wiolasz 17.01.2012 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Hej, sypie u mnie i to ostro. Dziecko dziś miało po uda sniegu i się zbuntowała w drodze do szkoły : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.01.2012 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Cześć. Inka fajna, przytulas taki, z daleka widać. Zdjęcie z sarną za drogą śmieszne - głowa sarny wygląda, jakby ktoś takiego "diabełka z pudełka" postawił! Śniegu nadal dziko zazdroszczę - wczoraj troszkę popadało, dzisiaj - szaro. Boszsz, jak ja bym chciała takiego śniegu po uda!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 17.01.2012 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 (edytowane) . Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 17.01.2012 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Boszsz, jak ja bym chciała takiego śniegu po uda!!!! jeszcze raz wjazd odśnieżę to będzie nawet pod dupę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 17.01.2012 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 jeszcze raz wjazd odśnieżę to będzie nawet pod dupę To tak jak u mnie...i nadal sypie.... Rozmawiałam rano z siostrą ona w Niemczech mieszka, i u niej nie ma śniegu,a mieszka w górskiej miejscowości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 17.01.2012 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 (edytowane) ., Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 17.01.2012 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Śniegu nadal dziko zazdroszczę - wczoraj troszkę popadało, dzisiaj - szaro. Boszsz, jak ja bym chciała takiego śniegu po uda!!!! Depeesiu to ja zapraszam do nas. Śniegu nasypało w ciul... Z parkingu wyjechać się nie da (nie wiadomo kto odpowiada za odśnieżanie). A dziś się przekonałam, że potrafię zrobić szpagat. Choć byłam pewna, ze niepotrafię... Śnieg i lód jakoś ułatwia sprawę... Póki co jeszcze mnie nie drażni, ale jak poleży jeszcze z 2 tygodnie to naprawdę będę go mieć po kokardy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 17.01.2012 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Depeesiu to ja zapraszam do nas. Śniegu nasypało w ciul... Z parkingu wyjechać się nie da (nie wiadomo kto odpowiada za odśnieżanie). A dziś się przekonałam, że potrafię zrobić szpagat. Choć byłam pewna, ze niepotrafię... Śnieg i lód jakoś ułatwia sprawę... Póki co jeszcze mnie nie drażni, ale jak poleży jeszcze z 2 tygodnie to naprawdę będę go mieć po kokardy. :rotfl::rotfl:popłakałam się ze śmiechu... sorki:oops: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.01.2012 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Ja się bardzo cieszę, że wszyscy zapraszają, ale dlaczego ten je..ny śnieg nie chce do nas przyjść?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 17.01.2012 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Z naturą to tak zawsze. Daje jak proszą tylko nie tam gdzie proszą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 17.01.2012 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 (edytowane) . Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 17.01.2012 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Ja się bardzo cieszę, że wszyscy zapraszają, ale dlaczego ten je..ny śnieg nie chce do nas przyjść?! A ja bym sie chętnie z tobą zamieniła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 17.01.2012 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 :rotfl::rotfl:popłakałam się ze śmiechu... sorki:oops: Myślicie, że Arnikę tak zasypało, że się od rana odkopuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 17.01.2012 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 (edytowane) . Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.01.2012 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 U nas rzeczywiście jest mikroklimat, suchy bardzo. jak w Polsce wszędzie w zeszłym roku padało latem, to u nas - raptem raz na 2 dni! Generalnie to w takim bardzo suchym zakątku Polski mieszkamy, powódź to raczej mało prawdopodobna u nas... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.01.2012 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Witam, za winko dziękuję.... Jak dobrze, ze się rozgościłyście. .... Bardzo mnie to cieszy I jak dobrze mieć sekretarkę Tar masz racje... we wtorek szkoła dla rodziców... jeszcze tylko jeden zwariowany wtorek... brrrr i koniec... Wpadłam do moich dziadków,a u babci bez kawki, czekoladek i ciasteczek się nie da... Z Emilem do szkoły, ze szkoły zajęcia... jakieś zakupy, szybki obiad... i koniec dnia... Niedawno wróciłam.... Moje zwierzęta te w lesie mają się dobrze i są na wolności, dokarmia je sąsiadka i my, znaczy Emil..... A Inka.... dzisiaj jak wróciłam wydrapała sobie łebek... miała takiego kołtuna... no chyba z nudów.... ale też ma się dobrze.... Śniegu u nas jak to na wsi, albo w górach.... napadało przez noc... i zamiast do autka i wyjazd rano to najpierw za łopatę i odśnieżanie... Drugi raz odśnieżać nie trzeba było... Sarna akurat stała w rowie i wyjadała trawkę, którą ja przerzuciłam ze śniegiem... Lubię taki widok kiedy zwierzaki przychodzą to z jednej to z drugiej strony domu.... albo stoją w krzakach i można je obserwować... Czasami po naszej działce przechadzają się dumne i kolorowe, albo szare bażanty... znaczy samce, albo samiczki... Słychać śpiew ptaków... Super móc mieszkać w takim lesie na takiej wsi... Choć moje miasto jest bardzo stare, dość spore i powiatowe, ale dla mnie jak wieś i do tego wszędzie mam bliziutko... na trasę do sklepów, do centrum, do marketów... Może jakieś2-5-6 km... wszędzie, zależy gdzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.01.2012 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Ide pomyśleć nad czymś rozgrzewającym...Coś mnie bierze chyba... bo pąsowa jestem.. policzki aż mi płoną, a i dreszcze mam.... Chyba cały dzień wędrowania na dobre mi nie wyszło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 17.01.2012 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Mleko + miód + czosnek + masełko i do łóżeczka. Zapachy wydziela się dziwne (każdy wampir zawraca w połowie drogi), ale pomaga. Albo "setka" z pieprzem. Co wolisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.01.2012 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Znam kilka sposobów...Mleko może być... choć ja w tym połączeniu nie lubię...Ale cebula do skarpet... , natrzeć stopy octem, sok malinowy, syrop z czarnego bzu i kilka jeszcze innych... Niedawno dawałam rady dziewczynom.. teraz sama muszę coś ze sobą zrobić, bo mnie trzepie... Na początek będzie gorąca kąpiel.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 17.01.2012 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Zdrówka!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.