Mama Asi 11.11.2009 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Depsiu dziekujemy za wsparcie, siły nam musi wystarczyć bo innego wyjścia nie ma. Życie czasami nie upływa nam tak jak byśmy chcieli, nie od nas to jednak zależy.Wszystkim potrzebującym wsparcia zyczę wiele zdrowia i wytrwałosci . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johnzee 11.11.2009 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Witajcie Kochani PrzyjacielePrzeczytałam Tomkowi Wasze ostatnie posty Bardzo się wzruszył z Waszej radości i prosił żeby jutro zostawić mu komputer z otwarty na str Forum. Jeszcze niestety nie napisze nic osobiście. Twierdzi że ma za słabe okulary ale to okulary w mózgu są za słabe. Dziś wróciliśmy z Komturii gdzie Tomek dużo lepiej funkcjonuje niż w Warszawie. Ale na razie wszystkie plany mazurskie znacznie się odsunęły.Tomek czeka w kolejce na miejsce w Szpitalu Rehabilitacji Neurologicznej.w Konstancinie. Na razie w Warszawie ma opiekę kiedy ja pracuję. Nie mógłby sobie poradzić nawet ze zrobieniem herbaty ani trafieniem w odpowiednie drzwi. Ale od niedawna można z nim zamienić kilka zdań później już gubi się. Zaczyna też pamiętać niektóre rzeczy z poprzedniego dna. Jeśli chodzi o dawniejszą przeszłość to nie jest dobrze. Pokazuję zdjęcia, opowiadam ale nie wiele kojarzy. Myślę , że dobrze mu zrobią spotkania z przyjaznymi ludżmi. Szybko się męczy,więc trzeba to ostrożnie organizować ale liczę na odwiedziny w miarę Waszych możliwości. Walczymy z nadciśnieniem i cholesterolem.Ale codziennie opowiadam Tomkowi że będzie jeszcze normalnie jak dawniej. Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie formy wsparcia w imieniu Tomka i swoim Majka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 11.11.2009 23:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Cześć Cóż - nikt nie mówił, że od razu będzie super. Powolutku. Dobrze, że już lepiej , że w domu, a nie w szpitalu. Powoli "okulary wrócą". Szybciej wraca czytanie ... pisanie czasem nie wraca, ale to nic. Na Konstancin warto poczekać. Jak tylko będzie możliwość odwiedzin wpisuję sie na listę - potrzebuję tylko hasło kiedy i gdzie :) Będzie dobrze. Proszę mooooooooooocno pocałować Komtura ode mnie. Bardzo moooooooocno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 11.11.2009 23:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Tylko parę dni nie zaglądałam a tu takie wiadomości i supeeerrr dobre i te baaardzo złe ........... cóż tylko modlitwami i pozytywnymi fluidami Was potrzebujących trzeba wspomagać i to z ochotą czynię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 12.11.2009 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Majka dzieki,ze znalazłaś czas żeby napisać.Nie znamy sie osobiście ale wiem,ze to nie ważne. Wspieram Cię mocno myślami ,modlę się i trzymam kciuki za zdrowie Twoje i Tomka i za każdy nawet najmniejszy postęp prowdzący do lepszego.pozdrawiam Cię serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 12.11.2009 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Nieeee, nooooo ... Uparcie i namolnie będę powtarzać, że jest dobrze. I będzie lepiej. Po taaaaaakim wylewie, po takich przejściach..ludzie ! Zwykłe złamanie potrafi posadzić człowieka na wózku inwalidzkim.. Powoli, powoluśku. Jeszcze wszystko co najlepsze przed nami. Tomaszku, całuję Cię ( a co ! ) w oba ucha. ( hu ha !!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 12.11.2009 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Nieeee, nooooo ... Uparcie i namolnie będę powtarzać, że jest dobrze. I będzie lepiej. Po taaaaaakim wylewie, po takich przejściach..ludzie ! Zwykłe złamanie potrafi posadzić człowieka na wózku inwalidzkim.. Powoli, powoluśku. Jeszcze wszystko co najlepsze przed nami. Tomaszku, całuję Cię ( a co ! ) w oba ucha. ( hu ha !!) Nie miałem okazji złożyć kondolęcji, dlatego robie to teraz. Każda śmierć osoby bliskiej jest przykra i niespodziewana. Nadziej umiera ostatnia. Jakoś w tym czasie co Tomek, moja mama miała udar . Na szczęście szkody układzie ruchowym są niewielkie ale ....... Naprawdę dla rodziny to trudny okres , zrozumienie pracy mózgu jest pewnie niemożliwe dla "normalnych " ludzi. Trzeba się cieszyć każdym dniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kordzina 12.11.2009 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Mnie nie m 3 DNI a tu tyle się dzieję: Agnes...zakładaj wątek( chyba ze nie chcesz....ale my chcemy...) chcemy oglądać zdjęcia, patrzeć jak rosnie, jak walczy nadal o sprawności wszelakie....Aga my się nie znamy ale bardzo trzymam kciuki i często o Was myślę...to taki nasz mały-wielki forumowy cud...i Twoja gigantyczne wola walki za Was 2 czasami...daj nam szansę podpatrywania, Franek pływaku wiesz że ja już cię widzę na basenie jak śmigasz...przecież tyle osób z tobą oddychało że ty teraz masz te płuca jak rekordzista olimpijski... łzy w czach mam jak czytam o cudach, wierze...pełne wzruszenie... Ania tak jak już napisali wszyscy Tato musi wierzyć, on nie może się poddać ,a reszta w rękach.....ach...niech będzie ze w rękach wiary.... . ty masz być silna bo jesteś wsparciem, nie czas na smutek, a jeśli jest to miej go tu , tu przyjdź a z tatą siła, siła i jeszcze raz siła...... Komtur jak pisałeś ja tylko podpatrywałam, jak zniknąłeś ja zaczęłam pisać musisz być niesamowitym człowiekiem skoro tylu ludzi darzy Cię takim szacunkiem i wywołujesz taką falę wzruszenia i poruszenia...życzę ci by słowa"wrócę...." szybko się spełniły...nie ustawiam się w kolejce do odwiedzin bo ja obca ale to cudownie że osoby które może skojarzysz będą mogły cię uściskać.... znów się wzruszyłam....a przecież to forum budowlane...ach..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 12.11.2009 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 czytam i słów mi brak i wielka porcja wzruszeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 12.11.2009 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Siedze i nie wiem co mam napisac. W myslach przypominam sobie moje pierwsze spotkanie z Tomkiem. Zycze duzo sil i powrotu do zdrowia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 12.11.2009 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Co tu pisać. Dobre wieści na początek dnia. Pozdrawiam wszystkich i cały czas myślę o Was. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 12.11.2009 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Witajcie Kochani Przyjaciele Przeczytałam Tomkowi Wasze ostatnie posty Bardzo się wzruszył z Waszej radości i prosił żeby jutro zostawić mu komputer z otwarty na str Forum. no to obok komputera nie może zabraknąć ulubionego napoju Tomka http://www34.patrz.pl/u/f/45/81/68/458168.jpg Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 12.11.2009 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Witam Bardzo się ciesze z tych wszystkich wspaniałych wieści Agnes - Franio jest cudny Aniu - będzie dobrze, pomału a do celu, trzymam kciuki za Tatę I za Tomka Komtura Wielkeigo też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 12.11.2009 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 My Elfy forumowe zawsze do wsparcia gotowe Wszyscy, którzy potrzebują wsparcia, wiary, odwagi, współczucia a także czasem kuksańca w bok mogą być pewni że otrzymają z wielkim dodatkowo serduchem. Dzięki Tomkowi ten wątek powstał i trwa dla Niego i innych potrzebujących i trwać będzie póki każdy chorowitek będzie zdrowotnych fluidów potrzebował. Dzielmy się radością i zdrowiem, uśmiechem i dobrym słowem - tego za pieniądze nie kupisz. Maju co tak piszesz cichutko, wal wielkimi literami co Tomkowi naszemu trzeba, odwiedzin?, proszę bardzo ! mnie do Warszawy rzut beretem, teraz zdecyduj jak adres i telefon podasz, co zabrać na wizytę, aparat, dyktafon (to dla forumowych wspieraczy bo oni zawsze głodni nowych wieści ) , może coś słodkiego, co lubi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.11.2009 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Majeczko, super, że się odezwałaś! Tomek powoluśku dojdzie do siebie, tylko jak pisałaś - ciśnienia pilnowac trzeba i stymulować go i rehabilitować. Myślę, że pobyt w Konstancinie bardzo dobrze mu zrobi, to jest to, czego potrzebuje. No i żal mi bardzo, że tak daleko mam do Was... Ale pozwolę sobie któregoś dnia zadzwonić, może będzie akurat miał siłę zamienić kilka słów. To cudownie, że radzi sobie z chodzeniem, że coraz więcej kojarzy i pamięta, choć powoli mu to idzie. Ale - do przodu!!! Wszystkim zdrówka życzę - wszystkim!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 12.11.2009 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Witajcie Kochani Przyjaciele ...codziennie opowiadam Tomkowi że będzie jeszcze normalnie jak dawniej. bo będzie i tego się trzymamy Maju, wspieram Ciebie swoimi myślami i życzę duuużo siły i zdrowia... i wierzę mocno że Wam się uda... pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 12.11.2009 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Majka, dla mnie bomba!!! Aż mi się nogi same rwą, żeby znowu drogę do Komturii odnaleźć, ale poczekam spokojniutko na sygnał ... wierzę, że powolutku dojdziemy do satysfakcjonującego (tfu! co za slowo okrutne) was etapu, kiedy będzie można mówić o tzw. "normalności". A póki co aż wierzyć się nie chce, że Tomek przeszedł taką długą drogę tak szybko! Naprawdę!!! Spokojnej nocy wszystkim wam kochani życzę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 12.11.2009 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Tomku, strasznie się cieszymy z najnowszych wieści Nie możemy się już doczekac pierwszego postu od CIebie Założę wątek o Franiu w ten weekend. Obiecuję. Teraz mam rajd po lekarzach tu na miejscu i w ogóle zadymę koszmarną. Opiszę. Dziękuję Wam wszystkim z całego serca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 12.11.2009 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Agnes czekam na Frankowy wątek ściskam serdecznie i śle moc dobrych myśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 13.11.2009 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Dzień dobry Tomku bardzo sie cieszę że wracasz do sprawności powolutku nas skręca żebyś coś skrobnął na forum ale grzecznie zaczekamy nie musisz się spieszyć nigdzie się nie wybieramy Miłego pobytu w Konstancinie (chociaż Ty tam nie jedziesz na urlopik tylko do roboty ale pewnie duzo miłych rehabilitantek spotkasz ) Majeczko duuużo zdrówka dla Ciebie i sił na pokonywanie trudności w moich prośbach do Szefa zawsze jesteście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.