Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wusia ... nie mam powera... i wysiadam, i nerwy mi już nie wytrzymują....

 

Mąż miał dziś jechać, ale został, bo widzi co się dzieje... Ale jak nie pojedzie to będzie bardzo źle... I musi już jutro pojechać, choćby się waliło.....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/155/#findComment-4174832
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A... i druga połowa garażu rozpoczęła się przyklejać.... Może przyklei ją pan w poniedziałek, ale z pewnością jej nie wyfuguje, bo fuga czekoladowa i strasznie syfi, a na świeże płytki nie wejdzie....

 

Byli też panowie okienni... Zaczęli przyklejać taśmy zewnętrzne w oknach i uzupełniać piankę.......

 

 

Dom zaczyna przypominać dom.....

Tylko ten syf wychodzi... Już ręce mnie szczypią od kwasów i octu... I mam wrażenie, ze mam ręce marynowane;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/155/#findComment-4174837
Udostępnij na innych stronach

Małgoś nie koniec świata, ale już nie chcę płacić kolejnego zaje.... czynszu, który mnie zżera... A przychodzę obecnie tylko tu po to, aby się przespać....

 

Nienawidzę tego mieszkania....

Więc się wyprowadzam czym prędzej... A i tak roboty dużo przed nami, więc nie ma, że boli...

 

 

Wusia ... - nieźle dłużej świeże.... I młodsze.....;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/155/#findComment-4174955
Udostępnij na innych stronach

I nie mam wielu propozycji klamek.

 

Najprawdopodobniej zamówię te... :

 

http://klamki.drzwiowe.pl/zdjecia1/syriusz_satyna_1.jpg

 

Zrobię to jutro, bo i tak jest niedziela....

Jeszcze myślę nad kafelkami do kuchni i przyjdzie mi pomyśleć jeszcze nad uchwytami do kuchennych mebli....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/155/#findComment-4174984
Udostępnij na innych stronach

Od 5.00 zaczęłam powolutku pakowanie...

Ciasnota jak diabli i nie mam gdzie się ruszyć.....

Kurzu wszędzie, że chce mnie udusić.... A my tylko rok tu byliśmy... , ale ze względu na brak czasu nie mogłam wiele sprzątać.....

 

Muszę jeszcze w domu pomyć okno tarasowe w kuchni i w jednym pokoju, oraz ze sto razy podłogi.... Na dzisiaj malowanie przedpokoju...

 

Szyją już nie mogę ruszać, ketonal już nie pomaga......

 

 

I jaka ta klamka? Dobra? Będzie pasowała? I czy do WC i łazienek macie klucz w drzwiach czy zmieniałyście wkładki i macie takie zamykanie łazienkowe?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/155/#findComment-4175151
Udostępnij na innych stronach

ee tam, muszę muszę...nic nie musisz...masz tylko zabrać graty i sru do nowego domu.

Wynajmij ekipę przeprowadzkową, zaoszczędzisz i czasu i nerwów i nic nie bedzie bolało. Zapytaj Małgoś.

A jak nie wyrabiasz z pakowaniem, to poproś o pomoc, moze jakieś mamy, teściowe są chętne...:D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/155/#findComment-4175178
Udostępnij na innych stronach

Firmę przeprowadzkową wynajęłam na wtorek...

Muszę spakować wszystko sama...

Moja mama nie żyje już ponad 23 lata... , a teściowa schorowana, z popękanym kręgosłupem... , wiec nie da rady...

Teścia wczoraj zabrałam na budowę i miał poskładać 3 regały magazynowe... , poskładał dwa, dziś już płacze do słuchawki, że nie da rady, wstać nie może...

 

Więc sama muszę...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/155/#findComment-4175189
Udostępnij na innych stronach

Magoś mam taką opcję też pod uwagą....

Jak zamawiałam ekipę to też szefowej powiedziałam , że jestem sama i będę prosiła panów o pomoc... i żeby zabrali ze sobą kartony, bo nawet po sklepach nie będę miała czasu polatać...

Ale co drobniejsze rzeczy to muszę sama... a i też nie ma gdzie kłaść spakowanych ciuchów i szkliwa... a o kuchni nawet nie wspomnę....

 

Już kwiatki wywiozłam, i zaczynam pakować kryształy...

 

Ciuchy , buty i pościele w wory ... To akurat sprawnie pójdzie...

 

Wynajmujemy mieszkanie mniejsze niż nasz salon....

Wszystko w nowym domku zginie... Tylko kartonów i worków będzie sporo....

 

Jak przeprowadzałyście się to myłyście szkliwo przy pakowaniu , czy przy rozpakowaniu? Ja pomyślałam, że do tego celu zatrudnię zmywarkę...

Może być pomyte za tydzień, dwa tygodnie...

Po co utrudniać sobie życie....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/155/#findComment-4175466
Udostępnij na innych stronach

I nie ma szans... we wtorek wszystko przewożę... a w środę pucuje mieszkanie i zdaję klucze... Koniec... Nie dam już ani jednej złotówki za tą ciasnotę....

Z resztą od dłuższego czasu i tak jestem od rana na budowie do wieczora... a tu przyjeżdżamy tylko się przespać i umyć, a rano tylko kawa i ewentualnie kromeczka chlebka....

 

 

 

A ja nawet nie będę miała jeszcze kuchni ... ale się zrobi...:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/155/#findComment-4175475
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...