Paulka 27.05.2009 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 hmmm... musisz specjalnie logować się pod nowym nickiem, żeby takie bzdury pisać? Zignoruj, Aga Bardzo się cieszę, że dylemat już daleko za Tobą! Wszystkiego dobrego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 28.05.2009 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 Hocki klocki Dawno widać orgazmu nie miałe/aś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 28.05.2009 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 Dziewczyny, nie karmcie trolla A swoja droga tak się zastanowiłam i tak, publicznie moge oswiadczyc , że dużo bardziej walczyłabym o uratowanie zycia rannemu psu niz genetycznie uszkodzonemu płodowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 28.05.2009 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 żeby nie było za pięknieczytałem od początkui mieszane myśli mam, ale wcale nie jednoznacznie powodujące euforię.Przykro mi może, ale nie do końca słuchaj odległych i nie związanych uczuciowo.Sorry!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 30.05.2009 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Witajcie, zostałam wypuszczona ze szpitala na chwilę (badania maleństwa i komunia Natki), w poniedziałek wracam na patologię ciąży (niestety). Najnowsze wieści: Franuś jest po bardzo dokładnych badaniach. Pan dr nas uspokoił - badania mózgu, serca, nerek, pęcherza itd. nie wykazują patologii!! Spytałam więc, skąd te wcześniejsze wyniki. Pan doktor zadał mi jedno pytanie: - Czy brała pani lekki na podtrzymanie ciąży? Powiedziałam, ze tak, do 17 tc. Dr stwierdził, że to właśnie one mogły zafałszować wyniki!! Tylko dlaczego nie powiedziała mi o tym pani genetyk, która też o to samo pytała?? Mam taką swoją teorię pt „Spaczenie zawodowe” – obserwuję to nie raz w środowisku naukowym. Traktuje się człowieka jak przypadek. „A sprawdźmy sobie, czy u pani K leki miały wpływ na zafałszowanie biochemii..” Wiecie o co chodzi? Lepiej nie mówić pani K że wynik może być fałszywie dodatni, no bo skoro jest okazja do przeprowadzenia dalszych badań i sprawdzenia teorii.. itd. Pewnie, że jest we mnie jakieś ziarenko niepewności, ale chyba takie samo jak w każdej matce oczekującej na narodziny dziecka.. Teraz mamy jednak większy problem: jakieś dwa tygodnie temu wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem początków zatrucia ciążowego Zaczynamy więc walczyć o każdy tydzień ciąży, bo teraz Franuś nie ma jeszcze żadnych szans na przeżycie.. Mam nadzieję, że jak się już urodzi ten szkrabem to chociaż będzie w nocy przesypiał po 3 godziny, żeby wynagrodzić mi te wszystkie bezsenne noce w ciąży Trochę to chaotyczne, co piszę, ale lecę się położyć. Za 3 godziny najazd gości komunijnych więc muszę trochę podładować akumulatory. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie Agnieszka i Franuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azalka 30.05.2009 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Aga, to jest cudna wiadomosc! i potwierdzenie faktu, ze matka ma zawsze racje Zdrowego synka w dobrym terminie Ci zycze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 30.05.2009 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Agnes, trzymam kciuki za Ciebie i Franusia /oj, te doktory , ale w tej sytuacji to dobrze, że się pomylili / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 30.05.2009 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 AgnesK-goście gośćmi a Ty dziewczyno nie wsydż sie poprosić o pomoc jeśli ci będzie potrzebna,czasem lepiej trochę,, przyaktorzyć''niż być siłaczką -siebie i Franka stawiaj w tej chwili na pierwszym miejscu. A Natce - najlepsze życzenia pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 30.05.2009 18:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Agnes, to cudowna wiadomość. Trzymajcie się cieplutko i uważaj na brzuszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 30.05.2009 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Agnes - super i trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 31.05.2009 04:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Zielona, a jak Ty się czujesz? Wszystko w porządku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hocki_klocki 31.05.2009 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Dziewczyny, nie karmcie trolla A swoja droga tak się zastanowiłam i tak, publicznie moge oswiadczyc , że dużo bardziej walczyłabym o uratowanie zycia rannemu psu niz genetycznie uszkodzonemu płodowi. Przerażające. Niedługo z litosci zacznie sie w tym kraju usypiać staruszków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hocki_klocki 31.05.2009 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Hocki klocki Dawno widać orgazmu nie miałe/aś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 02.06.2009 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 agnieszka kusi - cieszę się że wszystko OK, śliczne imię Michalina AgnesK - tak czekałam na tego mejla i czekałam, a teraz juz wiem że Ty w szpitalu leżysz wszystko będzie dobrze ! Tego Ci z całego serca zyczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 18.06.2009 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Agnes Super wieści. Bardzo się cieszę, że z Franusiem wszystko w porządku. Teraz leż i dbaj o siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 25.06.2009 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Cześć Dziewczyny Przeczytałam dopiero dziś i wstyd mi, że tak późno Obu Wam gratuluję. Michalinka i Franuś - śliczne imiona i śliczne dzieciaczki będą Poruszona jestem bardzo. I zryczana. W nosie mam mokro, mąż się pyta, czemu płaczę... Nie umiem napisać, wyrazić, jak bardzo się cieszę, że Wasze wyniki są w porządku. Nie tak dawno przecież i ja byłam w ciąży. I pamiętam ten niepokój, mimo dobrych wyników, mimo braku zagrożenia... Tym bardziej się cieszę, że Wasze strachy, niepewności i niepokoje zostały rozwiane. Trzymam kciuki bardzo mocno za to, żeby już wszystko było w porządku. Dziękuję Bogu za tych dwóch, trochę obecnie zakatarzonych, urwisów, których nam zesłał i których dane mi jest być mamą... Przeczytałam tu wiele mądrych i poruszających wypowiedzi. Przy wielu łzy ciekły mi ciurkiem. Świat, życie są takie piękne, a mogą być tak straszne w zależności od tego, jakich ludzi spotkamy na swej drodze... Bo świat, życie to ludzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 26.06.2009 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 obu wam gratuluje.swietne swiesci.Aniu cudnie to napisalas.lzy sie cisna do oczu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 26.06.2009 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 ja też się cieszę że u was wszystko ok dbajcie o siebie dziewczyny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 22.07.2009 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 Dziewczyny, bardzo dziękuję za Wasze słowa. Ja tak naprawdę uspokoję się, jak Franek się urodzi.. 31.07 mam kolejne badania (tudzież raczej Franio ma). Teraz walczymy o każdy tydzień ciąży - żeby ten mały smyk zechciał jak najdłużej sobie we mnie posiedzieć Zaczęłam 29 tc i coraz więcej we mnie optymizmu, że się uda. Dam w każdym razie znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 22.07.2009 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 Agnes - nawet nie wiesz jak mocno Ci kibicuję ...kazdego dnia trzymam kciuki za Was dzielne mamusie za chwile na swiat przyjdzie moja bratanica .....ciąza była zagrożona , Lidzia umęczona ale szczesliwa że finał już tuz tuż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.