blanket 24.04.2009 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 witam mieszkam w domu jeszcze `starej generacji` dom budowali moi dziadkowie-parterowy murowany otynkowany.Niestety nie jest ocieplony,okna mamy drewniane zwykle,dach z blachy. po 2 latach o pomalowaniu zaczyna sie plesn pojawiac. Pryskalam takim preparatem ale strasznie smierdzi chlorem,pomoglo ale znow sie zaczelo. Narazie o ociepleniu nie mam co myslec,może za 5 lat. I myśle jak do tego czasu z ta plesnia powalczyc. http://www.allegro.pl/item610219393_wentylator_inox_chrom_fi_100_lazienkowy_promo.html mysle nad takim czyms,czy on bedzie dobry nadaje sie do pokoju? moze jakies zwykle wentylatory scienne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.04.2009 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 ocieplenie nie zwalczy grzyba.Trzeba sie zastanowic skad on tam sie bierze? Moze masz nieszczelną izolacje w fundamentach? Moze za słabą lub niesprawną wentylację? Ściany przemarzają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 24.04.2009 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Myślę,że tam nie ma żadnej izolacji.Ani pionowej ,ani poziomej.Dwie metody:-ocieplić dom od wewnątrz-odkopać fundamenty,zrobić izolację pionową,poziomą iniekcjami i ocieplićObydwie kosztowne.Bez tego to walka z wiatrakami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blanket 24.04.2009 13:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Myślę,że tam nie ma żadnej izolacji. Ani pionowej ,ani poziomej. Dwie metody: -ocieplić dom od wewnątrz -odkopać fundamenty,zrobić izolację pionową,poziomą iniekcjami i ocieplić Obydwie kosztowne. Bez tego to walka z wiatrakami dziekuje za porady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmagdaa 24.04.2009 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 witam, my tez mielismy, a raczej nadal mamy taki problem. Najpierw zakupilismy taie male pochlaniacze wilgoci z solna tabletka i nic. Pozniej zakupilismy chyba za 800 zl osuszacz powietrza - duza maszyna zbierala wilgoc bardzo dobrze, ale to nie wystarczało, mamy tez dodatkowa wentylacje w pokoju i nic. Powod - najprawdopodobniej szczelne plastikowe okna, najlepiej czesto wietrzyc lub zostawiac rozszczelnione. Z tym ze przy malym dziecku - w naszym przypadku, to bylo trudne do zrealizowania,a plesn szkodliwa. problem pozostaje zwlaszcza w miesiacach jesienno - zimowych.powodzenia!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
clevland 24.04.2009 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Szczelne okna mogą być, obok słabej izolacji ścian przyczyną wykrapiania wilgoci a co za tym idzie powastawania grzybów. Czy rozszczelnienie okna jest skuteczne trzeba samemu sprawdzić.Może się okazać że uszczelki nadal się stykają i tylko wiatr wiejący bezpośrednio w okno dostarczy trochę powietrza. Teraz jest wymóg dodatkowych wywietrzników w oknach. Rozwiązaniem jest wycięcie kawałka 20cm uszczelki w oknie. Wtedy można zapewnić przy rozszczelnionych oknach ciut lepszą wentylację. Co i jak ciąć to proponuję zapytać fachowców od okien na własną odpowiedzialność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 24.04.2009 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Myślę,że tam nie ma żadnej izolacji. Ani pionowej ,ani poziomej. Dwie metody: -ocieplić dom od wewnątrz -odkopać fundamenty,zrobić izolację pionową,poziomą iniekcjami i ocieplić Obydwie kosztowne. Bez tego to walka z wiatrakami Dodać trzeba, że do tego wszystkiego należy jeszcze sprawdzić ewentualnie poprawić lub zrobić wentylację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 24.04.2009 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 witam, my tez mielismy, a raczej nadal mamy taki problem. Najpierw zakupilismy taie male pochlaniacze wilgoci z solna tabletka i nic. Pozniej zakupilismy chyba za 800 zl osuszacz powietrza - duza maszyna zbierala wilgoc bardzo dobrze, ale to nie wystarczało, mamy tez dodatkowa wentylacje w pokoju i nic. Powod - najprawdopodobniej szczelne plastikowe okna, najlepiej czesto wietrzyc lub zostawiac rozszczelnione. Z tym ze przy malym dziecku - w naszym przypadku, to bylo trudne do zrealizowania,a plesn szkodliwa. problem pozostaje zwlaszcza w miesiacach jesienno - zimowych. powodzenia!! co wybraliście świeże powietrze czy wywołujące alergie i astmę, pleśni i grzyby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmagdaa 25.04.2009 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2009 oczywiscie, ze teraz jest pogoda sprzyjajaca czetemu otwieraniu okien, zima walczylismy z plesnia, a teraz nie mozemy sie doczekac przeprowadzki do nowego domu ( do konca roku). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 25.04.2009 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2009 oczywiscie, ze teraz jest pogoda sprzyjajaca czetemu otwieraniu okien, zima walczylismy z plesnia, a teraz nie mozemy sie doczekac przeprowadzki do nowego domu ( do konca roku). Rozumiem, że pleśń na ścianach pozostanie w starym domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
potek 26.04.2009 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2009 No i oczywiście w zimie odpowiednio dogrzewać pomieszczenie i od czasu do czasu wietrzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.