Wakacyjne oczekiwania wczasowiczów

[domek to ja]

zreszta wystarczy poszukac w sieci ,.... i od razu wiadomo gdzie sie jedzie i jak to wyglada

 

Tak wiec zerknij na forum co oferujesz, bo to juz bylo publikowane. Dziwie sie , ze smiesz to nazywac agroturystyka. Zejdz na ziemie, bo bladzisz w oblokach chlopie.....

[gumis107]

jak widac na przykladzie "domek to ja" dla niektorych agro w/g ich wyobrazen to ma byc cos w rodzaju Hiltona tylko ,ze na wsi . to dobitnie swiadczy ,iz nie da sie zadowolic wszystkich i wlasnie dlatego tak wazne jest wlasciwie oszacowanie grupy docelowej .Praktycznie wszyscy moi znajomi bawiacy sie w agro maja staych kilentow ktorzy tam wracaja .A tak z ciekowosci to w/g Ciebie pewnie tez nie jest agroturystka ? http://www.dolinabedkowska.pl/ .Moze napisz czego oczekujesz po gospodarstwie agroturystcznym i jakie powinno spelniac minimalne kryteria , bo ciekaw

[domek to ja]

nie na wsi, tylko w miejsu wyjatkowym i z odpowiednia zapleczem. nie pchlim targiem w zwyklej ruderze, stylizowanej na "stylowe" zlomowisko.

 

to jest podstawa.

moge jedynie stwierdzi , ze stadnina konni w mojej okolicy ma wyzszy konfort boxsow jak twoje agroturystyczne pomieszczenia i otoczeniem.

[gumis107]

,a tak z ciekwosci skad wiesz jaki ma standard .Poza tym odpowiedz na pytanie ,a nie sciemnaj , bo widze ,ze Ci jezyka w gebie zabraklo,po prostu odpowiedz na proste dziecinne pytanie ,co w/g Ciebie powinna miec agroturystyka aby spelnmia Twoje zalorzenia .Pytanie proste jak drut ,wiec napaisz ,ze np ma byc klimatyzacja ,antyki, wi-fi ,basen itp,a Edytowane 18 Grudnia 2011 przez Elfir
EDYTOWANO OBRAŹLIWE SFORMUŁOWANIA!

[domek to ja]

jeszcze jedno, komfort w agro moze byc o wiele wyzszy niz w Hiltonie.....

[domek to ja]

Ale jestes burak ,a tak z ciekwosci skad wiesz jaki ma standard .Poza tym odpowiedz na pytanie ,a nie sciemnaj jak ostani cham , bo widze ,ze Ci jezyka w gebie zabraklo,po prostu odpowiedz na proste dziecinne pytanie ,co w/g Ciebie powinna miec agroturystyka aby spelnmia Twoje zalorzenia .Pytanie proste jak drut ,wiec napaisz ,ze np ma byc klimatyzacja ,antyki, wi-fi ,basen itp,a udawaj zupelnego idioty piszac na inny temat

 

sluchaj czlowieku napisalem tobie dosc delikatnie, ale widze ze z trudem to przerabiasz. klimatyzacja i wi-fi to nie komfort, antyki - daj sobie siana .....na 100% nie ta twoja zbieranina odpadow, antyk to wartosc sentymentalna po mojej babci , a nie cos uzytkowego lub komfortowego......

[gumis107]

naprawde nie jestes w stanie przeczytac jednego zdania ze zrozumieniem i?Masz tak od urodzenia czy chodziles na specjalny kurs?Opowiedz na protse 2 pytanai ,skad wiesz jaki ma standard i jakie kryteria powinna spelniac agroturystyka , Edytowane 18 Grudnia 2011 przez Elfir

[gumis107]

rozumie ze w/g Ciebie to najlepiej wszystko nowe dac do agro ?Dla Twojej widomosci , najtansze pokoje sa wyposarzone w nowe sprzety ,wyzsza polka w antyki lub rustykalne rzeczy ,poczytaj cos o agro ,bo sie skompromitowales na maxa, a tekscior "antyk to wartosc sentymentalna po mojej babci , a nie cos uzytkowego lub komfortowego" godny zlotej czcionki,mialem setki antykow ,bo kiedys sie tym zajmowalem ,ale nigdy nie trafilem na jakze trafna definicje antyka ..Sumujac antyk to nie mebel ktory ma swoje lata tylko cos po babci ,agroturystka ma byc wyposarzona w nowe sprzety ,ale kurcze jaja ,ale akurat caly swiat uwaza ianczej niz Ty Widze ,ze kolega na wszytsko ma sowje wlasne definicje ,do ktorych ma sie swiat dopasowac Edytowane 18 Grudnia 2011 przez Elfir
DAJ NA WSTRZYMANIE, nie obrażaj.

[domek to ja]

zamieszczales tu na forum swoje "posiadlosci" ze starym zadzerwialym mitsu 4x4 przy plocie. zamieszczales kiczowe wnetrza , ktore dobijaly dennym przesytem pchlego targu. na bazie czegos takiego, za kila groszy chcesz bazowac jako agro.

 

Tydzien temu przebywalem w okolicach wroclawia , gdzie wykonczenie i komfort byl o wiele wyzszy ja w hiltonie. niedaleko winnica na poziomie swiatowym andoria.prowadzona przez kalifornijczyka . kulinaria, nawet nie wspomne bo to nie ten poziom jak widze....

[domek to ja]

a-ha.

antyk to cos po babci bo ma wartosc sentymentalna i jest warty bynajmniej kilka rocznych pensji(na warunki polskie), reszta to stary smietnikowy szmelc mimo , ze moze miec 100 lub wiecej lat.

[gumis107]

widze ,ze trudna sztuka czytania ze zrozumieniem jest Ci obca ,ale ale szczerze mowiac nie zdziwlo mnie to za bardzo , bo po przeczytanaiu kilku Twoich wypowiedzi mozna bylo sie tego spodziewac.Znajac zycie nie odpowiesz na moje dwa pytania tylko dalej bedziesz sciemnial .Rozumie ,ze auto jakim jezdze lub czesc domu ktora zrobilem swiadczy o tam jak wygldac bedzie agroturystyka jak ja zrobie(dla Twojej wiadomosci zardzewiale auto to i tak jedno z moich najmlodszych ,najstarsze mam z 1958 roku ) ? Zapodaj linka do tej agro w ktorej niby byles bom ciekawy i dopowiedz na moje pytania a nie sciemniaj

[gumis107]

a-ha.

antyk to cos po babci bo ma wartosc sentymentalna i jest warty bynajmniej kilka rocznych pensji(na warunki polskie), reszta to stary smietnikowy szmelc mimo , ze moze miec 100 lub wiecej lat.

zajefajna definicja , dawaj stary pisz wiecej dawno sie tak nie ubawialem .(...)raczylem dydedukowac ,ze jezeli cos nie jest po babci i nie jest warte min kilkaset tys zl. to nie jest antykiem zeby bylo antykiem musi spelniac te dwa warunki, bo inaczej to nie jest antyk tylko zlom ,ale jazda .Rozumie tez ze niewazne ile lat maja antyki t,ile sa warte to jezeli nie sa po Twojej babci to nie sa antykami.Rozwin swoje tworcze mysli , bom ciekaw czy jezeli dany mebel kosztuje powyzej 100 tys zl ,ale jest po np: Twojej prababci to tez jest antykiem czy juz nie ,jezeli jest po czyjesc babci to mozna go uznac za antyk ,czy wyznaczniekiem antyka jest tylko Twoja babcia .Zapodaj laskawie jakies linki do Twoim zdaniem antykow ,ciekawi mnie ile znajdziesz mebli w cenie powyzej 100 tys zl i to do tego po Twojej babci Edytowane 18 Grudnia 2011 przez Elfir
Obrażanie forumowicza

[domek to ja]

przestan belkotac i udawac ,ze nei rozumiesz co napisalem tylko dawaj linki agroturystki i antykow klamco

 

 

Dla przypomnienia napisalem w pierwszym poscie:

 

"Co do agro-t. ,to odzielenie syfu od czegos na poziomie jest widoczne golym okiem."

 

Rozumiem , ze sie gotujesz.... ale tak jest moja ocena , ot i cal sprawa. Mozesz nadbudowac sobie temat jak chcesz.

[gumis107]

ja gotuje ,przeciez ja sie zarabiscie bawie ,dawano kogos az tak odpornego na wiedze nie widzialem ,a Twoje teoreie dotyczce antykow i agroturystki oraz kryteria jakie maja spelniac chyba beda slawne w necie ,szczegolnie ten wymog ,ze antykykiem jest tylko cos co miala Twoja bacia . Edytowane 18 Grudnia 2011 przez Elfir
TROCHĘ OPANOWANIA

[Elfir]

domek - mylisz pensjonat lub hotel z agroturystyką. Zarówno pod względem standardu jak i jakości obsługi.

Z resztą, sądząc po wypowiedziach nie tylko ty.

 

Agroturystyka to mieszkanie przy rodzinie rolników. Ideą jest poznanie się rodzin, poznanie sposobu życia na wsi, możliwość uczestniczenia w pracach (np. nauka dojenia kozy, karmienie kur). Zasadniczo goście i gospodarze powinni jadać posiłki razem. Tym samym gospodarz w zasadzie powinien przyjmować jedną, max. dwie rodziny na raz. Bo to jest bardziej relacja gospodarz-goście niż usługodawca-klient.

 

To, o czym piszecie :

osobne pokoje najlepiej w osobnych budynkach, zapewnienie intymności, sprzątanie, wi-fi, ekskluzywne wyposażenie - tego agroturystyka nie zapewnia, o ile sami gospodarze z tego nie korzystają.

 

Domek to ja - poziom zblazowania twoich wypowiedzi jest denerwujący, wiesz? Bo z tego co piszesz, warunki jakich oczekujesz "na wsi" mogą spełnić tylko hotele co najmniej pięciogwiazdkowe z restauracją polecaną przez przewodnik Michelin.

Ja rozumiem, że są ludzie, których stać na luksusowe wakacje, ale oni raczej nie szukają "agroturystyki" tylko pensjonatu w stylu "Morena" (ale chyba i tam byłoby zbyt "obciachowo" dla tak wysublimowanego gusty estetycznego)

[domek to ja]

tak , po czesci moge sie zgodzic. taki odpowiednik starych wczasow pod grusza , cos w ten desen.

niestety wspomne , ze mozna spedzic czas u gospodarza w takich waruynkach jak opisalem. sam tego doswiadczylem, ba to jeszcze nic. najwiekszym zaskoczeniem bylo pobliskie polozenie winnicy na swiatowym poziomie.Andoria.

posilki z wlasnych zasobow, wszystko organiczne , wlacznie z wyrobami miesnymi.desry na zamowienie wedlug wlasnego gustu wlacznie z jablkiem w marcepanie.

 

z panem gumisiem mam inny problem, twierdze ze to co proponuje to totalna upadek agroturystyki poza wszelaka norma.

[Elfir]

a ja myślę, że to co proponuje gumiś to pensjonat.

 

Agroturystyka organiczna, o której piszesz, skierowana jest do dość wąskiego grona odbiorców potrafiących to docenić i za to zapłacić.

Ale nie należy dyskredytować kogoś, że kieruje ofertę do nieco mniej zamożnych odbiorców.

Może nie odpowiadać Tobie styl starych mebli (to z reguły faktycznie nie sa antyki, ale po prostu stare meble), ale nie da się ukryć, że shabby chic jest obecnie w modzie i starymi, odnawianymi przecierkami, meblami fascynuje się sporo forumowiczów. Co więcej, wiele osób oczekuje po "agroturystyce" (czyli szeroko pojmowanym wypoczynku na wsi) takiego look.

****

 

A wracając do meritum. Ja, szukając noclegu (pensjonat, hotelik, wynajem pokoi) wymagam:

- niskiej ceny

- własnej łazienki

- czystości

- dostępu do wspólnej kuchni

- odległości od tłumów, rodzin z głośnymi dziećmi, miłośników decybeli (najlepiej jakby nie było zbyt wielu pokojów do wynajęcia - mniej ludzi)

- własny TV niekonieczny, bo telewizję to ja w domu mogę ogladać

 

Owszem, fajnie jak jest estetycznie wszystko zgrane, ale nie jest to kluczowe.

 

Bonusem byłaby możliwość wypożyczenia rowerów czy kajaku.

 

 

Byłam w tym roku w Czarnej Górze pod Zakopcem i dla mnie standard był wystarczający.

Sami dorośli, cicho, bez głośnych zabaw wieczorami we wspólnej sali, domowe jedzenie (śniadanie) przygotowane przez gospodynię z lokalnych produktów (własne mleko, sery, wędliny). Pokój z łazienką. Wspólna kuchnia. Niedrogo (ale dlatego, że z Grupona )).

Wystrój - rzeczywiście taki przaśno-pseudo-góralski, ale w zasadzie głównie tam spaliśmy.

Edytowane 18 Grudnia 2011 przez Elfir

[gumis107]

jakos nie zapodales linkow do agroturystki z poziomem wyzszym od Hiltona ani do antkow wartych powzej 100tys zl po Twojej babci,wiec cala dyskusja z Toba jest bezprzedmiotowa .O DZIALAJACYCH !!!! i majacych duzo stalych klentow do ktorych zapodalem linki stwierdzasz ,ze to nie jest agro ,ale nie chcesz podac kryteriow ktore w/g Ciebie ma spelniac agro .,wiec rozmowa z Toba jest pozbawiona sensu ,a biorac pod uwage ,ze nie umiesz odpowiedziec na najprostsze pytania Edytowane 18 Grudnia 2011 przez Elfir
Daj na wstrzymanie z obrażaniem.

[gumis107]

a ja myślę, że to co proponuje gumiś to pensjonat.

 

Agroturystyka organiczna, o której piszesz, skierowana jest do dość wąskiego grona odbiorców potrafiących to docenić i za to zapłacić.

Ale nie należy dyskredytować kogoś, że kieruje ofertę do nieco mniej zamożnych odbiorców.

Może nie odpowiadać Tobie styl starych mebli (to z reguły faktycznie nie sa antyki, ale po prostu stare meble), ale nie da się ukryć, że shabby chic jest obecnie w modzie i starymi, odnawianymi przecierkami, meblami fascynuje się sporo forumowiczów. Co więcej, wiele osób oczekuje po "agroturystyce" (czyli szeroko pojmowanym wypoczynku na wsi) takiego look.

****

 

A wracając do meritum. Ja, szukając noclegu (pensjonat, hotelik, wynajem pokoi) wymagam:

- niskiej ceny

- własnej łazienki

- czystości

- dostępu do wspólnej kuchni

- odległości od tłumów, rodzin z głośnymi dziećmi, miłośników decybeli (najlepiej jakby nie było zbyt wielu pokojów do wynajęcia - mniej ludzi)

 

Owszem, fajnie jak jest estetycznie wszystko zgrane, ale nie jest to kluczowe.

 

Bonusem byłaby możliwość wypożyczenia rowerów czy kajaku.

 

Witam ,dokladnie .Sa po prstu rozne grupy docelowe i rozne zapotrzebowania rynku.W linku o agro ktory tu zamiescilem ,bardzo czesto przyjezdzaja goscie z zagranicy ,Niemcy Holendrzy, Francuzi i sa zachwyceni.Ja byc moze zrobie nawet jeden domek dla maniakow ekologi,tzn ,bez doprowadzonych mediow ,woda trzeba bedzie sobie recznie napompowac,jezeli skonczy sie woda z solara to trzeba bedzie napalic w piecu ,jak dluzejnie bedzie wiatru ani slonca to zeby naladowac akumulatory trzeba bedzie popedalowac na rowerku z dynamem itp klimatu.Wiem ,wiem wiekszosc ludzi tam nie przyjedzie ,ale na pewno jakies promile potencjalnych klientow tym zainteresowane i to juz mi wystarczy ,aby zapewnic oplacalnosc inwestycji.Pomimo,iz domek bedzie bez doprowadzonych mediow wcale nie bedzie jakos drastycznie tanszy niz inne oferty to po prostu niszowa oferta i na pewno sie trafi kilent.Co zas sie tyczy kolegi domka i jego wpisow to nie uwierze w agroturystke o standarcie wyzszym od Hiltona ,czyli 5-6 gwiazdek ,bo z zalorzenia nikt nie zainwestuje takich milonow (bo to musialby byc milony,basen ,klima,recepcja ,obsluga itp),w cos co moze miec max 5 pokoji do wynajcia,jezeli ma wiecej to nie jest to agroturystyka Pzdr

Edytowane 18 Grudnia 2011 przez gumis107

[domek to ja]

jakos nie zapodales linkow do agroturystki z poziomem wyzszym od Hiltona ani do antkow wartych powzej 100tys zl po Twojej babci,wiec cala dyskusja z Toba jest bezprzedmiotowa .O DZIALAJACYCH !!!! i majacych duzo stalych klentow do ktorych zapodalem linki stwierdzasz ,ze to nie jest agro ,ale nie chcesz podac kryteriow ktore w/g Ciebie ma spelniac agro .,wiec rozmowa z Toba jest pozbawiona sensu ,a biorac pod uwage ,ze nie umiesz odpowiedziec na najprostsze pytania ,a odpowiadasz jakims belkotem uragajacym nie tylko polskiej mowie ,ale rownierz podstawowym zasada logiki to szkoda mojego czasu

 

dziwny z ciebie czlowiek. jedyne co stwierdzilem to, to, ze twoja dzialalnosci jest poza jakakolwiek niska norma. wiec przestan sie naprezac , ze stwierdzam cos o kims innym.

 

z linkami daruj sobie.

a-ha, dlaczego nie 500k lub 100000000 , tylko 100k tak sobie upodobales?