Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kuźwa.. w domu jest tylko 20*C.. chyba trzeba zaczęć grzać... Nogi mi marzną, nos mi marznie... w polarach nie zamierzam po domu śmigać.. wiec trzeba ślubnemu zakomunikować o rozpoczęciu sezonu, może najpierw kominkowym a później grzewczy ...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/661/#findComment-5499240
Udostępnij na innych stronach

Nadulka ja jeszcze nie mam podłogówki włączonej.. kominek tez nie odpalony.

Dzisiaj było ciepło na dworze to i okna pootwierane ... po co wiec grzać...

 

Narobiłam się jak dziki agrest.. rak nie czuję..

przekopałam widłami kawałek może ze 2-3m2 ziemi... kawałek pod nową rabatkę, a kawałek pod trawkę... Tam rósł sam perz... usunęłam go, mam nadzieję , że w całości... pryskałam też randapem..

I teraz zastanawiam się czy poczekać aż może coś wyrośnie z tego kawałka , może został jakiś kawałek perzu i potraktować go randapem, czy może posiać trawkę i niech sobie rośnie??????

Bożesz... rąk nie czuję...

A to tylko kawalątek ziemii...

Co będzie dopiero od frontu jak tam tylko perz jest i osty... Ale to dopiero po zrobieniu kostki będę się martwić...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/661/#findComment-5499929
Udostępnij na innych stronach

Poprosiliśmy o przyjazd hydraulika.. Trzeba wreszcie podłączyć do odpływów zlew żeliwny co to ma być na tarasie... trzeba zamontować kran, i naprawić zeszłorocznego babola co to pod elewacją się sączyła woda, usunąć nitkę z podłogówki co to się dziura zrobiła... i jeszcze jedna robota.. ma kilka prac/punktów do zrobienia, naprawienia, zamontowania.. Mąż nie chciał się za to wziąć... ani, ani..

Masakra. jak facet nie może się wziąć za co przynajmniej niektóre rzeczy.. Ale może się nie zna.. będzie dumał i dłubał i spieprzy... Więc zrobi to hydraulik i będzie git..

Może etap z hydrauliki w domu zakończymy, a może jeszcze coś gdzieś wyjdzie..

przynajmniej będzie bliżej niż dalej...

Jeśli będzie zlew na tarasie, to i będą pociągnięte deski do końca do ściany.. ni i pozostanie wykostkować stopień i zaślepić taras., wykończyć go... wówczas sierściuchy nie będą czyściły mi pod tarasem...

 

Ile mamy rzeczy zaczętych a nie skończonych ...

Prowizorki, albo niedokończone rzeczy są od.. od wprowadzenia się, bo nie było czasu, bo nie było kasy...

Chciałabym aby wszystko zostało skończone.. Wreszcie.. ale dużo weekendów trzeba by było poświęcić aby to wsio skończyć..

A już przy kopaniu dotarło do mnie,m ze niestety wysiadam już.. coś co robiłam nawet dwa- trzy lata temu to teraz nawet połowę nie zrobię.. jestem zmachana i wykończona...

Nadulka.. a o której będziecie w Ikei i na jak długo, czy tylko po coś konkretnego i przelecicie jak burza... Bo nie wiem czy hydraulik nie będzie i jutro i w środę bo ma trochę roboty... a jak bym mogła to też bym się urwała na chwilkę i wypiłybyśmy jakąś kawkę ;) Tylko nie wiem jak będzie z tym hydraulikiem...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/661/#findComment-5500001
Udostępnij na innych stronach

Arniko, to widzę,że się porządnie wzięliście za wszystkie zaległe roboty...Ja też wolałabym robotę hydraulika oddać hydraulikowi...ale sprawdzonemu - Ty coś przecież o tym wiesz. Nie doczytałam, jaki i po co zlew na tarasie?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/661/#findComment-5500206
Udostępnij na innych stronach

Amtla.. mam taki zlew żeliwny tarasowo - ogrodowy.. Jak go zobaczyłam jeszcze na etapie SSO to się w nim zakochałam i kupiłam z myślą o usadowieniu go właśnie na tarasie, po to aby móc sobie ręce opłukać, kieliszek czy łyżeczkę, żeby nie musieć wchodzić do domu...

 

Ooo taki...

DSC09119.JPG

Tu jeszcze nie podłączony, i bez kraniku...

 

 

Emi.. troszkę się napracowałam, nawet w nocy spać nie mogłam... To i dobrze, bo właśnie odkryłam , że musi być jakieś sitko w tym zlewie, a nie tylko rura.. a jak pierścionek wpadnie.. to już tylko go w kanalizy znajdę... ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/661/#findComment-5500365
Udostępnij na innych stronach

Cześć, u mnie dziś podobno ma byc +25, śmiem twierdzić ze tym razem się nie mylą bo już po spacerku jesteśmy i widzę ze cieplutko..

 

Zlew fajny, i koniecznie musi być kratka

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/661/#findComment-5500400
Udostępnij na innych stronach

No to u na stak ciepło nie jest 16 stopni, Wiolasz to Ty ranny ptaszek jesteś, tak rano spacerek, 25 stopni ojejku ciepełko sni mi sie po nocach :0

 

Wiola zobacz nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, kratka musi byc :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/661/#findComment-5500427
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem typem skowronka :D Im wczesniej tym lepiej ale bez przesady ;)

Codziennie o 6 na nogi żeby wyprawić do szkoły i do pracy, Mój M. jest tak zakrecony ze potrafi bez kluczyków do samochodu wsiąść. Dobrze, ze o dziecku pamięta ;)

 

A co do kratki, to najlepsza byłaby jakaś metalowa dopasowana kształtem do otworu wylotu, nie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/661/#findComment-5500474
Udostępnij na innych stronach

No znam takiego, który dziecko zostawił w samochodzie pod pracą, bo zapomniał do przedszkola zawieźć, a maluch zasnął podczas jazdy :lol2:

 

Dobrze, że żona zadzwoniła i spytała jak tam w przedszkolu było :rotfl:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/661/#findComment-5500479
Udostępnij na innych stronach

No znam takiego, który dziecko zostawił w samochodzie pod pracą, bo zapomniał do przedszkola zawieźć, a maluch zasnął podczas jazdy :lol2:

 

Dobrze, że żona zadzwoniła i spytała jak tam w przedszkolu było :rotfl:

 

 

Oooooo jeśli tacy się zdarzają, to z moim nie jest najgorzej ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/661/#findComment-5500495
Udostępnij na innych stronach

Agro- dla mnie :)

 

ale 150% więcej niż na all to ja ja przepłacać nie będę.

 

A a propos dzielnych tatusiów -mój zgubił mnie zimą, w drodze do przedszkola -spadłam z sanek do zaspy....:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/661/#findComment-5500994
Udostępnij na innych stronach

Mam zlew na tarasie... i jest woda... :wave:

 

DSC09763.JPG

 

DSC09747.JPG

 

DSC09754.JPG

 

DSC09751.JPG

 

Do skończenia tarasu zostało wyłożyć stopień z kostki i zamaskować przestrzeń pomiędzy stopniem a tarasem...

Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku damy radę.. Oby.. bo mam dość nieskończonych rzeczy...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/661/#findComment-5501072
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...