Edyta M 16.09.2012 02:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2012 W takiej sytuacji jaki jest sens poszukiwan plytek w odcieniu WZ skoro byc moze B2 jest wlasnie WZ ........ Zadzwonilam do Pana Marcina i poprosilam zeby sprawdzil stan magazynowy nie zwracajac uwagi na oznaczenia na pudelkach , ale zeby zobaczyl czy aby czasem plytki ktore poszukuje spokojnie nie lezakuja sobie w magazynie !!!!!!!!! ....... Efekt mojej piatkowej rozmowy telefonicznej jest taki , ze w poniedzialek zostanie wyslana probka ( plytka 60x60 ) do Stylka Braciak porowna z tymi ktore juz mamy i jesli kolor bedzie sie pokrywal to w srode otrzymam nowa partie , a ta " wybrakowana " zostanie zwrocona do producenta za posrednictwem sprzedawcy ..... UFFFFFFFFFF .............. to tyle wzgledem plytek ..... biegne do dziennika i powklejam " kilka " fotek ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 16.09.2012 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2012 No Edytko - nie ma o czym mówić -kolor zupełnie inny Nie pomyślałabym, że do nazwy koloru są jakes oznaczenia dodatkowe No ale widać człowiek uczy sie całe życie Trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie problemu. Lece do dziennika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 16.09.2012 15:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2012 Szkoda tylko , ze o roznicach w odcieniach nikt Ciebie nie informuje ..... ani sprzedawca ani producent . Klient moze zamawiac plytki z tej samej kolekcji partiami i tak jak w moim przypadku jest to okres kilku miesiecy .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 16.09.2012 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2012 Buziaki zostawiam:hug:Z wymianą, mam nadzieję, nie będzie problemu;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 17.09.2012 03:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 Hejka Yuczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 17.09.2012 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 no heloł przywitać się przyszłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 18.09.2012 00:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 No helol Ilonko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 18.09.2012 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Muszę przyznać, że masz niesamowitego Braciaka! Pełen profesjonalizm! I chyba mama też wiele pomaga (była na zdjęciu przy parapetach?), masz wspaniałą rodzinkę Domek pięknieje w oczach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 19.09.2012 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2012 ja w tym domeczku to bym zamieszkała oj zamieszkała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 20.09.2012 03:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 Muszę przyznać, że masz niesamowitego Braciaka! Pełen profesjonalizm! I chyba mama też wiele pomaga (była na zdjęciu przy parapetach?), masz wspaniałą rodzinkę Domek pięknieje w oczach Dardurdka wiesz jak to mowia " Jaki Pan taki kram " ....... Braciak wie , ze z siostra nie zginie ..... zwolnil sie z pracy i juz od kilku miesiecy u mnie na budowie jest ( sama nie wiem skad On to wszystko wie !!!!!!!! przeraza mnie ten CHLOPAK czasami ....... Najfajniejsze jest to , ze uslalamy wspolnie niektore rozwiazania .... tak jak np. w tej chwili ukladanie plytek na schodach wejsciowych do domu .... Ja czytam duzo na necie bo do kazdej nawet najmniejszej pierdoly musze byc przygotowana ... czyli jaki klej ? dlaczego taki ? duzy format plytek jakie szerokie fugi zastosowac ? dylatacja miedzy plytkami ..... ciemne plytki to wyzwanie !!!!!! . Dowiedzialam sie np. ze duzy format ciemnych plytek ukladanych na zewnatrz gorzej znosi warunki atmosferyczne ( ich zmiany ) .......... niz duze lub mniejsze jasne plytki !!!!! dlatego tak wazne jest ich odpowiednie ulozenie i oczywiscie caly proces zaczyna sie od przygotowania podloza ....... nie zaluje na materialy bo pozniej to procentuje , a ja spie spokojnie bez obaw ...... Tak na zdjeciu to moja Mamuska ( ogrodniczka ) teraz miala za zadanie wprowadzenie w zycie akcji pod tytulem " Wypierdzielamy z dzialki te cholerne chwasty " ..... Ja tam za kwiatkami nie przepadam , ale ze porzadek musi byc to i chwastow trzeba sie pozbyc ..... na poczatek .... Kupilismy Roundup i spryskuje Mamcia cale chwastolubne towarzystwo ..... wyslalam tez ze Stanow taki granulki ktore po rozsypaniu na trawe zabijaja jedynie to co trawa nie jest ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 20.09.2012 03:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 ja w tym domeczku to bym zamieszkała oj zamieszkała Kiedy teraz juz ?????? ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 20.09.2012 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 Droga Edytko, jesteś moim absolutnym guru, jesli chodzi o: wytrwalość, staranność, konkretność oraz analityczne i metodyczne podejście do budowania. Nawet nie wiesz jak motywujesz innych (mnie) to dalszych poszukiwań i nieodpuszczania. STOKROTNE DZIĘKI!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 20.09.2012 09:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 (edytowane) Droga Edytko, jesteś moim absolutnym guru, jesli chodzi o: wytrwalość, staranność, konkretność oraz analityczne i metodyczne podejście do budowania. Nawet nie wiesz jak motywujesz innych (mnie) to dalszych poszukiwań i nieodpuszczania. STOKROTNE DZIĘKI!!!! Dorotko Ja nigdy nie odpuszczam .... niektozy nazywaja te ceche charakteru upartoscia ja nazywam wytrwaloscia . Dorotko wlasnie dzieki tej konsekwencji wygralam sprawe w sadzie z Kargulem .........wczoraj adwokat poinformowal mnie , ze otrzymal ostateczna decyzje Pani Sedzia wydala wyrok .... dazylam do tego zeby Kargul obciazony zostal kosztami postepowania ( skoro wywolal te wojne ) . Tak sie tez stalo ..... Za swoje uczynki nalezy PLACIC ..... myslal , ze jak bedzie gnebil mnie i utrudnial budowanie ( od kwietnia 2010 roku ) , straszyl sadem ...... to cos uzyska ..... zle trafil ja nie poddaje sie presji ...... zadal kwoty 2 tys. zlotych !!!!! liczyl na to , ze nie bedzie mi sie oplacalo wynajac adwokata tylko zaplace jemu i sprawa skonczona ...... pomylil sie. Dzieki jeszcze raz za mile slowa buziaki Edytowane 20 Września 2012 przez Edyta M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 20.09.2012 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 nie no nie już poczekam na Ciebie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 20.09.2012 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 Gratulacje wygranej sprawy Braciak widzę wdraża się z sukcesem w nowe zawody Milo patrzeć na dobrą robotę. A u mnie robota brnie powoli, jak przez bagno :/ Ręczne wycinanie i szlifowanie jest jak katorga w łagrze.... Fundamenty już czekają, a ja wciąż w lesie :/ Zwłaszcza, że pogoda nie sprzyja... Już musiałem inwestycję rozszerzyć o preparat grzybobójczy, bo dziadostwo mi wlazło w drewno Nie wiem, czy ta wiata moja w tym roku stanie na nóżki... Ehh... Ok, veni - vidi - vici Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 20.09.2012 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 co do finału sprawy z kargulem to bardzo gratyuluję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 20.09.2012 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 no mię Marti posty podzielił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 20.09.2012 21:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 (edytowane) nie no nie już poczekam na Ciebie;) No ja mysle .... bo juz sie obawialam , ze " na dziko " bedziesz waletowala w Stylku i w klopoty mnie wpedzisz .... wiesz jak jest dom nie zostal odebrany nie moze byc zamieszkaly , a Kargul nie spi !!!!!!! Juz o uszkodzenia nie moze mi wytoczyc sprawy , ale do urzedu chetnie poda , ze dzikich lokatorow posiadam i 30 tys. z kieszonki musialbym jak nic wyplacic ...... co do finału sprawy z kargulem to bardzo gratuluję Dziekuje :hug:kosztowalo mnie to wiele nerwow ...... no mię Marti posty podzielił Jak to On jak nie przychodzi to nie przychodzi , a jak wpadnie z wizyta to sie rozpycha Edytowane 20 Września 2012 przez Edyta M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 20.09.2012 23:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 Gratulacje wygranej sprawy Braciak widzę wdraża się z sukcesem w nowe zawody Milo patrzeć na dobrą robotę. A u mnie robota brnie powoli, jak przez bagno :/ Ręczne wycinanie i szlifowanie jest jak katorga w łagrze.... Fundamenty już czekają, a ja wciąż w lesie :/ Zwłaszcza, że pogoda nie sprzyja... Już musiałem inwestycję rozszerzyć o preparat grzybobójczy, bo dziadostwo mi wlazło w drewno Nie wiem, czy ta wiata moja w tym roku stanie na nóżki... Ehh... Ok, veni - vidi - vici Marti wreszcie jestes ...... juz stesknilam sie za Twoja obecnoscia w Chomiczowce ..... ( i jesli Oz to czyta to jest to czysto platoniczne stesknienie ........ " ja tylko niose pomoc " Dzieki Bogu sprawa z Kargulem zakonczona ..... dazylam do tego zeby zostaly jemu zasadzone koszty postepowania ( nie o sume tutaj chodzi ) ale o to , ze jesli raz za cos zaplaci to moze na przyszlosc dwa razy sie zastanowi nim kogos innego do sadu poda . W tym roku mial rowniez sprawe w Sadzie Wyzszej Instancji ( podal swoja bratowa ) tak w skrocie to chodzilo o przesuniecie Jej ogrodzenia , zeby on mial WIECEJ MIEJSCA ..... ....... mieszkaja obok siebie .... w tej sprawie sad umorzyl jego koszty i myslal , ze ten sam numer przejdzie i teraz ....... Dzieki za pochwaly Braciaka .... ...... teraz experymentujemy z inna koncepcja ukladania plytek na schodach wejsciowych - w domku gospodarczym szlifowalismy pod katem 45 st. - stopien przy wejsciu o garazu wykonczony zostal listwami - wejscie do domu i taras plytki ulozone z lekkim wysunieciem nad podstopnica Cholerka , a tak liczylam na te Twoja wiate , ze stanie w tym roku ...... zapowiadala sie pieknie . Pamietam jak robilismy wiezbe w Stylku to kazalam Braciakowi wszystkie murlaty spryskac grzybobojem .... tak profilaktycznie .... to cholerstwo pcha sie wszedzie . Pogoda teraz juz bedzie sklniala sie ku jesiennej .... ja rozkladam prace w ten sposob , ze Arek pracuje na zewnatrz w sloneczne dni , a jak troche pada to zabiera sie za wnetrze Stylka ( dziala w lazience ) .... nie mam mowy o przestojach ....... Trzymam kciuki za Twoje prace i na pohybel wszystkim grzybom ...... jak to lecialo w " Psach " Pasikowskiego - Na pohybel czarnym. - Na pohybel. Czarnym i czerwonym. - Na pohybel wszystkim. To jest ładny toast, co? - Za to z Tobą wypiję. :bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 21.09.2012 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2012 Oj tam zaraz rozpycha się Grzecznie zasiadam, a tu od razu insynuacje jakoweś Nie odzywałem się, bo za bardzo czasu nie było. Urlopowałem się trochę, więc miałem dni spędzone przy ciesiołce, rozbebeszyłem kotła (wymiana ślimaka podajnikowego, a teraz walczę z rdzą w zasobniku), woziłem szkolnictwo podstawowe do i z... Nawet udało się kosiarkę odpalić na chwilę i częściowo doprowadzić trawnik do używalności :> Było trochę zajęć, to i czasu nie starczało na pisanie - podczytywałem tylko. Swoją szosą nie zwykłem strzępić języka nadaremno, więc jak nie było nic istotnego, to nie było musu pisać Co do wiaty, to może częściowo uda się postawić jeszcze w tym roku. Przed zimą chciałbym przynajmniej słupy, belki i miecze złożyć w całość, a jak się uda, to jeszcze krokwie. Łat raczej już nie zdążę, bo szlifowanie trwa trochę długo - tarcica była przecierana jakimiś poszarpanymi brzeszczotami w tartaku i są takie głębokie rowki (ok. 1-1,5mm nawet), a nie mam hebla i wszystko szlifuję taśmówką. Po takim szlifowaniu jestem jak młynarz, tyle że drzewny Że nie wspomnę, co się dzieje w najbliższej okolicy, hiehie.... Zaiste, cierpliwi są moi sąsiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.