Edyta M 11.07.2010 22:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2010 Jeżeli chodzi o beton, to mogę Ci tylko napisać: PODLEWAJ!!!! Ale Ty o tym wiesz;) A nie wchodzi w grę pogłębienie studni??? No nic Kochana pozostaje mi tylko zrobic jakis CUD !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 11.07.2010 22:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2010 Jutro napisze co POCUDOWALAM :bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolapp2 12.07.2010 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 Cześć Edytko Ten pomysł z folią może być trafiony. Mój małż też zastanawia się nad jej położeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 12.07.2010 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 Hejka Edytka Też uważam, że to dobry pomysł z tą pierzynką:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 13.07.2010 03:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2010 Cześć Edytko Ten pomysł z folią może być trafiony. Mój małż też zastanawia się nad jej położeniem. Hejka Jolu dzieki Kochana No jakis CUD trzeba bylo wykombinowac ....... :bash: , ale grunt ze zdaje egzamin !!!!! Pozdrawiam cieplutko ...... i o troszke deszczyku prosze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 13.07.2010 03:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2010 Hejka Edytka Też uważam, że to dobry pomysł z tą pierzynką:D:D No masz ..... Siostra przeciez jakis CUD obiecalam :D:D , a sa nawet 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beata1164 13.07.2010 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2010 No i znowu wpadka:oops: Przybiegłam z mojego dzienniczka do Twojego a tutaj już znowu strop zalany, a kiedy te ściany zostały ukończone No trudno, obiecuję, że się w końcu poprawię i będę systematycznie wkraczać na plac Waszej budowy (oczywiście do dzienniczka). Piękne schody Ci chłopaki zrobili, ściany proste, te zbrojenie też fachowe no i ten beton już wylany, to oko mocno cieszy:wiggle: - teraz masz las w domu!!!!!!!!! Szkoda tylko tej wody, bo to są znowu niepotrzebne problemy a te upały dają w kość no i woda musi być. Dobrze, że wymyśliliście tą pierzynkę, to przynajmniej troche ochroni strop!!! Życzę dalszej miłej pracy, trochę słoneczka ale też może teraz by Ci był trochę deszczyk potrzebny, żeby wody do studni przybyło no i sam strop się podlał, a i nam by trochę chwilowo ulżyło od tych upałów. Pozdrawiam serdecznie i buźka na drogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 13.07.2010 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2010 Edytkochcesz powiedzieć, że jakiś obcy człowiek tak po prostu wszedł na budowę i zaczął się rozglądać ?? Nieładnie, oj nieładnie i niegrzecznie. A wystarczyłoby pewnie porozmawiać z murarzami lub Twoją pełnomocniczką i zostałby gościnnie przyjęty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 13.07.2010 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2010 łooo matkoooo, nie było mnie chwile a tu już chałupka tak urosła, u nas właśnie zaczęło lać, burza idzie więc troche deszczu posylam na Twój strop. pamietam jak my jezdzilismy swoj podlewać, teść wodę hektolitrami w beczce dowozil bo tak slonce prażyło. Edytko Pisałas że okna wstawisz na wiosne, my tez tak zrobilismy, jak komus nie spieszy sie z przeprowadzka to taki przestój robót jest zalecany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAC-11 13.07.2010 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2010 Witam po długiej nieobecności. Cieszę się, że tak sprawnie wszystko idzie. Podziwiam jak można kierować budową zza "Wielkiej Wody". A my dokładnie w tym samym dniu wylaliśmy strop, co wy. Tyle, że my nie nad parterem, a nad piwnicą. Też walczymy ze słońcem. Wody użycza nam życzliwy sąsiad. Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że problemy z wodą już rozwiązaliście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 14.07.2010 02:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 No i znowu wpadka:oops: Przybiegłam z mojego dzienniczka do Twojego a tutaj już znowu strop zalany, a kiedy te ściany zostały ukończone No trudno, obiecuję, że się w końcu poprawię i będę systematycznie wkraczać na plac Waszej budowy (oczywiście do dzienniczka). Piękne schody Ci chłopaki zrobili, ściany proste, te zbrojenie też fachowe no i ten beton już wylany, to oko mocno cieszy:wiggle: - teraz masz las w domu!!!!!!!!! Szkoda tylko tej wody, bo to są znowu niepotrzebne problemy a te upały dają w kość no i woda musi być. Dobrze, że wymyśliliście tą pierzynkę, to przynajmniej troche ochroni strop!!! Życzę dalszej miłej pracy, trochę słoneczka ale też może teraz by Ci był trochę deszczyk potrzebny, żeby wody do studni przybyło no i sam strop się podlał, a i nam by trochę chwilowo ulżyło od tych upałów. Pozdrawiam serdecznie i buźka na drogę Hejka Beatko Dzieki za odwiedzinki Buziaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 14.07.2010 02:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 Edytko chcesz powiedzieć, że jakiś obcy człowiek tak po prostu wszedł na budowę i zaczął się rozglądać ?? Nieładnie, oj nieładnie i niegrzecznie. A wystarczyłoby pewnie porozmawiać z murarzami lub Twoją pełnomocniczką i zostałby gościnnie przyjęty. Hejka Atijko Jutro wyjasnienie tajemniczej wizyty ........ Dzisiaj jestem troche wkurzona ( o tym tez jutro !!!! ) Buziaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 14.07.2010 02:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 łooo matkoooo, nie było mnie chwile a tu już chałupka tak urosła, u nas właśnie zaczęło lać, burza idzie więc troche deszczu posylam na Twój strop. pamietam jak my jezdzilismy swoj podlewać, teść wodę hektolitrami w beczce dowozil bo tak slonce prażyło. Edytko Pisałas że okna wstawisz na wiosne, my tez tak zrobilismy, jak komus nie spieszy sie z przeprowadzka to taki przestój robót jest zalecany. Hejka Karollinko Mysle , ze przez jesien - zime bede mogla na spokojnie zastanowic sie nad dalszymi poczynaniami na budowie ...... oraz bede mogla umawiac kolejne ekipy na WYKONCZENIOWKE . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 14.07.2010 02:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 Witam po długiej nieobecności. Cieszę się, że tak sprawnie wszystko idzie. Podziwiam jak można kierować budową zza "Wielkiej Wody". A my dokładnie w tym samym dniu wylaliśmy strop, co wy. Tyle, że my nie nad parterem, a nad piwnicą. Też walczymy ze słońcem. Wody użycza nam życzliwy sąsiad. Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że problemy z wodą już rozwiązaliście. Witam po przerwie Wode kupilam ( 6 kubikow za 100 zl. ) i wlalam do studni . Patent dziala ...... Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 14.07.2010 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 Edytuś aaale masz równiutki strooopik że hohoh no gratlacje niunia cieszę się, że to tak szybciutko i perfekcyjnie idzie Masz fajowych tych swoich Grześków i pełnomocników no i oszywiście jesteś super organizatorką- czego przykładem jest ot tak załatwienie wody a ja bym takiego "nieproszonego gościa" ......oooojgh będize się taki wpraszał! a won mi stąd intruzie jeden Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariomili 14.07.2010 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 Cześć Edyś Gratulacje stropu, szybko poszło. A grill mmm pyszniści i jaki pojemny, kiedyś trzeba bedzie go wypróbować!!! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolapp2 17.07.2010 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2010 Witaj Edytko Jak tam stropik-roztropik? My jednak darowaliśmy sobie te folię bo w najbliższym sklepie była droga i żeby nakryć strop domku koszt wyniósłby 400zł Kiedyś kupowaliśmy dużo tańszą, ale jej nie było. Mój tata stwierdził, że dla tych 400zł warto się poświęcić. Więc do 15.00 co 2 godziny polewał tata a później my po pracy. Raz nam się udało i po południu lunęło z nieba porządnie i mieliśmy robotę z głowy. W zdobyciu wody pomogli nam strażacy. Codziennie napełniali nasze naczynka - raze około 660l. Pozdrawiam gorąco - Jola :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gruszczynka 17.07.2010 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2010 Witam ja również zaglądnęłam do twojego dziennika i jestem pod wrażeniem. Również będę budowała się w Krakowie, pisałaś że jesteś zainteresowana montażem okien w warstwie ocieplenia. Czy nadal jesteś tym zainteresowana? Ja wprawdzie dopiero na etapie projektu ale muszę ustalić wielkość przeszkleń (no wiesz straty ciepła przy dużych) a jeżeli znalazłabym godną polecenia ekipę do montażu w izolacji, jak również dobre okna to zdecyduję się na duże okna w salonie. Wiesz dość trudno namierzyć mi kogoś z małopolski, a ty słyszałaś o kimś? Pozdrawiam Agnieszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gruszczynka 17.07.2010 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2010 A i jeszcze nie dodałam, że będę sobie do Ciebie zaglądać tak tu fajnie:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 17.07.2010 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2010 Siostra a gdzie Ty ???/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.