lazik 11.03.2009 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Aha... ja też pisałem w tym wątku, mam w domu 100% podłogówki. Co dziwne jestem zadowolony. No to czemu Cię nie ma tu: http://forum.muratordom.pl/100-podlogowki-specjalnie-dla-mojej-zony,t153378.htm ???? Dostałeś już odpowiedzi na swoje pytania. Nie widzę sensu dodatkowo się wypowiadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 11.03.2009 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 jareko. A kim Ty jesteś, żeby oceniać co jest prawdą a co fałszem? Jesteś arbitrem, wyrocznią by oceniać kto ma rację a kto jej nie ma?....Widzisz bogus, nie jestem ani Goebbelsem, ani arbitrem ani sędzią, nie mam patentu na wszystko. Nie montuje, nie sprzedaje, nie projektuje podłogówek by być zainteresowanym w promowaniu ich jako jedynie słusznej drogi na ogrzanie chałupy. Punktuje tylko głupoty jakie ludziom wciskasz będąc sam zainteresowanym w tym by Ci uwierzyli. Ani razu na moje konkretne pytania nie odpowiedziałeś merytorycznie i zgodnie z prawda - za każdym razem albo podobnie jak tu czepiasz się mnie personalnie albo zmieniając temat (jak choćby bardzo niewygodne dla twoich teorii ułożenie wężownic w sali operacyjnej itp.) byleby nie podjąć dyskusji A dlaczego punktuje? A choćby z tego powodu ze ktoś może mieć dziecko alergiczne tak jak ja i uwierzy w twa gadaninę, mając możliwość zmniejszenia zapylenia wnętrza wybierze kaloryfery zwieszając dolegliwości Zmierzyłeś sobie temperaturę stóp? naprawdę warto - 99.99% wygłaszanych tu przez ciebie teorii weźmie w łeb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 11.03.2009 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 saluśku... Jesteś żałosny... A może coś konkretnego w temacie wątka? Masz coś do powiedzenia poza bluzgiem? zbigmor pisze: A wystarczyło by nazwać wątek: "wszystkie potencjalne wady podłogówki" i wiele byt to załatwiło. bezwładność podłogówki, z którą trzeba stale walczyć przy pomocy sporej ilości automatyki, nie jest wadą "potencjalną" lecz jak najbardziej rzeczywistą.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 11.03.2009 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 saluśku... Jesteś żałosny... A może coś konkretnego w temacie wątka? Masz coś do powiedzenia poza bluzgiem? zbigmor pisze: A wystarczyło by nazwać wątek: "wszystkie potencjalne wady podłogówki" i wiele byt to załatwiło. bezwładność podłogówki, z którą trzeba stale walczyć przy pomocy sporej ilości automatyki, nie jest wadą "potencjalną" lecz jak najbardziej rzeczywistą.. Jest rzeczywistą cechą, która dla niektórych może być określona jako wada, a dla niektórych jako zaleta. Dla mnie to zaleta przy ogrzewaniu elektrycznym, gazowym, olejowym, a wada paliwie stałym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 11.03.2009 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 jareko. Do rzeczy.Ustosunkuj się do poniższej treści punkt po punkcie: Bezwładność podłogówki jest jej najistotniejszą wadą w trzech etapach procesu grzania: 1/. Bezwładność startowa- rozruchowa - pisałem wcześniej na ten temat..2/. Bezwładność eksploatacyjna- niemożność skutecznej reakcji na dodatkoweuzyski ciepła (rzecz niebagatelna w ciepłym, a o takim tylko się pisze, domu)nasłonecznienie, ciepło bytowe itp. - mogę temat rozwinąć...3/. Bezwładność końcowa- problem z szybkim wyhamowywaniem procesu grzaniapo uzyskaniu pożądanej temperatury przy zmiennych warunkach otoczenia-okres przejściowy -jesień - wiosna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 11.03.2009 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 ...bezwładność podłogówki, z którą trzeba stale walczyć przy pomocy sporej ilości automatyki, nie jest wadą "potencjalną" lecz jak najbardziej rzeczywistą.. Bezwładność podłogówki jest jej zarówno wada jak i zaleta - jak mówić to mówić zgodnie z prawda bogus Wszystko zależy od oczekiwań klienta i wybranych opcji ogrzewania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 11.03.2009 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 1/. Bezwładność startowa- rozruchowa - pisałem wcześniej na ten temat..jest to faktycznie straszna wada , masz racje, okres rozruchu w zależności od grubości wylewki osiąga do 24 godzin, ekstremalnie do dwu dni jak u wspomnianego tu kumpla co ma płytę 20 cm 2/. Bezwładność eksploatacyjna- niemożność skutecznej reakcji na dodatkowe uzyski ciepła (rzecz niebagatelna w ciepłym, a o takim tylko się pisze, domu) nasłonecznienie, ciepło bytowe itp. - mogę temat rozwinąć...fałsz. Przez odpowiednie zaprojektowanie i grubość płyty możesz osiągnąć niska bezwładność umożliwia to w miarę szybka reakcje. Ale nie neguje - jest ona z pewnym opóźnieniem. W przypadku ogrzewania podłogowego przy wylewce 15-25 mm wręcz bezwładność jest porównywalna z ogrzaniem wychodzonego pomieszczenia grzejnikiem 3/. Bezwładność końcowa- problem z szybkim wyhamowywaniem procesu grzania po uzyskaniu pożądanej temperatury przy zmiennych warunkach otoczenia- okres przejściowy -jesień - wiosna.[/b]problem wyimaginowany Teraz pytanie do Ciebie jaka masz temperaturę stop? Jak sobie radzisz przy grzejnikach i zaworach termostatycznych z otwieraniem okien? Zawsze pamiętasz by grzejnik skręcić na minimum? Jak to jest z tymi podłogówkami na sali operacyjnej? Jak to jest z tym kurzem w przypadku podłogówki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 11.03.2009 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 jareko pisze ad.2 - bezwładność eksploatacyjna fałsz. Czyli jak mocno zaświeci kochane słoneczko i zacznie grzać wnętrze obficie przeszklonego salonu- podłogówka zaprzestaje grzania czy też nie? dalej pisze ad.3 problem wyimaginowany Czyżby rzeczywiści taki wyimaginowany problem? Czy niezależnie od warunków zewnętrznych (gwałtowna zmiana temp., lub duża różnica temperatur pomiędzy dniem a nocą, silny wiatr) utrzymasz zawsze pożądaną temperaturę wnętrza? O każdej porze roku? A jak zaświeci nagle na długo słońce, nie będzie aby za ciepło? Długo i długo za ciepło.... Czy to nie jest aby niepotrzebna strata energii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 11.03.2009 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Czy niezależnie od warunków zewnętrznych (gwałtowna zmiana temp., lub duża różnica temperatur pomiędzy dniem a nocą, silny wiatr) utrzymasz zawsze pożądaną temperaturę wnętrza? O każdej porze roku? I tu, pomny na niedościgły wzór – zamanipuluję. Oczywiście, ze tak – pod warunkiem, że będzie to tylko grzejnik ….., który nawet w lecie spełni swoje zadanie. A tak poważnie, to o jakim budynku mówimy – bo to jest klucz do poprawnej odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rusek007 11.03.2009 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 A może napiszcie jakie wady mają grzejniki?Jeden system ogrzewania ma swoje wady jak i zalety, podobnie jak drugi.Moje zdanie, to bezapelacyjna wyższość podłogówki nad grzejnikami.A bezwładnośc systemu w moim przypadku to wielka zaleta!!Dlaczego?A no dlatego, ze źródłem ciepła jest kominek z płaszczem wodnym i pracuję od 8 do 17tej, więc rozpalam w kominku około godz 18tej, ostatnią partię drewna wkładam ok 22.30 i w domku na dole gdzie jest sama podłogówka zawsze temperatura oscyluje w granicy 22-23 stopnie. Więc wracam do ogrzanego ciepłego domku mimo niepalenia nawet kilkanaście godzin!!!Przy grzejnikach byłaby lipa!!Dobrze ocieplony dom jest jak termos i powinien opierać sie wiosennym przebłyskom słońca i nie powodować momentalnego nagrzewania wnętrza!"bogusław" ile metrów kw masz podłogówki, że jesteś takim przeciwnikiem?Ja mam pogląd na dwa systemy, bo dół (60mkw)to podłogówka, a góra (60mkw)to grzejniki.Po dwuletniej eksploatacji tych systemów, planuję dorobienie podłogówki w jednej sypialni, która jest nad garażem i ma 3 ściany szczytowe. Technicznie żaden problem, różnica poziomów pozwala na wylanie dodatkowych kilku centymetrów podłogi.Będzie to niedowymiarowana podłogówka, tak aby zapewniała temperaturę ok 18 C, ponadto pozostanie tu dotyczczasowy grzejnik, aby swobodnie podnosić temparaturę w mroźne dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadziejS 11.03.2009 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Teraz pytanie do Ciebie jaka masz temperaturę stop? Jak sobie radzisz przy grzejnikach i zaworach termostatycznych z otwieraniem okien? Zawsze pamiętasz by grzejnik skręcić na minimum? Jak to jest z tymi podłogówkami na sali operacyjnej? Jak to jest z tym kurzem w przypadku podłogówki ? Czy bogusław mógłby odpowiedzieć choćby na jeden post jareko? Na razie jako luźny obserwator wątku potwierdzam to co piszą inni - bogusław unika odpowiedzi na pytania, czepia się pierdół, zwodzi, odwraca kota ogonem, nie wnosi nic wartościowego itp. Zapatrzony w ideę tylko sobie znaną manipuluje informacją. Dla mnie bogusławie Twoje wywody posiadają wartość bliską zeru... Coż, nie z każdym człowiekiem da się rozmawiać. Gdzieś tu na FM nawet widziałem takie przysłowie (z kim nie należy dyskutować), ale nie chcę go przytaczać .. jareko, a może boguś ma problem z oczami od tych regulusów, bo on ewidentnie nie widzi części Twoich postów (tych zakończonych pytajnikiem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 11.03.2009 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 A no dlatego, ze źródłem ciepła jest kominek z płaszczem wodnym i pracuję od 8 do 17tej, więc rozpalam w kominku około godz 18tej, ostatnią partię drewna wkładam ok 22.30 i w domku na dole gdzie jest sama podłogówka zawsze temperatura oscyluje w granicy 22-23 stopnie. Więc wracam do ogrzanego ciepłego domku mimo niepalenia nawet kilkanaście godzin!!! A czy to nie powoduje, że w czasie palenia w kominku masz temperaturę powierzchni podłogi zbyt wysoką jak na sugerowane przez specjalistów wartości? Jaką temperaturą wody wygrzewasz podłogówkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rusek007 11.03.2009 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 A no dlatego, ze źródłem ciepła jest kominek z płaszczem wodnym i pracuję od 8 do 17tej, więc rozpalam w kominku około godz 18tej, ostatnią partię drewna wkładam ok 22.30 i w domku na dole gdzie jest sama podłogówka zawsze temperatura oscyluje w granicy 22-23 stopnie. Więc wracam do ogrzanego ciepłego domku mimo niepalenia nawet kilkanaście godzin!!! A czy to nie powoduje, że w czasie palenia w kominku masz temperaturę powierzchni podłogi zbyt wysoką jak na sugerowane przez specjalistów wartości? Jaką temperaturą wody wygrzewasz podłogówkę? Temperatura powrotu to ok 28-30C Podłogi nie mierzyłem, ale jest tylko wyczuwalnie ciepła, myślę, że w granicach 24-25C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rusek007 11.03.2009 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Jeszcze dodam, że temperatura na płaszczu przed wymiennikiem to maks 55C gdy szyber otwarty, wystarczy, ze go zamknę to jest ok 45C i to w zupełności wystarcza! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 11.03.2009 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Jeszcze dodam, że temperatura na płaszczu przed wymiennikiem to maks 55C gdy szyber otwarty, wystarczy, ze go zamknę to jest ok 45C i to w zupełności wystarcza! no jasne, że wystarcza, ale co się dzieje z tymi 15st różnicy, skoro masz powrót tylko 30st, a temp. podłogi załóżmy 25? czy ładujesz jaki bufor? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rusek007 11.03.2009 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Jeszcze dodam, że temperatura na płaszczu przed wymiennikiem to maks 55C gdy szyber otwarty, wystarczy, ze go zamknę to jest ok 45C i to w zupełności wystarcza! no jasne, że wystarcza, ale co się dzieje z tymi 15st różnicy, skoro masz powrót tylko 30st, a temp. podłogi załóżmy 25? czy ładujesz jaki bufor? Mam jescze grzejniki na górze i bojler spiro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rusek007 11.03.2009 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 15 stopni różnicy raczej nie, po drodze jest jeszcze wymiennik, który nie ma sprawności 100% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwopijca 11.03.2009 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 A może napiszcie jakie wady mają grzejniki? Uwazam ze bedzie to zbytnie rozpisywanie sie nie na temat. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lazik 11.03.2009 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 jareko pisze ad.2 - bezwładność eksploatacyjna fałsz. Czyli jak mocno zaświeci kochane słoneczko i zacznie grzać wnętrze obficie przeszklonego salonu- podłogówka zaprzestaje grzania czy też nie? dalej pisze ad.3 problem wyimaginowany Czyżby rzeczywiści taki wyimaginowany problem? Czy niezależnie od warunków zewnętrznych (gwałtowna zmiana temp., lub duża różnica temperatur pomiędzy dniem a nocą, silny wiatr) utrzymasz zawsze pożądaną temperaturę wnętrza? O każdej porze roku? A jak zaświeci nagle na długo słońce, nie będzie aby za ciepło? Długo i długo za ciepło.... Czy to nie jest aby niepotrzebna strata energii? Pomyśl inaczej! Podłogówka w opisywanym stanie ma temp 23-25 stopni. Ile ma temp grzejnik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 11.03.2009 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Mam jescze grzejniki na górze i bojler spiro. jakbyś miał całą podłogówkę to i tak byś to musiał władować do jakiegoś bufora. a jakbyś miał bufor to akumulacyjność by Ci zapewniał i tak ten bufor, niezależnie od podłogówki (choć razem byłaby jeszcze większa). idąc dalej - buforem można sobie zapewnić akumulacyjność także dla grzejników - i tak zwykle robią ludzie z płaszczem i grzejnikami. nie przeceniałbym bym tych zalet akumulacyjności - jak już jest to się oczywiście korzysta. ale często przeszkadza (np. mnie), a jak nie przeszkadza to wydaje mi się, że tylko dlatego, że się ludzie dostosowują do tej sytuacji (ale to kto tu jest dla kogo?). a uzyskać taki efekt można nie tylko podłogówką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.