Gość 05.04.2002 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2002 "w konwaliach" archonu.prosty i naprawde spelniający nasze oczekiwania. poza spizarnią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 05.04.2002 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2002 Nic dziwnego, że nie ma spiżarni. Konwalie nie są zbyt "wysokimi" kwiatkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rchmielewski 05.04.2002 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2002 Nie macie większych kłopotów? I tak po budowie zanim spłaci się kredyt nie będzie co do gara włożyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.04.2002 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2002 no to własnie spizarnia jest po to by oszczedzac....zbierze sie co nieco z pobliskich pol i lasow i...ojej, zaczynam juz bredzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yres 06.04.2002 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2002 Fajny projekt, oglądałem go na stronce archonu. Podoba mi się w nim 9m2 kotłownia, może posłużyć za spiżarkę (u mnie nie będzie spiżarni, a kotłownia będzie mnieć 3,5m2), na szczęście mam na działce domek gospodarczy. On 2002-04-05 16:21, opal wrote: "w konwaliach" archonu.prosty i naprawde spelniający nasze oczekiwania. poza spizarnią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 06.04.2002 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2002 naprawdę podoba Ci się??? to się cieszę i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 08.04.2002 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2002 Można żyć bez spiżarni, tylko po co ... http://www.muller-godschalk.com/msnimages/ Jestem zdecydowaną zwolenniczką spiżarni - nawet małej. A od kur domowych wara (choć nią jeszcze nie jestem) - praca domowa to ciężka praca! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.04.2002 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2002 Agnicha - no właśnie ! Niech żyją spiżarnie domowe ! Jak można budować dom bez spiżarni ? Nawet jeśli nie macie zapędów kulinarnych, to zważcie, że jeśli planujecie mieć zmywarki to trzeba mieć ekstra kilka kompletów zastawy - bo nie myje się po jednej. Gdzie to trzymać ? A komplety super garnków, niekoniecznie znanej firmy "Z" ? Kuchnia powinna być wolna od tego typu składowisk, bo inaczej trudno sensowanie zagospodarować szafki. KD (kura domowa) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 08.04.2002 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2002 Mój Kogut domowy nt spiżarni się nie wypowiadał, ale tak coś czuję, że z braku spiżarni w mieszkaniu część zapasów powędruje do piwnicy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 08.04.2002 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2002 Opalko, Bardzo sympatyczny domeczek, i co ważne masz gdzie gościów położyć z tyloma sypialniami! No chyba, że nie wiem o licznym potomstwie...?! A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.04.2002 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2002 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Antolka 08.04.2002 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2002 Spiżarka jest bardzo przydatnym pomieszczeniem, przynajmniej dla mnie (wszystko jest sprawą gustu) i w moim projekcie jest ona uwzględniona. Widziałam Twój projekt - czy pod schodami nie można wygospodarować miejsca na spiżarkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.04.2002 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2002 Antolko,tak własnie zamierzam, przy czym to sa schosy zabiegowe i nie wyjdzie z tego pomieszczenie tylko bardziej schowek z pólkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 09.04.2002 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2002 Ale to już jest coś. Jeżeli będzie się do tego schowka schodziło po np. 2-3 schodkach to zyskujesz dodatkową powierzchnię na półki(no bo cóż innego jest w spiżarce). Być może iz też juz o tym myslałeś, jeżeli nie to zobacz sobie projekt Amber (KRD1009), tam właśnie jest tak spizarka pod schodami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 09.04.2002 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2002 a gdzie ten amber?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 09.04.2002 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2002 Spiżarka powinna być. Jestem zwolennikiem tracenia jaknajmniejszej ilości czasu na zakupy. Przy odpowiednio chłodnej spiżarce (można na przykład wykorzystać saunę [są małe nawet do samodzielnego złożenia] jeśli nie ma się oddzielnego pomieszczenia) wydaje się możliwe robienie zakupów nawet raz na dwa tygodnie. Wtedy przy większych ilościach można i taniej kupić. Może tak myślę bi chronicznie nie cierpię zakupów...No i spiżarka powinna być blisko kuchni, najlepiej jak ma część chłodną (np. komora zerowa) i "normalną" do przechowywania rzeczy niewrażliwych na temperaturę. Opalka, a myślałaś o przesunięciu wejścia do kotłowni, zmnijszeniu kotłowni i przeznaczeniu obecnego korytarza wejściowego na spiżarkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.04.2002 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2002 przemysle sprawe. nie bralam tego dotychczas pd uwage. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.05.2002 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2002 no i "wykroiłam" zdaje sie. w bardzo nieoczekiwanym miejscu. miedzy sciana w kuchi a korytarzem. ale jestem, no, no.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 02.05.2002 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2002 Tu kura domowa z dużym stażem. Jeśli tylko możecie kobitki, to koniecznie musi być spiżarnia. Ja przez ...lat mojego urzędowania w kuchni zawsze odczuwałam brak pomieszczenia, w którym na półkach (czyli na tzw. widoku) stałyby potrzebne natychmiast rzeczy. Z reguły, a właściwie z konieczności wszystko było pochowane w szafkach. No i nigdy do końca nie wiadomo w której. Czyli najpierw wypakowana jedna, potem druga, potem awanturka dlaczego ktoś mi ciągle w szafkach przestawia, a na koniec okazuje się, że sama schowałam w ........antresoli. Po to żeby następnym razem znów nie wywalać kolejnych szafek. Da capo el fine! Dzień bez spiżarni jest dniem straconym. Ole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bienias 28.05.2002 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2002 jestem za spizarnia mieszkalam kiedys w domu z piwnica i nie bylo problemu zeby po cos pojsc ,chociaz mielismy tez mala spizarnie obok kuchni i to bylo dobre(przynosilo sie po kilka sloikow zeby nie chodzic za czesto do piwnicy,zawsze byly jakies napoje do schowania i inne domowe rzeczy)teraz mieszkam w bloku i jes mi zle nie chce mi sie chodzic do piwnicy po przetwory to ich nie robie nad czym ubolewam bo lubie miec cos gdy wpadna znajomi.jak kupie zgrzewke napoju to musze upychac po regalach w pokoju nie mowiac o cukrze i innych rzeczach ktore stoja na wierzchu bo nie mam gdzie ich schowaca wiec jak najwiecej zakamarkow na rozne drobiazgi bo w zyciu czlowiek ma duzo roznych sprzetow i nie wszyscy musza je ogladac pozdrowienia ULKA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.