Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

O to samo chciałam zapytać. Co jeśli peszli nie będzie?

 

Dwie sąsiadujące płyty betonu, w nich rurki z peszlem/otuliną, który jest też gąbką, więc rura w środku ma możliwość niewielkich ruchów. Jeśli by tego nie było krawędzie betonu działają jak gilotyna, bo rurka jest sztywno otulona betonem. Mogą przeciąć rurkę- to wariant ekstremalny;) Tak ja myślę, może się mylę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie sąsiadujące płyty betonu, w nich rurki z peszlem/otuliną, który jest też gąbką, więc rura w środku ma możliwość niewielkich ruchów. Jeśli by tego nie było krawędzie betonu działają jak gilotyna, bo rurka jest sztywno otulona betonem. Mogą przeciąć rurkę- to wariant ekstremalny;) Tak ja myślę, może się mylę.

 

witam

 

dokładnie może stać się tak jak piszesz

peszel/otulina chroni rury na styku płyt

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie ma pianki dylatacyjnej w progach w ogóle, są dylatacje zrobione kątownikiem, obstawiam że sięgają najdalej do górnej krawędzi rurki, ale chyba nawet nie aż tak głęboko, bo przy wypełnianiu tych szczelin silikonem widziałam że są głębokie może na 2 max. 3 cm (jastrych jest o grubości 6,5 cm)... Więc nadal rurki są zatopione w jakby jednej płycie, tej "pod spodem", a nie dwóch sąsiadujących. Staram to sobie wyobrazić, ten efekt gilotyny u mnie, ale nie umiem. HELP :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuję coś znaleźć na ten temat w necie, niestety nigdzie nie piszą o pękniętych rurkach od podłogówki. To chyba naprawdę ekstremalne przypadki. Jedynie o pęknięciach na betonie, ew. potem na posadzkach kamiennych czy innych.

Więc, tak bez straszenia (nie piszmy o przypadkach 1 na 1000) - co się stanie jeśli tych peszli nie ma? Zakładamy oczywiście że grzejemy jak trzeba, niskotemperaturowo (u nas inaczej być nie może, bo prawie wszędzie będzie drewno), a nie 45 stopni w obieg. Nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie, ale wylewka jest na kruszywie, Pan od wylewek twierdzi że taka wylewka nie pracuje tak mocno jak "zwykła" wylewka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuję coś znaleźć na ten temat w necie, niestety nigdzie nie piszą o pękniętych rurkach od podłogówki. To chyba naprawdę ekstremalne przypadki. Jedynie o pęknięciach na betonie, ew. potem na posadzkach kamiennych czy innych.

Więc, tak bez straszenia (nie piszmy o przypadkach 1 na 1000) - co się stanie jeśli tych peszli nie ma? Zakładamy oczywiście że grzejemy jak trzeba, niskotemperaturowo (u nas inaczej być nie może, bo prawie wszędzie będzie drewno), a nie 45 stopni w obieg. Nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie, ale wylewka jest na kruszywie, Pan od wylewek twierdzi że taka wylewka nie pracuje tak mocno jak "zwykła" wylewka.

 

witam

 

a może popatrz na to z drugiej strony

nic na ten temat ("pęknięte rurki od podłogówki) nie znalazłeś, bo ci co mają podłogówki, mają je dobrze zrobione i nie mają problemów

 

jeżeli ktoś chce eksperymentować ze swoją instalacją (we własnym domu) jago sprawa, nie ma przymusu robienia zgodnie ze "sztuką"

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może tak się stać

a jak często tak się staje?

 

Chcesz prowadzić statystykę? :)

Tak powinno się robić, mówią o tym instrukcje układania OP, np, "SYSTEM KAN-therm - ogrzewanie podłogowe układane metodą mokrą", cytat: "przez szczeliny dylatacyjne rurami wolno przechodzić tylko w rurach osłonowych (peszel na długości 50 cm)"

-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

a może popatrz na to z drugiej strony

nic na ten temat ("pęknięte rurki od podłogówki) nie znalazłeś, bo ci co mają podłogówki, mają je dobrze zrobione i nie mają problemów

 

jeżeli ktoś chce eksperymentować ze swoją instalacją (we własnym domu) jago sprawa, nie ma przymusu robienia zgodnie ze "sztuką"

 

pozdrawiam

 

Pięknie by było, jakby większość z nas miało idealnie wyliczoną i położoną podłogówkę :) Niestety tak nie jest. Potwierdzają to choćby niektóre tutaj prowadzone dzienniki budowy.

Ja nie szukałAM opinii użytkowników na ten temat, tylko wytycznych dot. układania podłogówki. Wszędzie straszą owszem, ale pęknięciem jastrychu bądź potem okładzin, nigdzie nie przestrzegają przed pękniętymi rurkami. A skoro to takie powszechne zjawisko, i występuje zawsze kiedy otuliny nie ma, to może powinni o tym zacząć pisać?

 

Jeśli kilka osób mi poleciło hydraulika oraz wylewkarza, to chyba znaczy że Ci ludzie mają zrobione dobrze. Poleceni fachowcy robią tak samo u każdego, zakładam więc że u mnie też nie będzie katastrofy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie by było, jakby większość z nas miało idealnie wyliczoną i położoną podłogówkę :) Niestety tak nie jest. Potwierdzają to choćby niektóre tutaj prowadzone dzienniki budowy.

Ja nie szukałAM opinii użytkowników na ten temat, tylko wytycznych dot. układania podłogówki. Wszędzie straszą owszem, ale pęknięciem jastrychu bądź potem okładzin, nigdzie nie przestrzegają przed pękniętymi rurkami. A skoro to takie powszechne zjawisko, i występuje zawsze kiedy otuliny nie ma, to może powinni o tym zacząć pisać?

 

Jeśli kilka osób mi poleciło hydraulika oraz wylewkarza, to chyba znaczy że Ci ludzie mają zrobione dobrze. Poleceni fachowcy robią tak samo u każdego, zakładam więc że u mnie też nie będzie katastrofy.

 

witam

 

kolega POWELL napisał wyżej jakie wytyczne ma KAN-THERM

w internecie znajdziesz wytyczne innych producentów - wszyscy mi znani mają takie same wymagania, jasno to piszą

może są tacy, którzy nie wymagają rur osłonowych - ja takich nie znam

 

takie rury osłonowe to chyba żaden koszt, jeżeli chcesz "oszczędzić", przymusu nie ma, eksperymentować każdy może...

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eksperymentować... wg mnie to jakaś mniemanologia.

Gdyby ludziom pękały rurki, dałoby się znaleźć o tym informacje. A ich nie ma.

Wytyczne mówią jednocześnie o wymiarach pola niedylatowanego:

KAN na przykład pisze o dylatacjach: długość jednorodnej płyty ma nie przekraczać 8m, pow 30m2 i stosunek długości boków ma być 1:2

 

Wynika z tego, że jeśli pokój i hall w sumie będą miały 30m2 to po grzyba dylatacja?

Wiadomo, i tak zrobimy tu dylatację, ale wniosek jest taki, że jeśli mamy płytę 30m2, to ona da sobie radę i masakry nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

kolega POWELL napisał wyżej jakie wytyczne ma KAN-THERM

w internecie znajdziesz wytyczne innych producentów - wszyscy mi znani mają takie same wymagania, jasno to piszą

może są tacy, którzy nie wymagają rur osłonowych - ja takich nie znam

 

takie rury osłonowe to chyba żaden koszt, jeżeli chcesz "oszczędzić", przymusu nie ma, eksperymentować każdy może...

 

pozdrawiam

 

To żaden koszt, nigdy nie oszczędzałam i nie zamierzam oszczędzać na tym co ważne. Rzecz w tym że u mnie wylewka jest już zrobiona....

Nie przyszłam się tutaj kłócić i wpierać że ja mam rację, bo z pewnością jej nie mam, Wy macie większą wiedzę. Próbuję się jedynie pocieszać i nieco uspokoić, że może nic złego się u mnie nie stanie, nawet jeśli mam coś zrobione wbrew wytycznym.

Ale skoro tak wolicie, niech będzie, zrobiłam eksperyment, przyoszczędziłam, za rok będę mieć podłogi do wymiany, bo z pewnością rurki pękną. A może lepiej skuwać podłogę już teraz i poprawiać? :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz pomieszczenie 30m2 bez dylatacji i dobrze, nic się w nim nie stanie. A co dalej? Przejście przez drzwi i następna płyta, tu już masz dylatację i tu powinna znaleźć się ochrona rurki. Zaoszczędzisz przy układaniu a wydasz parę razy więcej w razie awarii.

Moje zdanie zrobić raz a dobrze i potem nie oglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie ma pianki dylatacyjnej w progach w ogóle, są dylatacje zrobione kątownikiem, obstawiam że sięgają najdalej do górnej krawędzi rurki, ale chyba nawet nie aż tak głęboko, bo przy wypełnianiu tych szczelin silikonem widziałam że są głębokie może na 2 max. 3 cm (jastrych jest o grubości 6,5 cm)... Więc nadal rurki są zatopione w jakby jednej płycie, tej "pod spodem", a nie dwóch sąsiadujących. Staram to sobie wyobrazić, ten efekt gilotyny u mnie, ale nie umiem. HELP :)

 

czyli tak naprawdę nie masz dylatacji, tylko nacięcie. To nacięcie w przypadku wystąpienia naprężeń spowoduje, że wylewka pęknie dokładnie w tym miejscu, nie w innym mechanika - zasada karbu.

 

Napiszę to wyraźnie jeszcze raz:

Z mojego doświadczenia wynika, że prawidłowo wykonane (metry2 i poprawna dylatacja przyścienna) płyty grzewcze, do temperatury powierzchni podłogi 27stC nie wykazują wzajemnej pracy na połączeniu płyt, tzn że dla pracy takiej płyty wystarcza poprawnie wykonana dylatacja przyścienna, ale jeżeli w dużym salonie mamy w kolejności 3 płyty w jednym kierunku, to już nie wystarcza.

 

BTW

co do wymiarów płyty - zależy jak wylewamy - anhydryty i nowoczesne masy betonowe ( właśnie wchodzące na rynek) pozwalają na płyty grubości 5cm i powierzchni do 300m2, dodatkowo pełna wytrzymałość jastrychu po 3 dniach, uruchamianie OP po 7 dniach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... a w jaki sposób ten styropian miałby zawilgnąć? od betonu (wilgoci technologicznej) czy jak bo nie bardzo kojarzę?

przecież parowanie idzie do góry, więc w stanie gazowym para nie będzie lecieć w dół, za to w stanie ciekłym leci w dół, i jak Ci woda wejdzie w płytę (co jest bardziej prawdopodobne) to już nie wyjdzie spodem tylko tam zostanie..jedyna droga będzie w górę.. poza tym producenci styropianów fundamentowych chyba zdają sobie sprawę że w ziemi jest wilgotno..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...