miol 22.05.2010 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2010 Dla kogoś, komu na mulczowaniu nie zależy to nie ma znaczenia. Byle był kosz do zbierania urobku A jak jest przy okazji mulczowanie czy coś w tym guście to ytylko pomaga przy kompostowaniu Oj chyba ma. Bo w tych kombajnach 3W1 to nóż ma też być uniwersalny czyli i móc mulczować i wyrzucać do kosza a jak coś jest do wszystkiego to.... W moim przypadku problemem było to że przy tym uniwersalnym nożu to wyrzucanie trawy do kosza było takie sobie (często się zapychało szczególnie przy młodej trawie), teraz jak zmieniłem nóż typowo do koszenia z koszem to nie ma problemu, widać jak kosz "puchnie" od samego wdmuchiwanego powietrza i trawa ładnie do niego wlatuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1210 22.05.2010 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2010 my kupilismy kosiarkę z funkcją rozdrabniania i koszem. sprawdza się to tylko przy cięciu trawy ok 2-3 cm, bo w przeciwnym razie (ok 5 cm scinki) musielismy to grabic. poneiwazn mamy trawnika ok 800m, to jestem zadowolona, ze czesc trawy jest rozrzucana, a czesc zbiera sie do kosza( mam mniej odpadu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 22.05.2010 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2010 Oj chyba ma. Bo w tych kombajnach 3W1 to nóż ma też być uniwersalny czyli i móc mulczować i wyrzucać do kosza a jak coś jest do wszystkiego to.... W moim przypadku problemem było to że przy tym uniwersalnym nożu to wyrzucanie trawy do kosza było takie sobie (często się zapychało szczególnie przy młodej trawie), No to miałeś pecha. W mojej kosiarce nie mia problemu ze zbieraniem do kosza mimo iż nóż jest do mulczowania. Tylko, że staramy się kosić trawę regularnie (max co 2 tygodnie), żeby nie była za wysoka i opróżniać kosz zanim się przepełni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miol 22.05.2010 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2010 Też koszę regularnie, średnio co tydzień . Problem pojawia się szczególnie przy młodej, czy wilgotnej trawie i nie tylko ja miałem pecha, bo jak rozmawiałem z facetem ze sklepu to wiele osób wymienia te noże i oni sami przy sprzedaży czy serwisie proponują wymianę noża jeżeli kosiarka nie będzie używana do mulczowania. W opisie kosiarki piszą, że specjalna konstrukcja noża powoduje unoszenie trawy do góry żeby dłużej przebywała wewnątrz kosiarki i umożliwiła lepsze zmielenie (coś w tym stylu) ale powoduje to też że taka miękka trawa osiada na bokach obudowy i zapycha wylot do kosza. Takie były moje doświadczenia i tyle i pech to raczej nie ma nic do rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 22.05.2010 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2010 Też koszę regularnie, średnio co tydzień . Problem pojawia się szczególnie przy młodej, czy wilgotnej trawie i nie tylko ja miałem pecha, bo jak rozmawiałem z facetem ze sklepu to wiele osób wymienia te noże i oni sami przy sprzedaży czy serwisie proponują wymianę noża No taka marka jak widzisz Dałam Ci przykład, że to nie jest norma, a Ty dalej swoje pech to raczej nie ma nic do rzeczy. No właśnie ma. Pechowo wybrałeś markę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adi_ 22.05.2010 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2010 oki a moze taka kosiarka co ma za soba jeszcze wal do koszenia trawy w stylu angielskim i jeszcze jedna kosiarka dziala na zasadzie starej sieczkarni taka kosze okolo hektara trawy i raz w roku napowietrzanie i zadnego mchu nic nie filcuje moze dlatego ze to boisko i nie zapominajcie ze trawa koszona co roku w ten sam sposob tez sie oslabia pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 23.05.2010 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2010 W czasopiśmie "Ładny Dom" jest artykuł o mulczowaniu ze zdjęciami trawnika koszonego kosiarką, która zbiera pokos i taką co mulczuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaIAdam 01.07.2010 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2010 Aga nr 1 - ten Wasz traktorek to jaki producent/model i w jakiej cenie ? Pług za 399 to całkiem znośna cena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zakol 13.08.2010 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 no to ja Was zagne i całkowicie się nie zgodzę z opinią że mulczowanie to pic na wodę, fotomontaż. Otóż stosuje mulczowanie od długiego czasu i nie zauważyłem niczego złego w trawniku. Oczywiście raz na czas trzeba trawnik 'wyczesać' np. kultywatorem, ale czego się nie robi dla trawnika ? zresztą napowietrzać i grabic trawnik i tak trzeba conajmniej 2 razy w sezonie. Oczywiście w tym miejscu trzeba sobie zadać pytanie: Chcę ładny trawnik czy chcę trawnik. Te posiekane liście trawy zawierają ok 85% wody dlatego też już po dniu lub dwóch całkowicie znikają jednocześnie nawożąc trawę. oczywiście mulczowanie przeprowadzamy na całkowicie suchej trawie i niezbyt długiej. Choroby, grzyby, pleśń ? może powód jest inny ? Tak czy owak moje zdanie jest takie, że mulczowanie jest świetnym sposobem na piękny i zdrowy trawnik. Stosuje i będe stosował. ot co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGA NR 1 13.08.2010 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 no to ja Was zagne i całkowicie się nie zgodzę z opinią że mulczowanie to pic na wodę, fotomontaż. Otóż stosuje mulczowanie od długiego czasu (... ) Jak długiego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 13.08.2010 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 niech ktoś zapoda zdjęcie zmulczowanego trawnika ... przed , po , po 1 dniu, 2 dniach .... please U mnie trawa jest tak gęsta że nie miałyby gdzie te żdzbła wpaść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zakol 13.08.2010 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 (edytowane) Jak długiego ? obecnie 3 sezon tak koszę. Postaram się zdjęcia zrobić jak będe. (bo jeszcze tam gdzie mam trawnik, nie mieszkam) żeby nie było, to przez te 3 lata nie zawsze z mulczowaniem kosiłem ale większość koszeń tak (czasem jak wiadomo nie pozwalała pogoda) pozdrawiam + jeszcze tak czytając temat, zobaczyłem że niektórzy piszą że po mulczowaniu przez kilka dni trawnik wygląda koszmarnie. dziwne bo u mnie wygląda ładnie .Lepiej niż przed koszeniem znalazłem w google fajny mini artykuł. Jakaś uczelnia przyrodnicza czy coś takiego zrobiła eksperyment 4-letni. Pół trawnika kosili tylko i wyłącznie z mulczowaniem a pół normalnie z koszem . Efekt: http://www.stihl.pl/knowhow/holz-garten/mulchen/langzeitversuch/img/langzeitversuch-f1.jpg 1 to mulczowanie, 2 to zwykłe koszenie. Można troszkę o tym poczytać. Wpiszcie w google mulczowanie wiedeń.(2 wynik szukania) nie chcę linka wklejać żeby nie było że jakaś reklama ;p Edytowane 13 Sierpnia 2010 przez zakol dodaje info :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gixxxar 13.08.2010 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 a ja mam takie pytanie,kosze trawe z tym koszem a trawe z kosza sypie pod sosny i inne iglaki czy to jakis problem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dzakart 03.05.2011 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2011 Witam forumowiczów Rok temu z żoną kupiliśmy dom z działką o pow. ok 2700 m2. Nie mając większego pojęcia o koszeniu, wybrałem kosiarkę, która jak teraz patrząc z perspektywy czasu i skoszonych m2 znacznie przekracza moje potrzeby (Alko 5200 BR). Kosiarki w 80% używałem w trybie mulczowania, na samym początku próbowałem biegać z koszem, potem raz z wyrzutem bocznym, w obu przypadkach wkurzała mnie skoszona trawa i fakt, że coś z nią trzeba było zrobić (dodatkowa praca z wynoszeniem jej w określone miejsce). Od lipca do końca roku trawnik kosiłem tylko w trybie mulczowania. Do czego zmierzam - nadarzyła się okazja sprzedaży kosiarki w bdb cenie, z chęcią bym wymienił tego ciężkiego potwora na małą zgrabną kosiarkę tylko z funkcją mulczowania (Viking MB 2 R). Już prawie podjąłem decyzje gdy sprzedawca zdecydowanie odradził mi ten produkt. Twierdząc, że kosiarka ta jest przeznaczona tylko do trawników gdzie koszenie jest wykonywane raz na dłuższy okres czasu, a używanie jej w normalnej eksploatacji powoduje powstanie "filcu" na trawniku i jego uszkodzenie. Jakie jest wasze zdanie? Czy da się kosić tylko w trybie mulczowania w jakiś określony sposób (np 2 razy w tyg.), czy raczej nie jest to polecana forma koszenia dla przydomowego trawnika? W ubiegłym sezonie cały czas kosiłem w ten sposób i żadnych zmian nie zauważyłem, ale może to był zbyt krótki okres czasu by cokolwiek "wyszło" na trawniku? Czekam na opinie i rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 04.05.2011 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 ...sprzedawca zdecydowanie odradził mi ten produkt. Twierdząc, że kosiarka ta jest przeznaczona tylko do trawników gdzie koszenie jest wykonywane raz na dłuższy okres czasu, a używanie jej w normalnej eksploatacji powoduje powstanie "filcu" na trawniku i jego uszkodzenie..... A to ciekawostkę powiedział. Podstawową zasadą poprawnego mulczowania jest ścinanie jednorazowo nie więcej niż 2 cm trawy i jest to absolutny max. Zaleca się 1-1,5 cm czyli jak się trafi ciepła i wilgotna wiosna to co 3 dni. Koszenie "raz na dłuższy czas" z mulczowaniem to totalna pomyłka. Po pierwsze ścinane są zbyt długie źdźbła i nie są wystarczająco drobno zmielone, po drugie kosiarka zapycha się co kilka metrów, po trzecie ilość "zielonej masy" jest tak duża że powstaje warstwa która skutecznie odcina dopływ światła i powietrza a trawa pod spodem gnije. Jeśli koszenie z mulczowaniem to regularnie, bardzo regularnie. Zaskakujące to co piszesz o posiadanej kosiarce która "znacznie przekracza Twoje potrzeby" W większości zaleceń przyjmuje się że dla trawników od 2000 m2 to kosiarki przynajmniej 55 cm szerokości koszenia i 6 KM mocy a od 2500 warto zacząć myśleć o samobieżnej, a dla ciebie 51 cm na 2700 m2 to za dużo? Jak widać są gusta i guściki. Jeszcze co do wymiany "ciężkiego potwora na małą zgrabną kosiarkę" weź pod uwagę że ten "ciężki potwór" ma napęd a "mała i zgrabna kosiarka" co prawda waży 40% mniej ale napędu nie posiada, a koszenie zajmie sporo więcej czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 04.05.2011 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 Mam z napędem i na prostej napęd jest za wolny a na zakamarkach za szybki więc w sumie robię sam za napęd pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marian_D 04.05.2011 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 2700m trawnika? Lubisz się zaharowywać zupełnie bez celu? Chcesz koniecznie mieć trawnik na takiej powierzchni, to nie ma drogi "na skróty" - koszenia nie unikniesz. Mulczowanie na dłuższą metę powoduje przenawożenie gleby, a to prosta droga do zachwaszczonego ugoru. Potem zaczyna się sypanie "nawozów antychwastowych" i innych mało skutecznych wynalazków - koło się zamyka i powrót do bieganiny z kosiarką jest nieunikniony. A można inaczej: Mam działkę o "nieco" większej powierzchni, ale planowany trawnik i tak zajmie tylko 100-200m kw. Na jakichś 30a mam łąkę, która w części koszona jest dość regularnie (co 3-4 tygodnie), a w pozostałej części jedynie raz w roku (w październiku). Całość koszę kosiarką listwową z napędem o regulowanej prędkości. Reszta działki to las dębowo-lipowo-brzozowy, będący "przedłużeniem" krajobrazu okolicy, w którym co 3-4 miesiące wycinam rośliny wyrastające w niewłaściwym miejscu. Całość zaczyna wyglądać naprawdę dobrze i ktokolwiek przyjeżdża, jest zachwycony. Efekt jest znakomity, choć ogród został założony dopiero cztery lata temu. Część koszona raz w roku za sprawą wysokich traw w jesieni wygląda wprost obłędnie. A ja na koszeniu spędzam może z 10h rocznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 04.05.2011 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 ...na prostej napęd jest za wolny a na zakamarkach za szybki ... U mnie napęd włącza się płynnie zależnie od stopnia wychylenia manetki, a nie 0=wyłączony i 1= włączony bez stanów pośrednich, ale jak widać są różne napędy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dinar 18.06.2011 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 Po roku stosowania mulczowania powstał mech że w lesie takiego nie ma,w tym roku nie stosuje tego koszenia, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 18.06.2011 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 Po roku stosowania mulczowania powstał mech że w lesie takiego nie ma,w tym roku nie stosuje tego koszenia, No przecież mówiliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.