kaśka maciej 02.02.2011 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Trafiłam tu za May. Ma dziewczyna nosa do świetnych domów Elewacja bajka. Ciekawa jestem co w środku planujecie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pwasylcz 06.02.2011 16:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 (edytowane) od jaremy: Witam. W związku z tym, że będę mial identycznie balustrady jak ty, a co za tym idzie będę chciał to zrobić tanio czyli sam, jeśli znajdziesz chwilkę proszę ci o wszelakie wskazówki jak do tego się zabrać. Ogólne info jest w twoim dziennkiku, ale wiadomo diabeł twki w szczegółach. P.S. powiedz czy po zimie z tarasem wszystko ok, rownież podoba mi siętwoje rozwiązanie. Od mnie: balustardy- najtrudniejsze jest chyba mocowanie do sciany - oczywiscie przy ociepleniu styro czy welna, wszystko musi sie trzymac na murze. Jak to zrobic w konkternym przypadku, trudno mi podpowiedziec. U mnie jest plaskownik ze stali nierdzewnej (slabo przewodzi cieplo) przybetonowany (zaprawa szybkowiazaca) i przykrecony kolkami do muru z boku (czyli na kolki dziala sila scinajaca, a nie wyrywajaca), ale za to plaskownik przechodzi az do mieszkania i problematayczne jest, czy np. w tym miejscu nie bedzie na tyle zimno, ze bedzie sie skraplac para wodna na scianie... Z kolei przy mocowaniu do muru tylko od zewnatrzkolki sa wyrywane, ale z pewnoscia mozna to tez pewnie zamocowac. Ja robilem mocowanie przed ociepleniem i to jest chyba wlasciwa kolejnosc. Otwory do mocowania szyby fi 12- po zrobieniu mocowania bylo ocieplanie, a potem wymierzanie szyby - tutaj precycje daje tylko szablon. Moj byl z plyty HDF 3 mm (jak na tyl do szafy) - przyciety na wymiar szyby, ustawiony dokladnie tak, jak miala byc szyba, po czym odrysowalem na nim polozenie otworow. Takie dwa szablony zawiozlem do firmy szklarskiej i tam wycieli i powiercili szyby - to jest szklo klejone, niehartowane, dwie szyby 3 mm, a miedzy nimi folia butylowa specjalnie do tego celu uzywana. Po uderzeniu szyba sie potlucze, ale kawalki zawisna na tej folii. otwory w szybie rowniez fi 12- sruby do mocowania sa wytoczone z walka ze stali nierdzewnej o srednicy 40 mm - taki jest leb od strony zewnetrznej, a potem jest czesc gwintowna M 8.- aby sruba nie stykala sie ze szklem, pod leb oraz miedzy szybe i plaskownik jest podlozony krazek fi 40 z dziura srednicy 8 z grubej (ok.1mm) folii z miekkiego PCV (jak na kurtyny w chlodniach), a na sama srube zalozona jest rurka plastikowa (miekka, przezroczysta, chyba tez miekkie PCV) fi 8/11.- nakretki M8, nierdzewna, samohamowne. Co bym zrobil inaczej:- szyba 2x4 mm (balem sie, ze bedzie za ciezka, teraz jedna tafla wazy ok. 20 kg)- mniejsza przerwa od dolu miedzy szyba i parapetem - jest ok. 20 cm, powinno byc ok 10, by snieg mogl tam wypadac, ale nie male dziecko...O ile pamietam, w domach jednorodzinnym minimalna wysokosc balustrady nad podloga to 90 cm, a w uzytecznosci publicznej 110 cm. taras: - wydaje sie, ze na razie ok, choc oczywiscie drewno bardzo sciemnialo (szczegolnie teraz, kiedy jest mokre) - moze jeszcze slonko troche je rozjasni. Edytowane 6 Lutego 2011 przez pwasylcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepe2009 12.02.2011 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 (edytowane) Witam! Domek REWELACYJNY - mam bardzo podobne przemyślenia co do Twoich - u mnie niestety moge "popłynąć" z oknami bo wstępne wyceny są bardzo wysokie...ale napewno wykorzystam kilka Twoich pomysłów i rozwiązań(taras drewniany/blacha na rąbek/rynny)...pozdrawiam i dodaję do ulubionych Oto wizualizcję "mojego" - ruszam 1 marca więc trzymajcie kciuki Edytowane 4 Marca 2011 przez pepe2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pwasylcz 13.02.2011 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 (edytowane) pepe, bryla kapitalna! Troche Ci zazdroszcze, bo chcialem zrobic takie tarasy na scianach szczytowych, ale sie jakos zagapilem...Co do rynien, to ja bym teraz zrobil je z blachy tytan-cynk - przede wszystkim z powodu tego, ze jesli kiedys przerdzewieja, to bedzie bardzo trudno je wymienic. Nie wiem, czy nie porwalbym sie tez na caly dach z tytan-cynku - pracuje sie z nim swietnie, mozna sobie polutowac obrobki w najtrudniejszych miejscach. No, ale materialy to ponad 100 zl/m.kw... Kciuki trzymam, czekam na zdjecia na FM Edytowane 20 Lutego 2011 przez pwasylcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nodan 01.03.2011 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Jestem kolejnym entuzjastą prostych domów odwiedzającym twój dziennik budowy. Bardzo mi się ten dom podoba. Sam będę dawał blachę na rąbek na dach i tu chciałbym od Ciebie uzyskać informacje, jak wyglądały warstwy od więźby do blachy, które masz ułożone na dachu(dwu spadzisty). Mam w projekcie ukrytą rynnę , ale skłaniam się ku twojej kwadratowej, wydaje mi się ,że będzie bardziej praktyczna i mniej problemowa, a równie estetyczna. Napisz proszę czy pruszyński wszystkie elementy przygotowuje pod zamówienie i czy brałeś też innych dostawców tej blachy pod uwagę? Czy montaż blachy na rąbek jest prosty? pozdrawiam Daniel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pwasylcz 01.03.2011 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Daniel, warstwy dachu od dolu: 1. wiezba (krokwie 7x16), miedzy nimi i pod nimi ocieplenie, 2. plyta OSB 18, mocowana do krokwi wkretami, na niepodpartych laczeniach spinki metalowe, szczeliny 3 mm miedzy plytami, tam, gdzie widac od dolu (okap) zamiast plyty sklejka wodoodporna 18, 3. membrana paroprzepuszczalna Tyvek Solid - w strefie rynny jeszcze siatka - patrz foto w dzienniku, 4. cos na ksztalt łat: paski kanalikowego PP grubosci 5 mm, szerokosci 50 mm, rownolegle do kalenicy co ok. 20 cm. (mocowane do plyty OSB/sklejki na zszywki staplerem), 5. blacha mocowana jak każe producent na wkrety. Rynne Pruszynski zrobil na zmowienie na podstawie moich rysunkow i tlumaczenia, jak to ma wygladac. Wbrew moim obawom nie mieli zadnych zastrzezen i problemow, wspominali chyba nawet, ze juz robili podobne rzeczy (ze spadkiem, czyli inny przekroj na jednym koncu niz na drugim). Bralem pod uwage system Ruukki, ale jest troche drozszy i mniej mi sie podobal w detalach. Czy kladzenie jest trudne? Wydaje mi sie, ze dach dwuspadowy pokryje kazdy, kto umie sie poslugiwac mlotkiem (gumowym , wkretarka i miarka. Diabel, jak zwykle, tkwi w szczegolach: jak obrobic szczyty (ja kazalem przyciac i zagiac dwa panele startowe, a dwa ostatnie zagiąłem sam na budowie, co wyszlo ok), jak obrobic kominy (tu polecam blache tytan-cynk i lutownie). Odpowiedzialnosci za efekt nie biore, ale mi sie udalo za pierwszym razem Przy takim dachu jak Twoj (o ile widzialem, bez okapow) chyba bym zrobil rynne ukryta, ale koniecznie trzeba to przemyslec w szczegolach juz na etapie wylewania wiencow (a moze nawet murowania scian, bo gdzie rury spustowe?), a potem wiezby i oczywiscie krycia. Jak bedziesz mial jakies wstepne koncepcje, to chetnie zobacze i moze cos podpowiem. Spojrze tez do moich madrych ksiazek o dachach, co pisza Niemcy na temat rynien krytych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaremy 06.03.2011 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2011 Piotrze a powiedz mi co myśliśz o rąbku od pruszyńskiego. ostatnio byłem na składzie i nachalnie wciskano mi rukki twierdząc że pruszyński to chińszczyzna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pwasylcz 07.03.2011 11:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 Nie wiem, czy coś mogę myśleć konkretnego...Blacha była przywieziona na czas, profesjonalnie zapakowana. O ile pamiętam, arkusze było o ok. 1,5 cm za długie w porównaniu z moim zamówieniem, ale miałem tak przemyślane krycie, żeby się zmieścić z błędem +- 2 cm.Układało się łatwo, wygląda że jest zrobiona dokładnie.Po dwóch zimach na dachu nie widzę żadnych kłopotów - wygląda jak pierwszego dnia po ułożeniu, tylko się przybrudziła... Wydaje mi się, że taką blachę można ocenić (i porównać z innymi) po 20-30 latach, kiedy może się zaczynać korozja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 07.03.2011 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 Jestem pod ogromnym wrażeniem... Waszej pracy, pomysłów, wykonania... Zwłaszcza mojego marzenia... okiennic... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pwasylcz 07.03.2011 11:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 Dzięki Wydaje mi się, że żaluzje i drewniane elementy elewacji to jest dziewiczy rynek do zagospodarowania w Polsce. Gdyby ktoś oczywiście chciał się zajmować takim biznesem - ja raczej nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 07.03.2011 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 A czemu nie? Zrobiłeś je znakomicie! A'propos... Jak ciężkie wyszło Ci jedno skrzydło żaluzji? Żebym w ogóle mogła myśleć o spełnieniu mojego marzenia muszę wymyślić jak zamocować szynę na już otynkowany dom... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pwasylcz 07.03.2011 12:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 Czemu nie? Powiedzmy, że mam inny pomysł na życie Przynajmniej na razie... Skrzydło waży ok. 30-40 kg (oceniam to tylko po tym, że z trudem je podnoszę, bo nie ważyłem). Przy czym wydaje mi się, że konstrukcja metalowa powinna być zdecydowanie masywniejsza (stal, a nie alu), wiec docelowo to będzie ok. 50 kg przy ok. 3 metrach kwadratowych. System prowadnic, który mam jest, zdaje się, do max. 40 kg na jeden wózek, więc jeszcze ze sporym zapasem. Wydaje mi się, że jedyne wyjście to mocowanie wsporników szyny do muru. Jeśli będą ze stali nierdzewnej, to nie powinny być dramatycznymi mostkami termicznymi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sojek1 08.03.2011 00:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2011 Witam, pwasylcz Ładnie Ci to wszystko wychodzi i mam nadzieje, że będzie się trzymać 100 lat:)Powiedz proszę jak przykręcałeś skrajne panele dachu. Pisałeś, że pierwszy i ostatni to zwykłe panele przycięte i zagięte, pytanie jak są mocowane do połaci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzeniu666 08.03.2011 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2011 Witam! Bralem pod uwage system Ruukki, ale jest troche drozszy i mniej mi sie podobal w detalach. O których detalach piszesz? Ja się przyglądałem i akurat w Ruukki podoba mi się np. kołnierz (zagięcie) zamiast wkrętów który mocuje arkusz przy pasie rynnowym. Co do montażu skrajnych paneli uważam (co potwierdził i podpiwiedział conieco pracownik z Ruukki) że najlepiej ich wcale nie przycinać i zamocować tak aby możliwy był ich ruch pod wpływem temperatury (z jednej strony w perforowanych podłużnych oczkach, z drugiej chyba w dorabianych szynach/"elkach") i oczywiście przykryć wiatrownicą od szczytów. Wymaga to chyba dość dokładnego (dokłądność rzędu 2cm?) zaplanowania i wykonania - zamierzam spróbować i mam nadzieję że się uda. Dla mnie aktualnie największą zagwostką jest maksymalne usztywnienie konstrukcji bez pełnego deskowania - jak narazie zakłądam wiązary prefabrykowane i bardzo solidne stężenia (te takie "iksy"). Pozdrawiam! Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nodan 15.03.2011 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Przy takim dachu jak Twoj (o ile widzialem, bez okapow) chyba bym zrobil rynne ukryta, ale koniecznie trzeba to przemyslec w szczegolach juz na etapie wylewania wiencow (a moze nawet murowania scian, bo gdzie rury spustowe?), a potem wiezby i oczywiscie krycia. Jak bedziesz mial jakies wstepne koncepcje, to chetnie zobacze i moze cos podpowiem. Spojrzę tez do moich madrych ksiazek o dachach, co pisza Niemcy na temat rynien krytych. Rury spustowe nie będą ukryte w elewacji. Co do rynny ukrytej fajnie wygląda, ale....wszyscy mi odradzają z uwagi na mogące wystąpić późniejsze problemy. Chciałbym zachować ten efekt okapu nawet przy zwykłych rynnach muszę pomyśleć o tym jeszcze. Zapytałem się warstwy na dach bo kilku "specjalistów" rożnie mi doradzało odnośnie poszycia, jedni mówili , że musi być deskowanie itp, drudzy, że niekoniecznie bo poddasze nieużytkowe jest. pozdrawiam Daniel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzeniu666 15.03.2011 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Zapytałem się warstwy na dach bo kilku "specjalistów" rożnie mi doradzało odnośnie poszycia, jedni mówili , że musi być deskowanie itp, drudzy, że niekoniecznie bo poddasze nieużytkowe jest. Danielu, ja również mam wątpliwości czy deskować. Mam poddasze nieużytkowe nieocieplane i mój pogląd na dziś jest taki - dach przy panelach powinien być maksymalnie sztywny, z tego powodu jestem niemal zdecydowany na wiązary prefabrykowane (mimo że furę rzeczy będę robił tymi rencami na budowie) ale z bardzo solidnymi stężeniami (tak to się chyba zowie, dechy lub taśmy w X) i mocną folią niskoparoprzepuszczalną (np. Dorken Dragofol, dach wentylowany od spodu) a nie z deskowaniem (i papą lub b. drogą folią?). Liczę na to że będzie równie solidnie jak z deskowaniem i po mojemu łatwiej i taniej. Jeszcze będę to konsultował z wykonawcą wiązarów. Pozdrawiam, Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 23.03.2011 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2011 O rany ale fajny domek i do tego strasznie pracowity właściciel. Jak "pomysłowy Dobromir' z bajki dla dzieci. gratulacje !!!Ja proszę o fotkę z bliska tych wsporników do żaluzji drewnianych przesuwnych- tj tego elementu mocowanego do gołego muru i elementu który wybrałeś aby zamocować wózki przesuwne. strona dobra tylko chciałabym wiedzieć jaki system wybrałeś.drugie - jakie drewno poszło na elewację i czy narożniki w oknach łączyłeś pod katem 45 stopni? Łata pod elewację -jest gruba tak jak ocieplenie?trzecie- i bardzo ważne - jaki to projekt domu lub podaj biuro projektowe- projekt bardzo fajny I zapytanie -drzewo na dom-więźba - zamawiałeś jako klejonkę? czy jest to tylko ładnie oheblowana prosta więźba?Może masz gdzieś rzuty domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pwasylcz 25.03.2011 14:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2011 (edytowane) Dzięki za dobre słowa Zdjęcia wsporników są w dzienniku - same wsporniki przykręcone do muru to nie są elementy systemowe, ale ocynkowane wsporniki do nieznanych mi zastosowań kupione w sklepie metalowym. Sam system prowadnic (szyny i wozki) jest firmy Mansion - SPORTUB® typ 3530, przy czym w kilku miejscach go przerobiłem, np. właśnie mocowanie do wsporników przy murze jest zrobione przez szynę, a nie na obejmach od góry, jak w systemie. Na elewacji jest modrzew, narożniki są rzeczywiście klejone pod kątem 45 stopni, co jest bardzo pracochłonne - nie wyobrażam sobie, żeby jakaś firma chciała się z tym tak bawić Łata pod elewację jest o 1 cm grubsza niż ocieplenie, dzięki czemu jest wentylacja desek od tyłu - też jest foto w dzienniku. Projekt jest indywidualny wymyślony przez mnie we współpracy z dwójka architektek (jedna z nich, to moja Mama) - jeśli się podoba, to pewnie można go rozmnożyć Więźba jest częściowo z klejonki (płatwie i murłaty), a częściowo ze struganej tarcicy (krokwie, słupy). Rzuty (w pierwszej wersji projektu wnętrz) są gdzieś na początku dziennika. Edytowane 25 Marca 2011 przez pwasylcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 29.03.2011 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2011 Dziękuję za odpowiedź, znalazłam rzuty, z tymi żaluzjami to super wymyśliłeś-faktycznie rynek jest bardzo skąpy na ten temat a jak coś się znajdzie to strasznie drogi- a sam system wygląda ,że jest bardzo prosty. Będę śledzić z zapartym tchem. Jak będę budować drugi dom to się zgłoszę po projekt- mi pasuje (obecny dom mam zamiar sprzedać- tak jakoś wyszło- ) Czy podawałeś czym malowałeś okładzinę drewnianą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pwasylcz 29.03.2011 19:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2011 Modrzew miedzy oknami jest raz pomalowany Tikurilla Valti Color (sama baza, niebarwiona). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.