Aga J.G 09.09.2009 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Kciuki cały czas zaciskam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 09.09.2009 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 ja tez zaciskam kciuki i myślę ...Agnes ...mam nadzieje, że trzymasz sie jakoś i wszystko idzie ku dobremu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.09.2009 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Termos!!!Termos z gorącą treściwą zupą - to jest to!!!Aga, ja Cię proszę - weź termos ze sobą, no weź!!!Dla Franusia, za jego zdrowie. Dla Franusia,żebyś Ty była zdrowa dla niego. Bo przecież silna Mama będzie mu potrzebna cały czas, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grazia-Ol 09.09.2009 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Jeść to by i zjadła. Ino nie ma gdzie. Już odpowiem Wam , co dziś miała na śniadanie . Serek, dżem i bułkę Od lat ma na to ciągłość monodietetyczną. Czy Agnes jest sama na świecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mama Asi 09.09.2009 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Jeść to by i zjadła. Ino nie ma gdzie. Już odpowiem Wam , co dziś miała na śniadanie . Serek, dżem i bułkę Od lat ma na to ciągłość monodietetyczną. Czy Agnes jest sama na świecie? No wlasnie , dlaczego najbliższa rodzina (mąż, rodzice jeżeli zyją) jej nie pomagają, bo tylko czytam na postach, że tylko Agnes jest przy dziecku i na dodatek nie dba o siebie . Trzymam kciuki na Franusia i modlę sie o jego zdrówko aby mógł być z mamusią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 09.09.2009 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 trzymam kciuki w dalszym ciągu za Agnes i Frania i wszystkich podopiecznych sanatorium Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 09.09.2009 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Żelka, -jak Ty napiszesz coś od serca to fruwają wokół dobre anioły. Agnesko,wiem że żoładek ściśnięty z nerwów ,że się wcale głodu nie czuje ale moja kochana nie zapominaj o jedzeniu. pozdrawiam kuracjuszy i służby pomocnicze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 09.09.2009 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Dziś Franuś bez zmian. Dla mnie to po załamaniu niedzielno-poniedziałkowym dobra wiadomość. Ordynator OIOMu był b poważny podczas rozmowy ze mną. A ja.. ja weszłam do jego gabinetu i wyszłam z niego w..euforii bez mała.. W ciągu dnia zaczęłam się zastanawiać czy ze mną jest wszystko dobrze, czy to może tylko taka reakcja na permanentny stres?.. Ale tak sobie myślę, że ja po prostu żyję nadzieją, tym, że Franiowi się nie pogarsza, a lekarz patrzy w wyniki.. Wiem, że Franiu nie jest w stanie oddychać samodzielnie przez kilkanaście sekund nawet, ale i tak wierzę, że da radę. Jutro morfologia i elektrolity i powinno być już widać czy wartości małego ciut drgną. A antybiotyk ma z czym walczyć: RDS, zapalenie płuc i dysplazja oskrzelowo-płucna.. Dzisiaj pośmiałam się trochę z tego mojego synka wraz z p pielęgniarką, która mi powiedziała, że w swojej karierze takiego dziecka jeszcze nie widziała.. Musieli ściągać dla niego środki wytłumiające z OIOMu dla dorosłych, bo te dla dzieci na niego działały średnio.. Mały jest już taki wściekły na respirator, że w ciągu ostatnich 5 dni był 4 razy przeintubowywany, bo cały czas wyciągał sobie rurkę od respiratora! Trzeba było więc małego brzdąca spacyfikowac na 100% żeby wreszcie się poddał. Lekarz powiedział, że i tak teraz jeszcze zdarza się, że otwiera oczy i zaczyna się złościć.. Oj, czuję, że da mi ten charakterek nieźle w kość! Ale niech daje Dzisiejsza waga: równiutkie 1500gr! Żelko kochana, może się zdziwisz a może nie, ale ja taki zeszyt prowadzę od bodaj 3 dnia życia Frania. Ziaba, masz kurcze ode mnie w zęby! Kochani, proszę Was, dajmy spokój dyskusji o jedzeniu. No naprawdę.. Nie chcę o tym tutaj dyskutować. Ale tak, jesteśmy zdani na siebie i przyjazne nam dusze. Na nikogo z rodziny. I tak czasem bywa. Organizujemy się jak możemy. A ktoś z nas pracować musi, no i Natką trzeba się zająć. Więc błagam, nie wracajmy do tego tematu, dobrze? To jest kwestia absolutnie wtórna, najważniejszy jest Franek. A jak jeszcze raz poruszycie ten temat, to.. przestanę pisać tutaj. Naprawdę. Dziś w naszym kościele o 18 odprawiona została Msza za Frania. Nasi sąsiedzi ją zamówili. Z kolei inna zaprzyjaźniona para zamówiła Mszę na jutro, na 7 rano, w Sanktuarium M.B. Łaskawej w Krzeszowie. To, podobnie jak i Wasza serdeczność i zainteresowanie, jest dla mnie tak niesamowite, że aż trudno mi znaleźć odpowiednie słowa.. Dziękuję Wam wszystkim z całego serca I niech ktoś napisze coś o naszym Tomku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 09.09.2009 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 No ale proszę nie krzyczeć mi tu na Agnes ! Mam nadzieję że za mocno ciotki forumowe nie krzyczały i Franusia nie obudziły a tak na marginesie mają rację że dbać o siebie musisz Agnes wiem pewnie bym robiła tak jak Ty - siedziała całymi dniami przy Krasnalku i moje potrzeby byłyby na saaaaaaaaaamym końcu a Rodzina na pewno pomaga i dzięki temu możliwe jest Agi czuwanie przy Franeczku Całuski rybie łuski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 09.09.2009 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Aniu, dzięki, że mnie wzięłaś w obronę Z jednym tylko się nie zgodzę – rodzina nie zawsze pomaga. Ale jesteście Wy i inni serdeczni ludzie wokół. Wystarczy z nawiązką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 09.09.2009 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Agnes nie bij Ziaby po zębach,ona tak z serca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 09.09.2009 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Aga, ja Cię przytulam mocniście. I Franiową stópkę malusią też.Niech Ci sił nie zabraknie, bo wiesz, że silna być musisz.Zresztą, wszystko wiesz, boś mądra i dzielna kobieta. Trzymam za Was jak zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 09.09.2009 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Aga - sercem nieustannie z Wami A Ziaby to mają zęby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.09.2009 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Agnes, nie miałam dostępu do internetu i żyłam w nieświadomości. Kobieto kochana, Twój synek dojdzie do siebie, musi, innej opcji nie przyjmuje do wiadomości!!!! To zdjęcie stópki .... rany ... nie jestem zbyt wrażliwa, ale rozczulił mnie ten widok!! Powiedz Franiowi, że ciotki z całej Polski na Niego czekają!! A co do Twojego niejedzenia ... ja Ciebie rozumiem, sama wielokrotnie gdzieś koło 14-ej przypominam sobie, że właściwie to człowiek to takie stworzenie, które jeść musi, ale wiesz ... to nie jest właściwy tok myślenia Jedz, bo faktycznie padniesz i pod kroplówy Cię podłączą w najmniej spodziewanym momencie!!! Uściski dla Ciebie i Frania!!! P.S. No właśnie ... a co u Tomka???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Margoth1719503976 09.09.2009 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Dobranoc, maleńki Franusiu. Niech nocny odpoczynek przyniesie Ci siłę, a Twojej mamie ukojenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 09.09.2009 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Dawno tu nie pisałam, choć bywam tu często. Cały czas myslami jestem z Wami. Agnes kiedy czytam wieści o Franusiu zawsze sobie powtarzam, że syn tak dzielnej kobiety jak Ty da radę Trzymam kciuki za Was Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 09.09.2009 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2009 AgaJa sobie po prostu nie wyobrażam, żeby taki waleczny, silny, charakterny gość, wspomagany przez armatni antybiotyk miał nie dać rady. Oczywiście, że da! Zaskoczy za parę dni i wtedy już wszystko będzie z górki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.09.2009 04:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Dzień dobry, dla Franusia dobry i dla Agnes, dla innych naszych Kuracjuszy też. AgnesKo, widać po kim Franiu taki waleczny... Taki twardziel jak on da radę, musi dać radę. Jeszcze tylko chwilka i będzie coraz lepiej. Modlę się za Was cały czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 10.09.2009 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Pochwalony w tak piękny dzień ! {..} Może ktoś zadzwonić do Tomkowej Majki ??? Ostatnie wieści były tylko o Jej anginie Jasiek pisał ostatnio 29 lipca , Gabrysia bodaj coś 20 sierpnia. Chyba że się mylę , bo serwer mówi, że nie ma wieści. A wieści będą coraz lepsze , nie wątpię !!! To może coś z jajców wtyknę. Trzeba wnieść ducha optymizmu w ten teren. http://starybrowar5050.com/upload/image/200904/zapiekanka_m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 10.09.2009 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 ziaba za ostro jak dla mnie do mamy asi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.