Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Montowanie termostatów, a gwałtowny wzrost temperatury


Recommended Posts

Witam serdecznie,

 

próbowałem, znaleźć interesujące mnie informacje za pomocą Szukaj lecz bez skutku, dlatego pytam.

 

W domu posiadam 7 grzejników (5 na dole z tego 2 stare żeliwne bez termostatów) i 2 na górze (jeden płytowy, drugi zeliwny, ale oba z termostatami). Wiem, że to dość dziwna konfiguracja, ale do rzeczy. Chciałbym:

- wymienić grzejniki żeliwne na nowe (żeberkowe czy podobne -ew. jakie polecacie - słyszałem, że REGULUSy są dobre)

- założyć tam gdzie brakuje termostaty

 

i teraz moje pytania:

 

Czy mając piec miałowy zasypowy 32kW nie dojdzie do tego, że zagotuje mi się woda w nim (gdyby się tak stało, że wszystkie termostaty mi się zamkną)? Dodatkowo, będzie zainstalowany zbiornik na c.w.u. dwupłaszczowy o pojemności 140L jako bufor ciepła.

Czy taki duży piec nie będzie za mocny na nowe grzejniki i zmniejszoną ilość wody w układzie?

Czy ewentualnie nie dawać na 1 kaloryferze termostatu, żeby zawsze był otwarty?

Ile wody ma jedno stare, żeliwne żeberko? Gdzieś czytałem, że 1 żeberko może mieć nawet do 4L wody?? Czy to możliwe. Nie pytam o pojemność wody całego kaloryfera, bo to zależy oczywiście od ilości żeber.

 

jeżeli coś nie jasno dość napisałem proszę o uwagi, gdyż nie jestem orłem w tym temacie, a przygotowuję się do zmian w instalacji i chcę to zrobić (zaplanować) dobrze.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego niby się nie montuje termostatów? Termostaty można zamontować ale trzeba znać swoja instalację i wiedzieć czy moc pieca jest odpowiednia do mocy grzejników, Jeżeli piec przewymiarujemy musimy mieć jakiś dodatkowy odbiornik który zakumuluje nadmiar mocy. Przy twoim rozwiązaniu najlepiej nie montować termostatów w łazienkach i przedpokojach( tam przegrzanie nie spowoduje pogorszenie komfortu). Ja też założyłem termostaty wszędzie nawet w łazienkach ale moc całej instalacji mam tak dobrana że woda mi się raczej nie ma prawa zagotować. U mnie bojler 200l skutecznie odbiera nadmiar energii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mając piec miałowy zasypowy 32kW nie dojdzie do tego, że zagotuje mi się woda w nim (gdyby się tak stało, że wszystkie termostaty mi się zamkną)? Dodatkowo, będzie zainstalowany zbiornik na c.w.u. dwupłaszczowy o pojemności 140L jako bufor ciepła.

Czy taki duży piec nie będzie za mocny na nowe grzejniki i zmniejszoną ilość wody w układzie?

Czy ewentualnie nie dawać na 1 kaloryferze termostatu, żeby zawsze był otwarty?

Ile wody ma jedno stare, żeliwne żeberko? Gdzieś czytałem, że 1 żeberko może mieć nawet do 4L wody?? Czy to możliwe. Nie pytam o pojemność wody całego kaloryfera, bo to zależy oczywiście od ilości żeber.

W układzie jaki opisałeś ja też nie zakładałbym zaworów termostatycznych.

Nie wiem, jak sterowalny jest Twój kocioł CO, ale jego moc jest bardzo duża.

7 grzejników, nawet jeśli wszystkie byłyby żeliwne, plus bojler na cwu,wydaje sie zbyt mało, aby odebrac jego nominalną moc.

Jeśli teraz zmienisz te grzejniki na płytowe czy aluminiowe o wielokroć mniejszej pojemności i dużo większych oporach przepływu, utrudnisz sobie jeszcze bardziej możliwości sterowania. Mniejsza ilość wody w instalacji szybciej sie bedzie nagrzewała, bo przecież pozostaje kocioł o bardzo dużej mocy, którym za bardzo nie ma jak sterować. Dodatkowo planowane zawory termostatyczne w przypadku zmian temperatury spowodowanych choćby zmianami pogodowymi, zaczną odcinać grzejniki, jeszcze bardziej zmniejszając ilość wody kotłowej do grzania. Bojler na cwu też nie jest uzywany non-stop i może mieć juz skumulowana energię cieplną, której nie da sie szybko zmniejszyć, spuszczając gorącą wodę. Rozważane grzejniki Regulusa są w takim układzie najgorszym wyborem, bo mają najmniejszą pojemność czynnika i największe opory przepływu.

Istotnie żeberka żeliwne starych grzejników maja duże pojemności czynnika.

Czy dokładnie 4 litry to nie wiem, ale dużo więcej od współczesnych.

Zakładając współczesne grzejniki zdecydowanie ograniczysz ilość wody kotłowej w układzie - to pewne. Szybciej się będzie nagrzewała. Pompka obiegowa, jeśli jest, będzie musiała pracować na wyższych obrotach, aby zapewnić szybszy obieg i wychładzanie w grzejnikach. Czy to wystarczy nie wiem, bo nie wiadomo, jaka moc kotła jest potrzebna na ogrzanie Twojego domu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

dziękuję wszystkim za odpowiedź,

 

czyli jeżeli dobrze rozumiem błąd leży w wielkości pieca?? Tzn źle został dobrany? Czy wiadomo na jakich zasadach powinno się dobierać moc/wielkość pieca? Zapewne chodzi o metraż domu, jego ocieplenie, ilość i pojemność odbiorników ciepła (grzejników, bojlerów itp). Czy jest jakiś wzór, program do obliczania mocy kotła czy to się raczej na wyczucie robi + pewien zapas?

 

Z tego co wiem w tym domu jak był kupowany piec to były wszystkie grzejniki żeliwne. Piec sterowany jest elektronicznym prostym sterownikiem (1 predkosc dmuchawa i to w dodatku stala, regulacja temperatury na piecu i temperatury wylaczenia pompy obiegowej).

 

Czy da się jakoś zmniejszyć moc tego pieca tzn nie fizycznie poprzez przebudowe ;-) ale np sposobem palenia, np nie zasypywać go do pelna, ale np do polowy, albo gorszej jakosci mialem? Moze ustawić mniejsza temperature wodu na piecu (kiedys mialem ok 40st mial sie nie dopalal do konca i wiecej popiolu bylo, a teraz ustawiam w okolicach 50st i lepiej jest dopalony, ale w domu goraca tam gdzie nie ma termostatow oczywiscie)

 

Powiedzcie czy piec taki właśnie 32kW zasypany ok 47kg paliwa bo tyle wchodzi do niego na raz przy obecnych temperaturach czyli (od -2 do 2) przy nastawieniu ok 50st wytrzymuje ok 24h - czy to dużo czasu / mało? Przedmuch włacza się od czasu do czasu i nie jest regulowany tylko stala wartosc.

 

Może kupić inny/lepszy sterownik do pieca? Taki z płynną prędkościa dmuchawy i "bajerami"??

 

Widać, że z wymiany grzejnikow zrezygnuje zostawię stare - mniejsze koszty będą - gdyby tylko coś zrobić z piecem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moc pieca na pewno można zmniejszyć zmniejszając palenisko w piecu cegłami szamotowymi. Co do grzejników jak Ci stare nie przeszkadzają to je zostaw.

Ale nie jest prawdą że jeżeli wymienisz grzejniki to może to spowodować gotowanie się wody czy trudniejsze sterowanie układem. Nowe grzejniki maja co prawda mniejsza ilość wody ale zdecydowanie większą sprawność i moc. Ma to swoje zalety i wady, szybciej się nagrzewają takie grzejniki ale i szybciej stygną jak wygaśnie w piecu.

Żeby dobrać moc pieca trzeba znać zapotrzebowanie swojego domu na energię, na tej podstawie można dobrać moc grzejników i pieca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli jeżeli dobrze rozumiem błąd leży w wielkości pieca?? Tzn źle został dobrany? Czy wiadomo na jakich zasadach powinno się dobierać moc/wielkość pieca? Zapewne chodzi o metraż domu, jego ocieplenie, ilość i pojemność odbiorników ciepła (grzejników, bojlerów itp). Czy jest jakiś wzór, program do obliczania mocy kotła czy to się raczej na wyczucie robi + pewien zapas?

Czy błąd, to niewiadomo, bo potrzebna jest informacja, jakie są straty przez przegrody ( ściany, okna, drzwi, stropy, posadzki ) + straty na wentylacji + moc na ogrzanie wody użytkowej.

Masz rację że chodzi o metraż, ilość kondygnacji, rodzaj materiału na ściany i jej grubość, ewentualne ocieplenie na murach i jego grubość i jeszcze inne czynniki.

Istnieją wzory za pomocą których to się robi, i programy komputerowe uzywające tych wzorów. Zatem mozna to robić na kartce papieru jak i komputerowo. Ten drugi sposób jest o tyle wygodniejszy, że w programach zawarte są dane o materiałach, których używa się do budowy domów, a więc ma się wszystkie dane "pod ręką".

Dla osoby zainteresowanej samodzielnymi obliczeniami dla swojego domu ten temat nie jest specjalnie trudny, ale trochę pracy własnej trzeba włożyć, aby to wszystko ogarnąć. Inaczej pozostaje poprosić kogoś zorientowanego o obliczenie, czy chociaż oszacowanie mocy potrzebnej dla Twojego domu. Osoba mająca doświadczenie w tematach budowlanych jest w stanie oszacować z akceptowalnym błędem moc dla konkretnego domu, znając jego gabaryty i materiały uzyte do budowy.

 

Czy da się jakoś zmniejszyć moc tego pieca tzn nie fizycznie poprzez przebudowe ale np sposobem palenia, np nie zasypywać go do pelna, ale np do polowy, albo gorszej jakosci mialem? Moze ustawić mniejsza temperature wodu na piecu (kiedys mialem ok 40st mial sie nie dopalal do konca i wiecej popiolu bylo, a teraz ustawiam w okolicach 50st i lepiej jest dopalony, ale w domu goraca tam gdzie nie ma termostatow oczywiscie)

Tak to jest z kotłami na paliwo stałe, że trudno się steruje spalaniem. Sam zauważyłeś, że niska temperatura wody na kotle powoduje niedopalanie paliwa i więcej miału, a już trochę wyższa zbyt wysoką temperaturę w pomieszczeniach.

Dlatego powinieneś zacząć od oceny, jaka moc jest Ci potrzebna, aby ogrzać dom do temperatury, jaką chcesz mieć wewnątrz. Trzeba miec po prostu jakieś konkretne dane.

Zapomniałbym - program do obliczeń to może być Audytor OZC4 ze strony http://www.sankom.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie jest prawdą że jeżeli wymienisz grzejniki to może to spowodować gotowanie się wody czy trudniejsze sterowanie układem. Nowe grzejniki maja co prawda mniejsza ilość wody ale zdecydowanie większą sprawność i moc. Ma to swoje zalety i wady, szybciej się nagrzewają takie grzejniki ale i szybciej stygną jak wygaśnie w piecu.

Problemem nie są grzejniki a źródło ciepła, czyli kocioł miałowy. Zasilany paliwem stałym, ma ogranoczone możliwości sterowania mocą. Zawsze może się zdażyć, że zwiększony ciąg w kominie( za przyczyną wiatru np.) rozbuja kocioł ponad planowaną moc. Wentylator stanie, bo temperatura będzie za wysoka, a ciąg i tak będzie. Woda może się zagotować w kotle, a nie w grzejnikach.

Taką sytuację należy brać pod uwagę.

Zmniejszenie paleniska, jeśli jest technicznie możliwe do wykonania, może rozwiązać problem, o ile faktycznie moc kotła jest za wysoka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opory hydrauliczne grzejników wszelkiego typu są pomijalne wobec oporów samych zaworów termostatycznych (średnio 15 razy większych od oporu średniej wielkości grzejnika.

 

Kocioł 32 kW wystarczy do ogrzania obiektu o powierzchni 500 m2...........

i to średnio ciepłego.

 

Do takiego kotła najkorzystniej zastosować bufor i to o pojemności najmniej 1500 dm3 i palić w kotle rzadko lecz na ful.....

 

Na siedem grzejników wystarczyłby kocioł 10-12 kW..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry ten link ostatni. Daje dużo do myślenia. Tyle, że w moim wypadku mam obieg wymuszony.

Wstępnie przemyślałem temat i w tej chwili za pomocą programu z powyżej dokonuję symulacji zapotrzebowania na ciepło. Wiem, że piec jest za duży - rozwiązania jakie się nasuwają to:

- zwiększyć ilość grzejników w domu, nie koniecznie takich co będą zawierać malutko wody,

 

- zasypywać piec nie na 100% tylko może na 50% do tego dołożyć lepszy sterownik - bardziej precyzyjny i palić w granicach 45st.C woda na piecu,

 

- gdyby zainstalować bojler nie jak chciałem 140L a 200L (większe koszty o około 500zł) to była by potrzebna większa ilość ciepła do ogrzania wody z drugiej jednak strony i te 200L też kiedyś się "skończą" bo np. może się okazać, że zapotrzebowanie na wodę c.w.u. nie będzie tak duże i np. wystarczy nagrzać co 2 dni wody (pomijając spadki temperatury w wymienniku) i co dalej

 

- nasuwa się kolejne rozwiązanie -

 

zrzut wody z wymiennika - gdyby np woda w bojlerze osiągnęła już zadaną wartość, a temperatura na piecu nadal by rosła dość szybko np od 45st.C (świadczy np o bardzo małym obiegu - termostaty zamknięte) woda z bojlera była by wyrzucana do kanalizacji z dość znaczną histerezą - np zrzut 3/4 pojemności zbiornika lub do zadanej temperatury - konieczność zastosowania jakiegoś elektro-zaworu no i wymyślnego sterownika, a wątpię czy taki znajdę na rynku.

 

Pisaliście wcześniej np zmniejszenia mocy kotła przez zastosowanie cegieł szamotowych - czy to nie będzie to samo jeżeli mniej go zasypię?

 

A może mniejszy zasyp i nie miałem, tylko czymś takim

 

http://kotly.com/product_info.php?cPath=64&products_id=1616

 

 

Generalnie chodzi o to żeby jak najrzadziej chodzić do pieca. Idealnie by było raz na 2 dni ;-) ale nie wiem czy to jest możliwe do zrobienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy miałowym powinno zastosować się bufor oprócz podgrzewacza.

po rozpaleniu

grzejemy c.w.u.

następnie c.o. poprzez mieszacz

następnie ładujemy bufor

po wygaśnięciu z pominięciem przepływu przez kocioł (strata ciepła)

odbieramy ciepło z bufora do c.w.u. (automatyka bez możliwości rozładowania)

odbieramy ciepło z bufora do c.o.

zabezpieczenie gdy temp kotła większa niż np 85 st wszystko odbiera ciepło.

 

gdy zmniejszysz za bardzo temp kotła to przy wilgotnym miale masz mokre palenisko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamontuj zwykłe zawory, nie termostaty. Przy c.o na paliwa stałe nie montuje się termostatów.

Przykładowe wnioski:

- Rura odpowietrzająca naczynie wzbiorcze

- Pompy obiegowe

- Boiler z CWU wykorzystywany też jako bufor

- Zawory termostatyczne nie na wszystkich grzejnikach itd.,

a nie głosić błędną tezę, że "zaworów nie montuje się w instalacjach na paliwo stałe". Chyba, że się mylę, więc proszę o opinię fachowców

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykładowe wnioski:

- Rura odpowietrzająca naczynie wzbiorcze

- Pompy obiegowe

- Boiler z CWU wykorzystywany też jako bufor

- Zawory termostatyczne nie na wszystkich grzejnikach itd.,

a nie głosić błędną tezę, że "zaworów nie montuje się w instalacjach na paliwo stałe". Chyba, że się mylę, więc proszę o opinię fachowców

Problem na tym polega, że kol. dk8211 ma za źródło zasilania instalacji CO, miałowy kocioł stałopalny o mocy 32 kW. I dlatego wnioski nie powinny byc przykładowe, a konkretnie skierowane na ten problem.

Podejrzewamy wszyscy, którzy biorą udział w tym wątku, że moc kotła jest sporo za duża, jak na potrzeby dk8211. I to może być źródłem problemów autora wątku.

W konkretnym przypadku kolegi dk8211, zastosowanie zaworów termostatycznych to zły pomysł i nawet niebezpieczny.

Jest jeszcze problem - korozjii niskotemperaturowej - przy niskich parametrach wody kotłowej. Gdy temperatura jest niższa od 55 stopni na kotle, w jego wnętrzu wilgoć może wchodzić w reakcję ze związkami siarki z miału węglowego i korodować kocioł. Im gorszej jakości i mokre paliwo( a często słyszy się, że ludzie specjalnie moczą miał, żeby łatwiej było go ładować )załadujemy, tym łatwiej o problemy z kotłem i możliwość perforacji, czyli przecieków po jakimś czasie.

W przypadku, gdy dk8211 jest zmuszony sytuacją, utrzymywac niską temperaturę na kotle, problemy aż sie proszą o zaistnienie.

 

Ale żeby nie było, ze potrafię tylko szukać dziury w całym :-).......mam też pomysł. Tym pomysłem jest zawór mieszający trój lub czterodrożny. Całkiem prawdopodobne że poprawi trochę sytuację.

Idea jest taka, że zawór taki w układzie miesza wodę wyjściową z kotła z powrotną. Pozwala to utrzymywać na samym kotle względnie wysoką temperaturę, a jednocześnie w układ idzie woda chłodniejsza. Na dodatek temperaturę wody można regulować na mieszaczu i dopasowywać do potrzeb.

Problemu bardzo przewymiarowanego kotła to też nie rozwiąże, ale może sytuacje poprawić.

Skonsultuj się z fachowcem u siebie i niech oceni, na ile takie rozwiązanie jest mozliwe ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wnioski nie powinny byc przykładowe, a konkretnie skierowane na ten problem

Oczywiście wnioski dotyczyły wyłącznie cytowanego artykułu.

No właśnie o to chodzi, że nie można generalizować (co do termostatów), a rozpatrywać konkretne instalacje :wink:

To tak jakbym napisał post: Nie montuje się plastikowych rynien.

A potem w drugim poście: Bo jak wronie patyk z dzioba wyleci, to rynna pęknie... :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wnioski nie powinny byc przykładowe, a konkretnie skierowane na ten problem

Oczywiście wnioski dotyczyły wyłącznie cytowanego artykułu.

No właśnie o to chodzi, że nie można generalizować (co do termostatów), a rozpatrywać konkretne instalacje :wink:

To tak jakbym napisał post: Nie montuje się plastikowych rynien.

A potem w drugim poście: Bo jak wronie patyk z dzioba wyleci, to rynna pęknie... :lol: :wink:

Widzisz że sam sobie odpowiedziałeś,że nie miałeś racji. Artykuł który przytoczyłem,był jednym z kilku jakie czytałem,gdy sam chciałem założyć zawory termostatyczne.Były też inne przeciwskazania,ale nie chce mi się tego szukać w internecie.Jeżeli ciebie tak to nurtuje, to polecam google.pl

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wnioski nie powinny byc przykładowe, a konkretnie skierowane na ten problem

Oczywiście wnioski dotyczyły wyłącznie cytowanego artykułu.

No właśnie o to chodzi, że nie można generalizować (co do termostatów), a rozpatrywać konkretne instalacje :wink:

To tak jakbym napisał post: Nie montuje się plastikowych rynien.

A potem w drugim poście: Bo jak wronie patyk z dzioba wyleci, to rynna pęknie... :lol: :wink:

Widzisz że sam sobie odpowiedziałeś,że nie miałeś racji.

:D

Tyle, że rynny PVC się montuje. Polecam google :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...