Gość szczepcio 17.11.2003 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Jaki piekarnik jest lepszy gazowy czy elektryczny.Nie wiem jaka kuchenkę kupić. Czy całą gazową czy gazowo-elektryczną?Może ktos coś doradzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
księgowa 17.11.2003 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Lepszy elektryczny - równiej piecze. Przy gazowym bywało, że część ciasta btyła niedopieczona a druga spalona - może to była wina kuchenki (wrozamet ok. 15 lat temu i amica ok. 7 lat). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czaja_ 17.11.2003 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Wybierz elektryczyny, koniecznie z termoobiegiem. Duża funkcjonalność, pełna kotrola nad pieczeniem a termoobieg pozwala uzyskać ten sam efekt przy niższych temperaturach pieczenia. Sam wybrałem bez i teraz żałuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hippo 17.11.2003 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Czy elektryczny potrzebuje siły do zasilania, czy tylko 230 V? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 17.11.2003 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Ja mam fajny piekarnik na 230V z termoobiegiem.Jest super.Ale płytę kuchenną koniecznie kup gazową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ma 17.11.2003 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 piekarnik tylko elektryczny z termoobiegiem! Widzialam na rozne napiecia - trzeba uwazac. Ja mam na 220V czyli nie ma problemu. Plyta gazowa albo 3 palniki gazowe + 1 fajerka elektryczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hippo 17.11.2003 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Pattaya,dlaczego kuchnię gazową, odradzasz elektryczną (jakiej firmy masz piekarnik)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 17.11.2003 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Właśnie Pattaya, Czemu koniecznie gazowa? Ja akurat mam płyte ceramiczną z dwoma polami grzejnymi a do tego mikrfalówkę z grillem i termoobiegiem i w życiu nie zamieniłbym tego na gazowe. Wcześniej używaliśmy gazu i mam z tym raczej same smutne wspomnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 17.11.2003 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Piekarnik i płyta gazowa Candy model Fifties.Piekarnik prosty,bez bajerów nie ma co się popsuć.No i pasowała nam ta seria do kuchni.Płyta gazowa jest o wiele lepsza od elektrycznej.1.Od razu jest płomień-elektryczna nagrzewa się.2.Po wyłączeniu gazowa nie parzy-elektryczna jeszcze przez długi czas jest gorąca(patrz dzieci i roztargnieni).3.I najważniejsze-gazową możesz bardzo precyzyjnie regulować temperaturę wielkością płomienia.W elektrycznej,znam to z autopsji,jest to niemożliwe-duża bezwładność systemu.Raz za ciepło,raz za zimno.Po prostu gorzej się na tym gotuje.No i chyba na gazie taniej.Poza tym w niektórych regionach dość często wyłączają prąd,gaz-prawie nigdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 17.11.2003 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Pattaya,W mojej płycie -najtańszej jaką znalazłem(wrozamet) jest o ile dobrze pamiętam 19 pozycji regulacjii mocy. Używam szklanych naczyń, co sprawia że potrawa nagrzewa się nie w momencie nagrzania gara a w momencie włączenia palnika. Miałem palniki gazowe i one też się nagrzewały-fakt trochę szybciej stygły. W gazowej nie regulujesz temp tylko płomień. W kuchence el regulujesz właśnie temp. czujnik wyłącza pole w momęcie osiągnięcia zadanej temp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 17.11.2003 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Godulku Ja uważam inaczej.Mam chyba prawo .Używałem zarówno płyty elektrycznej jak i gazowej.Zdecydowanie wolę gazową.Jest jeszcze kwestia tego ,co gotujesz.My z żoną prowadzimy różnorodną i skomplikowaną kuchnię,często wymagającą dużej precyzji.Płyta elektryczna tego nie zapewni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
camel 17.11.2003 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Mi z kolei na płycie elektrycznej gotuje się lepiej - do większej rzecz jasna bezwładności idzie się przyzwyczaić i wyczuć - po miesiącu używania już się nauczyłem. W tej chwili nie zamieniłbym się z powrotem na gotowanie na gazie. pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 17.11.2003 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Doobra Pattaya,Ja tam i tak zajmuję sie w kuchni głównie jedzeniem i zmywaniem.Pazdrawliaju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.11.2003 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Pattaya a używałaś (łeś) ceramicznych płyt grzejnych?Ja bym gazu do kuchni w życiu nie dał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 17.11.2003 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Nie ,nie znam tych płyt.Spójrzcie jeszcze z innego punktu widzenia:mamy w tej chwili bardzo drogi gaz w stosunku do UE i tani prąd.Wniosek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Szczpcio 17.11.2003 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Dzięki za rady.Mam jeszcze jedno pytanie są piekarniki z programatorem elektronicznym i bez. Co to za bajer? potrzebny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 17.11.2003 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 oczywiście mam płytę ceramiczną. Zapomniałem, że robią też takie z tradycyjna spiralą i metalowym wymiennikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.11.2003 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Nie ,nie znam tych płyt.Spójrzcie jeszcze z innego punktu widzenia:mamy w tej chwili bardzo drogi gaz w stosunku do UE i tani prąd.Wniosek? Nie wiem jakie mogą być wnioski - u mnie prąd ostatnio trochę staniał (w taniej taryfie). Generalnie prąd w unii i u nas ma tanieć ze względu na liberalizację rynku. Paza tym bez względu na koszty moja żona nie wróciłaby juz do tej śmierdząej kuchenki na gaz. Nie dość, że gotuje się na tym gorzej, jest to mniej bezpieczne to jeszcze nie ma wielu bajerów jak np. szybkie podgrzewanie na max a po kilku minutach automatycznie zmniejsza się moc do pożądanej. Do tego dochodzi możliwość ustawienia czasu gotowania (np wstawiasz jajka i możesz zająć sie czymś innym) jak się ugotuja, to usłyzysz sygnał, który możesz olać (bo np. zmieniasz dziecku pieluchę), bo palnik i tak się wyłączył. Poza tym po jakimś dłuższym czasie w zależnośći od ustawionej mocy palnik się wyłącza automatycznie, co w znakomity sposób zabezpiecza przed pożarem. Dodatkowo płytę ceramiczna można używać (gdy nie jest właczony palnik oczywiście) jako cześć blatu roboczego. Co do oparzeń - wielokrotnie oparzyłem się o gorący ruszt w kuchence gazowej, o płytę nie oparzyłem się nigdy, możę dlatego, że jest sygnalizacja ciepłą resztkowego. Poza tym pewna bezwładność cieplna, często się przydaje - żarcie dużo wolniej się wychładza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 18.11.2003 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Nie ,nie znam tych płyt.Spójrzcie jeszcze z innego punktu widzenia:mamy w tej chwili bardzo drogi gaz w stosunku do UE i tani prąd.Wniosek? Tak się złożyło, że musiałem 2 lata pomieszkać w Austrii. Przez ten okres dwóch lat zużyłem 4150 kWh prądu i 2798 m3 gazu. Za prąd zapłaciłem w sumie 637,05 EUR, za gaz 1350,63 EUR. Wychodzi: 15,35 centów (0,70 PLN) za 1 kWh z prądu 5,11 centów (0,23 PLN) za 1 KWh z gazu za 1 m3 gazu 48,27 centy (2,21 PLN/m3) Czy gaz w Polsce jest droższy od 0,23 PLN za 1 kWh (2,21 PLN/m3)? Nie wydaję mi się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.11.2003 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 gaz (ziemny) kosztuje u nas 13gr /kwh prąd 40-43gr/kwh (taryfa całodobowa). Tak więc WBREW temu co napisała Pattaya prąd jest u nas nieproporcjonalnie drogi do gazu, a nie odwrotnie. Tak więc należy sie raczej spodziewać podwyżek cen gazu (piszę to w opraciu o ostatnie aferalne doniesienia na temat bardzo nikorzystnych kontraktów na dostawy gazu). Zarazem prąd powinien taniec, raz dlatego, że będzie ta wspomniana liberalizacja (a to ZAWSZE powoduje obniżki), a po drugie w Polsce prąd produkowany jest głównie w oparciu o węgiel, którego jest na świecie bardzo dużo i tanieje). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.