Elfir 23.12.2011 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2011 Wchodzenie w owe "interakcje" nie ma nic wspólnego z prowadzeniem czy istnieniem tzw. obiektu agroturystycznego. Agroturystyka jest prowadzona wyłącznie przy gospodarstwach rolnych i musi być prowadzona w sposób nie zakłócający produkcji rolnej. Jeśli dochód gospodarstwa z wynajmu przekracza 50 % dochodu z działalności rolnej to mamy już do czynienia z turystyką wiejską, wynajmem pokoi. To tak w kwestii definicji ustawowych. Ale wśród wytycznych organizacji turystycznych znajdują się zalecenia interakcji z gośćmi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 24.12.2011 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2011 Oczywiście formalnie określenie AGROTURYSTYKA ma konkretną definicję. Poniewaz jednak trzeba bardzo uważać z nazewnictwem w tej branzy (jesli nazwę się np "pensjonatem" to podpadam pod wymogi "pensjonatowe", juz zupelnie inne), więc nazwa AGROTURYSTYKA, z braku innej lepszej nazwy, często oznacza jedynie TURYSTYKĘ NA WSI, czyli raczej właśnie "wiejską" a nie "agro" (rolniczą). Nie ma takiiego "szyldu" pod ktory ja akurat mogłabym sie podpiąc w 100% (który by nas idealnie zdefiniowal),więc mam w serwisie www bardzo szczegółowy opis ze zdjęciami, aby każdy wiedział dokładnei gdzie jedzie. A nazywa się to u mnie "agroturystyka" bo formalnie mam taki status - czynne gospodarstwo rolne (u nas to koszone łąki) i max. do 5 pokoi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 24.12.2011 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2011 Skoro bardziej merytorycznie sie zrobiło to cos jeszcze napiszę Może komu się przyda. Do nas własnie przyjeżdżaja te osoby, którym zależy na niezalezności ( nieźle wyszło ), jaką oferujemy w serwisie www i chcą spędzać czas SAMI. Ale też, jak pokazuje zycie, zdarzaja się goscie, z którymi po prostu zaczyna się przesiadywac i rozmawiać.. Ale jest to, nazwijmy, "spontaniczne" - po prostu nagle jakaś "bratnia dusza" do nas przyjeżdża, nie wynika to " z definicji" i założeń. Np w tym roku na Świeta mamy tych samych gości co rok temu no i nie sposób było nie usiąść i nie pogadać Jesli więc "dzieje się to samo" (i jesli obie strony chcą) - nie walczymy z tym Nic na siłę (w żadną stronę..). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 24.12.2011 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2011 ... Ale wśród wytycznych organizacji turystycznych znajdują się zalecenia interakcji z gośćmi. ... agroturystyka ? Byłem niedawno w prawdziwym takim gospodarstwie u jednej z naszych Forumowiczek ... wprawdzie "interakcjonowałem" się tylko i wyłącznie z Gospodarzami przy pomocy flaszki dobrej Teqila, ale niezmiernie mnie się podobał "zestaw śniadaniowy" podany nam porzez Gospodynię - jakoś nie wyobrażam sobie agroturystyki bez wiejskiego, tradycyjnego jadła - szczególy typu zakwaterowania pozostawiam do wyboru Gościom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wykrot 24.12.2011 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2011 Kiedys musiała byc grusza. I były wczasy pod gruszą. A że teraz uschła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domek to ja 29.12.2011 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 no i ja sie doopisze, rolnik(emerytowany prawnik z RFN) posiada w zagrodzie:-ciagnik i maszyny -roznego rodzaju bydlaczki-kilka hektarow lak i ziemi uprawnejitp. w ten desen , a wszystko jak w Hiltonie! a-ha, mialem kiedys taka ulubiona grusze.....jak cudownie zanuzalo sie u-boota w jej cieniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.12.2011 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 A cena to 30 zł/dobę w przeliczeniu z euro? Czy może jednak cena jak w Hiltonie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domek to ja 29.12.2011 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 1 flaszka Orkisz : 74 pln Wypic kilka z ludzmi, ktorzy cie rozumieja : bezcenne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.12.2011 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 Gdyby wszyscy mieli tak "wypaśne" agroturystyki ze standardem dobrych hoteli i cenami tychże, to gdzie wypoczywaliby ci mniej zamożni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domek to ja 29.12.2011 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 moze w korei polnocnej? kraj w ktorym rozwarstwienie spoleczne praktycznie nie istnieje, a wszyscy maja po rowno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.12.2011 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 (edytowane) domek - to nawet nie było śmieszne. A w dodatku bez sensu. Zachwalasz bardzo wysoki standard usług, na który nie każdego stać. Dlatego niektórzy właściciele wiejskiej turystyki nastawiają się na mniej zamożnych klientów obniżając standard (w tym klasy wyposażenia i stylistyki wnętrz) i tym samym cenę noclegu. Tak samo nie każdy wypoczywa w hotelach 5-7-gwiazdkowych, dlatego istnieją hotele niższych klas. Czy będziesz się czepiał w hotelu 3-gwiazdkowym, że nie ma basenu i kortu? Jakbyś przeczytał wątek jeszcze raz, zwróciłbyś uwagę, że designerski wystrój wnętrz nie jest koniecznością dla potencjalnych turystów. Kierują się raczej schludnością/czystością i ceną. Edytowane 29 Grudnia 2011 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domek to ja 29.12.2011 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 no , wybacz ....ale, mamy XXI w. wiec takie "luxusy" jak ac, wi-fi, i "osobny sracz" to podstawa. pomijam 180x200 warsztat w takim pokoju, bo to normalne... Ekstra koszt, to zamiast smalcu ze skwarkami rolada z perliczki itp. jak orkisz = zwykla czysta, jablecznik lub jablko w marcepanie.....i nikt na sile nie wciska serwisu spa lub jazde bryczka.Twoj eksta wydatek.... To samo tyczy sie hoteli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wykrot 29.12.2011 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 A macie takie lampki? http://obrazki.elektroda.pl/2748244400_1325187486.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domek to ja 29.12.2011 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 ta, tylko strazak po aktywacji jest wiekszy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.12.2011 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 (edytowane) wiec takie "luxusy" jak ac, wi-fi, i "osobny sracz" to podstawa. . Przecież ty się czepiasz wystroju wnętrz polskiej przeciętnej "agroturystyki" a nie własnej toalety (z resztą rzadko gdzie jest wspólna). Wi-fi - wiesz, że nigdy nie przyszłoby mi do głowy nawet zapytać czy jest. Ja nawet szukam miejsc, gdzie nie ma zasięgu telefon komórkowy Edytowane 29 Grudnia 2011 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domek to ja 29.12.2011 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 Przecież ty się czepiasz wystroju wnętrz polskiej przeciętnej "agroturystyki" a nie własnej toalety (z resztą rzadko gdzie jest wspólna) ale to juz zostalo dawno wyjasnione. a-ha , jeszcze jedno. tego jak to juz pisalem , ze byle co i byle jak,ale ceni sie jak fiu - fiu. bez nakladu byle badziew, byle pseldoantyk i mamy super atrakcje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.12.2011 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 (edytowane) ale to weryfikuje rynek. Jeśli ktoś z "pseudoantykami" ma gości przy wygórowanej cenie, znaczy, że goście takiego wystroju oczekują i uznają go za atrakcję. Jest wiele miejsc, które mi się podobają, ale mnie po prostu nie stać na wypoczynek w nich.Dlatego idę na kompromis - określam te elementy, z których nie zrezygnuję (jak własna toaleta i czystość) na rzecz tych, które są mi obojętne (wysmakowane wnętrza).Z resztą ja raczej z tych, co potrzebują głównie łóżko, bo cały dzień spędzają poza domem. A jak urlop wypada w deszczowym okresie to jednak wole nudzić się u siebie w domu niż na wczasach. Edytowane 29 Grudnia 2011 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domek to ja 29.12.2011 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 rowniez w moim przypadku. a siec.jaki problem ? komorka off. ja jak wypoczywam to jest to obowiazem , a jak wyskakuje na panienki to podstawowy obowiazek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.12.2011 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 (edytowane) to po co ci wi-fi? Nie taniej surfowac po necie w domu? Edytowane 29 Grudnia 2011 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 29.12.2011 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 a siec. jaki problem ? komorka off. ja jak wypoczywam to jest to obowiazem , a jak wyskakuje na panienki to podstawowy obowiazek. a to przejrzysty system i Żona się nie martwi - bo jak jesteś off , to wiadomo , że właśnie wypoczywasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.