Edyta M 08.12.2011 02:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Panie Slusar milo , ze Pan wpadl z wizyta .... Prosze wybaczyc , ale wydaje mi sie ze panowie ociepleniowcy chcecie miec monopol na swoja prace i panicznie boicie sie konkurencji ..... Wiem ile kosztuje uczciwa i rzetelna praca .... wlasnie taka cene teraz zaplace za usluge ... w przypadku wyceny jaka dostalam od Pana to nazwijmy rzecz po imieniu bylo zdzierstwo . Wykonawca ktorego zatrudnilam posiada wieloletnie doswiadczenie zdobyte w Europie i wlasnie w takim stylu docieplamy poddasze ( europejskim ) ..... prosze sie uwaznie przygladac to moze i Panowie czegos sie naucza bez potrzeby wyjazdow zagranicznych . Bez sciemy Panie Piotrze pierwsza reakcja jak zobaczyl Pan moj dom byla : Jakaz to bedzie skomplikowana praca nad dociepleniem poddasza u pani .... co chcial mi Pan tym uswiadomic , ze musze wiecej zaplacic ? .... bo co ? bo buduje TAAAAAAKI dom ..... dom jak dom , a ze stac mnie na lepszy material ... czyli co wycena zalezy od zasobnosci portfela inwestora ? . Prosze tak nie przejmowac sie tym moim poddaszem wkoncu ja tam bede mieszkala , a nie Pan .... jakos przezyje te kilka pekniec , a i tak bede robila tynk strukturalny wiec pewnie nawet ich nie zauwaze , a jak wprowadze sie za kilka lat to i wzrok juz nie ten . Pozdrawiam P.S. Jakos nie moge doszukac sie na Pana stronie internetowej szczegolowych zdjec z wykonania docieplenia poddaszy ? ( pewnie wzrok juz nie ten ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 08.12.2011 03:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Martinezio dzieki Jak wiesz dostaje duzo fotek , z zabudowy nie sa robione kazdego dnia niestety .... wiec tez nie moge stwierdzic jak wygladaly prace wykonane o 8 rano skoro zdjecie mam zrobione np. o 14 ..... . Dzieki za zwrocenie uwagi na okna dachowe i tak mialam dzwonic do wykonawcy wiec dopytam o szczegoly dlaczego tak , a moze jest inaczej .... . No wiesz ten europejski styl .... . Teraz juz troche z wieksza doza humoru podchodze do prac w Stylku i wiesz co ? najwazniejsze dla mnie jest to czy wykonawca uczciwie podchodzi do swojej pracy , a ze sa jakies niedociagniecia Marti tylko ten kto nic nie robi nie popelnia bledow ..... Pozdrawiam P.S. Musze sprzedac ten dowcip mojemu elektrykowi Spotykają się dwaj przyjaciele elektrycy. - Ożeniłeś się? - pyta pierwszy. - Nie, jeszcze nie. Szukam trójfazowej żony. - ??? - W kuchni - pani domu, w łóżku - dziwka, w gościach - piękność. Po kilku miesiącach spotykają się znowu. Pierwszy pyta: - I co? Znalazłeś trójfazową kobitkę? - Znalazłem, tylko ma przesunięcie w fazie. W kuchni - piękność, w łóżku pani domu, w gościach - dziwka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slusar 08.12.2011 05:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 (edytowane) Panie Slusar milo , ze Pan wpadl z wizyta .... Prosze wybaczyc , ale wydaje mi sie ze panowie ociepleniowcy chcecie miec monopol na swoja prace i panicznie boicie sie konkurencji ..... Wiem ile kosztuje uczciwa i rzetelna praca .... wlasnie taka cene teraz zaplace za usluge ... w przypadku wyceny jaka dostalam od Pana to nazwijmy rzecz po imieniu bylo zdzierstwo . Wykonawca ktorego zatrudnilam posiada wieloletnie doswiadczenie zdobyte w Europie i wlasnie w takim stylu docieplamy poddasze ( europejskim ) ..... prosze sie uwaznie przygladac to moze i Panowie czegos sie naucza bez potrzeby wyjazdow zagranicznych . Bez sciemy Panie Piotrze pierwsza reakcja jak zobaczyl Pan moj dom byla : Jakaz to bedzie skomplikowana praca nad dociepleniem poddasza u pani .... co chcial mi Pan tym uswiadomic , ze musze wiecej zaplacic ? .... bo co ? bo buduje TAAAAAAKI dom ..... dom jak dom , a ze stac mnie na lepszy material ... czyli co wycena zalezy od zasobnosci portfela inwestora ? . Prosze tak nie przejmowac sie tym moim poddaszem wkoncu ja tam bede mieszkala , a nie Pan .... jakos przezyje te kilka pekniec , a i tak bede robila tynk strukturalny wiec pewnie nawet ich nie zauwaze , a jak wprowadze sie za kilka lat to i wzrok juz nie ten . Pozdrawiam P.S. Jakos nie moge doszukac sie na Pana stronie internetowej szczegolowych zdjec z wykonania docieplenia poddaszy ? ( pewnie wzrok juz nie ten ) epos straszny!!! Nie widze sensu smiecic w temacie-z mojej strony koniec! (odezwe sie na email) Edytowane 8 Grudnia 2011 przez slusar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 08.12.2011 13:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Panie Slusar prosze nie robic sobie klopotu to Pan zaczal wpisujac sie do moich komentarzy . Widze , ze zalezalo Panu na tej pracy rozumiem rozczarownie , ale tak jak pisalam w mailu nie stac mnie na Pana . Kryzys wkracza do Polski coraz szybciej i musicie sie nauczyc , ze przyjdzie czas kiedy to przestaniecie windowac ceny a troche z pokora podejdziecie ustalania cen za swoje prace nikt nie chce pracowac " za miske zupy " , ale sa tacy ktorzy nie potrzebuja wygod . W pazdzierniku mialam na budowie ekipe od piaskowca firma z Krakowa pracowali kilka dni ( pracownicy Firmy byli z Lodzi ) pomieszkiwali w moim domku gospodarczym , dogrzewali sie farelka , myli w zimnej wodzie ..... nie potrzebowali hoteli , zeby wygodnie sie rozlokowac . Moze warto swoim pracownikom troche " uciac " tych luksusow bo jak popracuja w gorszych warunkach to bardziej docenia pracodawce , a Pan nie bedzie musial podnosic kosztow swojej pracy . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 08.12.2011 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 (edytowane) Edytka: nie, no luz - ja nie mówię, że musi pęknąć Ale pewne prawdopodobieństwo jest. Być może panowie mają jakiś swój opracowany system, dlatego nie grzmię i czekam w pokorze, co też z tym wszystkim wyjdzie A z pęknięciami tak już jest, że czasami tam, gdzie się ich człowiek spodziewa, to za cholerę nie chcą wyjść, a strzeli tam, gdzie nigdy by do głowy nie przyszło, że może PS: jak będziesz pytać o te okna dachowe, to zerknij jeszcze, czy przy każdym dawali trochę wełny na glifach bocznych za folię i płytę. Zawsze to trochę mniej podmarzania i mostków Ma to o tyle znaczenie, że jeśli pod tym oknem nie będzie grzejnika, to będziesz mieć tam rosę i wilgoć. Edytowane 8 Grudnia 2011 przez Martinezio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 09.12.2011 02:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 Edytka: nie, no luz - ja nie mówię, że musi pęknąć Ale pewne prawdopodobieństwo jest. Być może panowie mają jakiś swój opracowany system, dlatego nie grzmię i czekam w pokorze, co też z tym wszystkim wyjdzie A z pęknięciami tak już jest, że czasami tam, gdzie się ich człowiek spodziewa, to za cholerę nie chcą wyjść, a strzeli tam, gdzie nigdy by do głowy nie przyszło, że może PS: jak będziesz pytać o te okna dachowe, to zerknij jeszcze, czy przy każdym dawali trochę wełny na glifach bocznych za folię i płytę. Zawsze to trochę mniej podmarzania i mostków Ma to o tyle znaczenie, że jeśli pod tym oknem nie będzie grzejnika, to będziesz mieć tam rosę i wilgoć. Martinezio Rozmowa z Panem Welenka mnie wyciszyla Jak peknie przy oknach to wiesz co Ciebie czeka ( parapetowe robie u Ciebie za kare ..... ) . Wykonawca od ocieplenia to jednoosobowa firma ( pomocnikiem jest moj bardzo dobry znajomy Pawel - to moj " podstawiony " czlowiek ) Marti wykonawca ma swoj styl pracy i to wcale nie byl zart , ze jest on europejski ... Jak wiesz nie mam kaloryferow w domu , ale pod kazdym oknem znajduja sie nawiewy celowo zostaly tak umieszczone zeby powietrze ogrzewajace pomieszczenia najpierw " uderzalo " w okna .... Poniewaz nie widzialam zeby uzywal pianki do wykonczen wokol okien zapytalam o to .... Pan Welenka odpowiedzial , ze wszystkie ewentualne luki wypelnia welna ( nie jest zwolennikiem piankowania ) mysle , ze jesli taka potrzeba zaistnieje , a nie bedzie mozliwosci upchania welny to damy pianke niskoprezna obawialabym sie dac wysokoprezna ..... Okna mam tak docieplone z zewnatrz (mam kolnierze thermo ) , ze mucha nie siada . Dach pierwszy sezon zimowy zaliczyl na 6+ , obrobka wokol kominow i okien bez zastrzezen ... teraz bedzie okazja zeby po kolejnej zimie sprawdzic jak po ociepleniu poddasza i zalozeniu plyt g-k zachowa sie calosc nie mam watpliwosci , ze bedzie dobrze . Dzieki za wszelkie konstruktywne uwagi zawsze milo pokonwersowac z kims kto ma cos madrego do powiedzenia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
87anam87 09.12.2011 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 hej wpadłam się przywitać i widzę że zrobiło się troszkę świątecznie u ciebie no...... u Twojej znajomej mnie dopadła pogoda i się rozchorowałam niestety o ile podnosiłaś ściankę kolankowa? ten kto budował powinien Ci powiedzieć o zmianie okna, ja też podnosiłam ściankę i wszyscy mnie przed tym przestrzegali. jak to teraz wygląda łatwy będziesz miała dostęp do tego okna i "wyglądania" przez nie? na jakiej jest wysokości? pozdrawiam :* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 09.12.2011 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 Edytka: no pisząc o kalafiorach w Twoim wypadku to equals nawiewy to oczywiste. Wiem, że robili u Cię profesjonaliści w tej dziedzinie, więc o to jestem spokojny. Pianki żadnej pod żadnym pozorem w okno nie dawaj! Nigdy. Nawet hiperniskoprężnej Mi obrobili pianką wyłaz dachowy (jakiś młody pomocnik wykazał się inwencją, a jak majster to zobaczył, to już za późno było - na szczęście b. mało tej pianki dał, ale i tak trochę wygięło blachę :/ ). Pianka wbrew pozorom ma całkiem niezłą siłę. Lepiej nic nie dawać, jak wełną nie podejdzie (a to musiała by być na prawdę mała szczelina), ew. kulek styropianowych nadmuchać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 10.12.2011 03:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 hej wpadłam się przywitać i widzę że zrobiło się troszkę świątecznie u ciebie no...... u Twojej znajomej mnie dopadła pogoda i się rozchorowałam niestety o ile podnosiłaś ściankę kolankowa? ten kto budował powinien Ci powiedzieć o zmianie okna, ja też podnosiłam ściankę i wszyscy mnie przed tym przestrzegali. jak to teraz wygląda łatwy będziesz miała dostęp do tego okna i "wyglądania" przez nie? na jakiej jest wysokości? pozdrawiam :* Aniu scianke podnioslam o 25 cm. ...... teraz mam ( 115 - 135 ) ja mam wzrostu 166 cm. czyli bez problemu moge wygladac przez nie .... celowo okna dachowe zakupilam z klamkmi na dole bo wielu uzytkownikow skarzylo sie na to iz niestety zeby uchylic musza wspinac sie na krzeselko .... niestety nie doczytalam , ze podnoszac scianke bede musiala zmienic ich usytuowanie ( wysokosc w stosunku do posadzki ) , ale spoko tragedii nie ma .... nie wiem czy podobaloby mi sie gdyby byly wyzej , a tak biore jak jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 10.12.2011 03:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 Edytka: no pisząc o kalafiorach w Twoim wypadku to equals nawiewy to oczywiste. Wiem, że robili u Cię profesjonaliści w tej dziedzinie, więc o to jestem spokojny. Pianki żadnej pod żadnym pozorem w okno nie dawaj! Nigdy. Nawet hiperniskoprężnej Mi obrobili pianką wyłaz dachowy (jakiś młody pomocnik wykazał się inwencją, a jak majster to zobaczył, to już za późno było - na szczęście b. mało tej pianki dał, ale i tak trochę wygięło blachę :/ ). Pianka wbrew pozorom ma całkiem niezłą siłę. Lepiej nic nie dawać, jak wełną nie podejdzie (a to musiała by być na prawdę mała szczelina), ew. kulek styropianowych nadmuchać. Marti powinnam od poczatki postawic na Polski Komfort wtedy uniknelabym wtopy z kanalami , ale coz stalo sie ..... teraz na tapecie poddasze . Ciesze sie , ze jesli chodzi o pianke to moj wykonawca na pytanie , a czy pianke Pan stosuje bo nie zauwazylam na fotkach odpowiedzial NIE !!!!!!!!!!!! to jest bardzo kiepski pomysl , nawet nie chcial slyszec o ewentualnym wypelnieniu malych szczelin jesli nie da rady upchac welny ..... moj pomysl byl zeby uzyc tej niskopreznej jakby , ze cos .... ale nie spotkalo sie to moje stwierdzenie z aprobata .... A dlaczego wspomnialam o piance ?! bo widzialam na fotkach jak GURU od docieplen pakuje pianke wlasnie przy oknach .... i myslalam , ze tak pewnie powinno byc , ale jak widze co za duzo to nie zdrowo .... wysle Tobie na priv. kilka zdjec napisz co o tym myslisz ? nie chce zeby znow jakis COFAJACY SIE DO PRZESZLOSCI czepial sie jak pijany plotu i wpadl do mnie z wizyta i slowami BRAWO BRAWO .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 11.12.2011 16:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2011 Energia z jaką żywi pani złudzenia jest naprawdę imponująca. Panie Flash nie rozumiem sensu zdania ..... chyba powinno byc , ze zywie sie zludzeniami ?! jakos tak nie po polskiemu ..... ja przynajmniej mam zludzenia , a dla Pana nie ma juz nadziei .... a mowia , ze ona umiera ostatnia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 19.12.2011 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Hej, Kochana jak miło tu wpaść i spotkać dobrą rozrywkę - iskrzy w iście świątecznym klimacie - jeszcze kilka postów i będą sylwestrowe fajerwerki Trzymam kciuki, bo zabawa jest przednia, a riposty rewelacyjne! Poddasze ze stelażem równoległym czy prostopadłym robi się bardzo przytulne. Trzymam kciuki, Edytka, żebyś mogła zamieszkać w Stylku jak najszybciej, póki wzrok dopisuje, żeby nacieszyć się wszystkim. Wzrok nawala na stare lata w słusznej sprawie - otóż po to, żeby nie było widać niedociągnięć w sprzątaniu, skoro ciało już mniej sprawne i dokładnie nie ma jak posprzątać. ...no i jak się okazuje także po to, żeby pęknięć nie dostrzegać - ile to się człowiek może nauczyć jak w gości chodzi. Ostatnio odgrywałam ślepą, gdy mi dziecko w szwie kanapę rozpruło a ja miałam z zakrętami i pod górkę do sklepu, żeby kupić nici w odpowiednim kolorze. Ślepota była totalna, ale jak nici kupiłam, to minęło jak ręką odjął! Buziole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziuta62 20.12.2011 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 Witam i przepraszam, że w tym już świątecznym nastroju tak w butach po prośbie przychodzę. Zaczynam w przyszłym roku budowę, też na odległość. Projekt się kończy robić i zaczęliśmy skupowanie materiałów. Nie wiem na jaki adres wystawiać faktury/ chodzi o zwrot VAT/ bo w Polsce sprzedaliśmy mieszkanie i nie mamy ani w dowodach ani w rzeczywistości żadnego adresu/w Polsce/. Jesteśmy w UK od 10 lat. A tu o zamieszkaniu świadczą tylko płacone podatki, składki i rachunki z adresem, który się samemu podaje. Budowa będzie w małej wiosce bez nazw ulic, mieszka tam rodzina zięcia więc myślałam, że może ich adres bo mają pokoje do wynajęcia dla turystów i my się tam będziemy kwaterować na czas ważniejszych robót. Wiem, że jest taki wątek, ale jakoś mnie tam z buta potraktowano. W miarę wolnego czasu gdybyś mi mogła coś podpowiewdzieć. Dziękuję i gratuluję samozaparcia. No i oczywiście ślicznego domu! Nasz to będzie taka niewielka chatka na emeryturkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolapp2 20.12.2011 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 Niech ten szczególny czas cudownych Świąt Bożego Narodzenia będzie dla Was okazją do spędzenia miłych chwil w gronie najbliższych, w atmosferze rodzinnego ciepła, wielkiej radości i wzajemnej życzliwości, pod żywą choinką dużo prezentów a w Waszych pięknych sercach wiele sentymentów, Świąt dających radość i odpoczynek oraz nadzieję, że Nowy Rok będzie szczęśliwszy - życzy Jol@ z rodziną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
papuch 20.12.2011 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 A ja dziękuję za fotoinstrukcję docieplania poddasza Właśnie się tam znajdujemy i robimy to 'tymi rencami" z małżem więc trochę błądzimy... a tu takie cud foty i widać wszystko Domek cudny!!! Kiedy plany wprowadzki??? Pozdrowienia Świąteczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 20.12.2011 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 http://foto3.m.onet.pl/_m/68fc6ab3134e51abfdfadb7928d4eb73,10,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 20.12.2011 23:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 Ziuta: mi się wydaje, że aby ubiegać się o zwrot VATu w Polsce trzeba być co najmniej rezydentem w PL zarejestrowanym w Urzędzie Skarbowym (czyli posiadającym nr NIP). Jeśli nie macie meldunku żadnego w Polsce (choćby czasowego), to nikłe szanse na zwrot VATu wg polskich przepisów. Zameldujcie się czasowo u rodziny zięcia i będziecie mieć adres do faktur Później, gdy się przeprowadzicie do własnego domu i zmienicie adres, to nie będzie to już istotne. Ważne jest to, żeby w Urzędzie Skarbowym mieli Was historycznie pod adresem z faktur i wsio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziuta62 20.12.2011 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 Dziękuję Martinezio! Nr NIP-u mamy, bo były nadawane przed naszym wyjazdem.Przepraszam za zasmiecanie Dziennika budowy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 21.12.2011 02:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Edyto,piękny domek Ci się szykuje:)duży metraż? W projekcie 219 m2 ...... po moich " malutkich " modernizacjach jeszcze nie mierzylam , ale mysle ze bedzie jakies 260 - 280 m2 ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 21.12.2011 04:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Olunia dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.