Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Byłam z Pinkusiem u weta.... Ma nadal tak samo złe EKG jak wcześniej... Założyły mu panie wenflon i od razu dożylne leki, oraz zmiana leku doustnego... Będzie dostawał dwa leki teraz...

Jutro i pojutrze na leki dożylne do kliniki i zobaczymy czy pójdzie na te leki co teraz dostał....

Położył się teraz koło mnie i leży..., oszczędza łapkę z wenflonem.... Ciekawe kiedy stwierdzi, ze trzeba go wyjąć...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja tez myślę, że leki które dostał teraz mu pomogą... Chociaż troszkę....

I dostał ludzkie i mam nadzieję, że tańsze... I może jakaś babcie będzie miała w wiaderku swoich leków....

Dostał Theovent i Lotensin... Muszę poszukać po ile te cuda są.... Czy już się baś, czy spoko....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małgoś ja go nie grzebię bo szkoda mi gadzinki mnie o Emila chodzi bo wiem jak dzieci przeżywają odejście pupila:( jak nasz kot który w mieszkaniu był zdechł to tylko fakt posiadania "zapasowego" kota na działce oszczędził Piotrusiowi rozpaczy bo już buzia wygięta była w podkówkę, już łezki w oczkach i gniew w głosie że on nie chce on się nie zgadza bo kotek musi wyzdrowieć:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo Wusia... Emil jest trochę wiekszy.... I Małgoś ma troche racji ... Dzisiajsza noc to skutek jak Emil wczoraj bawił się z chomiczkiem... Pinki aż chciał go zalizać... brał go w pyszczek, pilnował co mu robi Emil... Pilnował później w akwariumie....

I teraz wyobraź sobie, ze bierzemy szczeniaka...

To jest nie możliwe....

Ile zdrowych kilkuletnich psów odchodziło jak państwo zafundowali sobie nowego pupila....

Ty wytłumaczyłaś Piotursiowi... i nam też przydzie się z tym zmierzyć... Oby nie za wcześnie.

Wyczytałam o tych lekach. Powiem, ze chyba wyjdą taniej niż weterynaryjne i jedne są jakby na astmę, a drugie na serce. Chodzi o to, że on cały czas kaszle....Taki astmatyczny kaszel.

 

No... odkad dostał zastrzyk w żyłkę... to ani razu nie zakaszlał....

To juzjest dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałam od koleżanki takiego maila....

 

Dlaczego mężczyźni siusiają na stojąco...?

Kiedy Bóg stworzył Adama i Ewę miał jeszcze dla nich dwie rzeczy,

które chciał im podarować.

Bóg powiedział: Mam jeszcze dwa podarki dla was, ten pierwszy to

umiejętność siusiania na stojąco...

Adam przerwał mu - To dla mnie! ja chcę to! To będzie naprawdę

fajnie, życie będzie znacznie prostsze i weselsze!

Bóg popatrzył pytająco na Ewę, a ona skłoniła głowę i powiedziała:

- Dlaczego nie, to nie jest konieczne dla mnie.

Więc Bóg dał Adamowi tę umiejętność. Adam krzyczał, skakał ze

szczęścia i obsikiwał wszystko dokoła. Obsikiwał okoliczne drzewa,

pobiegł na wybrzeże i na piasku siusiając zrobił przepiękny wzór.

Był dumny z tej umiejętności.

Bóg i Ewa patrzyli na radość Adama a w końcu Ewa zapytała Boga:-

Jaki jest ten drugi podarek, który chciałeś nam dać?

Bóg westchnął i odpowiedział: - Rozum Ewo, rozum!

 

To dla poprawy nastroju :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aprop[o szczeniaka...

Starszak chce buldożka... ale nie wiem czy angielski czy francuski wchodzi w grę...

Ja chciałabym Lewka, albo Cawaliera... Mąż lewka i jak co to dużego wilczura... Tylko gdzie on by zamieszkał.... Ale też powiedział, że juz żadnego psa....

No i jest konflikt....

Pozostanie chyba na tym, że wcale nie będzie żadnego psa.

Kochamy Pinkiego za to jaki jest.... za to, że jest przyjacielem naszym, że nikogo jeszcze nie zaatakował i nie pogryzł.... No może z wyjątkiem Irmy i wszystkich , którzy wchodzą do domu, ale zaraz to są jego przyjaciele....

I za to go kochamy, ze pomógł Emilowi nauczyć się mówić.

Ale jest niewychowany, mało posłuszny jest nic przez nas nie uczony... ale za to śpi z nami, siedzi koło nas, pilnuje nas na każdym kroku... i daje znać jak ktoś wchodzi do domu... Potrafi narobić hałasu.

Kupiony był jako przytulanka do pieszczenia się z nim i głaskania.... Ma włosy a nie sierść, to też jest ważne, bo nikt nie jest na niego uczulony.

I taki też jest...

Edytowane przez Arnika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...