Nefer 21.09.2009 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Aga, to niech Was kompleksowo badają - tylko Ty dbaj o siebie Twardzielko, dobra ? Super wiadomości. I tak już będzie. NIedługo Franio będzie ważył dwie torby cukru to już będzie gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 21.09.2009 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Agnes trzymam za Frania kciuki najmocniej jak potrafię! Tobie życzę duuuużo siły i wytrwałości. Nawet nie chcę myśleć co przeżywasz A Franiowi koszulkę, to ciocia Jola osobiście sprezentuje Pozdrawiam wszystkich forumowych "pacjentów". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 21.09.2009 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Agnes Super wiadomości Ogromnie się cieszę, że pomalutku wszystko idzie do przodu Nacierpieliście się już oboje dość. Dość z tym Jak Franio przekroczy 2 kg, to już będzie "z górki" Buziaki gorące dla Was obojga! Sylvia Szkoda słów, same przekleństwa cisną się na usta za takie traktowanie pacjenta Mam nadzieję, że mimo takiej wątpliwej opieki stan Twojego Taty się poprawi. Trzymajcie się dzielnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 21.09.2009 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Agnes jak to dobrze, że takie dobre wieści przynosisz tak trzymaj, myślami wspieram Was Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 21.09.2009 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Agnes, bardzo się cieszę gdy czytam takie dobre wiadomości.Jesteście oboje z Franusiem tak dzielni, że aż trudno znaleźć słowa by opisać to, co czuję, gdy o Was myślę.Trzymam cały czas mocno zaciśnięte kciuki i dobre myśli kieruję, niech lecą i Was wspierają tyle ile trzeba.I cały czas wierzę, że z każdym dniem bliżej do Waszego wspólnego powrotu do domu. Przytulam Was najserdeczniej i wspieram myślami wszystkich potrzebujących. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mama Asi 21.09.2009 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Franuś bardzo ładnie przybiera na wadze, więc i płucka coraz mocniejsze. Dzielny z Niego malec i jeszcze nie raz pozytywnie zaskoczy swoją mamusię. Trzymam za Was kciuki i pamietam w modlitwach. Forumowa babcia Franusiowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 21.09.2009 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 AgnesŚwietne wieści. No a waga super ciężka (moje bliźniaki właśnie z taką zostali wypisani do domu). Pamiętam, jak w zeszłym roku cieszyłam się z każdych 10 gram i codziennie wypisywałam SMS-y do rodziny z informacjami. Teraz już tylko do przodu i to coraz szybciej- zobaczysz.Trzymaj się Sylvia Wierzyć się nie chce. Również nie znam się na przepisach, ale to jest niewyobrażalne. Jak można...A z Tatą będzie dobrze- nie może być inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 21.09.2009 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Agnes, w końcu optymizm w Twoich postach daje się odczuć. Maluch wszystko przezwycięży. Cieszę się ogromnie. Sylvia, strasznie współczuję Wam, że jeszcze problemy z transportem Wam dopinają . To jakiś skandal, wszędzie czekają na kasę. Jak mojego męża dziadek żył (po amputacji 2 kończyn) karetka zabierała i przywoziła pod samo mieszkanie (3 piętro stare budownictwo).Najlepiej zadzwonić do NFZ i dowiedzieć się jakie są ich obowiązki. Ja dzisiaj mam jakiś kiepski nastrój po wizycie mojego taty. Cieszyłam sie do tej pory, że przeżył bez względu na powikłania. a dzisiaj zobaczyłam jak idzie , widać , że ma zawroty głowy i jak pamięć nie domaga. Jak wie, ze już nie wsiądzie za kierownicę i nie pójdzie do pracy. Marzę o tym, aby stan nie pogarszał się szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 21.09.2009 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Marzę o tym, aby stan nie pogarszał się szybko. Aniu, mogę Ci tylko napisać to, co Ty mi piszesz: trzeba mieć nadzieję.. Agnes mam nadzieję że czerpiesz choć trochę sily z naszych postów bo chociaż jesteśmy daleko to myslami ciągle przy Tobie i Franeczku Dzielna jesteś niesłychanie Aniu, no pewnie że tak! Lece tu do was jak na skrzydłach, gdy mam dobre wieści, żeby się z Wami nimi podzielić. Piszecie tyle, że nie daję rady wspomniec każdego w swoich postach.. Dziś, gdy wychodziłam ze szpitala, już się cieszyłam na to, co będe mogła Wam tu napisać. Jest dziś we mnie nadzieja ogromna dzięki tym badaniom. Mam nadzieję że coś wykażą. Moje marzenie - wszystkie wyjdą negatywne i trzeba będzie "tylko" wybić w pień bakterie wyhodowane z rurki. A jest co wybijać.. Zapomniałam napisać, że obraz rtg płuc jest porównywalny z tym sprzed 10 dni Tu więc niestety nic się nie zmieniło.. Fakt, że obraz Frania jesti lepszy wiążę raczej z jego większą masą i dojrzałością.. A teraz musze publicznie coś wyznać.. Dzisiaj snił mi się... Pigwa A było to tak: Rano zadzwoniła komórka Radka (w charakterze budzika) a mi się zdawało, ze to Pigwa dzwoni w sprawie Frania i taka wpół przebudzona chciałam zapytać Radka czy to Pigwa, ale mysle sobie, że może pan mąż zazdrosny będzie (jaka przytomność umysłu o 5 rano!! lata treningu małżeńskiego.. ) i tak sobie myślę: nie zapytam o Pigwę, (już widze minę Radka jakbym wyparowała: Czy to Pigwa w sprawie Frania dzwonił???) , więc ozwalam się w te słowy ino: "Czy KTOŚ dzwonił w sprawie Frania?" (i wystawiam sobie ocenę ndst za styl powyższej wypowiedzi... ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 21.09.2009 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Ale się obśmiałam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 21.09.2009 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Ale się obśmiałam :) Wyobrażam sobie.. A ja przy śniadaniu miałam nad czym myśleć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 21.09.2009 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Ale się obśmiałam :) Wyobrażam sobie.. A ja przy śniadaniu miałam nad czym myśleć... Ode mnie masz dziś dychę (w skali 0-10) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 21.09.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Aga cieszę się, że dobre wieści o Franiu jakby coś tu ze stolycy było trzeba to wal kobitko prosto z mostu będziemy się organizować..... za to przykro, że z Sylvi tatą gorzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 21.09.2009 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Ale się obśmiałam :) Wyobrażam sobie.. A ja przy śniadaniu miałam nad czym myśleć... Hi hi No właśnie... Ciekawe CO taki sen (Pigwa) może oznaczać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 21.09.2009 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Ale się obśmiałam :) Wyobrażam sobie.. A ja przy śniadaniu miałam nad czym myśleć... Hi hi No właśnie... Ciekawe CO taki sen (Pigwa) może oznaczać Nie mam pojęcia.. Może Pigwa ma jakąś teorię? Mam nadzieję, że i nasz Tomek usmiechnie się, gdy mu Majka czy Gabrysia będzie o tym czytała.. Dobrej nocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pigwa 21.09.2009 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 A teraz musze publicznie coś wyznać.. Dzisiaj snił mi się... Pigwa A było to tak: Rano zadzwoniła komórka Radka (w charakterze budzika) a mi się zdawało, ze to Pigwa dzwoni w sprawie Frania i taka wpół przebudzona chciałam zapytać Radka czy to Pigwa, ale mysle sobie, że może pan mąż zazdrosny będzie ... Dziwne, bo do tej pory śniłem się ludziom tylko w charakterze stracha na wróble. A o męża możesz być spokojna. Kto byłby zazdrosny o starego dziada? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 21.09.2009 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Ciiicho Pigwa, bo złe usłyszy i coś CI sie ulęgnie w chałupie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.09.2009 05:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Zdzisiu, nie mogę się powstrzymać, mam nadzieję, że mi wybaczysz... ja rozumiem, że "dziada", ale czemu zaraz "starego"? Stary dziad - Ty??? A tom się uśmiała, do łez prawie. Ty tylko wklej swoją fotkę, na przykład tę z konfratra - wszystkie laski w kolejce będą stały. Dziewczyny, to zwykła kokieteria, Zdzisław przystojny facet jest jak cholera, nie słuchajcie jego gadania i ja się wcale Agnesce nie dziwię, że się przyśnił!!! Agnesko - coraz bliżej jest ten czas, kiedy płucka Frania dojrzeją, a sam Franio będzie słodkim różowym bobaskiem, bez żadnych rurek i maszyn wokół niego - na pewno tak jest, ja to wiem!!! Dzielni oboje jesteście niesłychanie, każdego dnia macie poczesne miejsce w moich modlitwach i myślach. Myślę też o naszych innych kuracjuszach. Sylwia, Ania - oby Wasi Tatusiowie jeszcze wiele lat byli z Wami, w najlepszym z możliwych stanie zdrowia, radośni i uśmiechnięci, tego Wam bardzo bardzo życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 22.09.2009 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Watek nam rozjasnial, to dobrze. Agnes Trzymajcie sie mocno. Teraz jak modle sie o naszego Frania, to w tym czasie specjalnie oddycham - gleboko nabierajac powietrza. Czuje jak moje pluca wypelniaja sie a w myslach przesylam ta sile Franusiowi, mowiac, Franus oddychaj, Franus oddychaj. Wszystkim kuracjuszom zycze duzo zdrowka i sil do walki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 22.09.2009 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 No proszę..wewątki intrygujące zaczynają się nam tu lęgnąć Szaman potrzebny na odczytanie snów. Pozwolę sobie po swojemu : Pigwa - jak sama nazwa wskazuje - to taki roślinek z gatunku zaskakujących. Owocnikuje na gruszkę -pierdziawkę, w smaku kwaśniak pospolity ( ) ale cóż za dobrodziejstwo witaminek i cukrów prostych !!! jakaż moc odżywcza !! ileż mikroelementów !! a żelastwa !!! I można przerabiać na wiele sposobów- a każdy lepszy - od powideł do samogonku. Wnioski - będzie cudnie - z pozoru nic specjalnego się nie dzieje, ale za to owoce tej pracy będą doskonałe ! [/i] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.