melba 15.03.2009 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Witam ,na dzień dzisiejszy moja siostra szuka więżby(śląsk ) I tu zaczynają się schody ,napisałam wiele majli ,większość nawet nie odpisała.Telefonów też niema komu odebrać.W domu śmiejemy się że kryzysu u nas niema,nikt nie czeka na (małego bo małego) klijenta,podobnie było z biurami archit.ale to juz inna bajka.No nic będziemy szukac dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 15.03.2009 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 ...a jak temat strugania, heblowania czy jak to tam sie nazywa? Strugiem się struga a heblem hebluje . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TINEK 15.03.2009 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Ja miałem drewno na więźbę czterostronnie struganą. W 2007 dopłaciłem za to 100 - 120 zł/m3 (dokładnie już nie pamiętam)pozdrawiamTINEK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 01.04.2009 11:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 I jeszcze jedno pytanko : czym normalnie sie wiezbe impregnuje ? Bo pytalem w tartaku to powiedzili ze tylko robia solanka na grzyby. To wystarcza czy lepiej aby bylo cos wiecej ? Czy tez potem samemu sie cos jeszcze z tym robi ? Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 01.04.2009 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Jak chcesz to robić samemu a z całą pewnością zrobisz solidnie więc zamów drewno nieimpregnowane bo nie ma sensu przepłacać. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 02.04.2009 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 dlatego, ze w górach są marne warunki glebowe drzewo wiec ma małe przyrosty /ale dzięki temu geste słoje/ jesli ma geste słoje - ma wieksza wytrzymałośc i jest mniej podatna na robaka /robal lubi to białe czyli biel/ niestety nie wszyscy o tym wiedza /a wrecz byłem wielokrotnie przekonywany na tym forum, ze decyduje wyłacznie gatunek - tj, ze jodła jest słabsza od sosny - bez uzglednienia tego gdzie rosło jedno drzewo, a gdzie drugie - ot takie ksiażkowe teorie ... :wink:/ Z Brzozą, jak sama nazwa wskazuje na taki temat nie powinienem dyskutować , więc tylko nieśmiało zapytam, czy przypadkiem większego wpływu nie ma ostrzejszy górski klimat (czyli krótszy okres wegetacji) niż warunki gruntowe? Nie wszędzie poza górami są dobre warunki gruntowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 02.04.2009 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 Co do impregnacji, to typowo stosowana jest zanurzeniowa, za sporą dopłatą w niektórych tartakach oferują lepszą - ciśnieniową. ta "zanurzeniowa" robiona jest niekiedy w tartaku przez "pana Zenka" opryskiwaczem ogrodowym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 02.04.2009 07:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 Majster odemnei jechal ogladac jak robia. Mowil, ze cisneiniowo zanurzeniowa robili. Tylko z zewnatrz jest zielona, a jak widze przecieta to to zielone wogole nie wchodzi do wewnatrz. Tak ma byc ? Teoretycznie ten kolor ma tylko pokazywac, ze jest gdzies olanka lub jej nie ma. Ale czy to nie ta solanka byla zabariwona i powinna wejsc razem z kolorem ? Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekw127 02.04.2009 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 Tak nawiasem mówiąc, u mnie na budowie końcówki krokwi i inne widoczne elementy heblował cieśla. Jego cenny czas sporo kosztował, bo słono sobie policzył za dodatkową robotę - 2kpln. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rpilski 04.04.2009 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 Mam wątpliwości dotyczące zagadnienia nieco powiązanego z tutaj dyskutowanym.Konstruktor zaproponował mi w projekcie więźby dachowej drewno konstrukcyjne klasy C30. Dom murowany, prosty dach dwuspadowy o nachyleniu połaci 43 stopnie - rozpiętość w osiach konstrukcyjnych ścian 9,5m, ustrój krokwiowo-płatwiowy (z jętką), pokrycie dachu: dachówka cementowa i pełne deskowanie. Znalazłem opinie, iż w Polsce drewno konstrukcyjne klasy C30 z materiału krajowego nie jest tak powszechnie dostępne. Zaproponowane przekroje to: krokwie 8x16 długość ok 8m, jętki 2,5x16, płatew kalenicowa 12x16 (łączona z el. długości ok. 2.5m). Czy nie będzie problemu z zakupem drewna C30 (woj. mazowieckie) o podanych przeze mnie wymiarach i wybór klasy C30 ma również uzasadnienie ekonomiczne, czy raczej zarówno ze względu na dostępność materiału, jak i na koszty konstrukcji więźbę lepiej będzie zaprojektować z użyciem drewna niższej klasy (jakiej C24 czy C27) ? Edit: Po rozmowie z konstruktorem okazało się, że liczył dla C24 a wpisał C30 dla mojego "bezpieczeństwa". Bez problemu zmienił zatem w opisie C30 na C24. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.