Arnika 11.05.2012 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 Wunia.. to zdrowotności młodemu.... DPSia... lżej, lżej... ale jeszcze o 7-8kg za dużo... ale będzie lżej.... I żeby nie było, że muszę do lipca.... nie... systematycznie, powoli, a do celu... nooo fajnie by było do lipca.... ale... no chyba za stara poopa już jestem, co by bezkarnie móc zbić wagę, a i jeszcze ją utrzymać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.05.2012 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 A i DPSia... Ty to kochana masz pole, a ja serwetkę ogródka.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.05.2012 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 Jak kto chce, to i na chusteczce do nosa znajdzie dosyć roboty. Wątpię, żeby mnie się udało, ale idealnie byłoby, gdybym do września zrzuciła jeszcze 10 kg... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 12.05.2012 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 (edytowane) . Edytowane 29 Czerwca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 13.05.2012 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 Gratuluję postępów i podziwiam żelazną konsekwencję !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 13.05.2012 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 Ja też dołączam do gratulacji, należą się Arnika, brawo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 13.05.2012 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 U Toli przeczytałam i przyszłam zameldować, że kciuki trzymam już, tak na wszelki wypadek;). Buziaki zostawiam i zmykam... przepraszam, ale nie jestem w stanie nadrobić zaległości:(. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 13.05.2012 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 DPSia się pochwaliła swoimi efektami odchudzającymi... super to jej jak na razie wyszło... Ja nie mam za bardzo czasu.. bo chłopaki absorbują mnie bardzo, choć pewnie też troszkę mam wymówki... Fakt.. jest ciepło i wiosna, i prac w ogrodzie jak każdy posiadający ogród sporo... i te prace wszelakie muszę wykonać sama... Nie to, że się skarżę.. ale nachodzę się niejednokrotnie więcej niż na bieżni, naschylam się więcej niż 3X15 powtórzeń, i czasami ciężarki też popodnoszę... Może i szkoda z ta siłownią, ale się nie zarzekam... Jem tak samo jak jadłam, choć zdarzyło mi się zjeść kawalątek sernika, czy loda (choć ja za lodami generalnie nie przepadam... ).... Schudłam już 10kg. od jakiegoś sporego czasu bez siłowni, i waga nie idzie w górę... nawet o kilka dkg w dół... Spodni nie noszę tych co nosiłam.. bo są bardzo na mnie za duże... spadają mi z poopy... Z garderoby wyciągam rzeczy letnie, o których mogłam tylko zapomnieć, a schowane były z sentymentu... I jakie teraz odkrycie.. mam całe stosy nowych ubrań Poćwiczę jeszcze w ogrodzie a może i na siłowni.. i dalej będę spadać w dół... Z czego jestem zadowolona Tego nie mogłam przemilczeć! Arni - jesteś fantastyczna!!!:wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 14.05.2012 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 Wiola, gratuluję efektów!! wiem, ze to ważne dla Ciebie było. Teraz ja chyba bedę musiała dołączyć do grupy odchudzającej sie, choć ze mnie samo leci, widzę po dziurkach w pasku ale jakieś cwiczenia by się przydały bo dietę mam taką, że matko miłościwa ... Malka mnie zaraz pogoni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 14.05.2012 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 Arnika, przyjeżdżasz w piątek ? Mogę cię zgarnąć z Centralnego i zawieźć do Milanówka. Nie daj się prosić, bo nie wiadomo kiedy będzie następna możliwość spotkać się z tyloma dziewczynami. No i pochwalisz się przy okazji nową figurą, o której nam tak tutaj piszesz Gratulacje zrzuconych 10 kg, bo wiem jak każdy kilogram cieszy. Ja też zaczęłam wyciągać z garderoby rzeczy, o których mogłam pomarzyć przez ostatnie 3 lata. Fajnie odkrywać te wszystkie rzeczy, które były schowane gdzieś głęboko na półkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 14.05.2012 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 Arnika wybierasz sie moze kiedys na gielde? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.05.2012 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 U mnie z odchudzaniem byłby ten problem, że nie przetrzymuję starych rzeczy ... nie miałabym motywacji, qurna Arnika, jeszcze raz serdeczne gratulacje!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.05.2012 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 Boszsz, Braza i odchudzanie!!! Arni, jakąś fotę poglądową wrzuć z tego chudnięcia, nooo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 14.05.2012 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 Arni, jakąś fotę poglądową wrzuć z tego chudnięcia, nooo... jak jeszcze schudła to już na focie będzie tylko ........ Arni cień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 15.05.2012 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Jestem No więc tak..... schudłam, ale mnie z nóg nie ścina... Wu ostatnia, a Jamles przedostatni z foruma mnie widzieli.. i jakoś zauważyli... więc jeszcze całkiem sporo jest mnie... Powalczę jeszcze.. choć na te brykanie nie mam czasu... DPSia.. fotę poglądową powiadasz... aparat tego jeszcze nie wszczymie... Jem inaczej, i to co schudłam to wagę trzymam.... oby tak dalej... Ciuchów całymi worami powyrzucałam, choć zostawiłam sobie to co bardzo lubiłam... i jest tych szmat tyyyyle, ze masakra... Czasami złoszczę się, ze mam chomikowy charakter... Braza by się przydała.... Wiolaszka... z ćwiczeniami nie ma to tamto.... Ty wiesz, że trzeba poczekać 3-4 miesiące.... Młoda sama wyssie z Ciebie.... Mnie też by się taki ssak przydał Lidzia.. bardzo bym chciała... ale na pewno nie pociąg.... bo nie nienawidzę jeździć pociągami... ojjj nieeee.... zresztą żadną komunikacją... ot.. tak mi się w poopie poprzewracało... to wynika bardziej z niezależności... i dwa, że mój turbolot wychodzi taniej niż bilet w jedną stronę.. Najgorsze, że szwagier z Kanady wpadł na dwa tygodnie.. i ma karuzelę gdzie zawieźć i kiedy... Wczoraj mieliśmy nalot teściowy i szwagrowy w domku i to nie ostatni.... Szczerze ... bardzo bym chciała... i jakby co to mam od Emirandy otwarte zaproszenie.... Będę mogła, chłop puści... to przyjadę... Wpadłabym i do Ciebie i Nefci zobaczyć jak się z ziemią uporała... i może jeszcze do którejś z lasek... ot mały nalocik.... Ale jak nie teraz .. to zawsze kiedyś.... Efi... giełdę powiadasz... chciałabym, ale nie bardzo mam co kupić... kasy brak... dużo zielonego mam jeszcze do wsadzenia, a i koncepcji brak.. jeśli tylko miałabym jechać tylko koleżeńsko... wiesz... jak wygląda teraz droga przez T. ????? Masakra... jak jadę do BB to mam serdecznie dość... Ale wiosennie spotkać sie możemy... może wkońcu dojadę.. i tej super kawy napiję się u Ciebie... Markotkę już opiłam Rasia kciuki się jeszcze przydadzą... Młody przeszedł chyba pomyślnie przez rozmowy zlecone zewnętrznej firmie i ma spotkanie z kimś z firmy w czwartek... Nie wiem dlaczego.. ale byłam dziwnie spokojna.. Sama go zawiozłam do tego zakładu, sama mu kazałam tam papiery złożyć... on jak zobaczył gdzie... to był lekko przerażony i zdziwiony, oraz pewny, że nikt nie zadzwoni.... Zadzwonili... Będzie dobrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 15.05.2012 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Jak ja Ci zazdroszczę zrzucenia kilo..tak wiem ,nie ma co zazdrościć tylko brać się za odchudzanie.Niby bodziec jest-wesele za miesiąc,ale chęci coś brak.:(pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 15.05.2012 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 No więc tak..... schudłam, ale mnie z nóg nie ścina... Wu ostatnia, a Jamles przedostatni z foruma mnie widzieli.. i jakoś zauważyli... więc jeszcze całkiem sporo jest mnie... ... taaa, ze mnie toby było co zrzucać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 15.05.2012 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Wiola, ukradnę zdjecia Twojego tarasu i desek, powiedz mi tylko jakie wymiary mają te deski, ile cali grubosci- bo to chyba tak się podaje bo musze chyba modrzew zamówić, tą olchę co mam już pociętą, mam za cienką, chyba 12 mm ma tylko o ile dobrze pamiętam- to trochę za cienka szczególnie ze mamy tam mieć te ryfle.I jeszcze pytanie, po co ryfluje się od spodu deskę? to zeby powietrze przy styku z legarami dochodziło czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.05.2012 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Najfajniejsze jest to, że im więcej ubywa, tym wiekszą motywację się ma i radochę. Ja osiągnęłam wagę, jakiej nie mogłam osiągnąć od jakichś 5 czy 6 lat. Póki co, ledwie 7 kg mnie mniej, ale jednak. I ciuchy, jak u Arni, zaczynam z dna szafy wyciągać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 15.05.2012 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 ech arniczko ja w tą Twoją kawe u mnie to jakoś nie wierze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.