Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wiadomość dla przyjaciół tomek1950


Recommended Posts

Patusia :)

eee tam jakie to ogóry ? :) raczej młode ogóreczki :lol:

a o zawartość w papirach to się nie martw ...gumką się pościera a w razie czego atrament sympatyczny się podstawi do tej potwarzy co będom pisać i zniknie samo :D

trzeba uciśnionych bronić a co :)

Byłam we włościach Tomkowych :) pieknie , cicho, lekka mgła welonem pokryła pola .... tylko gopodarza brak . Wszycy się radują i Majeczka i Dinar i koteczek z najświeższych wiadomości .

Jasiek jest nie tylko przystojnym Dżentelemnem ale wspaniałym pielęgniarzem i sanitariuszem . Jest bardzo troskiliwy, wrażliwy i w ogóle cudowny Chłopak ...Małgosiu masz dużo szczęsćia :)

Tomku teraz to już spokojnie .:) najgorsza to była ta niepewnośc czy wszytko będzie w porzadku . Ale będzie OK !!!!

Tyle modliitw , myśli , pragnień , życzeń ...usłyszano tam na Górze i to jest NAJWAŻNIEJSZE :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj Tomku

 

a u nas mleko się aniołom wylało :) ale ten świergot , to kwilenie , kukanie , to trzeba usłyszeć :) słońce delikatnie się przedziera ale mgła niezbyt ma ochotę je puścić :wink: za to łąka wyglada jak obsypana kryształami które mienią się delikatnie .....

dobrego dnia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś bon tonów nie będzie na dzieńdoberek. :-?

Ptaki dzioba drą aż pierze fruwa, nie może się małpa przenieść gdzie dalej , tylko dudni mi pod samiuśkim oknem :evil: i na dodatek jakisik sąsiad se zakupił kogutka z ( widać aliści z kurami ) - miniaturki. Dziś się przejdę po okolicy ze szczelbom. :evil: Małe bo małe, po głosie słychać, ale trąbi na całą okolicę jak stado słoni przy wodopoju. :evil: I zaczyna od 3.30. :evil: :evil:

 

Idę po śniadanie bo mnie z nerwów telepie. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. :D

U nas tyle tego mleka anielskiego rozlanego, że nawet ptaki śpiewać nie chcą, śpią chyba albo co... :roll:

Dzisiaj - kto wie - może i nawet Tomek się czegoś napije? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzińdybry :D

U mnie co prawda mgły niet, ale taka paskudnie wilgotno, brrrr...

Tomek!

Dzisiaj spokojnie, nie wstawaj - widzisz co ludzie piszą, że paskudnie... Zalegaj sobie w łózeczku (ciepełko przynajmniej i sucho), a inni niech Ci usługują :lol:

Zbieraj siły!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś bon tonów nie będzie na dzieńdoberek. :-?

Ptaki dzioba drą aż pierze fruwa, nie może się małpa przenieść gdzie dalej , tylko dudni mi pod samiuśkim oknem :evil: i na dodatek jakisik sąsiad se zakupił kogutka z ( widać aliści z kurami ) - miniaturki. Dziś się przejdę po okolicy ze szczelbom. :evil: Małe bo małe, po głosie słychać, ale trąbi na całą okolicę jak stado słoni przy wodopoju. :evil: I zaczyna od 3.30. :evil: :evil:

 

Idę po śniadanie bo mnie z nerwów telepie. :-?

kokoty tak mają :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór wszystkim,

dziś Janek rozmawiał z panią neurolog, która widziła stan Tomka na początku. Powiedziała, że jest ogromny postęp. Jeszcze bardzo długa droga przed nim, ale ma szanse na całkowity powrót do normalnego życia.

Jutro odstawiają już antybiotyk, to też dobra wiadomość, bo bo to było bardzo mocne świństwo.

Tomek coraz lepiej komunikuje swoje potrzeby, dziś "zażądał" zwilżenia warg.

Chwała Bogu!

 

cuda naprawde się zdarzają..cieszę się z Wami..zdrowiej szybko Tomku :)

sił i wiary życzę :)

i serdeczności zostawiam Wszystkim słuchającym i czytającym :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie nawet słoneczko przed chwilą wychynęło zza chmurki! U nas warto wstać z łóżka (chociaż łatwo nie było). Na momencik tylko, bo już idą takie szare, gęste, pewnie znów wodą rzucą. Ciepełko jest za to (a wczoraj to nawet w kominku napaliliśmy i koleżanka z bloku, która kominka nie ma, jakoś wyjść od nas nie mogła), bydlęta napinają (znaczy ćwirgolą umiarkowanie). Nocą coś mi nawaliło na wycieraczkę :evil: - płot trzeba wreszcie zrobić!!! Ostrzegałam dzieci skutecznie i sama w to wlazłam. Żebym tylko totolotka nie zapomniała wysłać! I tak nie wygram, ale chwilę radości będę miała, wyobrażając sobie, jaką piękna gniadą klacz arabską bym sobie kupiła...

Na targ polazłam, sierota, jak zwykle piechotą. Nie lubię jeździć, ale, kiedy już wracam obładowana jak wielbłąd, to baaardzo brzydko myślę o samej sobie! No bo jak można kolejny raz popełniać ten sam błąd? Iść taki kawał, nakupować tony (znaczy około 15 kg, jak kiedys policzyłam) i zasuwać z tym ładunkiem parę kilosów? Za to potem, w domeczku, kiedy patrzę na te dorodne truskawy... Mniam!

Wstawaj Tomku! Truskawki juz są piękne, słodkie, czerwone! Warto wstać choćby dla nich! No dobra - wystarczy usiąść i powiedzieć - na pewno natychmiast, nawet w środku nocy, wyciągną się w Twoją stronę setki, rąk z miseczkami pełnymi najpiekniejszych, wybranych truskawek!

A jeżeli masz uczulenie na truskawki, to czereśnie już też są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...