Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wiadomość dla przyjaciół tomek1950


Recommended Posts

Witam Wszystkich gorąco :) ( na dworze tak sobie )

 

Zobaczcie ..wszystko się da nawet coś niemozliwego jak teresura ...rybek :D ( na poczatku myślałam że one tylko tak dokoła a tu wcale nie :lol: )

http://www.fulereny.blink.pl/mum/tres.wm

 

determinacji, nadzei , odwagi ...........

 

dobrego dnia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

bonetko, dziękuję, zjadłam pierwszy kawałek do kawki.

 

Depsiu, trzeba by się z Pigwą na pogodę zamienić na jakieś 2-3 tygodnie. U mnie burza po kilka razy dziennie, z białego, słonecznego nieba :roll:

 

Ps. to,że świeci słońce wcale nie oznacza, że jest ciepło.

 

Tylko czy Pigwa sie zgodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich w niedzielny wieczór.

U nas nie ma dnia bez deszczu, przez co nie możemy pozbyć się wody po ściągnięciu humusu, a co za tym idzie rozpocząć budowy.

 

Dziękuję za wsparcie. Z moim tata lepiej, wrócił na oddział neurochirurgii (skąd kiedyś przez zaniedbania trafił na OIOM).

Tyle razy było z Nim tragicznie, ale dzięki Bogu stan się poprawił. Do zdrowia i powrotu do domu daleka droga, ale już bez respiratora.

Teraz jeszcze bardziej potrzebujemy modlitwy, bo na tym oddziale nie ma takiej opieki lekarskiej jak trzeba. Dzisiaj jedyny lekarz dyżurny pół dnia operował, więc nie można było go na oddziale. Jak się niedawno dodzwoniłam do Niego i mówiłam że na "R" brał cały czas we wlewie ciągłym potas a ostatnio po obrzęku płuc jeszcze furosemid to powiedział, że go obrażam, że ojciec nie jest u kowala.

Ale to z tego oddziału trafił w stanie krytycznym na OIOM, bardzo odwodniony, z sepsą i wewnątrzszpitalnym zapaleniem płuc.

Proszę o modlitwę dla mojego tatusia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o

Aniu, to bardzo źle, że Twój tata ma taką "opiekę". :evil:

Spróbuj pomyśleć o przeniesieniu Go do innego szpitala, może poszukaj jakichś znajomości, na pewno Twój Tata skorzystałby na tym.

Oczywiście będę się modlić, za Niego i za pozostałych naszych "podopiecznych".

 

A'propos: Pigwo, jak się czujesz? Ja wiem, że jest po operacji i zdrowiejesz, ale napisałbyś parę słów, co słychać. :wink:

Aha, i dawaj trochę tego słoneczka! :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pochwalony w piękny poranek !

 

Ech , życie jest piękne.

 

To wszystko co się wydarza dookoła, ma sens, jedynie wtedy, kiedy sami doceniamy to co mamy.

 

Krzywe,pokręcone, chudsze - ale jest i za to winna nam się gęba cieszyć nieustannie.

 

Właśnie przed chwilką dostałam wiadomość od przyjaciółki , że leżą na 4 łopatki - firma padła , kredyty duszą, długi rosną - ale w tym wszystkim Oni znowu odnaleźli siebie nawzajem ..

 

Ludki kochane, z własnego doświadczenia wiem, że czasem trzeba wleźć w dłuuuugi ciemny tunel, żeby potem widzieć wszystko w innych kolorach, zazwyczaj mocno wyostrzonych, ładniejszych.

 

Dziś bynajmniej w mojej okolicy jest przepiękny poranek, aż dusza podszczekuje radośnie :wink: , a ogonek wesołości już nabrał tempa w machaniu.

 

Cieszmy się czym się da, cieszmy , bo życie składa się z maleńkich przyjemności , jak ich nie zobaczymy, to i te wielkie nas nie zadowolą.

 

Piękny dziś dzień mamy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam pourlopowo, akumulatory mam naładowane więc ślę teraz MOOOOCCCC ogromną dla wszystkich potrzebujących dobrej energii. (i już planuję kolejny urlopik (tym razem mazurski) króciutki tym razem, więc będę mogła słać tę energię jeszcze dłuuugo dłuuugo :-D ).

p.s. co u Komtura???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bonetko, dziękuję, zjadłam pierwszy kawałek do kawki.

 

Depsiu, trzeba by się z Pigwą na pogodę zamienić na jakieś 2-3 tygodnie. U mnie burza po kilka razy dziennie, z białego, słonecznego nieba :roll:

 

Ps. to,że świeci słońce wcale nie oznacza, że jest ciepło.

 

Tylko czy Pigwa sie zgodzi?

 

Oczywiście, że się zgadzam. :D Ale kto się zajmie stroną techniczną? Ja bardzo tęsknię za kapryśną europejską pogodą. U nas mamy półtora miesiąca ślicznej wiosny, tyleż samo przepieknej i kolorowej jesieni, 4 miesiące upalnego (40 st. C.) i suchego lata oraz 5 miesiecy mroznej i bardzo śnieżnej zimy. Burze i deszcze sa rzadkością i zawsze przeze mnie z utęsknieniem oczekiwane.

Pozdrawiam serdecznie. Zdzisław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A'propos: Pigwo, jak się czujesz? Ja wiem, że jest po operacji i zdrowiejesz, ale napisałbyś parę słów, co słychać. :wink:

Aha, i dawaj trochę tego słoneczka! :evil:

 

Dzięki Anetko za troskę. Już jest znacznie lepiej, choc operacja była dość ciężka. Jeszcze mam trudności z siedzeniem przy komputerze, więc moje wizyty są krótkie, ale już dużo chodzę i nawet wybrałem się dzisiaj na krótką wyprawę w góry ( oczywiście po łatwiutkich i niedługich szlakach). Teraz popracuje trochę nad "odnowieniem" mojego blogu i wkrótce powinienem skończyć a potem zamieszczę na nim obszerny reportaż z mnóstwem fotografii z naszych wakacji na Hawajach o tyle szczęśliwych, że jeszcze nie wiedziałem jaka mnie czeka diagnoza.

A słoneczko oddałbym Ci całe, gdyby było to możliwe, tylko nie wiem czy by Cię to uszczęśliwiło, bo 40 st. C. nie jest łatwe do zniesienia i mój air conditioner pracuje niemal bez ustanku a piesek nawet nie chce wyjść na zewnątrz.

Pozdr. Zdzisław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zobaczcie ..wszystko się da nawet coś niemozliwego jak teresura ...rybek :D ( na poczatku myślałam że one tylko tak dokoła a tu wcale nie :lol: )

http://www.fulereny.blink.pl/mum/tres.wm

 

 

jaaaacieeee ....ale jazda :o

moje rybki z ręki jedzą i dla mnie to był szczyt mozliwości :oops: .... ale to co obejrzałam to normalnie ..... masakra :roll: :D

 

a dziś słonko piękne , upał jak jasssny gwint , a ja musze naginać do kliniki w Katowicach z Kaśką na okulistykę do kontroli :roll: .... obiecuję sobie że kolejne brumbrum bedzie z klimatyzają :wink: :lol:

 

buziole dla Żelci i Stefka przynoszę, i dla wszystkich chorowitków - spójrzcie na Pigwę jaki chop optymista - trza z uśmiechem przez życie iść jak On :p

 

a co tam u Tomcia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień doberek! :D

Dobrze, że dzisiaj w miarę suchy dzień (tylko przez chwilę kropiło), możemy pokosić trochę. :D

A grządki! :o

Zarosły w tych deszczach ciepłych tak, że świata nie widać spoza chwastów! :-?

No to ja lecę do roboty, buziaki dla wszystkich!!! :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bonetko, dziękuję, zjadłam pierwszy kawałek do kawki.

 

Depsiu, trzeba by się z Pigwą na pogodę zamienić na jakieś 2-3 tygodnie. U mnie burza po kilka razy dziennie, z białego, słonecznego nieba :roll:

 

Ps. to,że świeci słońce wcale nie oznacza, że jest ciepło.

 

Tylko czy Pigwa sie zgodzi?

 

Oczywiście, że się zgadzam. :D Ale kto się zajmie stroną techniczną? Ja bardzo tęsknię za kapryśną europejską pogodą. U nas mamy półtora miesiąca ślicznej wiosny, tyleż samo przepieknej i kolorowej jesieni, 4 miesiące upalnego (40 st. C.) i suchego lata oraz 5 miesiecy mroznej i bardzo śnieżnej zimy. Burze i deszcze sa rzadkością i zawsze przeze mnie z utęsknieniem oczekiwane.

Pozdrawiam serdecznie. Zdzisław

 

To właściwie można powiedzieć, że "zaliczasz" wszystkie pory roku :wink:

Wiesz od paru lat nasza pogoda, w Polsce, jest tak różna, że wiosną mamy lato, latem jesień a wiosny, tej pięknej, burzowej, prawie nie bywa. W tym roku była porządna zima :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

mój tata czuje się w miarę ok, oddycha samodzielnie bez tlenu, ma apetyt. Mają go przenieść do innego szpitala na kardiologię, aby ustawili go lekowo. Pan Bóg wysłuchał naszych modlitw i pozwolił mu być jeszcze z nami. Może jednak spędzimy święta w moim nowym domu.

Aniu Wiśniewska i wszyscy potrzebujący jedna dziesiątka różańca zarezerwowana jest dla Was, trzymam kciuki za Was.

Jutro jadę nad morze po dzieci i mamę (tylko 4 dni), bo resztę urlopu spędziłam w szpitalu przy tacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ania klepka cieszę się, że tato czuje się już lepiej. Bądź dobrej myśli. Trzeba trochę czasu, ale będzie dobrze.

 

Ania Wiśniewska trzymam kciuki za tatę.

 

Pigwo kuruj się, wypoczywaj, regeneruj siły.

 

1950 o Teściowej też pamiętam.

 

Zelijka i Stefek jestem z Wami.

 

Tomek Ty wiesz, że jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...