Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

to teraz w trosce o rzetelność wypowiedzi udowodnij swoje słowa na konkretnych cytatach

 

ja w rewanżu naszykuję cytaty które w głosowaniu zapewnią ci tytuł największego bajkopisarza tego forum

 

Na twoim przykładzie można wręcz powieść na ten temat napisać z 8459 rozdziałami. Tylko komu by się chciało i to jeszcze za free.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dobrze. Wygarnęliście sobie to może teraz konkrety.

 

Nilsan, liczę na konkretną poradę.

Jak powinna wyglądać instalacja z grzejnikami tradycyjnymi i podłogówką, widziana od strony kotła jako jeden obieg?

Kocioł gazowy, posiada własną pompę. Temperatura czynnika grzewczego zmienna, sterowana sterownikiem pogodowym.

 

Cały czas myślałem, że zastosuję taki układ:

http://i52.tinypic.com/9ve4o4.jpg

 

Ale teraz nabrałem wątpliwości.

Pompa podłogówki rzeczywiście zawłaszczy sobie całą wodę i przez grzejniki nie będzie płynęło jej zbyt dużo.

 

Czy wystarczy ustawić na pompie w kotle wyższy bieg, niż na pompie podłogówki?

W internecie znajduje się wiele schematów, gdzie jedna pompa jest w kotle (napędzając, de facto, oba obwody), druga na odejściu podłogówki. Znalazłem jednak także takie schematy, gdzie jedna pompa jest na odnodze grzejników a druga na odnodze podłogówki. Tyle że takiego układu nie zrealizuję u siebie, kiedy pompa wbudowana jest w kocioł.

 

Jeszcze nie liczyłem spadków ciśnienia każdego obwodu, ale czy przy grzejnikach tradycyjnych połączonych z małą instalacją podłogówki (3 x 50m.b. rurki), w praktyce, stosuje się układ napędzany tylko jedną pompą - tą z kotła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że potrzebny jest jeszcze zawór zwrotny na powrocie podłogówki przed trójnikiem podmieszania. Ponadto pompa podłogówki tłoczy wodę w obiegu wewnętrznym wyznaczonym dla podłogówki i tylko braki temperatury uzupełnia z obiegu kotłowego. Poza stanami ekstremalnymi typu wychłodzona podłogówka praca obiegu podłogówki nie będzie miała wpływu na obwód grzejników.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze. Wygarnęliście sobie to może teraz konkrety.

 

Nilsan, liczę na konkretną poradę.

Jak powinna wyglądać instalacja z grzejnikami tradycyjnymi i podłogówką, widziana od strony kotła jako jeden obieg?

Kocioł gazowy, posiada własną pompę. Temperatura czynnika grzewczego zmienna, sterowana sterownikiem pogodowym.

 

Cały czas myślałem, że zastosuję taki układ:

http://i52.tinypic.com/9ve4o4.jpg

 

Ale teraz nabrałem wątpliwości.

Pompa podłogówki rzeczywiście zawłaszczy sobie całą wodę i przez grzejniki nie będzie płynęło jej zbyt dużo.

 

Czy wystarczy ustawić na pompie w kotle wyższy bieg, niż na pompie podłogówki?

W internecie znajduje się wiele schematów, gdzie jedna pompa jest w kotle (napędzając, de facto, oba obwody), druga na odejściu podłogówki. Znalazłem jednak także takie schematy, gdzie jedna pompa jest na odnodze grzejników a druga na odnodze podłogówki. Tyle że takiego układu nie zrealizuję u siebie, kiedy pompa wbudowana jest w kocioł.

 

Jeszcze nie liczyłem spadków ciśnienia każdego obwodu, ale czy przy grzejnikach tradycyjnych połączonych z małą instalacją podłogówki (3 x 50m.b. rurki), w praktyce, stosuje się układ napędzany tylko jedną pompą - tą z kotła?

 

Twoje wątpliwości są jak najbardziej uzasadnione. Układ przedstawiony na schemacie nie będzie działał prawidłowo, tyle że zarówno podłogówka jak i grzejniki.

Po pierwsze podłogówka w istocie odetnie grzejniki.

Po drugie pompa kotłowa wymusi nadprzepływy w zaworze 3D zmieniając kompletnie charakterystykę mieszania i autorytet zaworu.

Prawidłowy sposób podłączenia przesłałem ci na prv.

Praca OP+OG na jednej pompie kotłowej jest teoretycznie możliwa o ile wydajność pompy kotłowej będzie wystarczająca dla pokrycia wymaganych wydajności w obiegach OG i OP oraz dokonania doboru grzejników na pracę z temperaturą zasilania OP. Osobiście uważam, że przy przewadze ogrzewania OG jest to mało sensowne rozwiązanie i na dodatek mało estetyczne ze względu na konieczność zastosowania bardzo dużych grzejników.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że potrzebny jest jeszcze zawór zwrotny na powrocie podłogówki przed trójnikiem podmieszania. Ponadto pompa podłogówki tłoczy wodę w obiegu wewnętrznym wyznaczonym dla podłogówki i tylko braki temperatury uzupełnia z obiegu kotłowego. Poza stanami ekstremalnymi typu wychłodzona podłogówka praca obiegu podłogówki nie będzie miała wpływu na obwód grzejników.

 

Według ciebie to co niby ten zawór zwrotny ma robić?

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według ciebie to co niby ten zawór zwrotny ma robić?

 

nilsan

 

Raczysz chyba żartować?

Przemyśl jeszcze raz.

....

Właśnie jest po to by wydzielić obwód podłogówki od obwodu kotłowego.

Stwierdzenie w poście #3590 że pompa kotłowa wciśnie do podłogówki jest nieprawdziwe.

Spróbuj w rurę zakorkowaną wepchnąć coś taką pompą. Obwód jest wyłączony i nic pompa kotłowa nie zrobi.

 

Wiele razy się z tobą zgadzam, ale ten prosty układ komplikować nie ma sensu. Tak jak piszę, brakuje tam tylko zaworu zwrotnego który oddzieli obwody.

Jak by coś to tak to działa wszędzie i tak się robi by wydzielić obwody. Nawet w energetyce przemysłowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczysz chyba żartować?

Przemyśl jeszcze raz.

....

Właśnie jest po to by wydzielić obwód podłogówki od obwodu kotłowego.

Stwierdzenie w poście #3590 że pompa kotłowa wciśnie do podłogówki jest nieprawdziwe.

Spróbuj w rurę zakorkowaną wepchnąć coś taką pompą. Obwód jest wyłączony i nic pompa kotłowa nie zrobi.

 

Wiele razy się z tobą zgadzam, ale ten prosty układ komplikować nie ma sensu. Tak jak piszę, brakuje tam tylko zaworu zwrotnego który oddzieli obwody.

Jak by coś to tak to działa wszędzie i tak się robi by wydzielić obwody. Nawet w energetyce przemysłowej.

 

Spróbuj to policzyć, a przekonasz się że nie masz racji.

W normalnej sytuacji pracy zaworu 3D ciśnienie w obiegu po stronie kotłowej powinno być równe spadkowi ciśnienia na zaworze 3D + opory orurowania, armatury odcinającej oraz kotła bez pompy kotłowej. W sytuacji obecności w tym obiegu pompy kotłowej oraz obiegu OG, ciśnienie dysponowane w tym miejscu będzie równe spadkowi ciśnienia w obiegu OG + na zaworze 3D, czyli około 15-18kPa. Z kolei po stronie OP spadek ciśnienia w gałęzi z zaworem zwrotnym + zawór 3D, będzie równe około 4-5kPa. Jak widać różnica ciśnień po obu stronach gałęzi podmieszania zaworu 3D spowoduje natychmiastowe zamknięcie zaworu zwrotnego, czyli utratę funkcji mieszania poprzez zawór 3D, a chyba nie o to chodzi oraz dalej wymuszenie nadprzepływu poprzez zawór 3D w celu wyrównania różnicy ciśnień i w konsekwencji odcięcie obiegu OG.

 

nilsan

Edytowane przez nilsan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niby racja, ale...

Zawór 3D regulowany jest w funkcji temperatury a nie ciśnienia. Odetnie on wtedy obieg gdy uzyska wymagana temperaturę i otworzy gdy ona spadnie poniżej zadanej. Po prostu będzie się szybciej otwierał i zamykał.

A zawór zwrotny na powrocie zabezpieczy wpychanie w obwód podmieszania cieplejszego powrotu z grzejników co uniemożliwiłoby poprawną regulację temperatury podłogówki.

Oczywiście, można zastosować sprzęgło wodne ale obwód grzejników musiałby mieć także swoja pompę. Tak się robi w przemysłówce, tutaj to armata na muchę.

 

EDIT:

Oczywiście obwód grzejnikowy musi być zabezpieczony jakimś bajpasem w przypadku gdy sa głowice termostatyczne i by wszystkie odcięły grzejniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba czekać... w tej chwili u mnie jest układ taki jak kol. pawelpiwowarczyk narysował i wszystko działa idealnie...

 

PS. żeby było trudniej, to od pewnego czasu wszystkie grzejniki mają głowice termostatyczne a obwody OP siłowniki i nadal wszystko chodzi OK...

Edytowane przez mistalova
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nilsan, przesłałeś mi schemat, w którym znajduje się zawór oznaczony ZTM (pewnie zawór termostatyczny mieszający) sterowany temperaturą odczytaną z rozdzielacza podłogówki. A mnie chodzi o to, że (moim zdaniem) temperatura podłogówki powinna zależeć tylko od temperatury wody zasilającej grzejniki tradycyjne, ewentualnie korygowana temperaturą powietrza w pomieszczeniach ogrzewanych przez podłogówkę.

 

Ja rozumiem, że piszecie o układzie, w którym do odnogi podłogówki wpływa woda o stałej temperaturze (ustalanej termostatem), a wydajność samej podłogówki regulowana jest ilością wtłoczonej wody czyli czasem pracy pompy na odnodze podłogówki.

 

Mnie się wydaje, że przy sterowaniu pogodowym, powinno się zastosować takie rozwiązanie, w którym układ (zarówno grzejników tradycyjnych jak i podłogówki) pracuje przez cały czas, a wydajność ogrzewania (w tym także wydajność podłogówki) regulowana jest temperaturą wody (pomijam sytuacje skrajne, np. kiedy dolna moc kotła jest zbyt duża, w stosunku do zapotrzebowania, by kocioł pracował przez cały czas).

 

http://i40.tinypic.com/90wt9x.jpg

 

Chcę uzyskać tryb pracy jak na wykresie DRUGIM.

 

Poszedłem tropem podanym przez nilsana i znalazłem taki schemat:

http://i42.tinypic.com/6pak3c.jpg

I o takie coś mi chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niby racja, ale...

Zawór 3D regulowany jest w funkcji temperatury a nie ciśnienia. Odetnie on wtedy obieg gdy uzyska wymagana temperaturę i otworzy gdy ona spadnie poniżej zadanej. Po prostu będzie się szybciej otwierał i zamykał.

 

A gdzie w tym wszystkim jest regulacyjność zaworu 3D, funkcja mieszania oraz stabilizacji temperatury OP, o autorytecie nie wspomnę. Przecież to działa jak quazi kontrolowany układ wtryskowy, z dużymi amplitudami zmian temperatury zasilania OP, wtrysk wody o temperaturze zasilania OG, a następnie schładzanie wodą powrotną z OP po zamknięciu się zaworu 3D.

 

A zawór zwrotny na powrocie zabezpieczy wpychanie w obwód podmieszania cieplejszego powrotu z grzejników co uniemożliwiłoby poprawną regulację temperatury podłogówki.

 

To akurat zapewnia pompa OP.

 

Oczywiście, można zastosować sprzęgło wodne ale obwód grzejników musiałby mieć także swoja pompę. Tak się robi w przemysłówce, tutaj to armata na muchę.

 

EDIT:

Oczywiście obwód grzejnikowy musi być zabezpieczony jakimś bajpasem w przypadku gdy sa głowice termostatyczne i by wszystkie odcięły grzejniki.

 

Nie potrzebne jest sprzęgło hydrauliczne. Wystarczy ten bypass dać po stronie kotłowej zaworu 3D + zawór równoważący w gałęzi powrotnej pomiędzy bypassem i punktem włączenia powrotu z obiegu OG. Kotły mają wbudowane zabezpieczenia przed ograniczeniem wydajności pompy kotłowej.

 

nilsan

Edytowane przez nilsan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nilsan, przesłałeś mi schemat, w którym znajduje się zawór oznaczony ZTM (pewnie zawór termostatyczny mieszający) sterowany temperaturą odczytaną z rozdzielacza podłogówki. A mnie chodzi o to, że (moim zdaniem) temperatura podłogówki powinna zależeć tylko od temperatury wody zasilającej grzejniki tradycyjne, ewentualnie korygowana temperaturą powietrza w pomieszczeniach ogrzewanych przez podłogówkę.

 

Ja rozumiem, że piszecie o układzie, w którym do odnogi podłogówki wpływa woda o stałej temperaturze (ustalanej termostatem), a wydajność samej podłogówki regulowana jest ilością wtłoczonej wody czyli czasem pracy pompy na odnodze podłogówki.

 

Mnie się wydaje, że przy sterowaniu pogodowym, powinno się zastosować takie rozwiązanie, w którym układ (zarówno grzejników tradycyjnych jak i podłogówki) pracuje przez cały czas, a wydajność ogrzewania (w tym także wydajność podłogówki) regulowana jest temperaturą wody (pomijam sytuacje skrajne, np. kiedy dolna moc kotła jest zbyt duża, w stosunku do zapotrzebowania, by kocioł pracował przez cały czas).

 

http://i40.tinypic.com/90wt9x.jpg

 

Chcę uzyskać tryb pracy jak na wykresie DRUGIM.

 

Poszedłem tropem podanym przez nilsana i znalazłem taki schemat:

http://i42.tinypic.com/6pak3c.jpg

I o takie coś mi chodzi.

 

Schemat to akurat to samo co podałeś na początku - tylko inaczej wyrysowany.

Dla mnie zawór zwrotny dla podłogówki nie w tym miejscu.

Stosując zawór 3D z siłownikiem, możesz sterować podłogówką pogodowo, a pompa w układzie podłogówki chodzi cały czas niezależnie.

 

I miej na uwadze, że podłogówka ma inną temperaturę zasilania niż grzejniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie w tym wszystkim jest regulacyjność zaworu 3D, funkcja mieszania oraz stabilizacji temperatury OP, o autorytecie nie wspomnę. Przecież to działa jak quazi kontrolowany układ wtryskowy, z dużymi amplitudami zmian temperatury zasilania OP, wtrysk wody o temperaturze zasilania OG, a następnie schładzanie wodą powrotną z OP po zamknięciu się zaworu 3D.

nilsan

 

Jeśli zawór 3D termostatyczny to zawsze tak działa (otwiera/zamyka) niezależnie w jakim układzie.

Zawór 3D z siłownikiem ustawi takie proporcje że będzie stałe podmieszanie. Oczywiście przy stałej temperaturze zasilania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nilsan, przesłałeś mi schemat, w którym znajduje się zawór oznaczony ZTM (pewnie zawór termostatyczny mieszający) sterowany temperaturą odczytaną z rozdzielacza podłogówki. A mnie chodzi o to, że (moim zdaniem) temperatura podłogówki powinna zależeć tylko od temperatury wody zasilającej grzejniki tradycyjne, ewentualnie korygowana temperaturą powietrza w pomieszczeniach ogrzewanych przez podłogówkę.

 

Zawór ZTM stabilizuje właśnie temperaturę na zasilaniu OP wokół wartości zadanej na głowicy termostatycznej.

Można również zastosować zawór 3D z siłownikiem i wysterować go w funkcji dwóch parametrów tj. zarówno temperatury zasilania OP jak i temperatury pomieszczenia. Wtedy uzyskasz to o co ci chodzi. Natomiast temperaturą wody kotłowej zajmie się pogodówka kotła.

 

PS

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fi42.tinypic.com%2F6pak3c.jpg

 

To niestety jest również błędne rozwiązanie.

 

nilsan

Edytowane przez nilsan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zawór 3D termostatyczny to zawsze tak działa (otwiera/zamyka) niezależnie w jakim układzie.

Zawór 3D z siłownikiem ustawi takie proporcje że będzie stałe podmieszanie. Oczywiście przy stałej temperaturze zasilania.

 

No właśnie nie, ponieważ jest to zawór mieszający, zatem pracuje w pełnym zakresie regulacyjnym, a nie tylko ON/OFF.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbym nawet kupić fabryczne rozwiązanie pod mój kocioł - Immergas D.I.M.2. Tyle, że to kosztuje 2 tysiące. Chodzi o ty by zastosować rozwiązanie jak najtańsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbym nawet kupić fabryczne rozwiązanie pod mój kocioł - Immergas D.I.M.2. Tyle, że to kosztuje 2 tysiące. Chodzi o ty by zastosować rozwiązanie jak najtańsze.

 

Zrób wszędzie podłogówkę, albo przewymiaruj te kilka grzejników i będziesz miał tanio (w inwestycji i eksploatacji) i przyjemnie;) Jedna pompka i nic więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...