malka 08.04.2009 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 lilaszek - ok, rozumię co mówisz, rozumię tez te trudne wybory.Jedno powiem - jestem daleka od atakowania kogokolwiek, jednak własne prywatne i zawodowe doświadczenie mówi mi, że nie każda niepełnosprawność jest wyrokiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lilaszek 08.04.2009 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 Absolutnie sie zgadzam z Tobą! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 08.04.2009 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 Jeśli mogę coś doradzić - Agnieszko, spróbuj do tego 20-tego myśleć tylko pozytywnie, że będzie dobrze - wiem, że tak się da (mózg jest niesamowity). Inaczej psychicznie się wykończysz przez te 11 dni i rodzinę przy okazji. Czy nasze wypowiedzi nie targają Twoim sercem ? - chyba nie da się czytać bez emocji, żadnego z powyższych postów, a może być ich jeszcze wiele. Jak przyjdzie czas na decyzję - wypowiesz to, co akurat serce Ci podpowie. Przemyślane decyzje, nie zawsze okazują się trafne. Chyba, że Tobie to pomaga (każdy ma inną psychikę), to zupełnie inna sprawa, ja oczywiście tylko ze swojego punktu widzenia, no bo jak inaczej Przytulam Cię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniha 08.04.2009 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 ale te testy z krwi nie wyklucza niczego w 100%,zeby wiedziec na pewno trzeba zrobic aminopunkcje. Jak wyniki wyjda dobre , to koniecznie zrob echo serca plodu kolo 21 tc.bedzie dobrze zobaczysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 08.04.2009 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 Zastanawiałam się trochę czy wziąć głos w dyskusji. Ponieważ jestem na tym forum dość długo, znam tu wiele osób, wiele poznałam też osobiście, to czuję jakiś rodzaj więzi i zaufania zarazem - bo i jednego i drugiego potrzeba, żeby powiedziec to, co chce powiedzieć. Poza tym chyba jestem też na etapie potrzeby wygadania. O drugim dziecku marzyłam od dawna. Plan był następujący: najpierw doktorat, potem dziecko. A bo to stres, konferencje itd. Po obronie, jako się rzekło - do roboty. Udało się i dzika radość Jako, że wiek ponad 35, to państwo funduje mi badania prenatalne. Pomyślałam sobie, że co tam, z góry zakładałam, że wszystko będzie ok, że jadę tam tylko po to, żeby usłyszeć od lekarza: będzie miała Pani kolejnego zdrowego rozrabiakę w domu. A która mama tak nie myśli? Wczoraj przed 19 zadzwoniła moja komórka. Lekarz genetyk: ma pani bardzo złe wyniki. Proponujemy amniopunkcję, jaki jest pani stosunek do aborcji, możliwość wad genetycznych, rozmowa trwała chyba z pół godzny.. Mam pisac dalej? Jakbym przez łeb deską dostała. I to tak kilka razy. Na oślep. Co zrobię? Ano ja, moi drodzy zwolennicy aborcji, nie zrobię nic. Bo nie jestem w stanie uśmiercić mojego dziecka. Po prostu. Na amniopunkcję nie pojadę. Zamykam temat. Chce wierzyc, że jestem w tym minimalnym odsetku pomyłek. Termin na amniopunkcję cały czas trzymają dla mnie. Mam 2 tygodnie jeszcze. To jakiś nie dający się opisać koszmar.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 08.04.2009 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 małgosia, co to ma do tolerancji?!? zabiłaś mi klina... czy ja napisałem, żeby to karać? albo że nie wolno? albo że budda usiądzie ci gołą pupą na twarzy za karę? wyraziłem swoje zdanie... przepraszam, że je mam. Naprawdę mi głupio, że nie jestem taki jak Ty. pozdrawiam:) ps. na tym koniec - swoje zdanie rzekłem, torllować nie będę, każdy decyzję podejmuje sam. Widzisz twoje poglądy są bee tak jak i moje. Jednak widzę że chyba jako społeczeństwo zaczynamy się cofać w humanizmie o wiele wiele lat. Pewnie gdzieś do czasów kiedy to dla dobra chorych psychicznie poddawano ich sterylizacji, lub wykonywano lobotomię aby pomóc agresywnym osobnikom. Oczywiście tylko i wyłącznie dla ich dobra. Obecnie takie humanistyczne pomysły "leczenia" powracają coraz częściej w różnych postaciach, a to kastracja, a to skrobanka ciekawe kiedy do Europy powrócą kary cielesne np. obcinanie rąk za kradzieże. Słyszałem że kary kamienowania też zaczynają powracać chodzi o Maroko lub Algierię - mogę się mylić bo to wiadomość zasłyszana kiedyś w radiu. Przestajemy chyba mieć do siebie szacunek bo zaczynamy stawiać się na równi ze zwierzętami. To psy, lub koty jak jest ich zbyt dużo w miocie albo mają jakieś wady lub są niechciane "usypia się" . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irma 08.04.2009 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 ale te testy z krwi nie wyklucza niczego w 100%,zeby wiedziec na pewno trzeba zrobic aminopunkcje. Jak wyniki wyjda dobre , to koniecznie zrob echo serca plodu kolo 21 tc. bedzie dobrze zobaczysz. właśnie dziwi mnie, ze od razu nie skierowano Cię na amnipunkcję. Jeśli wyniki USG są złe, amniopunkcję wykonuje się od razu( w przeciągu tygodnia) na jej wyniki czeka się na tyle długo, ze z ewentualną terminacją ciąży można się nie wyrobić... Samo badanie krwi nic nie określa na 100% jest to tylko badanie przesiewowe i opiera się na danych statystycznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irma 08.04.2009 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 małgosia, co to ma do tolerancji?!? zabiłaś mi klina... czy ja napisałem, żeby to karać? albo że nie wolno? albo że budda usiądzie ci gołą pupą na twarzy za karę? wyraziłem swoje zdanie... przepraszam, że je mam. Naprawdę mi głupio, że nie jestem taki jak Ty. pozdrawiam:) ps. na tym koniec - swoje zdanie rzekłem, torllować nie będę, każdy decyzję podejmuje sam. Widzisz twoje poglądy są bee tak jak i moje. facetom inaczej się to w głowie układa. Naprawdę...to po prostu nie wasza macica... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 08.04.2009 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 małgosia, co to ma do tolerancji?!? zabiłaś mi klina... czy ja napisałem, żeby to karać? albo że nie wolno? albo że budda usiądzie ci gołą pupą na twarzy za karę? wyraziłem swoje zdanie... przepraszam, że je mam. Naprawdę mi głupio, że nie jestem taki jak Ty. pozdrawiam:) ps. na tym koniec - swoje zdanie rzekłem, torllować nie będę, każdy decyzję podejmuje sam. A Biblia mówi: Nie sądźcie, bo sądzić was bedą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 08.04.2009 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 Ano ja, moi drodzy zwolennicy aborcji, nie zrobię nic. Bo nie jestem w stanie uśmiercić mojego dziecka. Po prostu. Na amniopunkcję nie pojadę. Zamykam temat. Chce wierzyc, że jestem w tym minimalnym odsetku pomyłek. Termin na amniopunkcję cały czas trzymają dla mnie. Mam 2 tygodnie jeszcze. To jakiś nie dający się opisać koszmar.. dawno temu, koleżanka mojej siostry miała na początku ciązy złe wyniki. Więc nie poszła więcej do lekarza, bo nie chciała nic o tym słyszeć. W efekcie zmarła przy porodzie, a po 3 dniach zmarł również jej syn, mimo, że miał szansę życia. Po pani z doktoratem nie spodziewałem się podobnego postępowania. PS. A ta zmarła miała 22 lata... i kochającego młodego męża... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 08.04.2009 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 małgosia, co to ma do tolerancji?!? zabiłaś mi klina... czy ja napisałem, żeby to karać? albo że nie wolno? albo że budda usiądzie ci gołą pupą na twarzy za karę? wyraziłem swoje zdanie... przepraszam, że je mam. Naprawdę mi głupio, że nie jestem taki jak Ty. pozdrawiam:) ps. na tym koniec - swoje zdanie rzekłem, torllować nie będę, każdy decyzję podejmuje sam. Widzisz twoje poglądy są bee tak jak i moje. facetom inaczej się to w głowie układa. Naprawdę...to po prostu nie wasza macica... Niestety, pierwszy raz muszę kobiecie przyznać rację... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 08.04.2009 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 Zamykam temat. Chce wierzyc, że jestem w tym minimalnym odsetku pomyłek. - popłakałam się znowu. Mam już Was dwie w sercu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 08.04.2009 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 dawno temu, koleżanka mojej siostry miała na początku ciązy złe wyniki. Więc nie poszła więcej do lekarza, bo nie chciała nic o tym słyszeć. W efekcie zmarła przy porodzie, a po 3 dniach zmarł również jej syn, mimo, że miał szansę życia. Po pani z doktoratem nie spodziewałem się podobnego postępowania. Ale chyba Agnesk, nie napisała, że nie pójdzie wogóle do lekarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 08.04.2009 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 dziewczyny, trzymam bardzo mocno kciuki, by lekarze się mylili by to była pomyłka wierzę, że będziecie mieć maluszki zdrowe wierzę w to a dyskusja - wydaje mi się nie na miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 08.04.2009 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 Faktycznie to prawda nie mam macicy. Więc co jestem kimś gorszym ?. Co prawda słyszałem że nie ma dyskryminacji płciowej. No ale może tylko tak mówią.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 08.04.2009 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 Faktycznie to prawda nie mam macicy. Więc co jestem kimś gorszym ?. Co prawda słyszałem że nie ma dyskryminacji płciowej. No ale może tylko tak mówią. Pozdrawiam przeważnie o macicy rozprawiają faceci oni decydują, czy aborcja ma być zakazana a to jednak mimo wszystko jest ciało kobiety wydaje mi się, że to matka ma prawo do ostatecznej decyzji, którą nikt by nie skrytykował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 08.04.2009 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 Faktycznie to prawda nie mam macicy. Więc co jestem kimś gorszym ?. Co prawda słyszałem że nie ma dyskryminacji płciowej. No ale może tylko tak mówią. Pozdrawiam przeważnie o macicy rozprawiają faceci oni decydują, czy aborcja ma być zakazana a to jednak mimo wszystko jest ciało kobiety wydaje mi się, że to matka ma prawo do ostatecznej decyzji, którą nikt by nie skrytykował Nie rozprawiam o macicach (nie ja podniosłem ten argument ani żaden facet), nie decyduję czy skrobanki mają być zakazane. Macica owszem to ciało kobiety, ale czy ten/ta co jest w środku to też własność kobiety ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 08.04.2009 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 Macica owszem to ciało kobiety, ale czy ten/ta co jest w środku to też własność kobiety ? Pozdrawiam niczyja to własność dziecko ma prawo żyć własnym życiem ale ... czy w każdych warunkach i na siłę ....... ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 08.04.2009 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 ... dziecko ma prawo żyć własnym życiem ale ... czy w każdych warunkach i na siłę ....... ??? Więc co ....... ? trzeba mu czasem pomóc i je "wyleczyć" dla jego dobra ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 08.04.2009 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 nie wiem, jaka decyzja powinna być nie stoję i mam nadzieję, że nigdy nie będę stać nad takim dylematem i nikomu tego nie życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.