i niestety kołdra jest za mała. Latem nie ma problemu bo nawet jak jedno zostanie odkryte, to tragedii nie ma. Na okres zimowy mamy dwie kołdry, które w połowie na siebie zachodzą.

Tak więc z mojej strony bierz tą większą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jedna kołdra o szerokości 160 cm czy może dwie po 160 cm czy lepiej kupic taką o wymiarach 200x220. Pod jedną jesteśmy przyzwyczajeni spac, dwie byłyby wygodne ale czy romantyczne ?

 

Mam za sobą 9 lat małżeństwa i tyleż doświadczenia w kwestii wspólnego łóżka i pościeli. Obydwoje z mężem wiercimy się w nocy. Szybko doszliśmy do wniosku, że sytuacja w której mój mąż śpi przytulony do ściany i pozbawiony kołdry jest nie do przyjęcia (jakoś z tej walki z reguły wychodziłam zwycięsko). Zdecydowaliśmy się na wariant z dwiema kołdrami. Póki co nie widzę wad tego rozwiązania. Każdy ma taką jaką chce (dużą, małą, grubą, cienką), i żadne nie marznie i nie odkrywa drugiego.

 

A co do romantyzmu. Toż to sama przyjemność niepostrzeżenie zakraść się znienacka pod tę druga kołdrę. W myśl zasady: dla chcącego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe lata spaliśmy pod kołdrą 160x200. Rok temu kupiłam 220x200 bo sypialiśmy juz pod dwoma kołdrami i stwierdzilam, ze każde zblizenie to niemal wyprawa pod tymi dwoma kołdrami :oops: :lol: Brakowało mi tego ciała obok :wink: Nigdy juz nie wrócimy do dwóch kołder czy do mniejszej. 220x200 jest świetna.

Łóżko mamy 160x200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...