Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomys?y na ?wi?teczne prezenty (najlepiej do zrobienia)


kksia

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 63
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ŁADNE RZECZY!

Drogi Gościu,

 

Ile razy chciałeś dać w prezencie drogiej Twojemu sercu osobie coś oryginalnego i niepowtarzalnego? Coś wykonanego tylko i wyłącznie dla Niej (dla Niego)? Na pewno pamiętasz, że takie zachcianki były równocześnie wielce kosztowne.

 

BYŁY.

 

W miarę indywidualne i równocześnie ładne rzeczy można znaleźć w galeriach. Rustykalne, celowo nieforemne kubki z terakoty, prościutkie witrażyki... Niestety, do tej pory nikt nie był w stanie Ci zagwarantować, że egzemplarz, który kupujesz, jest jedynym o takim wzorze.

 

JA CI TO GWARANTUJĘ.

 

Na stronie "Ładnych Rzeczy!" zamówisz całkowicie indywidualnie i niepowtarzalnie ozdobiony kubek - wyjątkowy kubek dla wyjątkowej osoby. Jeśli chcesz, możesz oczywiście sam(a) zaproponować, co na takim kubku powinno się znaleźć. W końcu to Ty wiesz najlepiej, co się podoba tej (temu), którego (którą) chcesz obdarować. Może szczególne znaczenie ma dla Was jakieś zwierzątko - a może jakiś cytat? Może lubicie jakiś okres w sztuce? Konkretnego artystę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będąc młodą dziecinką w przedszkolu...z okazji świat pani kazała przynieśc .. pietruszkę. Została ona pokrojona w plastry.. przekłuta agrafką i powędrowała na kaloryfery. Po paru dniach była tak pokręcona i zwichrowana na wszelkie strony świata..że nadawała sie do pomalowania lakierem. Kiedy moja mama dostała to cacko...omal nie padła. Złoto - miodowe pokurcze było niesamowitym hitem na jej sweterku.

Wszystkie koleżanki pytały się..co to za biżuteria..? Ona zawsze odpowiadała..że z zagranicy. One zawsze mówiły.. "no taak..tam to potrafią robić piękne rzeczy..." Pietruszkowa broszka żyła długo i szczęśliwie........Dzisiaj , po ponad 30 latach wspomnienie pietruszki na sweterku rozjaśnia i mnie ..i Ją... :lol:

 

Życzę Wam tylko takich prezentów..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

A my z Żoneczką wpadliśmy na taki pomysł z prezentem:

Ja wyciąłem wyżynarką w zwykłej desce obrys Aniołka ze skrzydełkami takiego dość przerysowanego (wysoki a szczupły) a żoneczka farbkami do drewna (jakieś tam zakupione w sklepie dla plastyków) tą deseczkę wymalowała. Cudowne. Wyglądają uroczo, prawie jak jakieś stare płaskorzeźby.

Polecam dla każdego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...
  • 2 weeks później...
Warto z okazji świąt zadac sobie troche trudu i coś wykonać własnoręcznie. Oczywiście, taki prezent musi być trafiony. Nie ucieszy bibelocik osoby lubiącej minimalizm we wnętrzach. Ale są i tacy, co kochają serweteczki, świeczki i inne drobiazgi - dla nich taki prezent będzie miłą niespodzianką. Otóż, wymysliłam , że uszyje conieco dla moich bliskich - szwagierka ucieszy się napewno z obrusu ( stylowy materiał 0k. 1,5 szer i 1,5 długi - wycinamy koło, obrębiamy brzegi i wykańczamy taśmą dekoracyjną). Dla mamy - zestaw poduszek na kanapę - może być z resztek stylistycznie i kolorystycznie dobranych do nowej tapicerki. Koleżance uszyję serwetkę - tak samo jak obrusik, ale z mniejszych kawałków. Myśle, żę sporo zaoszczędzę - a i prezenty będą , niepowtarzalne . W czasopismach sporo jest pomysłów na takie prezenty - moim zdaniem warto skorzystać . Kasiorek, próbowałam dziś ozdobić w technice serwetkowej segregator dla córki - czy serwetka ma się marszczyć - bo u mnie niemiłosiernie marszczy się- nie potrafię rozprostowac - może coś robie nie tak?I jeszcze pytanie - mam starą komódkę sosnową - czy przy naklejaniu wyciętych motywów serwetkowych trzeba ją ( komódkę) przeszlifować?Komódka jest polakierowana lakierem bezbarwnym, obecnie troche pozółkła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baaardzo interesujacy temat. Podziwiam was za wspaniałe pomysły.

Ja sama czest obdarowuję najblizszych swoimi rekodziełami. Malowane butelki, ozdobne kieszonki ze słoikami w srodku, ktore słuzą za nawilzacze wieszane na kaloryferze. Kiedyś dla babci uszyłam ozdobny wałek do osieplenia okna skrzynkowego. Świeczniki wykonane ze słoików, roznymi technikami do malowania po wyklejanie - bardzo wdzięcznie prezentuja sie słoiki z przetworow Rolnika takie szesciokatne. Gwint zawsze mozna zakryc tasiemną lub poprosic towarzysza życia aby amputował go "kontówką". Tablice informacyjne służace do przypinania karteczek( zamiast magnesow na lodówce) wykonane ze styropanu pokrytego resztkami tapet lub tkanin, wylepione korkiem lub scinkami wykładziny. serwetki i obrusiki , a nawet scierki ozdobione nawet małym własnoręcznym haftem. Oj mnóstwo tego.

Pozdrawiam serdecznie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ongiś wyprodukowałam na maszynie do szycia specjalistyczny fartuch do prac np. ogrodniczych. Jego niezwykłość polegała na tym, że miał mnóstwo kieszonek, zaczepów i pętelek - na wzór traperskiego plecaka. Bardzo się spodobał i jest używany przez teścia do większości prac wymagających chodzenia i noszenia przy sobie drobiazgów (niekoniecznie torebek z nasionkami)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

My w tym roku jeszcze latem wyprodukowaliśmy wiśniówkę (1 kg wiśni, 1 kg cukru i litr spirytusu). Wisniówka już "doszła", teraz ma byc podzielona na mniejsze porcje i ofiarowana w prezencie. I tu ujawnił się problem - ja uważam, ze elegancko będzie to wyglądało w butelce, mój mąż mówi że taką wiśniówkę (z wiśniami w środku) to powinno się wręczyć w ładnym słoiczku?

I co Wy na to - słoiczek czy butelka????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

oj,szkoda,że tak późno tutaj zajrzałam,bo może ktoś by wykorzytał mój sposób na wyszywanie?Całe kolekcje szyłam swoim dziewczynkom i inne rzeczy na prezenty,np. beret (identyczny sposób haftowania + cekiny),torba.Fajne to ,a jak się ma wprawę ,nawet nie takie znowu pracochłonne.Ja by co to napisze,jak się to robi,wklejam na razie zdjęcie i wspaniałych prezentów życzę,takich od serca,bo sa najpiękniejsze :D

 

to kubraczek dla mojej Pati (do tego spódnica,spodnie,sweter,czapka,szmizjerka,kamizelka - jest trochę tego,ale w tym roku wszystko czeka na zrobienie,tylko dla juleczki kilka rzeczy mi się udało zrobić,zanim wsiąknęłam na forum)

 

http://foto.onet.pl/upload/42/78/_381848_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę Mimi :p , że my pokrewne duszyczki – też szyłam mojej córci niejedną rzecz – pamiętam taki płaszczyk w zestawie z torebką i kapeluszem a’la miś babigton – wyglądała cudnie ! A sukienki ... dużo pracy przy nich , bo szyję przeważnie na tiulach i dbam o szczegóły – ale liczy się efekt końcowy i dlatego warto. Sobie też projektuję ubrania – to moja pasja . Lubię wyzwania . Ucałuj pociechy ode mnie

 

Pozdrawiam szelestem sukienek 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...