Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wiadomość dla przyjaciół tomek1950


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Agnes

Super wiadomości :lol:

 

Ogromnie się cieszę, że pomalutku wszystko idzie do przodu :lol:

Nacierpieliście się już oboje dość. Dość z tym :wink:

Jak Franio przekroczy 2 kg, to już będzie "z górki" :wink:

 

Buziaki gorące dla Was obojga!

 

 

 

Sylvia

Szkoda słów, same przekleństwa cisną się na usta za takie traktowanie pacjenta :evil:

Mam nadzieję, że mimo takiej wątpliwej opieki stan Twojego Taty się poprawi.

Trzymajcie się dzielnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnes, bardzo się cieszę gdy czytam takie dobre wiadomości.

Jesteście oboje z Franusiem tak dzielni, że aż trudno znaleźć słowa by opisać to, co czuję, gdy o Was myślę.

Trzymam cały czas mocno zaciśnięte kciuki i dobre myśli kieruję, niech lecą i Was wspierają tyle ile trzeba.

I cały czas wierzę, że z każdym dniem bliżej do Waszego wspólnego powrotu do domu. Przytulam Was najserdeczniej i wspieram myślami wszystkich potrzebujących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnes

Świetne wieści. No a waga super ciężka (moje bliźniaki właśnie z taką zostali wypisani do domu). Pamiętam, jak w zeszłym roku cieszyłam się z każdych 10 gram i codziennie wypisywałam SMS-y do rodziny z informacjami.

Teraz już tylko do przodu i to coraz szybciej- zobaczysz.

Trzymaj się

 

Sylvia

 

Wierzyć się nie chce. Również nie znam się na przepisach, ale to jest niewyobrażalne. Jak można...

A z Tatą będzie dobrze- nie może być inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnes, w końcu optymizm w Twoich postach daje się odczuć. Maluch wszystko przezwycięży. Cieszę się ogromnie.

 

Sylvia, strasznie współczuję Wam, że jeszcze problemy z transportem Wam dopinają . To jakiś skandal, wszędzie czekają na kasę. Jak mojego męża dziadek żył (po amputacji 2 kończyn) karetka zabierała i przywoziła pod samo mieszkanie (3 piętro stare budownictwo).

Najlepiej zadzwonić do NFZ i dowiedzieć się jakie są ich obowiązki.

 

Ja dzisiaj mam jakiś kiepski nastrój po wizycie mojego taty. Cieszyłam sie do tej pory, że przeżył bez względu na powikłania. a dzisiaj zobaczyłam jak idzie , widać , że ma zawroty głowy i jak pamięć nie domaga. Jak wie, ze już nie wsiądzie za kierownicę i nie pójdzie do pracy. Marzę o tym, aby stan nie pogarszał się szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzę o tym, aby stan nie pogarszał się szybko.

 

Aniu, mogę Ci tylko napisać to, co Ty mi piszesz: trzeba mieć nadzieję..

 

 

Agnes mam nadzieję że czerpiesz choć trochę sily z naszych postów

bo chociaż jesteśmy daleko to myslami ciągle przy Tobie i Franeczku

 

Dzielna jesteś niesłychanie :D

 

Aniu, no pewnie że tak! Lece tu do was jak na skrzydłach, gdy mam dobre wieści, żeby się z Wami nimi podzielić.

Piszecie tyle, że nie daję rady wspomniec każdego w swoich postach..

Dziś, gdy wychodziłam ze szpitala, już się cieszyłam na to, co będe mogła Wam tu napisać.

 

Jest dziś we mnie nadzieja ogromna dzięki tym badaniom.

Mam nadzieję że coś wykażą. Moje marzenie - wszystkie wyjdą negatywne i trzeba będzie "tylko" wybić w pień bakterie wyhodowane z rurki.

A jest co wybijać.. Zapomniałam napisać, że obraz rtg płuc jest porównywalny z tym sprzed 10 dni :( Tu więc niestety nic się nie zmieniło.. Fakt, że obraz Frania jesti lepszy wiążę raczej z jego większą masą i dojrzałością..

 

 

A teraz musze publicznie coś wyznać..:oops:

Dzisiaj snił mi się... Pigwa :oops: :oops: :oops:

A było to tak:

Rano zadzwoniła komórka Radka (w charakterze budzika) a mi się zdawało, ze to Pigwa dzwoni w sprawie Frania :o i taka wpół przebudzona chciałam zapytać Radka czy to Pigwa, ale mysle sobie, że może pan mąż zazdrosny będzie (jaka przytomność umysłu o 5 rano!! lata treningu małżeńskiego.. :lol: ) i tak sobie myślę: nie zapytam o Pigwę, (już widze minę Radka jakbym wyparowała: Czy to Pigwa w sprawie Frania dzwonił???) :lol: , więc ozwalam się w te słowy ino: "Czy KTOŚ dzwonił w sprawie Frania?" :lol:

(i wystawiam sobie ocenę ndst za styl powyższej wypowiedzi... :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się obśmiałam :):)

 

Wyobrażam sobie.. :D

A ja przy śniadaniu miałam nad czym myśleć... :lol:

 

Hi hi :lol:

No właśnie... Ciekawe CO taki sen (Pigwa) może oznaczać :wink: :roll: :lol: :lol: :lol:

 

Nie mam pojęcia.. Może Pigwa ma jakąś teorię? :)

 

Mam nadzieję, że i nasz Tomek usmiechnie się, gdy mu Majka czy Gabrysia będzie o tym czytała..

 

Dobrej nocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A teraz musze publicznie coś wyznać..:oops:

Dzisiaj snił mi się... Pigwa :oops: :oops: :oops:

A było to tak:

Rano zadzwoniła komórka Radka (w charakterze budzika) a mi się zdawało, ze to Pigwa dzwoni w sprawie Frania :o i taka wpół przebudzona chciałam zapytać Radka czy to Pigwa, ale mysle sobie, że może pan mąż zazdrosny będzie ...

 

:lol: Dziwne, bo do tej pory śniłem się ludziom tylko w charakterze stracha na wróble. A o męża możesz być spokojna. :wink: Kto byłby zazdrosny o starego dziada? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdzisiu, nie mogę się powstrzymać, mam nadzieję, że mi wybaczysz... ja rozumiem, że "dziada", ale czemu zaraz "starego"? :lol: :lol: :lol:

Stary dziad - Ty???

A tom się uśmiała, do łez prawie. :lol:

Ty tylko wklej swoją fotkę, na przykład tę z konfratra - wszystkie laski w kolejce będą stały.

Dziewczyny, to zwykła kokieteria, Zdzisław przystojny facet jest jak cholera, nie słuchajcie jego gadania i ja się wcale Agnesce nie dziwię, że się przyśnił!!! 8) :D

Agnesko - coraz bliżej jest ten czas, kiedy płucka Frania dojrzeją, a sam Franio będzie słodkim różowym bobaskiem, bez żadnych rurek i maszyn wokół niego - na pewno tak jest, ja to wiem!!!

Dzielni oboje jesteście niesłychanie, każdego dnia macie poczesne miejsce w moich modlitwach i myślach.

Myślę też o naszych innych kuracjuszach.

Sylwia, Ania - oby Wasi Tatusiowie jeszcze wiele lat byli z Wami, w najlepszym z możliwych stanie zdrowia, radośni i uśmiechnięci, tego Wam bardzo bardzo życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Watek nam rozjasnial, to dobrze.

Agnes Trzymajcie sie mocno.

Teraz jak modle sie o naszego Frania, to w tym czasie specjalnie oddycham - gleboko nabierajac powietrza.

Czuje jak moje pluca wypelniaja sie a w myslach przesylam ta sile Franusiowi, mowiac, Franus oddychaj, Franus oddychaj. :D

 

Wszystkim kuracjuszom zycze duzo zdrowka i sil do walki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę..wewątki intrygujące zaczynają się nam tu lęgnąć 8)

 

Szaman potrzebny na odczytanie snów.

Pozwolę sobie po swojemu :oops: :

 

Pigwa - jak sama nazwa wskazuje - to taki roślinek 8) z gatunku zaskakujących.

Owocnikuje na gruszkę -pierdziawkę, w smaku kwaśniak pospolity ( :wink: ) ale cóż za dobrodziejstwo witaminek i cukrów prostych !!! jakaż moc odżywcza !! ileż mikroelementów !! a żelastwa !!!

 

I można przerabiać na wiele sposobów- a każdy lepszy - od powideł do samogonku.

 

Wnioski - będzie cudnie - z pozoru nic specjalnego się nie dzieje, ale za to owoce tej pracy będą doskonałe !

 

[/i]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...