Bogusław_58 27.02.2010 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 Mam takie pytanie - jak nisko mogą takie spaliny opadowe opadać??? Czy ok. 4 metry w dół od komory dopalania spalin to nie będzie trochę za dużo? Te spaliny opadają grawitacyjnie,bo po oddaniu ciepła stają się cięższe.Być może można je "spuścić" na dół i cztery metry, ale będą tam już zimne i nie zagrzeją wody. Jeżeli kanał do "spuszczania" spalin zrobimy ocieplony to opadanie gorących spalin grawitacyjnie będzie zbyt powolne lub niemożliwe.Wtedy trzeba je będzie "przepompować" zwiększonym ciągiem kominowym,czyli wpuszczaniem do komina bardzo wysokiej temperatury spalin lub zastosować wyciąg elektryczny. Ruch gazu pod wpływem ciepła przypomina ruch wody pod wpływem ciepła.Nazywano nawet gaz bezwodną wodą. Reasumując:palenisko-odbiornik musi działać na takiej samej zasadzie jak palenisko -kaloryfery bez użycia pompki. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 27.02.2010 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 Ciepło z kominka,odbiornika lub pieca najpraktyczniej jest przenieść na dół do bufora pompką.Można tu zrealizować kilka pomysłów, a sam koszt prądu nie jest drogi.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadzium 27.02.2010 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 Dziękuję za informację. Czyli jednym słowem nie ma sensu kombinowanie. Tylko prosty układ z odbiorem ciepła ze spalin bezpośrednio przy kominku. Muszę to sobie rozrysować, czy mi się to wszystko zmieści... Zbyt optymistycznie sobie założyłem wymiary pieca. Miał być kominek, taki zwykły z płaszczem wodnym, ale natrafiłem na forumowych wichrzycieli i się zaczęło... Chcę piec A żona piekarnik do tego (chlebowy) Jak narysuję to się podzielę pomysłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 28.02.2010 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 Witam! Jeżeli udałoby się doprowadzić do zapłonu gazu w czopuchu (mam na myśli piec Pita oczywiście), trzeba pomyśleć co zrobić, żeby powstałe dodatkowe ciepło pozostało w obudowie - w znaczącej części przynajmniej.Trzebaby tam zamontować jakiś prosty wymiennik, na przykład taki (pionowa rura na czopuchu kasety, pozioma do gniazda akumulatora): http://images44.fotosik.pl/266/bc234c2d72e02edc.jpg Powyższa koncepcja cyklonowa pozwala akurat na zastosowanie w piecu Pita, bo jest w nim dość mało miejsca pomiędzy czopuchem kasety, a wlotem do akumulatora. Jeżeli dobrze widzę jest tam w pionie ok. 25cm (jeden bloczek suporeksu). Taka konstrukcja zmieściłaby się tam i nie powodowałaby zbyt dużego oporu dla spalin.Gdyby spaliny wykonały nawet jeden obrót w bębnie cyklonu, musiałyby przebyć drogę prawie 1,5 m. Jest więc szansa, że się znacząco schłodzi. Mam oczywiści nadzieję, że się tam pokręcą dłużej. Technologia wykonania takiego ustrojstwa to już osobny temat. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pit79 01.03.2010 13:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Witajcie! Tak na szybko: zropiłem wczoraj dopalacz w postci koła i pierścień, umieściłem go w stalowej rurze jak sugerował Bogusław. Zacząłem palic najpierw bez deflektora przez 2godziny. Generalnie lipa szyba jeszcze bardziej sie brudziła paliło się też mocno średnio.Po 2 godz wsadziłem jakims cudem deflektor i poprawiło się spalanie, szyba i szamot zaczęły robic się czyste. Wieczorem wkleje temperatury. Co do zapłonu spalin rownież porażka an-bud miło że się odezwałeś , szybę uszczelniłem na całej długości wcześnie było kwadratowe U. Po tymzabiegu zauważyłem jakby się gorzej paliło. Podejżewam że jest za mało powietrza. Narazie mam tylko zamonotane profile jak u Ciebie i zastanawiam się czy nie poszerzyć nacięcia. W tym tygodniu postaram się dorobić jeszcze powietrze na tylnej ściance, bo teraz po otwarciu powietrza w popielniku jest go chyba zbyt duźo od dołu. Wczoraj jeszcze w ramach testy wyłożyłem spód szamotem(pierwsze 2godz) - paliło się słabo dopiero jak wyjąłem dwie kształtki ze środka(ruszt) to palenie się poprawiło, sądzę że za sprawą ilości powietrtza. Pozdraiwam, do wieczora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pit79 01.03.2010 13:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Jeszcze o spalinach u góry oscylowały ok 160-200 u dólu ok 100 -na dole postawiłęmmiedziany trójniki on nagdzał się do ok 70 st. U góry mierzyłem stalowe przejście i miało ok 150st. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 01.03.2010 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Ta rura do dyszy ,to powinna mieć ok 500 *C na zewnątrz,wtedy dopiero dysza powinna zadziałać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pit79 01.03.2010 18:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Tyle to nie miała, pisząc o tych 150st mialem na myśli połączenie akumulator- komin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 02.03.2010 05:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Troche zimne te spaliny. Nie wiem czy komin to wytrzyma. Dobrze byloby sie upewnic wchodzac na dach i sprawdzajac jak wyglada w srodku. Moze trzeba bylo zostawic ten perlit? Albo trzeba lepiej napalic (tylko czy biedna Zuzia to wytrzyma)?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 02.03.2010 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Witam! Temperatury spalin to my tak naprawdę jeszcze nie znamy. Mamy zresztą możliwość regulacji tego poziomu - poprzez ewentualne uchylanie górnej zasuwy. Trzeba, tak jak proponowałem, stworzyć punkt pomiarów w kominie nad tym górnym kanałem. Pit, żeby zmierzyć temperaturę na dole akumulatora, musiał przecież chyba otworzyć wyczystkę, a to na pewno zakłóciło pomiar. Na razie nie ma co siać defektyzmu. Przecież nikt nie stwierdził, że coś jest nie tak, wręcz przeciwnie.Inwestor musi dokończyć doprowadzenie powietrza, sklepienie obudowy, porządnie naładować magnezyt. Wtedy możemy mierzyć i analizować. Według mnie, jak na ten moment, jest bardzo dobrze. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 02.03.2010 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 ... Na razie nie ma co siać defektyzmu.... Fajnie Ci się to napisało Ale tak poważnie to przecież uchylanie TD to nie rozwiązanie. Nie po to przecież Pit budował akumulator żeby wypuszczać spaliny z jego pominięciem. Wyższa temperatura w palenisku byłaby też dobra dla procesu spalania. Strach się bać co będzie u mnie. Ja sobie zrobiłem 3 tony akumulatora... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 02.03.2010 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Ależ tu nie ma się o co spierać. Znasz moje poglądy - jak najbardziej trzeba uzyskać wysoką temperaturę we wkładzie. Po to zaczęliśmy sprawę od płyt izolacyjnych. Trzeba też naładować wnętrze obudowy. Liczyłem na sytuację, kiedy będzie tam ze 150-200st. Z tego powodu trzeba pozostawić też "gołe" elementy stalowe, co by to uzyskać. Jeżeli tak by się stało, o temperaturę w kominie nie będziemy się martwić. Jeszcze raz podkreślam - nie wiemy jaka ona teraz jest. Pozdrawiam P.S.Dobrze dobrany i eksploatowany akumulator ładuje się raz, potem uzupełnia się tylko ubytki. U mnie w takim głupim kotle CO, który waży z wodą 600 kg idzie cały załadunek drewna na jego rozgrzanie. Dlatego nie dopuszczam cały sezon, żeby się schłodził. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 02.03.2010 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 ... Dobrze dobrany i eksploatowany akumulator ładuje się raz, potem uzupełnia się tylko ubytki. .. Trafna uwaga. Przydaloby sie dluzsze przepalenie. Podobno idzie ochlodzenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 02.03.2010 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Idzie? Do mnie już doszło, gwiździ i pada śnieg. Wysyłam je do Ciebie - jakieś 50km/h - po południu masz . Pierwsze palenie rzeczywiście powinno być przesadne, aż do naładowania mas. Następne powinny być dopiero tymi właściwymi. Nie wiem, czy nie byłoby dobrze zaizolować komin, żeby nie oddawał ciepła przynajmniej do wnętrza domu. I tak jest bezpośrednio podpięty pod podwórko, ale zawsze może coś by to dało, tzn. ustabilizowało go cieplnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PawEla 02.03.2010 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Powitać. podoba mi sie Twoja konstrukcja kominka. I nasuwa mi się pytanie: czy cos takiego (kominek akumulacyjny) działalby gdybyśmy zrezygnowali z wkladu kominkowego a zastosowali same drzwiczki? Czyli palenisko wermikulitowo-szamotowe + drzwiczki kominkowe? Pozdrav i owocnych testówPP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 02.03.2010 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Szyber TD jest do szybkiego złapania ciągu,podkładania i regulacji temperatury w kominie.Skrót TD znaczy Temperatura Dodana. Szyber TD pozwala budować odbiorniki wielokrotnie większe od możliwości paleniska i bez zbędnego dymienia nagrzać je do dowolnej temperatury. Autorem określenia TD jest Bogusław - 58 Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 03.03.2010 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Powitać. podoba mi sie Twoja konstrukcja kominka. I nasuwa mi się pytanie: czy cos takiego (kominek akumulacyjny) działalby gdybyśmy zrezygnowali z wkladu kominkowego a zastosowali same drzwiczki? Czyli palenisko wermikulitowo-szamotowe + drzwiczki kominkowe? Pozdrav i owocnych testów PP O takich rzeczach dyskutujemy w temacie "ogrzewanie ceramiczne". Wojtek - przesylka nie dotarla Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 03.03.2010 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 [...] czy cos takiego (kominek akumulacyjny) działalby gdybyśmy zrezygnowali z wkladu kominkowego a zastosowali same drzwiczki? Czyli palenisko wermikulitowo-szamotowe + drzwiczki kominkowe? Pozdrav i owocnych testów PP Witam! Pit pewnie się odezwie, ja tylko powiem, że Twoja koncepcja to raczej piec ceramiczny, czyli konstrukcja jak najbardziej stosowana i sprawdzona zanim jeszcze pojawiły się wkłady. Pozdrawiam Ja14, przesyłka była wysyłana z wiatrem, a ten raczej poniósł ją na stolicę. Albo chmura się wystrzelała . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 03.03.2010 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Jednak dotarla:-(Pit - zyjesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pit79 03.03.2010 16:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Witajcie, żyję, żyję Panowie, na chwile obecna staram sie nie wpadać w panikę. Narazie nie pale bo niezbyt mam czym a i powietrze jeszcze nie dorobione. Postaram się to zrobic w tym tygodniu. Co do temp spalin to mam nadzieję że sie podniesie jak dorobie to powietrze. Narazie muszę się zająć podłogą w domu- rozumiecie - siła wyższa, czyt piękna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.