Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bo może masz lepszą prędkość

U mnie nie dało się nic lepszego wyciągnąć z tego kabla

I tak że się udało ich namówić do pociągnięcia linii dla nas

 

No powiem ci,ze właśnie jestem z nimi na ścieżce wojennej,miałam 6gb prędkości,ale jakieś cuda się działy,więc zmniejszyli mi panowie na 2 ,ale działa spoko,tylko chodzi mi o sam fakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 mb/s? nie 6gb?

Ja mam 6 mb/s

 

 

te predkosci, to sa zawsze do routera brzegowego, a potem to ile siec da lub moze ;) Ja na kablu mam 100mb/s niby szybko, ale gwarancja jest tylko brzegowego routera providera a potem to jak "Bog" da ;).

 

Arnika zagooglaj czy nie masz w poblizu jakiegos providera radiowego. Czesto male firmy swiadcza takie uslugi. Moze masz zasieg jakiejs radiowki, a nawet o tym nie wiesz :rolleyes: Nie moze byc tak, ze wezmiesz i znikniesz :mad:

 

Co do "przygod" w szkole to ja Cie podziwiam :hug: Mnie chyba by nerw nie starczylo :( A i sil psychicznych tez trzeba miec caly ogrom, aby jakos dziecku swiat w kolorowych barwach tlumaczyc i chronic przed oszolomami :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę poszukać... właśnie dostałam sms-a , że odłączają mi neta 23.02.2012 AMEN...

 

Właśnie wróciłam z Wywiadówki Emila... były w sumie dwa zebrania.. jedno o zieloną kolonie, drugie to wywiadówka. Z ocenami.. no mogło by być lepie, ale nie jest źle, a zachowanie,... no jak zawsze łza mi poleciała...

Kochać czy zamordować to moje młode...????????

 

Ambercia... jedni ze stresu tyją inni są jak szczypiorki... czasami to ja nie wiem czy coś zjadłam, a czasami jestem taaaka głodna, że i konia z kopytami bym zjadła.... Ale lepiej na głodnego stresu nie przyjmować....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kochac oczywiscie :D

 

i to mocno!!!!

 

Arnika jednym z moich klientow jest pewien bardzo, bardzo uzdolniony projektant drobnych, luksusowych przedmiotow. Jest Dunczykiem ze zdiagnozowanym zespolem Aspergera. Rzeczywiscie to co robi jest bardzo dobre i cholernie dochodowe. Kazde zlecenie realizuje tak, ze niemal nie spi, nie je, z nikim sie nie kontaktuje az do chwili osiagniecia efektu :-) Przy tym jest wyjatkowo sprawny manulanie i wyjatkowo biegly we wszystkich technologicznych nowinkach.

To cudowny dar, chociaz przyznaje wyjatkowo trudny czlowiek w relacjach. Jego zona prostujac kolejny konflikt, rozklada uroczo rece i mowi, ze nie pozostaje nic innego jak kochac mocniej i mocniej :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toooo też kocham i kocham... czasami mam chwilę zwątpienia i później kocham jeszcze mocniej...

 

Noo w konsekwencji wczorajszego zebrania... młody nie mógł oglądać ulubionych Kiepskich ( brrr co za idiota, albo geniusz wymyślił taki film... , ja go b. nie lubię, a moje chłopaki go uwielbiają... ) , więc poszłam z nim o 20.00 spać... zagraliśmy kilka razy w warcaby... Nie oszukiwał tym razem, bo miał zapowiedziane, ze nie będę z nim grała ;)

I powiem Wam, że miałam spory problem z nim wczoraj wygrywać... Zawsze ogrywałam go jak diabli... a wczoraj musiałam główkować....

Ottt za niedługo Emil będzie mnie ogrywał :lol:

 

Ambercia... ja mam dwóch takich wybitnych.. jeden starszy z b. dużym talentem plastycznym... kompletnie nie moja bajka... ja nie potrafię go zrozumieć... dziś i teraz... a jutro..???

Młode znów wszystko zmajstruje, ma pomysła (jak to Kiepski mówi;) ) , często jednak nie kończy, żegluje, łowi ryby, jeździ na nartach, rowery, kłady, pływanie, ma dobre serduszko dla innych , którzy potrzebują pomocy, dla zwierzątek.. a czytanie , pisanie... noszzzz ręce opadają..

Wczoraj patrzę na prace klasowe... o matko... po dwie, trzy, cztery A4 ... pytam czy on to musiał sam przeczytać? tak... no to już wiedziałam dlaczego było ndst. No jak miał to przeczytać i odpowiedzieć na pytania, jak on był na pierwszej stronie...

Żeby tylko wypracować w Emilu opanowanie się na bodźce, i jego reakcja, nie wyprowadzanie go z równowagi, i czytanie z pisaniem... to by było cudnie...

 

Będzie dobrze...

A miało go nie być, miał nie chodzić, miał nie mówić, jak to dzieci po Cytomegalii ( wirus, który "zjadał mu mózg)...

Czyli wychodzi na to, że niezbadany jest jeszcze wszechświat, organizm ludzki i wiara ludzi (no i jeszcze głupota) :)

 

I tak po wczorajszych atrakcjach padłam przed 21.00.... Wstałam koło 8.00 i powiem, że jestem wyspana... :):rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś ochotę na zupę grzybową z prawdziwków i podgrzybków?

Jak tak to zapraszam na obiad... bo ja to w kociołkach już gotuję... największy gar z I.

 

Buu, spóźniłam się na zupę :( Uwielbiam grzyby! W przeciwieństwie do mojej wątroby.

Ale, skoro w takim wielkim garnku, to może jeszcze na dnie coś zostało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...