Pod fikusem 10.04.2009 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2009 Doczytałam na forum że lawende trzeba ściąć na wiosnę i tak też zrobiłam ale ona wygląda jak by to co teraz po niej zostało było uschniętymi kikutami, czy to normalne? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 10.04.2009 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2009 Lawenda nie lubi ciecia, niestety Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3198129 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 10.04.2009 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2009 Lawenda nie lubi ciecia, niestety Lawendę się tnie, ale raczejnie na wiosnę. Ja swoją ścinam jesienią i bardzo to lubi. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3198184 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariuszdro 10.04.2009 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2009 ja ścinam na wiosnę i może na początku nie wygląda zbyt atrakcyjnie, ale już teraz zaczyna nadrabiac Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3198606 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnieszkaG. 10.04.2009 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2009 W zasadzie o tej porze roku powinny być juz młode pędy wychodzące przy nasadzi ezeszłorocznychliści. Lawenda lubi przycinanie, ale nie w pierwszych latach uprawy i raczej nie za mocno. Być moze twoja przemarzła, ale daj jej jeszcze szanse. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3198643 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 10.04.2009 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2009 Lawenda musi być przycinana i to dość mocno, żeby nie sterczały suche badyle, które wyglądają nieatrakcyjnie. Ścięta króciutko ładnie odbija i zagęszcza się w ciągu sezonu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3199170 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 12.04.2009 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2009 ja tnę wiosną, kiedy widzę które pędy przemarzły. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3201741 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karii 14.04.2009 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Regularne cięcie lawendy sprawi ze pokrój rośliny bedzie bardziej zageszczony, oraz roślina bedze bujniej kwitnąć. Juz w pierwszym roku ( w listopadzie lub marcu) po posadzeniu nalezy pedy przyciąc o połowe, aby stymulować rozgałęzienie. Po pierwszym kwitnieniu we wrzesniu scinamy pedy ktorekwitły pod samym kwiatostanem, lub pozostawiamy pod nim dwa-trzy liscie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3204266 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karii 14.04.2009 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Bez ciecia srodek rośliny sie ogałaca Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3204284 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
11małgosia 02.07.2009 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Podpowiedzcie, proszę, co zrobić z moją lawendą. Wysiałam nasiona wiosną do doniczki w domu (pierwszy raz w to się bawię). Część roślinek przesadziłam do gruntu 2 miesiące temu, część została w domu. Lawenda z ogrodu wygląda mizernie - jest niska, ciemnozielona, tak rachitycznie powyginana, a ta w doniczce wysoka, jasnozielona, delikatna, ale wiotka. Chciałabym mieć łany lawendy w ogrodzie, a nie w domu...Gdzie robię błąd? Czy chodzi o jakość ziemi? Jak pielęgnować lawendę? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3393797 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 03.07.2009 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2009 Pisalam o tym w watku lawenda francuska ale tu przekleje: "Sadzonki uzyskałam sama przez wysiew nasion. Jednak wymaga to cierpliwości. Nasiona trzeba pomieszac z piaskiem (koło stycznia najlepiej) wsadzić do plastikowego pojemnika (np po margarynie) i do lodówki na jakieś 1,5miesiąca. Trzymałam w dolnej szufladzie na warzywa. Po tym okresie wysiałam do skrzyneczek z ziemią i kiedy straciłam wszelką nadzieję, że wykiełkuje (ponad miesiąc)- pojawiły się roślinki. Rosły sobie tak aż do września (wystawione do ogrodu) - przesadziłam je wtedy do małych doniczek uszczypując wierzchołki aby się rozkrzewiły i przezimowały sobie rosnąc na parapecie. Na wiosnę zostały przesadzone do ogrodu a częściowo rozdane. Teraz mam kilka krzewów sporych rozmiarów. W ubiegłym roku zebrałam sporo kwiatu na poduszeczki zapachowe. Myślę, że na wiosnę powtórze eksperyment z wysianiem. Będzie jak znalazł do przyszłego ogrodu przy nowym domu. Proces długotrwały dla cierpliwych i lubiących prace ogrodnicze. Jednak dający wiele radości z własnej pracy i jej rezulatów. Krzaczki w sporej ilości mamy też prawie za darmo. Koszt nasion i ziemi jest minimalny w porównaniu z gotowymi roślinami z marketu. Kupując marketowe rośliny trzeba też pamiętać, że często są specjalnie pędzone, różnymi przyspieszaczami aby uzyskały wielkie rozmiary i obficie kwitły w momencie sprzedaży. Po przesadzeniu do ogrodu takiej delikatnej rośliny z marketu, często przez takie drastyczne zmiany warunków uprawy marnieje." Moim zdaniem Malgosiu albo za wczesnie ja posadzilas do gruntu albo jej nie uszczypnelas wierzcholkow, zeby sie ladnie rozkrzewila i zagescila. Moja przed wysadzeniem do gruntu rosla przesadzona (kazda sztuka oddzielnie) rok w takich mini doniczkach. pozdrawiam Malgosia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3395159 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 03.07.2009 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2009 Jeszcze jedno - byc moze w doniczce jest watla bo ma za malo swiatla. Lawenda kocha slonce. Taka doniczke dobrze by bylo ustawic na zewnatrz w jasnym miejscu przy rozproszonym swietle (nie w pelnym sloncu bo to moglby byc za duzy szok) Ta wsadzona w grunt tak wczesnie odchoruje zmiane warunkow, poniewaz jest zbyt malenka i za slaba do samodzielnego zycia w "brutalnym swiecie" i moze zimy nie przetrzymac. I oczywiscie tej, jesli tego nie zrobilas tez trzeba uszczypnac wierzcholek Takie maluchy wymagaja troszke dluzszej opieki pod naszym okiem i pierwszej zimy raczej pod dachem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3395178 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
11małgosia 03.07.2009 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2009 Dziękuję pięknie za odpowiedź. Może sobie z Twoją pomocą poradzę... Przesadziłam roślinki z gruntu z powrotem do doniczki w domu. Już widzę, że lepiej się czują...Obie doniczki stoją na południowym oknie. Przestawię je na zewnętrzny parapet, a jesienią znów do domu. Rzeczywiscie nie uszczykiwałam żadnej roślinki ...Zrobię to tak jak piszesz we wrześniu. Chodzi o sam wierzchołek? Ale te domowe, delikatniejsze, mają już ponad 10 cm i pokładają mi się na doniczce. Moze teraz je skrócić? Nie sądziłam, że to takie trudne... Ale fajne uczucie, widzieć efekty tych wszystkich zabiegów... Chciałabym wyhodować własne krzaczki i wysiewać nowe z własnych nasion... Dużo takich roślin masz z własnego wysiewu? Małgosia, Łódź PS. Czy my kiedyś nie rozmawiałyśmy o meblach kuchennych? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3396212 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 03.07.2009 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2009 Cześć Małgosiu Jasne, że rozmawiałyśmy o meblach do kuchni Teraz po tej kuchni ewoluowałam i bierzemy się za budowę domu:) Jak tam Twoja kuchnia Małgosiu? Co do lawendy możesz ja uszczyknąć juz teraz, do jesieni się rozkrzewi i powinno ją to wzmocnić. Ja mam 5 takich krzaczków, są nawet sporo rozrośnięte. Część rozdałam znajomym. Muszę powtórzyć to sianie bo przyda mi się więcej do nowego ogrodu za jakiś czas. W sumie to co roku coś sieje i sadze w ogrodku. Udało mi się kiedyś wychodować też własne sadzonki kilku odmian tui, jałowca i trzmieliny oraz domowej zami. Fajna sprawa dająca wiele satysfakcji, ale jednocześnie długotrwała i dla cierpliwych. Porażkami jednak nie warto się zrażać - trzeba wyciągać wnioski i dalej działać - aż do skutku Najlepiej uczy się bowiem jednak na własnych błędach. Najwięcej jednak czasu jeśli chodzie o hodowanie roślin poświęcam od paru lat moim storczykom. poniżej efekty moich lawendowych wysiewów - krzaczki mają 3 lata http://images45.fotosik.pl/156/6cd649c13e3c9a56med.jpg http://images43.fotosik.pl/156/d937f732e63bb74emed.jpg http://images48.fotosik.pl/156/2ecdbe5218ad4c71med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3396680 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
11małgosia 07.07.2009 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 Cześć imienniczko. Bardzo mnie ucieszyła Twoja odpowiedź. Rok temu rozmawiałyśmy o kuchni, myślalam, że masz proces budowania za sobą. A tu taka inwestycja....Z ciekawości przejrzałam Twoj dziennik i komentarze. Zaimponowałaś mi rozmachem nowego domu i jego stylistyką - nowoczesność, dużo szkła... Jest to jeden z takich domów, które się ogląda w najlepszych czasopismach architektonicznych. Wiecie już z czego będzie elewacja? Będę regularnie zaglądać do Twojego dziennika... Wracając do lawendy. Cierpliwości i systematyczności mi nie brakuje. Mogę czekać na efekty długo, bo myślę - oglądając Twoje zdjęcia 3letnich roślin- że warto. Myślę też, że, z Twoją pomocą, też sobie poradzę. Na razie uszczknęłam te długie roślinki i wyniosłam wszystko w doniczkach do ogrodu. P.S. Piękne są Twoje storczyki. W tym temacie też dopiero raczkuję...Serdeczne pozdrowienia, Małgosia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3404225 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 07.07.2009 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 Hej Małgosiu Fajnie, że się znowu "spotykamy" i mogę Ci w czymś pomóc. Co do domu dziękuję za ciepłe słowa. Jaki będzie efekt finalny zobaczymy pewnie nie tak prędko. Spora inwestycja a nam się aż tak bardzo nie spieszy i pewnie będziemy go "dopieszczać" jakiś czas. Elewacja jest zaplanowana z tynku i drewna, ale mi chodzi po głowie jeszcze zamiast drewna naturalny łupek wapienny z fragmentami amonitów, ewentualnie jakiś inny kamień. Do dziennika zapraszam serdecznie, jednak nie obiecuję codziennych wpisów, nie zawsze czas pozwala. Jak tam Twoja kuchnia czy nasza wymiana doświadczeń, jakiś czas temu w czymś pomogła? I co z tymi storczykami - też hodujesz? Jeśli będziesz miała pytania odnośnie ich uprawy chętnie pomogę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3404843 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
11małgosia 08.07.2009 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 Czy to możliwe, żeby takie łany lawendy powstały z kilku roślinek? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3406741 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 08.07.2009 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 Na zdjęciach są dwa krzaczki. Lawenda odpowiednio pielęgnowana bardzo się rozrasta. Trzeba to uwzględnić robiąc nasadzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3406789 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
11małgosia 08.07.2009 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 Wezmę to pod uwagę... Czyli te kilka moich roślinek to prawdziwy skarb! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3406850 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 25.02.2010 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 a jak zaczynam to ????: po pierwsze czy teraz nie jest już za póżno ( czy te czynności z wkładaniem do ziemi mogą trwać cały rok?), po drugie ile kupić tych opakowań nasionem żęby otrzymać ( jaką?) porządaną ilość, gdzie się kupuje ( to takie pytanie dla asekuracji) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/120550-lawenda/#findComment-3961359 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.