jarekpolak 30.08.2015 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2015 No jeśli Twoja wełna musi być wietrzona przez wiatr to jakiś unikalny system stosujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeusrulez 30.08.2015 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2015 Zaden unikalny system po prostu nie wierze w producentow, ze ich super mega paroszczelne folie po wkreceniu w nie tysiecy wkretow do plyt sa nadal super paroszczelne . . . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekpolak 31.08.2015 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 zauważ, iż rozmowa dotyczy produktów paroprzepuszczalnych a nie "paroszczelnych" a od wewnątrz jeśli stosuje się gips to uważam, że on również nie przepuszcza powietrza i w znacznym stopniu blokuje przedostawanie się wilgoci do wełny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeusrulez 31.08.2015 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 Odpowiedziałem Ci dlaczego musi być wietrzona A Ty już odwracasz kota ogonem . . . Gips i płyta gipsowa to żadna bariera dla pary wodnej, dlatego trzeba wietrzyć, wentylować (zwał jak zwał) wełnę . . . Taką technologię budowy Inwestor wybrał, oby tylko na jego drodze stanął doświadczony dekarz oraz monter płyt gk . . . Pozdrawiam Z Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 05.09.2015 00:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2015 Pozwolę sobie kolejny raz zauważyć, że para wodna przedostaje się praktycznie przez wszystkie przegrody budowlane (przez strop betonowy też) oczywiście w różnym stopniu. Stąd konieczność wentylowania każdego rodzaju izolacji cieplnej gdy znajduje się ona w konstrukcji np. w ścianie szkieletowej czy więźbie dachowej. Zastosowanie na krycie wstępne folii wysokoparoprzepuszczalnej umożliwia przepływ pary wodnej w obu kierunkach. Oczywiście nam zależy na przepływie od budynku na zewnątrz. To, że folia umożliwia taki przepływ wcale nie oznacza, że go gwarantuje, i że dojdzie do niego w żądanym kierunku. W przypadku gdy po obu stronach folii stężenie pary wodnej będzie takie samo żadnego przepływu nie będzie! Niezmiernie istotne staje się zatem poprawne wykonanie wentylacji pokrycia dachowego umożliwiającej skuteczne usuwanie nadmiaru pary wodnej z przestrzeni nad folią. Tak na marginesie dodam, że stosując dość popularne słowo "wilgoć" warto sprecyzować co się ma na myśli gdyż H2O występuje w trzech stanach skupienia: lotny (gazowy) - para wodna (niewidoczna), ciekły - woda i stały - lód. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekpolak 06.09.2015 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2015 skoro mówi Pan o kondensacji oraz innych zjawiskach związanych z H2O pod połacią dachu to może mógłby mi Pan wyjaśnić dlaczego większość budowlańców, inwestorów oraz wszelakiej maści "inżynierów" stosuje profile metalowe do budowy stelaża pod sufity po czym pomiędzy metalowe elementy wpychają wełnę, skoro powszechnie wiadomo, iż na metalu szybciej niż na innych materiałach występuje zjawisko powierzchniowej kondensacji pary wodnej? Wiem, że w Polskiej szkole nie uczono iż stosowanie metalowych konstrukcji nie wolno wypełniać wełną w przegrodach zewnętrznych i skoro nad metalem jest wełna to już jest wszystko w porządku , jednak tak to się robi w naszym pięknym kraju, że profile przykręca się bezpośrednio do krokwi pomiędzy którymi często jest jedynie 10cm wełny. Sądzicie Państwo, że na takiej konstrukcji nie wytrąca się woda? Tak, tak można zbanować bo przecież skoro JA tak mam to co mi ktoś będzie wciskał, że tak jest źle.... Ja kiedyś o tym nawet nie myślałem, a teraz już wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 06.09.2015 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2015 Powszechnie wiadomo, że kondensacja pary wodnej wystąpi w punkcie nasycenia i to uczą w polskiej szkole. Widocznie nie było Cię wówczas na lekcji? W ponad 90% realizacji na te stelaże montują folię paroizolacyjną i dopiero płytę gipsową. Przepływ pary wodnej zostaje więc znacznie ograniczony. Do tego w okolicy stelaży jest na tyle wysoka temperatura, że zjawisko kondensacji nie występuje bo nie występuje stan nasycenia. Zjawisko to występuje w okolicach środka grubości izolacji cieplnej tak zwany "Punkt Rosy". Stanowi zatem realne zagrożenie dla konstrukcji drewnianej dachu lub ściany szkieletowej, dlatego też tak ważne staje się poprawne wykonanie wentylacji tej warstwy aby w maksymalny sposób umożliwić wydostanie się pary wodnej. Idealnym rozwiązaniem jest stosowanie izolacji nakrokwiowej Kolejny raz zachęcam do łyknięcia trochę wiedzy co pozwoli zrozumieć zjawiska występujące w tych warstwach. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekpolak 07.09.2015 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Dobrze Pan to opisał. Punkt rosy najczęściej występuje w połowie izolacji (średnio 25-30cm), więc skoro pomiędzy krokwiami jest około 10cm wełny to nie jest to wystarczająca grubość aby punkt rosy nie wystąpił w tym miejscu a jak Pan zauważył wcześniej para wodna przenika również do wewnątrz przegrody jeśli na zewnątrz jest wyższa wilgotność, więc rosa na metalowych konstrukcjach wytwarza się najszybciej a uwzględniając mostki termiczne wzdłuż krokwi to i nawet 15cm wełny nad metalem nie wystarczy. Przy konstrukcji drewnianej ten problem nie występuje (pomijając wkręty czy gwoździe, jednak to punktowe miejsca). Wielu z czytających ma właśnie tak jak opisuje i nie jest to poprawne wykonanie jednak skoro jest wentylacja to wełna zamoknie później wyschnie i "jakoś" to tam jest... Jest wiele niuansów o których się nie pamięta bądź nie ma o nich pojęcia ale "chłopskie" domy to nie wieżowce i stać będą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 11.09.2015 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2015 Kolejny raz powtórzę skoro tzw. "Punkt Rosy" występuje w połowie grubości izolacji cieplnej to na profilach stalowych do montażu płyt gipsowych roszenie (kondensacja) nie wystąpi nigdy. Typowy wymiar wysokości obecnie stosowanych krokwi to 18 cm. Grubość wełny montowana pomiędzy takim krokwiami to 15 cm. Jakby nie liczyć temperatura "Punktu Rosy" nie przekroczy spodu krokwi. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.